oszczędzanie ???

Ja zaoszczędze jak rzucę fajki, moja słodycz mnie męczy już od dwóch lat, miałem rzucić w sylwestra 2007 później 2008, może teraz w 2009 sie uda ale chyba się uda bo jest już bardzo stanowcza i juz się chyba nie wykręcę
Zresztą faje teraz pójdą w górę więc zawsze co miesiąc z 200 w kieszeni zostaje a i dla zdrowotności lepiej tez będzie

Dodam że można zaoszczędzić na ogrzewaniu i wodzie oraz prądzie, ostatnio powymieniałem uszczelki w kranach i przy oknach, zamieniłem żaróweczki na mniejsza moc i lepsza markę i przy komputerach zmieniłem tryby oszczędzania i naprawdę miesięcznie różnica jest, sam komp potrafi zeźreć z 250W/h albo więcej, po spowolnieniu procesora i wygaszacza itp. bierze tylko 100W\h policzcie ile się zmieni na dwumiesięcznym rachunku, juz nie wspominając na telewizorach na czuwaniu, wystarczy wszystko podpiąć pod listwę i wszystko wyłącza się jednym przyciskiem

Romantyczny:P napisal(a):

Ja zaoszczędzę jak rzucę fajki

oj to dużo zaoszczędzisz, mój były mówi że wypala jakieś 500 zł miesięcznie masakra, szkoda by mi było tyle pieniędzy na taki nałóg.
moje oszczędzanie polega głównie na tym że nie kupuję niczego co nie jest mi potrzebne, nie mam w ogóle ciągot do kupowania czegoś bo mi się podoba jeśli nie jest mi potrzebne, nie lubię zbierać i może dlatego mam mniej niż więcej a jak tylko czegoś nie używam od razu próbuje komuś upchnąć albo wywożę do ośrodka pomocy.
Zakupy planuję z kartką, a potem wpadam do sklepu i robię szybki przelot przez półki i kupuje tylko to co mam na kartce, poza tym większe rzeczy kupuje przez internet bo jest znacznie taniej niż w sklepach np. na allegro albo w sklepach internetowych.

Kiedyś oszczędzałam w skarbonce, ale niestety jak pieniądze są pod ręką to ciągle myślałam co mogę sobie kupić. I kupowałam!!!
Teraz oszczędzam z głową. Inwestuję kasę i wiem, że się pomnaża i nie wydam na głupoty.
Kilka przydatnych info:
Jeżeli chcesz inwestować swoje oszczędności w fundusze inwestycyjne, szukaj możliwości nabycia funduszy bez wysokich opłat za zakup, zbycie, czy konwersję jednostek uczestnictwa.

Jeśli jesteś w stanie zaakceptować wyższy stopień ryzyka, pomyśl o agresywnych instrumentach finansowych na przykład funduszach inwestujących na rynku akcji. Jeżeli cenisz bezpieczeństwo, skup się raczej na funduszach zrównoważonych, lokatach i obligacjach.

Inwestując w fundusze inwestycyjne pamiętaj, że najwyższą stopę zwrotu osiąga się najczęściej w długich (kilku- lub nawet kilkunastoletnich) okresach czasu, zwłaszcza przy funduszach inwestujących w akcje.

Pozdrawiam

połówka napisal(a):

na allegro albo w sklepach internetowych.

Masz racje, większość prezentów kupiłem na allegro, a nieraz można wyrwać takie ciuchy za pare złoty że szok

U nas na jedzenie idzie standardowo - bez trufli i kawioru, staramy się mądrze gospodarzyć, no i gotujemy w domu, w zasadzie nie jemy "na mieście" (poza jakimiś wyjątkowymi sytuacjami czy miłymi okazjami); uważamy na prąd i wodę - nawet jeśli piekarnik i komputery robią swoje. I tylko jedno z nas wydaje pieniądze na papierochy. Zakupy robimy w dużych sklepach, w weekendy, w tygodniu jeśli coś się skończy, no i zasada - zakupy z kartką!
Kupuje się to, co naprawdę potrzebne :]

Romantyczny:P napisal(a):

połówka napisal(a):

na allegro albo w sklepach internetowych.

