oszczędzanie ???

napisał/a: tajla 2008-11-20 11:09
Ile Wam idzie na samo jedzienie miesiecznie ??
mi 700 zł ;/
chyba maskrycznie dużo
i w jakis sposób na jedzeniu oszedzacie ?
Kinia napisal(a):przecież nie jest źle

zgadzam sie
napisał/a: kasia_b 2008-11-20 11:17
tajla napisal(a):Ile Wam idzie na samo jedzienie miesiecznie ??

nie wiem trudno powiedzieć ale 500zl to na pewno - co weekend 80-100zł zakupy plus czasem zakupy na tygodniu
tajla napisal(a):mi 700 zł ;/
chyba maskrycznie dużo

no sporo ale to nie masakrastycznie dużo - może to kwestia tego, że żyjecie w dużym mieście, gdzie ceny są większe niż w mniejszych - np takie jak moje

tajla, zależny jeszcze od tego co kupujecie, u nas np, nie kupuje się w ogóle soków bo nie lubimy ale wodę gazowaną a to już w zgrzewkach żeby było trochę taniej - czasem są takie promocje, obiady ja gotuje sama, mięso jemy 2-3 razy w tygodniu na obiad bo po prostu nie lubimy za dużo, wędlina ser jest zawsze mleko tez czyli taki standard jak chyba u każdego a zakupy robimy tylko w jakiś większych sklepach typu supermarket - w osiedlowych żadnych bo ceny kosmiczne o i mnie drażnią takie sklepy i ich obsługa
napisał/a: tajla 2008-11-20 11:33
kasia_a napisal(a):no sporo ale to nie masakrastycznie dużo - może to kwestia tego, że żyjecie w dużym mieście, gdzie ceny są większe niż w mniejszych - np takie jak moje
no własnie nie w duzym mieście.... tylko małym.......
kasia_a napisal(a):nie kupuje się w ogóle soków

my tez nie jak juz cos to sama sobie robie
a wode kupujemy tanisza , niegazowana i mało
kasia_a napisal(a):obiady ja gotuje sama
ja tez
kasia_a napisal(a):mięso jemy 2-3 razy w tygodniu na obiad
tak samo
kasia_a napisal(a):wędlina ser jest zawsze mleko tez czyli taki standard jak chyba u każdego

tak samo...
kasia_a napisal(a): a zakupy robimy tylko w jakiś większych sklepach typu supermarket - w osiedlowych żadnych bo ceny kosmiczne o i mnie drażnią takie sklepy i ich obsługa
no ja robie u siebie w osiedlowym , cos jak supermarket

hym........ a co robisz na obiady zazwyczaj ? jakies proste dania
moze za duzo robimy dan w zaroodpornym ......... jak np. zapiekanka makaronowa
, kieszonki z fileta...
sporo idzie na jogurty
sosy
słodycze nie kupujemy tylko co sobote sama pieke cos
zaczełam teraz robic zupe na dwa dni , i na skrzydełkach
kupuje tansze makarony
serki
kurcze cholernie trudno zaoszedzic na jedzeniu........
napisał/a: kasia_b 2008-11-20 11:47
tajla napisal(a):a co robisz na obiady zazwyczaj ? jakies proste dania

standardowe - na pewno homary i krewetki odpadają
tajla napisal(a):sporo idzie na jogurty

u nas tez
tajla napisal(a):zaczełam teraz robic zupe na dwa dni ,

ja zawsze zupę na 2 dni - taki ok 3 litrów mi wychodzi bo co sie mam rozdrabniac - a gotuje na korpusach albo na skrzydłach indyczych
tajla napisal(a):kurcze cholernie trudno zaoszedzic na jedzeniu........

to prawda ale tajla, pomyśl czy na wszystkim tak trzeba oszczędzać?? ja M. powiedziałam na czym jak na czym ale na jedzeniu nie oszczędzamy - czasem sobie pozwalamy na jakieś zachcianki np. winko co weekend - ale ono na tydzień zostaje śmieciowego jedzenia nie kupujemy bo i tak duzi jesteśmy

nic tylko drogie jest życie w Polsce
napisał/a: tajla 2008-11-20 12:55
kasia_a napisal(a): ja M. powiedziałam na czym jak na czym ale na jedzeniu nie oszczędzamy - czasem sobie pozwalamy na jakieś zachcianki
no to tak jak ja...
jakos nie umiałabym tak jak znajoma ......codzienie ryz z sosem lub kasza z masłem .......
bo samochody dwa musza być.......
zaden jogurt, zaden owoc a juz ciasto , budyn ? strata pieniedzy
My lubimy w weekend zrobic cos fajnego


