Konkurs - Wiosenne przebudzenie

Rzeczywiście zima to bardzo trudna pora roku dla naszych włosów! Każda z nas ma jednak swoje sposoby na ich pielęgnację i dbałości o ich zdrowie i wdzięk Wszystko uzależnione jest od naszych upodobań podejścia zasobności portfela co w dobie kryzysu też jest ważne Ale każda kobieta chcąca jest wstanie sobie ze wszystkim poradzić Ja lubię swoje włosy i lubię o nie dbać i to nie tylko teraz zimą narażone jest na złe warunki atmosferyczne noszenie czapek, beretów i innych wynalazków , których prawdę mówiąc nienawidzę ! Moja metoda na piękne włosy ich właściwe odżywienie! Tak bo o swoje włosy dbam tak jak o rośliny z których uprawiania jestem dumna. Oprócz delikatnego mycia dbam o ich właściwe odżywienie. Stosuję łagodne kosmetyki z naturalnych składników, cenię ekologię więc sprawdzam bacznie certyfikaty kosmetyków. Jako posiadaczka skomplikowanej fryzury często odwiedzam fryzjera i regularnie podcinam oraz profesjonalnie odżywiam włosy. Chętnie sięgam też po sprawdzone domowe sposoby – maseczka na włosy z żółtka i oliwy z odrobiną cytryny to sposób na piękne włosy, który co prawda wymaga poświęcenia całego wieczoru, lecz daje efekt niemożliwy do uzyskania innymi sposobami. Ponieważ używam prostownicy chronię włosy kosmetykami do stylizacji na gorąco a farbuję tylko farbami sprawdzonych producentów . W efekcie moje włosy są naprawdę ozdobą mojej osoby, tak jak piękne, własnoręcznie wypielęgnowane kwiaty są ozdobą mego domu i ogrodu.

Dbajmy o włosy kompleksowo, tak jak dbamy o swoje ciało oznaczać może wiele,
ale najważniejsze jest to, że poświecić im uwagi trzeba aby wyglądać jak Aniele,
wiemy że w zdrowym ciele zdrowy duch siedzi dbamy więc o skórę na każdej partii ciała,
chcemy aby była lśniąca, delikatna, jędrna czyli co tu dużo mówić po prostu doskonała!
Dlatego o włosy dbamy równie mocno gdyż są naszą wizytówką,
to one rzucają się najpierw w oczy gdy idziemy do pracy z nową aktówką,
trzeba zadbać o ich budowę i solidne podłoże czyli skórę na głowie,
każdy dermatolog i kosmetolog mnie i Tobie to powie!
Dodajemy im blasku dbając o ich mocną budowę,
gdy robimy to stale nie jest konieczne dbanie o ich NAGŁĄ odbudowę,
Pamiętamy też o końcówkach, aby dostarczać im witamin i minerałów,
aby się nie rozdwajały i plątając nie robiły niepotrzebnych zwałów.
Delikatnie czeszemy, a także masujemy skórę na głowie,
tak jak ciało podczas kąpieli po męczącym dniu poddajemy odnowie.
Tak więc w wiosenny okres wkroczę z podniesioną głową,
Bo Me włosy szczycąc się najwyższej klasy rewitalizacją i odnową!

Idzie wiosna a wraz z nią rośnie moje zapotrzebowanie na piękne i zdrowe włosy.Postanawiam od zaraz rozpocząc rewitalizację aby nim pierwsze promyki wiosennego słonka ogrzeją ziemię ja zaprezentuję moje cudowne włosy.Po pierwsze zmieniam dietę na bardziej wiosenną i pełną witamin.Dodatkowo suplementy diety lądując w moim brzuszku wiedzą co robic aby moja burza włosów znów była burzą a nie oklapniętym mało efektywnym hełmem.Do codziennego mycia specjalny szampon i odżywką,którś po paru minutkach zmywam.Raz w tygodniu serwuję włosom terapię jejeczno piwną,kiedy to na włosy nakładam papkę z jajek i po chwili zmywam.Aby uniknąc ewentualnej jajecznicy na głowie zmywajmy zimną wodą.Później włosy spłukuję piwem.Po takim piwnym SOS włosy myjemy szamponem aby nie zostac ewentualnie podejrzaną w pracy o spożycie owego złotego napoju.Szczotka z naturalnego włosia to mój absolutny must have.Nie tylko nie niszczy ona włosów ale i dokładnie oczyszcza.Na sam koniec wiosennych porządkó na głowie wizyta u fryzjera ,któy w mig zetnie rozdwojone końcówki włosów i nada im nowy odcień na powitanie wiosny.Teraz jestem gotowa aby iśc utopic marzannę na znak pożegnania okresu czapek i znów zacząc chwalic swoją niesamowicie piękną burze włosów.

