Konkurs "Zatrzymaj czas"

napisał/a: bidoneczka 2010-08-26 22:10
Jak chyba każdej kobiecie problem uciekającej młodości, czasami zabiera mi sen z powiek.

Moim najskuteczniejszym sposobem jest unikanie w nadmiarze słońca, niepalenie tytoniu i ograniczanie picia kawy na rzecz zielonej herbaty. W pielęgnacji mojej twarzy staram się nie zapominać przede wszystkim o dobrym nawilżeniu, dlatego najczęściej sięgam po kremy z kwasem hialuronowym. Szukam preparatów zawierających naturalny kolagen,elastynę i antyoksydanty, które zwalczają wolne rodniki. Dbam o nawilżenie skóry również od wewnątrz. Wypijam przez cały dzień co najmniej 1,5 litra wody, i oprócz podstawowych posiłków zjadam dużo warzyw i owoców. Unikam białego cukru nie tylko w obawie przed utyciem, ale wiem, że słodycze potęgują wytwarzanie wolnych rodników w organizmie. Już dawno zatem przerzuciłam się na naturalne jogurty i sery, gorzką czekoladę orzeszki zamiast kruchych ciasteczek z cukrem (moje ulubione:)). Staram się dobrze wysypiać -przynajmniej 8 godzin na dobę, bo sen jest istotny dla młodości skóry. Walczę ze stresem dnia codziennego czytając moje ulubione książki, czy oglądając stare polskie filmy. Udowodniono, że stres postarz, m.in. powoduje, iż mimika twarzy robi się ostra i zacięta, a to wiadomo dodaje lat każdemu. Nie zapominam o dłoniach, bo one potrafią zdradzić wiek. Stosuję krem nawilżający po każdorazowym umyciu dłoni, zmywanie czy porządki domowe wykonuję w rękawicach ochronnych.

I i to są te moje triki na zachowanie młodości:) Ale wszak nie od dzisiaj wiadomo, że najprostsze rzeczy potrafią zdziałać cuda!
napisał/a: ~GosiaInuszka 2010-08-26 22:23
Co robię aby wyglądać świeżo i młodo? Mam dwa doskonałe sposoby!
Pierwszy - "babciny" - do przygotowania w domu.
- ziołowy tonik - 2 łyżki kwiatu arniki i 2 łyżki liści szałwii zalewamy dwiema szklankami wrzątku i zostawiamy pod przykryciem do wystygnięcia. Dodajemy 2 szklanki białego wina i sok wyciśnięty z cytryny. Zostawiamy na 2 tygodnie w ciemnym, dobrze zamkniętym naczyniu. Przecedzamy i wlewamy do ciemnej butelki. Używamy jak tonik 2-3 razy dziennie.
- ziołowa kąpiel - 2 łyżeczki kwiatków nagietka zalewamy litrem zimnej wody. Zostawiamy pod przykryciem na 8 godzin. Następnie ogrzewamy na małym ogniu przez kwadrans. Przecedzamy i wlewamy do wanny z ciepłą wodą. Raz w tygodniu stosujemy taką kąpiel, a cenne substancje przenikną przez skórę i poprawią jej kondycje.
- ziołowa herbatka - ziele tasznika, ziele serdecznika, lubczyk, kora kasztanowca, liść szałwii, ziele krwawnika i ziele centurii (po 50g każdego), zalewamy litrem wrzątku i gotujemy przez 5 minut na małym ogniu. Odstawiamy i parzymy pod przykryciem jeszcze 10 minut. Pijemy 3 razy dziennie po pół szklanki ciepłego wywaru, na pobudzenie naszego organizmu i dodanie mu sił.
Drugi - "nowoczesny" - wizyta w gabinecie kosmetycznym.
- zabieg pielęgnacyjny na twarz - regenerujący, odświeżający naskórek i odbudowujący poziom kolagenu w skórze.
- zabieg kosmetyczny na ciało - złuszczający obumarłe komórki naskórka przy pomocy ciepłej oliwki i soli morskiej, idealnie nawilżający i reminalizujący skórę.
- masaż odżywczy - z zastosowaniem preparatu intensywnie odżywiającego i nawilżającego skórę.
I tak to połączenie tradycji i nowoczesności, daje znakomite efekty, bo ze stanu mojej skóry, jestem naprawdę zadowolona.
napisał/a: Zielarka 2010-08-26 22:45
Podobno "nie ma brzydkich kobiet, jest tylko grupa mężczyzn, którzy nie znają się na sztuce abstrakcyjnej";), jednak jako przedstawicielka płci pięknej muszę stwierdzić, że nawet najatrakcyjniejsza niewiasta ma potrzebę bycia jeszcze bardziej atrakcyjną, zadbaną, świeżo, młodo, urokliwie, tajemniczo, niebanalnie, olśniewająco, fascynująco, po prostu doskonale wyglądającą kobietą :) Dlatego i ja codziennie dopieszczam różnymi sposobami moje ciałko. Oczywiście – stosuję maseczki z ogórka, kąpiele z rumiankiem i kozie mleko na dłonie, ale moim zdaniem przede wszystkim trzeba zadbać o organizm od środka. Dla mnie ważna w osiągnięciu młodego i świeżego wyglądu jest lekka i zdrowa dieta, dostarczanie organizmowi NNKT – Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych ( codziennie jem 1-2 łyżeczki oleju kukurydzianego lub słonecznikowego), a także witaminy B-kompleks. Regeneracyjnie na moja skórę, dzięki zawartości bogactw mineralnych, działają również pomidory, z tego względu piję szklankę soku pomidorowego dziennie. Wszystkie te zdrowotne i kosmetyczne triki łączę z godzinką spaceru dziennie. Czuję, że moja magiczna receptura skutecznie pielęgnuje mój organizm.
Jednak tak naprawdę czuję się piękna, kiedy mogę cieszyć się życiem, kolekcjonuję sobie miłe chwile i małe przyjemności. Czuję się piękna, bo mam swoje pasje i dalej poszukuję nowych, staram się ufać swoim możliwościom i wierzyć w siebie. Piękno to dla mnie bycie skarbnicą dobrych cech, troskliwości o innych, przyjaznych spojrzeń, ciepłych gestów i dobrych słów, wewnętrznego ciepła i uśmiechu. Taką staram się być, bo wtedy czuję się jakbym codziennie piła eliksir młodości i szczęścia. Polecam! :)))
napisał/a: blanca 2010-08-26 22:48
Mam ogromną nadzieję, że za lat parę, moja skóra na pytanie: i jak się teraz czujesz odpowie: znakomicie i podziękuję mi za lata właściwego traktowania.Dbam więc o jej młodość, jak tylko mogę, żeby potem nie bać się przeglądać w lustrze.

