Konkurs "Naturalnie piękna"

Jak to mawiał klasyk: "po pierwsze, primo", dbając o naturalny look, niezwykle dużą uwagę przykładam do codziennego wysypiania się (słynne 8h ). A kiedy spełnię ten podstawowy warunek i rankiem wezmę szybki i (trochę cieplejszy niż) zimny prysznic, staram się użyć jak najmniejszą ilość kosmetyków kolorowych. Szczególnie latem, kiedy buzia sama z siebie wygląda rewelacyjnie. Koniecznym jest oczyszczenie twarzy i użycie kremu z wysokim filtrem. Następnie "biorę się" za podkreślanie spojrzenia. Techniką, jaką przybrałam ostatnimi czasy, i która sprawdza się szczególnie latem (gdy nie lubimy kiedy skóra nieprzyjemnie się poci, a makijaż wręcz rozpływa się na niej), jest malowanie kredką do oczu niewielkich kropek na linii rzęs i między nimi. Dzięki temu uzyskamy efekt pogrubionych rzęsek oraz pozbędziemy się dręczącej myśli "czy, aby na pewno kreska na górze nam się nie rozmazała). Same rzęski delikatnie maluję tuszem. Później zwykle "traktuję" twarz rozświetlającym pudrem, by nadać jej naturalnego blasku. Na koniec nieodzowny bezbarwny błyszczyk do ust i voila! Jestem gotowa do letniego podboju świata w wydaniu iście naturalnym

Letnich kosmetyków kobieta musi mieć wiele,
by spełniały wszystkie założone cele.
Jeśli moja wakacyjna wyprawa nie jest zbyt długa,
wybieram mini produkty,by kosmetyczka nie była za gruba.
Wypełniam ją po brzegi dermokosmetykami,
wyłącznie z najwyższymi UVB i UVA filtrami.
Krem do opalania i po opalaniu być w niej musi,
bo w czasie wakacji słoneczna kąpiel bardzo kusi.
Te kremy z filtrami muszą być obowiązkowo,
bym po lecie do kosmetyczki nie musiała iść po skórę "nową".
Oczywiście antyperspirant,bo to już moja mania,
potrzebuję go latem ,jak tlenu do oddychania.
Słońce i woda na me włosy działa,a wiatr je rozwiewa,
szamponu z filtrami i nawilżenia będzie im potrzeba.
W czasie wakacyjnych wojaży stopy nie czują wytchnienia,
zabieram ze sobą coś na odciski i balsam do ich odświeżenia.
A tusz do rzęs ,to sprawa dla mnie jasna,
musi być wodoodporny,w czasie upału na rozpływanie oporny.
Do kosmetyczki wrzucę jeszcze pomadkę dającą nawilżenie,
chroniącą naskórek ust przed słonecznym wysuszeniem.
Wakacyjna kosmetyczka,jak widać może być całkiem mała,
ale jeszcze lepiej,gdy będzie bardziej okazała.
Bo jak już wspomniałam na początku,
temat letnich kosmetyków ma wiele wątków.

Jeszcze parę tygodni temu radośnie śpiewałam"Piechotą,do lata będę szła" a teraz słoneczko już zaznaczyło swoją obecnośc na mojej skórze pozostawiając na niej rozkoszny ślad opalenizny a w głowie zakręciło się na widok wszędobylskich kolorowych pąków kwiatów.
Witaj piękne lato,witaj naturo w najpiękniejszej swej krasie!
Lato to czas,kiedy mojej skórze daję odpocząc.TO czas kiedy stawiam na naturalny look.
Skóra muśnięta słońcem już nie potrzebuje podkładu czy pudkru.Jej do szczęścia potrezba już tylko solidnej dawki nawilżenia w postaci kremu z odpowiednią dozą filtru mineralnego.To najważniejszy kosmetyk latem,jeśli nie chcę jesienią spoglądac na pomarszczoną,wysuszoną twarz z przebarwieniami.Tusz do rzęs owszem podkreśla pięknie rzęsy ale latem stawiam na hennę wykonaną u kosmetyczki,dzięki czemu zalotną czerń rzęs mam załatwioną na wiele tygodni.Na ustach już tylko kuszący połysk błyszczyku i oto już stoji przed Wami królowa lata.
Naga,muśnięta słońcem twarz już kusi a opalone ciało zniewala.Czarne loki targane wiatrem i uśmiech na twarzy sprawiają,że nie tylko wyglądam pięknie ale i tak się czuję bo przecież Królowa lata to ja!