Pielęgnacja włosów jest dla mnie bardzo istotna, ponieważ wiem, że są one wizytówką kobiety. Przede wszystkim dbam o nie od wewnątrz. Stosuję suplementy z krzemem, cynkiem i witaminami z grupy B, aby dostarczyć włosom niezbędnych składników. Regularnie także wysiewam rzeżuchę i zjadam ją małymi porcjami. Ta niepozorna roślinka ma wyjątkowo dobroczynne działanie na cerę i włosy - a przy tym przecież jest niezwykle smaczna! Przyznam tu, że skutkiem "ubocznym" tej pielęgnacji włosów jest ... zdrowa cera i mocne paznokcie!
Dbając o włosy nie mogę zapomnieć także o pielęgnacji od zewnątrz. Wśród moich trików wymienić można moczenie końcówek włosów w oliwie z oliwek. Zapewnia to odpowiednie odżywienie i nawilżenie włosów, co sprawia, że włosy się mniej elektryzują. Nie zapominam także o szamponach regenerujących, odżywkach, maskach i jedwabiach. Dzięki tym wszystkim zabiegom mogę pochwalić się ładnymi włosami, które budzą zachwyt i są moją dumą.

Po zimie moje włosy są suche i łamliwe. Tak działa na nie niska temperatura, mróz, śnieg i deszcz. Nie pomaga im także to, że noszę czapkę. Wyglądają fatalnie i potrzebują regeneracji. Funduję im dwa zabiegi tygodniowo. Nakładam porządną odżywkę, na to ręcznik i zmywam ją po kwadransie. Biorę witaminy, szczotkuję je szczotką jonizującą i stosuję kosmetyki regenerujące do włosów suchych i zniszczonych. A końcówki regularnie podcinam u fryzjera.

"Piękne, lśniące i elastyczne włosy nadają kobiecie więcej blasku niż brylantowa kolia. Ale zima to niekorzystna pora roku jeśli chodzi o kondycję włosów bo odwiecznym nieprzyjaciołom w osobach Siarczystego Mrozu, Twardej Wody Kranowej, Porywistego Wiatru i Powietrza z Kaloryfera o tej porze roku przyświeca jeden cel: uczynić z moich włosów siano a ja muszę przyznać ze zgrozą – całkiem nieźle im się to udaje, skuteczności wręcz pozazdrościć im można.
Moje włosy nie mają lekko...Dlatego zimą dbam o nie z matczyną troską .Tylko odpowiednia pielęgnacja, kosmetyki oraz zabiegi mogą przywrócić włosom blask i dodać im energii .Moja ukochana Babcia, która zna wiele tajemniczych mikstur, przekazała mi recepturę na maseczkę do włosów z alg. Algi kupiła za niewielki pieniądze, a służą teraz zdrowotnie całej rodzinie.Ja sprawdziłam, jak działa ta maseczka na ciepło i teraz pragnę się podzielić tą wiedzą z innymi kobietami, które pragną zregenerować po zimie włosy… Przygotowanie tej maseczki jest bardzo proste i niedrogie, a efekt - rewelacyjny!!!
Oto przepis:
Zmieszać w kubku drewnianą pałeczką: żółtko, sok z połówki cytryny, łyżeczkę miodu, 3 łyżki oliwy z oliwek, pół szklanki kryształków alg morskich.
Wymieszaną maseczkę podgrzać.
Nałożyć równomiernie na suche włosy.
Przykryć folią i trzymać na głowie ok.2 godziny.
Umyć włosy i cieszyć się ich blaskiem i regeneracją po zimie!!
Po za tym nie przesadzam z używaniem prostownic, lokówek i tego typu wynalazków, które naprawdę bardzo niszczą włosy.Myję włosy w letniej wodzie,rozcieńczając szampon .Do codziennej pielęgnacji używam szamponu firmy Vichy Dercos z Aminexilem .Zawsze pamiętam aby przy wcieraniu szamponu we włosy wykonywać palcami ruchy okrężne głowy by pobudzić cebulki i rozmasować skórę. Do tego stosuję odżywkę z czarnej rzepy, którą spłukuję chłodną wodą, żeby włosy nabrały blasku. 1. Dieta - to właśnie włosy, skóra i paznokcie są odzwierciedleniem formy naszego organizmu. Dostarczenie kluczowych składników jest po prostu konieczne. Im lepiej się odżywiamy tym włosy są piękniejsze, pełne blasku i siły 2. odpowiednia pielęgnacja czyni cuda - rozpoznanie potrzeb swoich włosów i dobranie odpowiednich kosmetyków 3. technika i pomysłowość - czyli jak dodać matowym włosom blasku, a płaskim objętości.. ;)
Zdrowe i piękne włosy są wspaniałą wizytówką każdej kobiety. Moim sekretem na ich regenerowanie po zimie jest także odpowiednia dieta-bogata w witaminy: B5,A,C,E,oraz żelazo,miedz,cynk i jod.Staram się dostosowywać swoje posiłki w miarę możliwości do potrzeb moich włosów.Od czasu do czasu wspomagam się suplementami diety.Szczotkuję włosy regularnie,aby usunąć martwy naskórek,kurz ale również poprzez szczotkowanie stymuluję skórę głowy.Mam kręcone, trudne w układaniu pasma- dlatego wybieram uczesania zgodne z ich naturalnym ułożeniem.Są to fryzury dość luźne- bo dzięki temu moje włosy się nie łamią. Obowiązkowo na powitanie wiosny udaję się do fryzjera na pocieniowanie i podcięcie końcówek bo dzięki temu stają się mocne . Na rozdwojone końcówki stosuję jedwab ( to zadziwiające jak 1 kropelka potrafi zadziałać cuda) .Do ostatniego płukania dodaje sok z połowy cytryny co czyni je nieziemsko miękkimi a czasami popijam herbatkę ze skrzypu .I to wystarcza.Są piękne.Bo włosy są jak kwiat który wymaga szczególnej troski i pielęgnacji a wtedy stanie się ozdobą całego ogrodu .Zadbane i pełne blasku są wizytówką każdej kobiety,dodają pewności siebie ,są kwintesencją kobiecości i bardzo skutecznym wabikiem na męskię serca.Ach jak przyjemnie jest powitać wiosnę z pięknymi włosami które tak zmysłowo lśnią w promieniach słonecznych .

