Konkurs - Wiosenne przebudzenie

napisał/a: klaudia28 2012-02-18 21:51
Przede wszystkim odrobinę zmieniam moją dietę. Kiedy tylko nadchodzi czas mrozów, wiatrów, deszczy i śniegów w moim jadłospisie pojawia się duża ilość orzechów, migdałów i kokosu. Wszystko przez pewien artykuł, który przeczytałam w jednej z niemieckich gazet dosyć dawno temu. W nim były zawarte wskazówki jak się odżywiać by mieć zdrowe, mocne i piękne włosy. Raz wypróbowałam tych rad i przyznam szczerze, że gdy tylko zauważyłam poprawę w wyglądzie moich włosów to zastosowałam je bardzo długoterminowo. Praktycznie przez cały rok spożywam właśnie te produkty, a w okresie, gdy pogoda psuje się jem ich więcej niż zwykle. Oczywiście poza odpowiednią dietą codziennie pielęgnuję włosy. Mam to szczęście, że same z siebie są proste i nie używam żadnych prostownic, suszarek raczej też nie. Aby włosy wyglądały jeszcze lepiej używam serum do zniszczonych końcówek. Mam dosyć długie włosy, które przeważnie noszę rozpuszczone, dlatego też są wyjątkowo podatne na rozdwojenia i brzydki wygląd przy końcach. Dzięki serum i orzeszkom cieszę się zdrowymi i lśniącymi włosami; szczerze wszystkim polecam! :)
daruska94
napisał/a: daruska94 2012-02-18 22:27
Jak poprawic kondycje włosow po zimie?
Zima koszmar dla włosów. Silny mróz, wiatr, noszenie czapek, gorące i suche powietrze w pomieszczeniach... Czynniki te mają zły wpływ na włosy. Każda kobieta marzy o pięknych, lśniących, gęstych, a co najważniejsze zdrowych włosach! Niestety nieznośna pora roku, jaką jest zima nam to utrudnia, ale my kobiety się nie damy, nie pozwolimy aby zima zepsuła nam nasz atrybut, tym bardziej, że po zimie żegnamy czapki i musimy przywitać wiosnę olśniewającym wyglądem! Piękne włosy dodają kobietom uroku, wdzięku, seksapilu oraz pewności siebie, dlatego też należy im poświęcać dużo uwagi. Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, ze włosy po zimie są osłabione, dlatego tez należy zaopatrzyć się w delikatne szampony, odzywki i inne preparaty, które ich nie obciążają. Osobiście posiadam włosy farbowane, a jak wiadomo im należy się intensywna regeneracja. Miałam ogromny dylemat, ponieważ zima dała ,,w kość" moim włosom i nie wiedziałam jaki produkt będzie w stanie pomoc właśnie mi. W sklepach na pólkach aż roi się od takich produktów, postanowiłam skusić się na szampon, i odżywkę z firmy Pantene. Wcześniej stosowałam inne produkty, które także przeznaczone były dla włosów farbowanych i również miały je chronić, niestety nie spełniły swojego zadania w trakcie zimy. Serdecznie polecam serię ,,Pantene zdrowy kolor", jest ona gościem honorowych na półce w mojej łazience;) Stosuję szampon i odżywkę z tej samej serii, wtedy działają z podwojoną siłą. Dodatkowo po każdym myciu robię płukankę ze skrzypu polnego- 2 łyżeczki suszonego ziela zalewam szklanką wrzątku, odstawiam pod przykryciem na jakiś czas i chłodnym naparem płucze włosy. Płukanka ta dobrze wpływa na skórę głowy przez co włosy szybciej rosną. Raz w tygodniu nakładam na włosy maseczkę z olejkiem rycynowym i oliwą. Jak już wspomniałam mam włosy farbowane, dlatego tez w czasie zimy farby z amoniakiem zastąpiłam pianką bez amoniaku, która może nie daje oczekiwanego efektu, ale przynajmniej jeszcze bardziej nie osłabia włosów. No i także staram się ograniczyć suszarkę i lokówkę, a jeśli już to stosuję mgiełkę ochronną ;) Kondycja włosów zależy też od zdrowego odżywiania się ;)Do jadłospisu wprowadziłam również produkty bogate w cynk, miedz, żelazo;) Piję też dziennie szklankę mleka.