Jak mam przepis na naturalny look na wakacje?[LEFT]Przede wszystkim złocista opalenizna,błyszcząca w promieniach słońca.[LEFT]Delikatny makijaż,odrobina tuszu i pomadka z drobinkami migocząca.[LEFT]Włosy swobodnie falujące,na ramiona opadające.[LEFT]Kuszący zapach na mym ciele,[LEFT]ale tylko szczypta,nie wiele...[LEFT]Radość w oczach i uśmiech na twarzy,[LEFT]i jestem piękna czy w mieście czy na plaży :)[/LEFT][/LEFT][/LEFT][/LEFT][/LEFT] [/LEFT][/LEFT]

Przede wszystkim minimum makijażu, maksimum naturalnej pielęgnacji. Latem, mając dostęp do świeżych warzyw i owoców, stan mojej cery znacznie się poprawia, a buzia wygląda świetnie nawet bez podkładu i pudru. Dlatego te kosmetyki odstawiam zupełnie. Urodę podkreślam jedynie tuszem wydłużającym rzęsy i delikatną pomadką ochronną. Do tego "zestawu" włosy czesane wiatrem i mamy 100% natural look. :)

]Naturalna piękność to dla mnie np.latem matowa naturalna cera, która jest gwarancją udanego wieczornego party, wszak wakacyjne przyjemności nie kończą się na plażowaniu!By ogorzała od słońca twarz dobrze się prezentowała, do wakacyjnej walizki oprócz preparatów z filtrem spakujmy krem tonujący, który nawilży i wyrówna koloryt cery, a do tego sypki puder, jeżeli mamy tendencję do świecenia i oczywiście bronzer. Podkreślamy nim policzki, co nie tylko pogłębia opaleniznę, ale sprawia, że cera staje się świeża i promienna.Taki makijaż łączy w sobie naturalność i seksowność. Do tego kolorowa mascara, która jest wakacyjnym hitem i jesteśmy gotowe by podbić niejeden nadmorski kurort.

dwie prace konkursowe - infografiki:

i druga praca ktora zglosilbym do konkursu: "piekne co będąc przyjemne jest pożyteczne - definicja antyczna"

Nie dla ciężkich podkładów!
Absolutny brak silikonowych baz!
Tusz do rzęs - tylko delikatny!
Uratuj swe usta przed szminkami!
Rzuć w kąt ciemne cienie do powiek!
Aplikuj delikatny puder - pochłonie nadmiar sebum!
Lubuj się w prostych i szybkich fryzurach!
Naucz się kochać kremy z filtrem!
Yyyy... uśmiechnij się!

Liźnij sportu - nie ma nic bardziej naturalnego niż trochę potu!
Odrzuć róże i bronzery!
Okupuj dwór - im mniej siedzisz w domu tym lepiej!
Kredki do oczu out!

Naturalny look na lato 2013?
1. Zdrowa opalenizna. Ciało muśnięte słońcem wygląda apetycznie. A dlaczego zdrowa? Gdy ważny jest wygląd wewnętrzny pamiętamy o naszym wnętrzu! Dbajmy o nie tak samo, jak dbajmy o ciało.
2. Delikatny, subtelny makijaż. Twarz z której w 30st spływa podkład/fluid nie wygląda apetycznie. W lato aby wyglądać jak najbardziej naturalnie używajmy tylko tuszu (wodoodpornego) oraz pomadki ewentualnie błyszczyka, co kto woli;) Jeżeli mamy problem z cerą, używajmy wszem i wobec dostępnych podkładów bb. Są one delikatne, nie zatykają porów....
3. Postaw na "trwały makijaż". Nic tak rano nie denerwuje, szczególnie w upał jak stanie przy lustrze pół godziny.. zainwestuj w makijaż permanentny bądź hennę. Będziesz ten codzienny problem miała z głowy.
4. Paznokcie! W kolorze lata. Ale naturalnie.. jak róż, to delikatny a nie rzucający si.ę w oczy.. czerwień wybierz malinową. Postaw na mięte niż na zieleń.
5. Włosy.. natura! Postaw na ich naturalność. Jeżeli jesteś zwolenniczką codziennego ich męczenia prostownica, zmień to! Pokaż, czym obdarzyła Cię natura i ujarzmij swoje loki! One są naprawdę cudne!
6. Ubiór! Sukienki, długie spódnice. Ważne, by było zwiewnie i powiewnie!

(motywacja +wiedza) x wysiłek +wytrwałość do kwadratu = SUKCES
Wygrały marzenia...

Mój przepis na naturalny look ?
Lekki makijaż - maskara w kolorze czerni lub brązu, bezbarwny błyszczyk z połyskującymi w promieniach słońca drobinkami, rozświetlacz na strategiczne punkty twarzy. To absolutne minimum, które jest w stanie zapewnić nam uwodzicielskie spojrzenie, soczyste usta i subtelny "glow", mile widziany latem !
Jeśli chodzi o fryzurę najlepsze będą fale, które pomoże nam osiągnąć spray z wodą morską, lub swobodny warkocz. Kobieco, seksownie i na luzie ! Do tego owocowo-kwiatowa mgiełka zamiast perfum, szeroki uśmiech i jesteśmy gotowe na podbój świata ! :)

Przepis na naturalny look na wakacje? U mnie nie ma przepisów, zasad, wzorców na których się opieram. Każda moja stylizacja jest totalną swobodą, mimo, że przemyślana, to często zawierająca w sobie elementy, które pozornie być może do siebie nie pasują. Fryzura, której fryzjerem jest wiatr, makijaż którego wykonanie zajmuje nie więcej niż 5 minut i stylizacja, która jest zwiewna, lekka i kolorowa a koleżanki zachodzą w głowę skąd nagle u mnie taka przemiana i dlaczego nie powiedziałam im, że wróciłam z odmładzających zabiegów w SPA.