Wklepuję codziennie krem z filtrem, a raz w tygodniu nakładam na twarz maskę z sera i mleka koziego. Tę maskę stosują u nas od pokoleń wszystkie kobiety i kiedy przeglądam zdjęcia w albumie przekonuję się, że to działa! I jeszcze moja babcia zachwalała mi kiedyś picie kwaśnego mleka i maślanki na gładką skórę, co też czynię, bo wierzę w każde słowo mojej mądrej babci:) Stawiam na naturę, a więc dokładnie czytam składy kremów, żeby sobie nie podrażnić skóry i nie narobić więcej szkód. Na noc nakładam kremy regenerujące, pobudzające produkcję elastyny i kolagenu. Pamiętam o systematycznych peelingach, bo bez nich żaden krem, ani maseczka nie zdziałają wiele.
Jak mogę uciekam od klimatyzacji, ogrzewania, złych nawyków żywieniowych czy przebywania w pomieszczeniach zadymionych dymem papierosowym.
Witamina A, E, C , kwas omega 3 i omega 6 to podstawowe witaminy w mojej diecie. Dla mnie prawdziwym sprzymierzeńcem młodości jest czerwona herbata, którą uwielbiam i piję namiętnie.
W codziennym pędzie staram się znaleźć chwile relaksu i odpoczynku. Już nieraz obserwowałam u siebie skutki życia w stresie: brzydki wygląd cery i włosów, opadnięte smutne rysy twarzy.

