oszczędzanie ???
napisał/a:
albatrosss(ona)
2009-08-02 10:43
No to dobry przykład by mieć skarbonke :) Tylko potem banki mają problem , bo ludzie "chomikują drobne" :D
napisał/a:
szprycha1
2009-08-02 12:21
Ciekawe co by banki powiedzialy tutaj w Anglii oni maja pelne kieszenie drobnych i ludzie zbieraja na potege bo praktycznie posluguja sie tylko monetami tak im wygodniej.
Sa w Anglii na przyklad takie maszyny w duzych sklepach ze idziesz jak rozbijesz skarbonke wrzucasz i ona ci przelicza i pyta sie czy chcesz gotowke czy bon na zakupy w danym sklepie.
napisał/a:
albatrosss(ona)
2009-08-02 12:43
No no . Praktyczne :) Niestety w PL nic takiego nie ma ...
Chyba sobie kupie jakąś różową świnke skarbonke , bo czasami portfela nie mogę domknąć , bo mam tyle drobniaków :D
napisał/a:
szprycha1
2009-08-02 12:57
Kup kup a zobaczysz za jakis czas jak bedzie pelna i bedziesz miala troche kasy na "waciki" :)
napisał/a:
Misiaq
2009-08-02 18:13
Widziałam takie w jakiś centrum handlowym w Polsce, ale nie pamiętam w jakim
napisał/a:
revue
2009-08-02 22:08
A nie macie wrażenia, że faceci są pod tym względem bardziej zorganizowani? Wydaje mi się, że im jakoś łatwiej odłożyć coś na bok (w sensie zaoszczędzić). Mi się to udaje tylko w momencie, gdy mam jakiś konkretny cel. Jeżeli celu brak to i pieniądze jakoś tak dziwnie szybko się rozchodzą
napisał/a:
albatrosss(ona)
2009-08-04 19:45
Właśnie jestem w trakcie poszukiwań :)
No może gdzień na zachodzie , albo w centrum Polski to jest . Ja niestety okupuję wschodni blok Polski :D
rogue, sądze , że to nie zależy od płci , ale od osoby i charakteru .
Ja zaczynam oszczędzanie na aparat cyfrowy :) Więc koniec kupywania glupot :D
napisał/a:
szprycha1
2009-08-04 19:57
Przyznaje ze tak moj to sie zbiera idzie i kupuje puszke i odklada juz kilka razy tak mu sie udalo :D
Nie musi byc super i tak ja rozwalisz pozniej :D
napisał/a:
margaret3
2009-08-04 20:12
W empiku widziałam takie świnki skarbonki z różnymi napisami na jaki cel jest kaska
A ja jestem dosyć oszczędna jak idę do sklepu na zakupy spożywcze to zawsze porównuje ceny towarów, niektórzy się śmieją nawet że jestem sknerą ale skoro mogę mieć taką samą rzecz za mniejsze pieniądze to po co przepłacać. Tu 50gr tam 50 gr i się wydaje niepotrzebnie pieniądze.
napisał/a:
albatrosss(ona)
2009-08-04 20:28
Mój tata tak robi . Czasem się dziwie jak mu się chce chodzić tak od sklepu do sklepu . :D
A były różowe ? Bo akurat mam ochote na rózową tłustą świnke :D
napisał/a:
margaret3
2009-08-04 20:51
Jak się tak robi dłuższy czas to ma się orientacje gdzie co ile kosztuje.
Były różne kolory i różowe też
napisał/a:
~gość
2009-08-04 22:47
oni mają chyba mniej takich wydatków.... bo dziewczyny to a tu kosmetyk a tu ciuszek, cos do jedzenia (przynajmniej ja), a moj B. zawsze zbiera na jakiś duży, konkretny cel jak aparat, telefon i nie wydaje na mniejsze bzdety :)