Myślę też, że moje włosy ucieszyłyby się na widok pozostałych produktów z zestawu Pantene ;)
napisał/a: Alciaaa 2012-02-19 12:49
Moje włosy jak chyba większości kobiet nie wyglądają najlepiej po zimie. A by je zregenerować i dodać im blasku, zaczęłam od kupna szamponu i odżywki do włosów suchych zniszczonych i pozbawionych blasku. Włosy po umyciu tylko chwilę trzymam pod ręcznikiem a następnie drewnianym grzebieniem z szeroko rozstawionymi ząbkami rozczesuje włosy. Ważne jest kupno dobrego grzebienia do włosów czy szczotki, lepiej wydać więcej ale jest to bardzo istotne jeśli się chce miec naprawdę ładne włosy. Nie używam suszarki raczej staram się aby włosy same sobie wyschły a gdy juz zachodzi potrzeba użycia suszarki - suszę tylko letnim powietrzem i to od góry ku końcówkom. Aby pogłębić efekt polecam płukanie na koniec mycia włosów letnią wodą np. z dodatkiem soku z cytryny czy gotowych już i do kupienia w sklepach specjalnych płukanek, które rozcieńcza się z wodą i polewa włosy. Takie ziołowe płukanki zmiękczają włosy, nadają im połysk a chłodna woda dodatkowo zamyka łuski przez co są gładsze. Oprócz akcji regeneracji, staram się także nie spinać za często włosów gumką i unikam noszenia kitka ( choć to moja ulubiona fryzura) aby włosy odpoczęły i nie miały za często styczności z gumką która zbyt mocno spięta łamie włosy. Na koniec dodam, że łykam też tabletki ze skrzypu polnego aby wzmocnić włosy od środka. Stosowałam też specjalne ampułki do wzmocnienia i odbudowania struktury włosa, które zakupiłam w aptece i regularnie stosując osiągnęłam zamierzony efekt. W dzisiejszych czasach, dzięki ogromnej ilości kosmetyków i regularnego stosowania ich można zrewitalizować włosy i cieszyć się ich pięknem - tak jak ja.
napisał/a: mic009 2012-02-19 17:33
Mam kilka sposobów by zregenerować włosy po zimie ;
Maseczka nawilżająco - odżywcza
Jedno dojrzałe obrane awokado, przezroczysta folia spożywcza , ręcznik. Oddzielam owoc od pestki i rozgniatam widelcem Nakładam papkę na głowę i wmasowuję ją w skórę oraz włosy. Przykrywam głowę folią i ręcznikiem. Po 30 minutach spłukuję włosy bardzo dokładnie i myje szamponem.
Płukanka nadająca blask
3 torebeczki rumianku ekspresowego zaparzam w 1 litrze wody i płuczę głowę .
Świetnie rozświetla włosy blond :)
Z takimi włosami mogę przywitać wiosnę:)
napisał/a: jaguana84 2012-02-19 21:33
sama moge dbać jak potrafie: umyć, uczesać, nałożyc odżywkę. Fryzjer pobudza je do życia podcinając końcówki a mąż robiąc masaż skóry głowy, głaszcząc je a czasami zdaża się pocałować i mówić do włosów - przynajmniej tak to czasem wygląda:)
napisał/a: Aga9018 2012-02-19 21:59
Po zimie, moim największym problemem jest suchość włosów oraz rozdwojone końcówki. Wiadomo, że najlepszą pielęgnację zapewnią specjalistyczne kosmetyki, jednak i tutaj, trzeba zachować ostrożność... Należy, dokładnie określić, problem jaki mamy z naszymi włosami. Źle dobrana odżywka czy szampon, może tylko nasilić problem czy nawet wywołać kolejny, jak na przykład stosowanie szamponów typu 2w1, na farbowane włosy. Większości przypadków powstaje łupież...

Oczywiście, o włosy należy dbać cały rok, wtedy uzyskuje się najlepsze efekty, a wszelkie działanie czynników atmosferycznych, zmiana temperatur, nie zagraża im, aż tak bardzo.

Podstawą zdrowych włosów, jest mycie. Należy je myć tak często, jak tego wymagają. Podobnie jak z dłońmi, wyobraźmy sobie, że nie myjemy je przed 3 dni... straszne, ale z włosami jest podobnie, one przecież też się brudzą.