Wiem, że te wszystkie starania i zabiegi zaprocentują w przyszłości, bo kiedy będę wyglądała ładniej, to poczuję się o wiele lepiej:)
napisał/a: ~Allla 2010-08-26 23:02
Moim życiowym mottem jest zdrowym ciele zdrowy duch, a zdrowe ciało to przede wszystkim ciało zadbane i odpowiednio odżywione. Aby moje ciało zachowało jak najdłużej swoją jędrność, stosuję naprzemienne masaże zimną i ciepłą wodą. Dodatkowo stosuję własnoręcznie przygotowany tonik oczyszczająco ujędrniający z rozmarynu. Kluczem do mojej aksamitnie miękkiej skóry są niewątpliwie regularnie stosowane peelingi. Jeżeli akurat nie mam żadnego w domu przygotowuję sobie peeling z fusów od kawy i oliwki dla dzieci. Polecam szczególnie kawoszom! Aby zapewnić mojej skórze wszystkie niezbędne składniki odżywcze nigdy nie zapominam o użyciu bogatych w składniki mineralne kremów. Nie zapominam też o odpowiednio zróżnicowanej diecie. Nie ma dla mnie produktów zakazanych. Zakazane są jedynie dokładki i zbyt duże porcje!!! Za swojego jadłospisu wyrzuciłam bezpowrotnie białe pieczywo. Dzięki temu udaje mi się utrzymywać wagę na właściwym poziomie! W utrzymaniu piękna zewnętrznego pomaga mi silna wola i równowaga psychiczna, a to wszystko dzięki codziennym ćwiczeniom jogi i medytacjom.
napisał/a: riao 2010-08-26 23:11
Wyglądać młodo i świeżo to marzenie kazdej z nas. Kiedy oglądam stare fotografie mojej babci widze ze jej skóra wyglądała świetnie kiedy była w moim wieku. Ja na swoją musiałam ciezko zaracowac. Ona nie miała az takich dużych z tym problemów. Mimo iż nie było wtedy zbyt wielu kosmetyków to jednak zanieczyszczenia środowiska, stres i inne substancje żle wpływajace na cere były ograniczone. NIe uzywało się chemicznych srodków a tylko stosowało naturalne zdrowe metody dbania o urode. Ulubioną maseczką mojej babci była np maseczka ze świezych ogórków. Ja dzisiaj stosuje wobec niej zasade ograniczonego zaufania - stsuje ja tylko wtedy kiedy wiem skad ogórki pochodza i w jaki sposób je uprawiano. W niektórych przypadkach wieksze zaufanie mam do gotowych kosmetyków najlepiej pochodzenia naturalnego. Przebadanych i sprawdzonych. Wtedy wiem ze ich składniki mi pomoga a nie zaszkodza.
Metoda dbania o siebie teraz i kilkadziesiat lat temu zdecydowanie sie wiec rózni. Uzywamy wiecej kosmetyków, wiecej czasu poswiecamy urodzie, mamy wieksza wiedze z tego zakresu. Nie zmieniło sie tylko jedno. To jakosc naszego zycia przekłada sie na nasz wyglad. Kiedy jestesmy pełni optymizmu zdrowo sie odzywiamy uprawiamy sport i zyjemy w zgodzie z natura wygrywamy! Jestesmy piekne młode naturalne i zawsze usmiechniete....i chyba na tym polega sekret by codziennie rano po wklepaniu kremu usmiechnąć sie do siebie.....
napisał/a: Salomea1 2010-08-26 23:45
Kobieta to skomplikowana istota i wtedy pewnie się czuje,
Gdy wysokie szpilki wkłada i swe zmarszczki tuszuje.
Ja też z dumą zaliczam się do tej grupy pokaźnej,
Ale wiadomo, w grupie zawsze raźniej ;)
Podzielę się z wami moje drogie kilkoma sposobami na wygląd młody,
Świeżość, zdrowie i poprawienie urody.
Doskonale na cerę działają łagodne peelingi domowe,
Na przykład z płatków owsianych – gwarantuję czoło będzie jak nowe.
Na całe ciało polecam masaż z masy ze zmielonych migdałów i oliwy,
Działa – nawet na celulit bardzo leciwy ;)
Koniecznie musicie stosować maseczki na buzię i na dłonie.
W między czasie medytować i masować skronie.
Twarz oblepić żółtkiem, awokado lub po prostu ogórkiem.
W dłonie wcieramy sok z cytryny z miodem i mleko lane ciurkiem.
Poza tym zalecam jedzenie owoców i warzyw,
To by na słońcu za długo się nie smażyć.
Od solarium absolutnie się wstrzymywać
I odmawiać palenia, nawet, gdy na papieros będą nagabywać.
Długo spać i olać żywot plotek gminnych,
Bo denerwować się to karać siebie za głupotę innych.
Uśmiechać się często i poranną gimnastykę stosować,
Tak by niczego w życiu nie trzeba było żałować.
I pamiętać zawsze, że wewnętrzna dobroć i ciepło to kwintesencja urody,
Czy człowiek gruby, chudy, blond, rudy, stary czy młody! ;)
napisał/a: helenka1 2010-09-06 10:57
no, same wierszyki, jak zwykle zwyciężyły, może trzeba było od razu ogłosić konkurs na najlepszy wierszyk!:(
napisał/a: helenka1 2010-09-06 11:17
na końcu to już Redakcja powybierała same wierszyki:(((
kaczka89
napisał/a: kaczka89 2010-09-06 13:59
Dziękuję redakcji i gratuluję wszystkim którzy wygrali, a tym którzy tym razem nie wygrali życzę powodzenia w przyszłości :)
napisał/a: stokrotka32 2010-09-06 23:04
Wow, jak się cieszę. Pierwszy raz wygrałam tutaj, właśnie na wierszyk. A zawsze pisze wierszyki i nigdy mi się nie dało tutaj wygrać. Dziękuję.
ulmich
napisał/a: ulmich 2010-09-07 14:59
dziękuję serdecznie redakcji:) gratuluję wszystkim szczęśliwcom !