Aby przygotować włosy na nadejście wiosny zmieniam ich sposób pielęgnacji. O ile zawsze po myciu głowy stosuję odżywkę, a dwa razy w tygodniu maseczkę teraz to zmieniam. Przed myciem nakładam na włosy odżywkę, którą po kilku minutach spłukuję i myję głowę szamponem. Na koniec zamiast odżywki stosuję silnie regenerującą maseczkę. Ten mój rytuał stosuję podczas każdego mycia głowy przez dwa tygodnie. Dzięki temu moje włosy są odżywione i zdrowo wyglądają:).

Rewitalizacja włosów wiosną jest koniecznością zwłaszcza po zimie .
Ja stosuje porady mojej babci oto kilka z nich ;
Kompres na włosy

Ma za zadanie nabłyszczyć oraz wzmocnić włosy.

Składniki:

1/3 oleju roślinnego

łyżeczka rumianku

liść pokrzywy

liść brzozy

żółtko

łyżka miodu

łyżka soku z cytryny

2-3 krople oleju rozmarynowego

1/3 oleju roślinnego lekko podgrzewam, następnie moczę ( około 30 minut) w nim łyżeczkę rumianku, liści pokrzywy i brzozy. Odcedzam. Dodaję żółtko, po łyżeczce miodu i soku z cytryny, 2-3 krople oleju rozmarynowego. Mieszankę wcieram w wilgotne włosy. Owijam głowę folią, a potem ręcznikiem. Ciepło wzmocni działanie odżywczego kompresu.

Maseczka do włosów

W szczególności polecana do włosów słabych, łamliwych.

Składniki:

1/4 szklanki piwa

jajko
Składniki należy połączyć. Powstałą papkę rozprowadzam na umytych uprzednio włosach. Maskę należy dokładnie spłukać po 15 minutach.
Włosy są odżywione i błyszczą po tych zabiegach . Mam że efekt się utrzyma i kiedy nadejdzie wiosna nie będę się wstydzić swoich włosów :)

Moje rady na wiosenne przebudzenie;

