Postanowienia Noworoczne

napisał/a: albatrosss(ona) 2010-01-01 11:13
1.zdać 1 rok studiów
2.nauczyć się w końcu angielskiego (w stopniu komunikatywnym )
3.schudnąć ,a przedwszystkim wyrzeżbić mięśnie
4.zacząć naukę włoskiego albo innego języka
napisał/a: ~gość 2010-01-01 12:40
a ja chciałabym:
- pojechac na wakacje z moim mezem i wzbogacic nasz zwiazek
- doczkac się upragnionego maluszka
- uwolnic sie od dotychczasowej pracy
- rozwinąć moje zainteresowania fotografia/ florystyka
- obronic sie wreszcie mgr, zeby w pszyszłości móc pracowac w szkole
- wymienic podłoge w mieszkaniu
napisał/a: 100krootka 2010-01-01 15:53
Przede wszystkim co do związku mniej zazdrości wiecej zaufania (zaczęłam nad tym wcześniej pracować i chyba jest good ).

Skrócić czas przebywania w łązience rano i wieczorem (godzinami w wannie mogłabym sie wylegiwać)

Określić dalszą drogę zawodowa - czyli co dalej po stażu? - początek pisania pracy mgr - zaliczanie sesji kolejnych

Postanowienie w pracy - od 4.01 zaczynamy 3 razy w tygodniu razem cwiczyć

Doprowadzic do końca sprawę z moim kolanem chorym - zadbać o nie w końcu, udać sie na konsultacje...

I tyle tak na szybko, jak bardziej przemyśle, to pewnie coś nowego sie wyklaruje
napisał/a: szprycha1 2010-01-01 16:11
Necia napisal(a):1.jeść więcej warzyw i owoców, ogólnie zdrowiej się odżywiać


ja mam takie samo i nawet kupie o powrocie do Anglii naczynie do gotowania na parze :)

nastepne to
* wyjsc za maz :)
* zaoszczedzic troche kasy
* byc szczesliwym
napisał/a: timona86 2010-01-01 16:46
A więc tak:
- ograniczyć słodycze
- regualarnie odwiedzać siłownie i basen (oraz próbować innych sportów)
- wyremontować dom
- wyjechać latem na jakieś fajne wakacje
- napisać pracę magisterską i obronić
- być bardziej oszczędnym

napisał/a: jente8 2010-01-01 17:19
100krootka napisal(a):Doprowadzic do końca sprawę z moim kolanem chorym - zadbać o nie w końcu, udać sie na konsultacje...

To mi przypomniało o jeszcze jednym postanowieniu: zadbać o swoje zdrowie i odwiedzić w końcu paru specjalistów, co już od lat odkładam
napisał/a: jagodzianka3 2010-01-01 19:39
- codziennie cieszyć się z tego co mam, a nie myśleć co mogłabym mieć
- zadbać o zdrowie (zrobić potrzebne badania)
- być szczęśliwą mężatką
- zasadzić w brzusiu fasolkę (to tak pod koniec roku
- od września mniej pracować
napisał/a: ~gość 2010-01-01 20:23
Ja mam tylko jedno postanowienie :

- kontynuować życie takie jak do tej pory

( całą reszta to drobiazgi i nie potrzeba na nie postanowień )
Plasterek
napisał/a: Plasterek 2010-01-05 10:18
ula_jente napisal(a):No to skąd u nas tyle zrealizowanych postanowień? Z zeszłego roku, z jeszcze poprzedniego...? ;)


Najwyraźniej kolektyw wątku noworocznych postanowień działa bardziej motywująco, niż sądziłem

100krootka
napisal(a):Postanowienie w pracy - od 4.01 zaczynamy 3 razy w tygodniu razem cwiczyć

No i jak? Postanowienie weszło w życie?
napisał/a: edytar 2010-01-09 17:34
ja już moje postanowienie złamałam
napisał/a: mała_czarna 2010-01-09 19:31
Malwina.J napisal(a):ja już moje postanowienie złamałam


na pocieszenie : ja jedno swoje też
napisał/a: szprycha1 2010-01-09 20:23
napisal(a):na pocieszenie : ja jedno swoje też


to chyba wszyscy po trochu na pewno :) ja dolaczam do Was :)