Wygraj żelazko PerfectCare Elite od marki Philips!

napisał/a: gigix 2015-06-28 10:30
1) 1,8L

2) Dlaczego ja? Miesiąc temu wyprowadziłam się na swoje - składam całą układankę - nowego życia, ale i... mieszkania. Powoli wszystko nabiera kształtu, staram się jak mogę, żeby ten start był jak łatwy i przyjemny. Lodówka jest, gary i sztućce są, pralka, czajnik i blender są (co prawda używane, ale to się nie liczy, kiedyś będę miała swoje). Z kolekcji kury domowej pt. "must have" brakuje mi tylko żelazka! Powiem więcej, brakuje mi dobrego żelazka :) Żeby wygrać, trzeba grać, a może się uda. I tak przy okazji... może w końcu będę miała coś nowego a nie używanego, a małe turystyczne, żelazko będzie czekać na wakacyjny użytek. ;)
napisał/a: manuelka 2015-06-28 10:48
1) 1,8 litra
2) Dlaczego ja? Bo żelazka nie mam, spaliłam, a wasze..mmmm.. razem z kotem oczarowani byliśmy unoszącą się parą, która tak miękko i szybko gładzi powierzchnię niesfornego materiału.. zachwycaliśmy się technologią wyprzedzającą swoje czasy.. smukłością linii i kształtem.. wodziliśmy wzrokiem za niezwykłym dopasowaniem ruchów i efektu.. za radosnym odrywaniem się ciepłej nawierzchni od wszelkich zagnieceń, które nagle wygładzone wdzięcznie pragnęły się pokazać w pełnej krasie..
Dlaczego mam wygrać? A właściwie mamy (mój kot nie lubi być pomijany)? Bo z wszelką i niezmienną pewnością potrafilibyśmy cieszyć się wyjątkowością żelazka PerfectCare Elite i pewnie każdy, kto by nas odwiedził niepostrzeżenie podzieliłby nasze zauroczenie i zachwyt :o
Pozdrawiamy najcieplej :) i gratulujemy tak cudownego sprzętu!
napisał/a: ulilka 2015-06-28 10:52
1. Maks. 1,8l.
2. Wchodzę rano do pracy, przechodzę przez szkolny korytarz i widzę na sobie wzrok każdego ucznia i każdego rodzica. W pokoju nauczycielskim zalega cisza, wszyscy patrzą na mnie, komuś z rąk wypadł dziennik. Nie zwracam na nich uwagi, tylko zajmuję się swoimi sprawami. Po dzwonku idę do swojej klasy, zaczynam prowadzić lekcję, jednak coś wyraźnie rozprasza uwagę uczniów. W połowie lekcji do sali wchodzi pani dyrektor, przywołana z powodu wieści jakie dotarły do jej gabinetu. Patrzy i niedowierza. A potem zadaje nieśmiało pytanie: nowa sukienka? I wtedy rozumiem reakcje wszystkich ludzi. Z uśmiechem odpowiadam: Nie, wyprasowana żelazkiem PerfectCare Elite od Philipsa.
napisał/a: gleorn 2015-06-28 11:01
1. Pojemność 1.8 L

2. Moja dziewczyna ma stertę prania, która od pół roku zalega na fotelu. Nie ma jednak żelazka, które uczyniłoby tę czynność przyjemną, a obecne doprowadza mnie i ją do szału. Z nowym żelazkiem pokażę jej, co to znaczy prawdziwy mężczyzna i zrobię jej niespodziankę - wyprasuję wszystkie jej ubrania, kiedy pójdzie na kawę z koleżanką.
napisał/a: aniu_li 2015-06-28 11:12
1) pojemność 1,8 litra
2) Jako prawdziwa opiekunka ogniska domowego, dbam by wszystko na drodze rodzinnego spokoju przebiegało GŁADKO i bezproblemowo. Niemniej jednak z dnia na dzień, staje się to coraz trudniejsze :( O ile mój rosnący, ciążowy brzuszek sam prostuje wszystkie ubranka na sobie, o tyle mężowym koszulom przybywa łat i przypaleń. Kolejne miesiące oczekiwania na dzidziusia, blokują mój swobodny dostęp do deski do prasowania, a męża pozbawiają ulubionych ubrań. Brzuszek rośnie, a rączki już nie sięgają tak daleko. Dlatego innowacyjne żelazko byłoby idealnym rozwiązaniem dla całej rodzinki :) Nowa zabawka zaintrygowałaby męża, który z pewnością uratowałby żonę w opałach i sam pokochałby schludny wygląd rodzinnej garderoby. Co więcej, żelazko PerfectCare ułatwiłoby moje codziennie obowiązki, pozwalając na ich wykonywanie przy jednoczesnym doglądaniu dziecka. Niezwykle cicha praca sprzętu i jego lekkość sprawiłaby, iż prasowanie stałoby się prawdziwą przyjemnością i rozrywką, do której w kolejce bez wątpienia ustawiłby się również mąż ;).
napisał/a: rozeta19 2015-06-28 11:17
Pojemność zbiornika na wodę to 1,8l.