Włosy powinno się myć co najmniej 2 razy, jeśli mamy czas nawet i 3 razy. Przy pierwszym myciu zmyjemy wszelkie "zanieczyszczenia" z otoczenia, przy drugim, dostarczymy składników odżywczych, które zawiera szampon. Włosy najlepiej jest myć ciepłą wodą. Kolejny raz przykład z dłońmi..., gdy je mocno zabrudzimy, czy zimna woda, nawet przy pomocy mydła, jest stanie jest dokładnie oczyścić.
Włosy, również płuczemy ciepłą wodą. Nakładanie, odżywki również wymaga pewnych zasad. Tutaj więcej nie zawsze znaczy lepiej. Najbezpieczniej, jest nakładać odżywkę najpierw na końcówki, potem nakładanie zaczynamy od okolic uszu. Nakładanie od nasady może, je obciążyć. Odżywkę na głowie trzymamy tak jak tego chciał producent, przedłużanie czasu nic, nie da, a co najwyżej może jest tylko obciążyć, w efekcie szybciej się przetłuszczą.
Odżywkę spłukujemy ciepłą wodą, bardzo dokładnie. Na koniec płukania, możemy je "zlać" zimną wodą, ale nie hartując włosów, tylko stopniowo przechodząc z ciepłej, w letnią, na koniec w zimną. Zimna woda, powinna, zamknąć łuski włosów, które "łyknęły" składniki z odżywki.
Zdarza mi się, że przy moich długich włosach, przy nakładaniu odżywki dziele je na 2 etapy. Na końcówki odżywka(lub maskę), które zregeneruje rozdwojone końce, a włosy od okolic uszu nakładam lżejszą odżywkę, po której są lekkie, puszyste.

Z tzw. domowych sposobów, niekiedy przekazywane od babci, które uległy mojej przeróbce, na nowocześniejszy użytek, na zregenerowanie włosów, dobra jest płukanka z herbaty z pokrzywy. Zaparzona z 2 saszetek na ok. 2 szklanki. Gdzie stosujemy ją po myciu włosów szamponem, a przed nakładaniem odżywki. Włosy wzmacniają się po pokrzywie. Gdy nie chce się nam stosować płukanki, zawsze możemy pić herbatę z pokrzywy 2 razy dziennie. Herbata jest tańsza od suplementów z apteki, które w swoim składzie również zawierają pokrzywę. Efekty widoczne po ok. miesiącu.
Na suche końcówki, nakładam maść cynkową lub jeśli akurat nie mam jej przy sobie krem głęboko nawilżający. Składniki maści, dobrze wchłaniają się w strukturę włosa, świetnie wygładza końcówki. Przypadkiem, odkryłam zdesperowana po tym jak ściągałam kolor, oczywiście, końcówkom, tym najstarszym włosom, oberwało się najbardziej. Po maści, mam wrażenie, że się po prostu scaliły. Maść nakładam, na 30-15 minut przed myciem głowy. Na regeneracje, dobre są drożdże spożywcze. Taką miksturę robiło się w towarzystwie jajka i czasami mleka. Jednak ja ułatwiłam sobie, sprawę, do drożdży ok. łyżki pokruszonych, rozpuszczamy je mieszając łyżeczką, dla lepszej konsystencji dodaje parę kropel szamponu i parę kropel odżywki(dla lepszego nakładania i dokładniejszego spłukiwania). Taką maskę nakładamy na zwilżone włosy, lub stosujemy na suche pasma, lecz wtedy trudniejsze jest rozprowadzenie, ale zawsze przecież można sobie składniki podwoić w zależności od długości. Wtedy włosy pod folię(nawet tą z reklamówki;D), potem wszystko owijamy ręcznikiem, siadamy w ciepłe miejsce, trzymamy ok 15-20 minut, spłukujemy ciepłą wodą. Stosujemy przed myciem głowy.