1. Myj włosy szamponami dobranymi do rodzaju Twoich włosów. Po wymyciu włosów zawsze używaj odżywki. Dobre nawilżenie wzmocni włosy i stanowić będzie dobre zabezpieczenie podczas codziennej stylizacji. Nie nakładaj jej na na partie przy skórze głowy, może nadmierne obciążyć włosy i spowodować, że wyglądać będą na oklapnięte i bez życia.
Po nałożeniu odżywki, pobudź skórę głowy wzmacniającym masażem. Przyspieszy to przepływ krwi i pobudzi wzrost oraz witalność włosów. Nie rozczesuj włosów mokrych lub wilgotnych-kiedy wyschną łatwiej będzie Ci je rozczesać.
2. Oprócz regularnego, odżywiania włosów,pomyśl o dodatkowej, intensywnej kuracji raz w tygodniu, na rynku dostępne są przeróżne maski do włosów,najlepiej stosować z jednej linii (wtedy składniki wzajemnie się uzupełniają, co zwiększa siłę ich działania).
3.Naszym prababkom od dzieciństwa wpajano zasadę, że muszą systematycznie szczotkować swoje loki. Dziś też pamiętajmy o codziennym delikatnym szczotkowaniu, to świetny masaż skóry głowy. Wywołuje poprawę jej ukrwienia i lepsze odżywienie cebulek włosowych.
4.Poza domowymi sposobami pamiętaj o regularnych wizytach u fryzjera. Już samo podcięcie końcówek sprawia, że włosy stają się bardziej sprężyste, odzyskują blask i energię, cała fryzura powraca do swojego kształtu.
5. We włosach od razu odbijają się: złe nawyki żywieniowe, oraz nieodpowiedni styl życia, np siedzenie po nocach. Staraj się więc oto aby jeść regularnie i prawidłowo, a Twoje posiłki niech będą bogate w witaminy i mikroelementy.

Bądź delikatna dla włosów. Traktuj je z miłością, a zrewanżują się pięknym wyglądem.

Z nadejściem każdej pory roku zmieniam sposób dbania o moje włosy, dzięki czemu cieszę się zdrowymi i ładnymi włosami.

Po zimie każda z nas ma problem z suchymi, niesfornymi i elektryzującymi się włosami. Ja przez kilka lat szukałam odpowiedniego sposobu, żeby poradzić sobie z przesuszoną czupryną. Z pomocą przyszła mi - jak zawsze niezawodna - babcia, która poleciła mi...aloes, który rósł sobie w doniczkach. Babcia podsunęła mi pomysł na maseczkę, która sama kiedyś robiła. Wystarczy zmiksować blenderem kilka liści aloesu ze szklanką ciepłej wody i łyżką miodu. Taką mieszankę nakłada się na włosy na 15-20 minut, a następnie dokładnie spłukuje. Włosy po niej wspaniale się układają, nie puszą, cudownie lśnią i wyglądają zdrowo. Oczywiście maseczkę tą trzeba regularnie stosować, aby zobaczyć efekt.

Polecam również gorąco inne cudo, a mianowicie olejek kokosowy. Olejek ten idealnie nawilża włosy, dodaje blasku, a włosy błyszczą niczym najdroższe diamenty. Jest on niedrogi, a wystarcza na naprawdę długo. Trzeba go umiejętnie stosować, ale naprawdę warto!

Jeśli ktoś nie lubi stosować domowych maseczek, warto udać się do fryzjera na tzw. saunę. Fryzjer nakłada specjalną maskę na włosy, a następnie wkłada się głowę pod wielką suszarkę ;) Efekt takiego zabiegu utrzymuje się ok. 2 tygodni, a włosy już po pierwszym razie odzyskują "życie".

Warto pamiętać o stosowaniu nawilżających i odżywiających szamponów, odżywek oraz masek i nie katować włosów prostownicą czy suszarką. Ze swojej strony polecam stosowanie szczotki z naturalnego włosia - nie szarpie i nie wyrywa włosów, jest delikatna i bezpieczna dla struktury włosa. Sama piję również herbatę z pokrzywy (od wiosny zbieram liście pokrzywy sama i znich przygotowuję napar) i jem dużo owoców, warzyw, ryb, orzechów, które zawierają cenne składniki potrzebne do budowy włosa.

Zafunduj swoim włosom kompres tj. specjalną maseczka, którą można wykonać samodzielnie w domu; kompres nakłada się na włosy między pierwszym a drugim myciem.
moja ulubiona to:
W misce wymieszaj ze sobą 8-10 łyżek oliwy z oliwek z sokiem z całej cytryny. Mieszankę nałóż na włosy i trzymaj pod ręcznikiem przez około godzinę. Potem spłucz.
można też stosować gotowe mieszanek ziołowych, które kupuje się w każdej aptece albo sklepie zielarskim. Kuracja trwa około miesiąca

Wystawiam często moją główkę na wiosenne słoneczko :) Moje włosy dzięki promykom odżywiają i stają się piękniejsze. To w zasadzie im wystarczy by lśnić jak nigdy dotąd :)