Po swojej mamie odziedziczyłam niebieskie oczy, dołeczki w policzkach i niestety niechęć do prasowania. Jako mała dziewczynka postrzegałam prasowanie jako świetną zabawę. Wyobrażałam sobie, że żelazko to kosmiczna broń, która służy pokonaniu niewidzialnych potworów na koszuli taty. Zastanawiałam się tylko dlaczego moja mama zawsze ma taką skwaszoną minę podczas prasowania, przecież to sama frajda. Wszystkie moje dziecięce wyobrażenia na temat prasowania rozwiały się, w momencie kiedy pierwszy raz musiałam samodzielnie wyprasować sukienkę do szkoły. O nie!. Zaczęłam dobrze rozumieć moją mamę. Prasowanie nie ma nic wspólnego z dobrą zabawą. Od tamtej pory nie potrafię przekonać się do prasowania. Wierzę, że wygrywając żelazko Philips PerfectCare Elite moje notorycznie powtarzane zdanie: NIENAWIDZĘ PRASOWAĆ ma szansę zamienić się w KOCHAM PRASOWAĆ. Wygranie żelazka, którym można miedzy innymi prasować w pionie i poziomie, nie trzeba wcześniej segregować ubrań a wodę destylowana można zastąpić zwykła wodą z kranu, to dla mnie ogromna szansa na zmianę nawyków, ulepszenie życia i po prostu polubienie prasowania. Od nienawiści do miłości , dzięki żelazku Philips PerfectCare Elite wszystko jest możliwe.
dostojewska
napisał/a: dostojewska 2015-06-28 11:26
Odp. 1) 1,8L
Odp. 2) Dlaczego ja?
Nie będę ukrywała, że mam wyjątkowy "talent", który przejawia się na wielu etapach i w wielu aspektach prasowania. Zaczęłam podejrzewać, że prasowanie to forma aktywności stworzona dla wyższych form inteligencji, że powinno być wyniesione do rangi dyscypliny sportowej, albo chociaż do formy sztuki. No bo jak inaczej można wytłumaczyć fakt, że nie jestem w stanie rozprasować tych wszystkich załomków, choćbym nie wiem jak się starała, że jeśli tylko tkanina prosi o uwagę i indywidualne podejście to ja na pewno z emocji ustawię nieodpowiednią temperaturę, albo - co gorsze - pozostawię na niej mało estetyczny ślad po żelazku.
Prawda jest taka, że prasowanie kojarzy mi się z traumatycznymi doświadczeniami i unikam go jak ognia. Jednak teraz mam dwa powody, aby na nowo zaufać żelazku. Obydwa powody są nieziemsko piękne, zaczynają się na literę S jak sukienka i - o zgrozo - są z nieprzyzwoicie delikatnych tkanin. A ja naprawdę chciałabym je założyć!
Jeśli mam zaufać żelazku i uwierzyć w siebie to musi to być naprawdę wyjątkowe żelazko, elita elit w dziedzinie prasowania. PerfectCare Elite Silence - brzmi jak obietnica, brzmi dumnie. I to hasło: "Możesz prasować dżinsy i jedwabne tkaniny, nie zmieniając ustawienia temperatury." Jestem kupiona.
napisał/a: dorisek16 2015-06-28 12:29
1,8 litra:D
Żelazko chciałabym wygrać dla mamy gdyż codziennie musi się uporać ze stertą prania do wyprasowania, a przy trójce małych dzieci i dwóch nieco większych to naprawdę duży kłopot.
Ona potrzebuje niezawodnego i wydajnego żelazka, którym tą gromadę ciuszków rozprawi się raz dwa :)
napisał/a: weronkaa84 2015-06-28 12:53
1. Zbiornik na wodę ma pojemność 1,8 l
2. Żelazko Philips, odkąd pamiętam, zawsze było w naszym domu rodzinnym. Ile modeli było, tak każdy spisywał się świetnie, nigdy nie zwiodły mojej mamy a teraz także i mnie. Bo przecież nie mogłoby być inaczej- będąc "na swoim", żelazko Philips jest nieodłącznym elementem wyposażenia naszego mieszkania. Jednak jest już w dość sędziwym wieku i pewnie niedługo zakończy swój żywot. Chciałabym wygrać żelazko PerfectCare Elite, bo jestem pewna, że będzie tak samo niezawodne, jak jego poprzednicy. Dzięki braku konieczności ustawiania temperatury pomoże ustrzec mi się, przed kolejnymi przypaleniami na moich ulubionych, zwiewnych bluzeczkach. Dzięki swojej lekkiej budowie odciąży moje stawy, zwłaszcza cierpiące przy długim prasowaniu nadgarstki. O wiele szybsze prasowanie korzystnie wpłynie nie tylko na mój kręgosłup, który bardzo nie lubi wielu godzin spędzonych przy desce do prasowania, ale także na mój czas wolny, który będę mogła poświęcić swojej rodzinie oraz ukochanej pasji- papierowej wiklinie :)
napisał/a: olkafasolka7 2015-06-28 13:24
1). Pojemność 1,8 L.