Mokre włosy najlepiej jest trochę przesuszyć, w sposób naturalny, zanim zabierzemy się do ich rozczesywania. Najlepiej jest je czesać grzebieniem drewnianym o szerokim rozstawie zębów. Przy suszeniu suszarką, bo wbrew wszystkiemu nie da się go uniknąć, włosy bezpiecznie jest suszyć przeschnięte, zgodnie z ich wzrostem, by nie powodować rozdwojenia. Na koniec, możemy pochylić głowę do przodu, by wysuszyć te włosy od nasady, by je trochę oderwać, nadać im puszysty charakter. Czasami końcówki włosów "prostuje" a właściwie wygładzam na okrągłej szczotce, by je scalić. Suche włosy dobrze jest przeczesać szczotką spryskaną lakierem, dla ujarzmienia sterczących włosów i zapobieganiu elektryzowaniu. Zniszczone końcówki spryskuje odżywką w spray'u dla scalenia, zabezpieczenia na otarcia, wzmocnienia.

Na koniec muszę dodać, że regularne podcinanie końcówek czy tzw. dobre cięcie, jest dobre dla osób, które chcą radykalnie zmienić fryzurę czy zachować tą samą długość włosów, ale i w tej sytuacji znam jedno małe "czary mary" z akcentem na "hokus pokus". Jeśli już decydujemy się na cięcie czy podcinanie, dobrze jest wykonywać te zabiegi w tzw. fazie "dobierania" księżyca lub w pełni. Pewnie ogrodnicy przyznali by mi w tym momencie rację. ;D
napisał/a: marzena83 2012-02-19 23:04
Mój sposób na pielęgnację włosów po zimie, to przede wszystkim ich nawilżanie i odżywianie. Stosuję maseczki odżywiające włosy, którym zdecydowanie nie przysłużyły się mróz i klimatyzowane powietrze:( Stosuję kosmetyki pielęgnacyjne, które działają ochronnie na włosy podczas nagłych zmian temperatury. Nawilżam je podczas zabiegów pielęgnacyjnych olejkiem jojoba lub olejkiem arganowym. Masaż skóry głowy z użyciem takiego olejku pobudza cebulki włosa i pobudza je do wzrostu :) Staram się też zadbać o kondycję moich włosów od wewnątrz! Dbam by w diecie nie zabrakło witamin i minerałów, które są przecież niezbędne, dodatkowo uzupełniam je suplementami :) A na koniec zostawiłam najważniejsze. Zielona herbata,,, tak, tak! Piję dużo zielonej herbaty, bogata w przeciwutleniacze, zawiera ona witaminy takie jak A, B, B2, C, a także wiele minerałów i mikroelementów! Kompleksowa pielęgnacja włosów od wewnątrz i na zewnątrz, to sekret do ich piękna i zdrowia, bez względu na porę roku :)
napisał/a: patip88 2012-02-19 23:09
Stosuję odżywki ułatwiające rozczesywanie, dzięki czemu włosy nie wypadają. Co tydzień robię kurację, nakładając maseczkę do włosów. Przestrzegam również niezbędnej w witaminy i minerały diety, która gwarantuje, że budowa włosa będzie miała wszystko co potrzeba.
napisał/a: Justi1983 2012-02-20 10:15
Długa i mroźna zima dokonała istnego spustoszenia na mojej głowie. Moje włosy od noszenia czapki, oddziaływania suchego powietrza w ocieplanym mieszkaniu i od "dmuchawy" w pracy stały się suche, brakuje im blasku, nie chcą się ładnie układać, a w dodatku widzę, że mam rozdwojone końcówki. Postanowiłam podjąć radyklane kroki i w tym tygodniu wybieram się do salonu fryzjerskiego, gdzie moje włosy przejdą wiosenną metamorfozę. Na pewno zdecyduję się na krótkie cięcie, może na "pazia" lub "boba", aby moja czuprynka znowu nabrała objętości i zdrowego wyglądu. Oprócz tego zaczęłam już stosować kosmetyki rewitalizujące - z witaminami i nawilżającym jedwabiem. Jeśli chodzi o szampon to 2 razy w tygodniu sięgam po ten oczyszczający, który usuwa z łusek włosa obciążające go pozostałości po stylizacji. Używam lekkiej odżywki z aloesem, który słynie ze swojego zbawiennego wpływu na łamliwe i rozdwojone końcówki.
napisał/a: asia_218 2012-02-20 14:12
Ja robię w tej kwestii kilka rzeczy:
*Staram się używać prostownicy z dejonizacją-włosy się wtedy nie elektryzują-a jest to moja zmora w czasie zimy, szczególnie gdy noszę czapkę.