Masz racje, większość prezentów kupiłem na allegro, a nieraz można wyrwać takie ciuchy za pare złoty że szok

Zgadza się! Przeżyłam prawdziwy szok, kiedy się zorientowałam, o ile tańsze są rzeczy elektroniczne, artykuły wyposażenia domu a już w ogóle kosmetyki i ciuchy na eBayu! Wystarczy porównać ceny na metkach w polskim sklepie i ceny tych samych nowych produktów na ebayowskich aukcjach i okazuje się, że sięga to często 50% różnicy!
Tak więc to świetny sposób na mądre oszczędności, kiedy dysponuje się polską pensyjką...

Praktycznie z każdej sytuacji jest jakieś korzystniejsze wyjście a w przypadku oszczędzania czy inaczej racjonalnego wydawania pieniędzy wystarczy tylko trochę zdrowego rozsądku. Trzeba sobie zrobić bilans dochodów i wydatków przyjrzeć się tym wydatkom racjonalnie je zaplanować, przeanalizować czy zakup niektórych rzeczy jest nam potrzebny.

pozdrowionka :)

Niedawno w "Dzień Dobry tvn" rozmawiali o tym jak oszczędzać w kryzysie. Podali tam stronę internetową www.domowefinanse.pl przejrzałam ją i jest ciekawa, a najlepsze to wydaje mi się, na stronie głównej po lewej stronie będzie Budżet Domowy i dam kliknąć i potem Jak Stworzyć Budżet i w tym temacie jest Wzorzec Budzetu i tam da się ściągnąć świetną pomocną tabelkę, zobaczcie sami Polecam!

zakupy z kartką, niezbędne rzeczy tylko, zawsze zastanowić się nad zamiennikami i okazją, bo czasem należy jednak tego pasa popuścić i nie pozwalać sobie na życie ponad stan, jeśli nie jest to absolutnie konieczne w danej chwili, a najczęściej nie jest

W kwestii oszczędzania - a propo zakupów. Dużo pomaga nie tylko kartka ale przyjście do sklepu najedzonym. Po drugie polecam metodę kiedy jest malo klienteli w sklepie. Wierzcie mi ale kiedy jest maly ruch ja zakupy robię na spokojnie i dzięki temu mam czas na spokojne i przemyslane zakupy. Dzieki temu nie kupuję jakiś "dodatków".
Druga sprawa- zakupów dokonuję gotówką nie kartą. Czasem robiąc zakupy kartą nie orientujemy się jak dużo wydajemy. Mając pieniądze w ręku czując ich ilość i widząc naocznie jak znikają świadomie wydajemy. Polecam tą metodę. Mnie nie raz uratowala przed nadmiernymi wydatkami.
W kwestii oszczędzania prądu- polecam wylączanie komputerów z gniazdek kiedy nie używamy, calkowite wylaczenie telewizora z trybu czuwającego i innych sprzetów na noc. Oszczędzam na tym rocznie spore pieniądze a energooszczędne żarówki mam niemal w każdym pokoju. Teraz nie martwię się o prąd.:)
To chyba tyle:)

MIM napisal(a):

W kwestii oszczędzania prądu- polecam wylączanie komputerów z gniazdek kiedy nie używamy, calkowite wylaczenie telewizora z trybu czuwającego i innych sprzetów na noc. Oszczędzam na tym rocznie spore pieniądze a energooszczędne żarówki mam niemal w każdym pokoju.

Tak, to duża oszczędność.
Ja nie mam problemów z oszczędzaniem. Co miesiąc odkładam określoną sume pieniędzy. Czasem mniej, czasem więcej, ale zawsze coś. Źle bym się czuła, gdybym z wypłaty nic nie odłożyła.
A co do zakupów to zawsze kupuje tylko potrzebne rzeczy. Nie działam pod wpływem emocji. Zawsze wcześniej musze skrupulatnie moje zakupy przemyśleć.

ja w marcu wymieniam piecyk gazowy ze zwykłego na TermaQ elektronic (typ G-19-02) z zapłonem elektronicznym z baterii

jednofukncyjny, bezświeczkowy co pozwala zaoszczędzić gaz

• termaq-elektronic.GIF (2,01kB)

Nie tylko komputery warto wyłączać. Zauważyłam, że bardzo dużo osób nie wyciąga z gniazdek ładowarek. Poza tym cały sprzęt ustawiany na standby jest prądożerny i najczęściej włączony non-stop. Do listy dodam też niejedzenie poza domem, choćby obiad kosztował 10 zł, bo to i tak zawsze przynajmniej 50% więcej.