2) "Gdybym..."

Gdybym żelazko PerfectCare miała
to bym codziennie nim prasowała.
Ubrania jak psu z gardła wyjęte,
wreszcie nie byłyby tak pogięte

A gdyby tak generator włączyć pary,
z radości krzyknęłabym: „Nie do wiary!”
I to, co jest pogniecione i pomięte
wnet staje się gładkie- to niepojęte!

Gdybym tak mogła usłyszeć pary syk,
ubrania same prasowałyby się w mig.
I kantować bezkarnie mogłabym spodnie,
i wreszcie byłoby mi przy tym wygodnie.

Pomarzyć przecież jest ludzką rzeczą
pogdybać też można choć inni złorzeczą
nasze wielkie marzenia do siebie to mają,
że gdy w nie uwierzysz - to się spełniają.
napisał/a: madziorek245 2015-06-28 15:39
pojemność 1,8 litra.
każda z kobiet zasługuje na takie żelazko które bardzo ułatwiłoby nie tylko poranek przed praca ale i wyjście do miasta, na impreze. ja jako mama dwójki dzieci bardzo ucieszyłabym się z tego prezentu. żelazko sprawiłoby ze miałabym więcej czasu dla dzieci a nie musiałabym kilkanaście godzin w tygodniu spedzac na staniu przy desce do prasowania. Żelazko bardzo przysłużyłoby także mojemu mężowi który bez problemu mógłby wkońcu sam prasowac koszule bez obawy że cos im się stanie. mysle, ze byłby to super prezent na wakacje dla nas :)
invasion
napisał/a: invasion 2015-06-28 15:40
Pojemność zbiornika na wodę to 1,8 litra.

Czemu to ja powinnam wygrać? Nie, nie będzie tu kolejnej odpowiedzi o tym, jak nie lubię prasować, z tego powodu, że naprawdę lubię to robić. Prasowanie to chwila tylko dla mnie - zazwyczaj przy dźwiękach ulubionej muzyki, kiedy nikogo nie ma w domu. Proces ten trwa dosyć długo, bo mam stertę rzeczy do prasowania, a i nie najnowszy sprzęt - ot, pozostałości po studenckich czasach, kiedy kupowało się podstawowe sprzęty w dyskoncie :) Chcę wygrać to żelazko, żeby jedna z moich ulubionych czynności domowych stała się ulubioną, no i żebym się przy niej nie męczyła. A dlaczego powinnam? Bo jestem zwyczajną Polką
Poza tym jak powiedział Paulo Invasionelho - "od Philipsa do przyjemnego prasowania".
Pozdrawiam :)