*używam odzywek i szamponów które pomogą moim włosom, nie niszą ich i sprawiają że wyglądają na zdrowe i błyszczące
*wybieram te produkty do włosów które zawierają naturalne składniki, wyciągi albo olejki
*Z tego względu że farbuję włosy, staram się dodatkowo używać masek regenerujących włosy
*czasem robię domowe maseczki, poleca moi je mama, efekt jest naprawdę widoczny
*staram się odżywiać zdrowo , co również ma wpływ na kondycję włosa i brak ich wypadania
*dość często, bo co 2 dni myję włosy,
*staram się też ich jakoś bardzo silno nie spinać (wiązać) , tylko noszę je rozpuszczone(wyjątek-gdy uprawiam sport).
Denise
napisał/a: Denise 2012-02-20 16:29
Oj tak, zima to ciężki okres dla naszych włosów... Szczególnie długie włosy, jak moje bardzo to przeżywają. Gruba czapka aż do niedawna mocno je przygniatała, a gorące powietrze w mieszkaniu niepotrzebnie je wysuszało. Ale...nie ma rzeczy niemożliwych! Włosy mogą być piękne, nawet po ostrej zimie. Trzeba tylko chcieć! Moje- od kilku już lat doskonale odżywia sok z mandarynki! A mianowicie: sok z dwóch mandarynek mieszam z 10 kropelkami olejku z melisy i łyżką musztardy. Taką maseczkę nakładam na pasma na ok. 20 minut, po czym spłukuję i myję włosy szamponem. Efekt? Już po kilku zabiegach włosy są odżywione, błyszczące, zdrowsze!
Poza tym ratuję się także domowym lotionem z pokrzywy. Gotuję szklankę octu jabłkowego i zalewam nim 3-4 herbatki z pokrzywy w saszetkach. Zostawiam pod przykryciem na 15 min. Potem wyciskam sok z torebek i czekam, aż płyn przestygnie. Takim lotionem zwilżam włosy co drugi dzień. Ten tani domowy kosmetyk doskonale wzmacnia włosy osłabione, rewelacyjnie je odżywia.
No i oczywiście zwracam uwagę na to co jem! Na nic bowiem wszelkie domowe i drogeryjne specyfiki, jeśli włosy nie dostaną tego, co potrzebują w diecie. A chodzi głównie o: miedź, cynk, siarkę i witaminy z grupy B. Oznacza to: wątróbkę drobiową na obiad 2 razy w tygodniu, orzechy jako przekąskę między posiłkami, owoce morza na kolację, jaja na śniadanie i ciemne pieczywo z sałatą jako śniadanie w pracy!
Takie dbanie o włosy to czyta przyjemność, bo nie dość, że smacznie, to jescze tanio, przyjemnie, "pachnąco" i co najważniejsze... skutecznie!
napisał/a: tomatoss 2012-02-20 18:04
WIOSENNE PRZEBUDZENIE MOICH WŁOSÓW ZAPEWNI MI TYLKO OLEJEK ARGANOWY

Nie potrzebuję do tego żadnych innych kosmetyków.Taka buteleczka zawiera bowiem wszystko to, czego pragną i potrzebują moje zmęczone zimą włosy.
Olejek arganowy to najlepszy przyjaciel zadbanych, błyszczących włosów. Marokańskie kobiety wcierają go w całe pasma jak odżywkę i na własne oczy przekonałam się, że efekt bije na głowę wszystkie specjalistyczne kosmetyki z salonów fryzjerskich. Aplikowany na końcówki zapobiega rozdwajaniu, zaś wmasowywany w skórę głowy poprawia żywotność i stan włosów.
W iosna mnie przywita niedługo zieleni pięknością,a ja z olejkiem arganowym przywitam ją włosów witalnością.
I będą me włosy błyszczące i zdrowe,bo ten olejek ma działanie natychmiastowe.
O czy wszystkich na mnie skierowane,z olejkiem arganowym me włosy sa lśniące i zadbane.
S uche i zniszczone włosy w mig pójdą w zapomnienie,bo olejek arganowy da im życia nowego tchnienie.
N awet łupież znika na zawsze,gdy marokański olej stosuję,bo naturą i bogactwem swe włosy ratuję.
A więc wiosno przychodź szybciutko bo chcę się pochwalić ,mymi zrewitalizowanymi włosami świat na kolana powalić.