Oszedzam teraz na prasie , bo sporo szło
no i jestesmy w trakcie urzadzania mieszkania wiec ciagle cos sie kupuje
a ja jeszcze uwielbima kupowac drobiazgi do domu
kasia_a napisal(a):nic tylko drogie jest życie w Polsce

cholernie......
napisał/a: Iria 2008-11-20 14:36
Mi się udało w ciągu 2 miesięcy oszczędzić 700 zł.
Dla mnie to bardzo dużo, bo pensje mam różną, a wtedy jeszcze nie miałam tylu grup co teraz, więc i mniej zarabiałam.
Jestem z siebie zadowolona, tym bardziej, że oprócz tego, dużo pieniędzy wydałam na siebie (buty, ubrania, kosmetyki, solarium).
700 zł to tak na czysto :D Za te oszczędzone pieniądze kupiłam bilety do Francji :)
napisał/a: Misiaq 2008-11-20 16:27
kasia_a napisal(a):nic tylko drogie jest życie w Polsce
No niestety ceny większości produktów spożywczych, kosmetyki, ubrania są porównywalnech do tych z Europy Zach. a zarobki wciąż są dużo niższe. Jak będziecie na zakupach np w Orsay(albo w inych sklepach gdzie na metkach są ceny nie tylko w złotówkach) to sprawdzcie jaka jest cena w Euro i przeliczcie sobie na złotówki, często nasze ceny są duże wyższe niz te podawane w innych walutach
napisał/a: tajla 2008-11-20 16:43
Iria,
ja tak teraz wykombinowałam ze powinno sie udac zaoszedzic i to sporo
M> ma dwie prace wiec bedzie ok
napisał/a: sunshain 2008-11-21 13:46
Tajla

pisałaś, że kupujesz tańsze makarony

to błąd - ja pracuje w makaroniarni (Szef działu zapewnienia jakości)
tańsze makarony produkowane są ze zwykłej mąki (najtańsza) co w efekcie daje mały przysrost makaronu po ugotowaniu (są "oślizłe" i sklejaja się), czyli z 1 paczki makaronu tańszego otrzymujesz mniej do "jedzenia" - chodzi mi o przyrost masy

po pierwsze duzy przyrost masy makaronu daje nam dobra kaszka makaronowa (mąka o grubszej granulacji)
po drugie dodatek semoliny (kaszką z przemiału pszenicy durum (twarda - nie uprawiana w Polsce) - makaron tak się nie rozgotuje, jest jędrny nie taki oślizgły jak po zwykłej mące


jajka - powodują w dodatku do makaronu poza walorami odżywczymi tez duży przyrost masy makaronu po ugotowaniu

pamietajcie to nie makaron tuczy ale dodatki do niego

inny dział to makarony razowe czy z orkiszu albo z dodatkiem maki kukurydzianej

trzeba poszukać firm która Wam podejdzie np, makarony z L (duża znana firma maja mały przyrost z porównaniu z innymi)

poszukajcie firm produkujących nie na skale strikte przemysłową np.

Dobry przyrost masy po ugotowaniu i w miarę smakowo:

ARC-POL - smakowo i z wyglądu OK

może Goliard (ale nie wszystkie - niektóre są ochydne np. z jaj przepiórczych)

Czanieckie Makarony - uwaga - sprawdzać co kupujesz w paczce bo może być pokruszony (sieczka) lub połamany, trzeba umiec zidentyfikowac z którego zakładu sa OK po oznaczeniu partii produkcyjnej na opakowaniu jednostkowym

uwaga na Krak - POL lub Sak-POL (wiem w jakich warunakch produkują i toczą sie przeciwko ich podróbkom sprawy w sadzie jak do tej pory wszystkie wygrane na korzyść innych producentów)

każdy musi poszukać na rynku i coś znajdzie


teraz jest reaktywacja MALMY - ale ich makarony są produkowane z kanadyjskiej semoliny, twarde al dente po ugotowaniu


np z Włoch Barilla, arrighi - smaczna
napisał/a: tajla 2008-11-21 14:17
jeszcze nigdy tyle nie wiedziałam o makaronach
........
ja uzywam POLPAST tradycyjny
Czaniecki
i jak robie spagettii Lubella

bo to jakby nie patrzec temat o oszedzaniu a nie o makaronach
napisał/a: sunshain 2008-11-21 14:19
wiem ale podałam przykład

a poszukaj ARC-POL i porównaj z czanieckim (kiedys w czanieckich pracowałam ale schodza z jakością na psy)

dla ścisłości nie pracuje w tych obydwu podanych makaroniarniach
napisał/a: katarzyna247 2008-12-18 00:52
Co do oszczędzania to często wystarczy zweryfikować swoje wydatki i nie koniecznie trzeba szukać 2 pracy. przykładem może być robienie stałych zleceń do opłacania rachunków domowych u mnie dało to 20 zł oszczędności nie biorąc pod uwagę że często się zapomina coś opłacić i przychodzą kary za opóźnienia, Konto przeniosłam do banku gdzie nie są pobierane opłaty za jego prowadzenie +8zł, robienie listy zakupów żeby kupić wszystko co potrzeba i nie kręcić się samochodem kilka razy dziennie do sklepu +50zł, kabina prysznicowa zamiast wanny +50zł itp.

Wystarczy trochę pomyśleć i podejść do życia racjonalnie :)


Życzę powodzonka