Wygraj żelazko PerfectCare Elite od marki Philips!

napisał/a: marycha1934 2015-06-25 00:32
1. Pojemność zbiornika na wodę ww żelazka 1.8 litra.
2. Philips Test&Review PerfectCare Elite GC9642/60, hmm. Kolejny raz Philips dokonał niemożliwego ! Po pierwsze żelazko po desce jeździ niczym zawodowy surfingowiec, a po drugie nie bacząc na prawa fizyki, porusza się w pionie. Po 3, po 4 można kadzić w nieskończoność i jedynie same superlatywy jawią się pod kątem super żelazka od Philipsa. Żeby ktoś mi powiedział tak kilka lat temu, że będzie takie żelazko, które wyprasuje ślubnemu koszulę prosto z wieszaka, puknęłabym się chyba w głowę. W sumie nie tylko siebie. Philips pokazał, że naprawdę można wprowadzić kolejny innowacyjny produkt na rynek jak najmniejszym wysiłkiem, odciążając zarazem obowiązki domowe głównie pań :). Czas jednak na konkrety !. Idąc do sklepu w celu zakupu, kierujemy się przede wszystkim ceną i marką. Biorąc „na ruszt” żelazko Philips PerfectCare Elite , w grę wchodzi również funkcjonalność, poręczność i jeszcze „to coś”. Na mojej desce stoi to coś, co przypomina żelazko z wyglądu jak i z podstawowych obowiązków. Przypomina? Tak, chyba tylko trochę wyglądem, ponieważ resztą na pewno nie. Jest głośne jak syrena alarmowa, huczy jak sowa w lesie, „nie ogarnia” podstawowych czynności, które do niego należą i wygląda – no właśnie, jak na zdjęciu). Chociaż ma swoją sentymentalną wartość, styl retro i stanowi schedę po babci, to czasami już chciałabym rzucić nim o ścianę ( szkoda ściany tak sobie myślę). Skrobię systematycznie co 2 tygodnie z rdzy, topię w occie, a rdza jak na złość … odradza się niczym Feniks z popiołów. Na ubraniach przeróżne wzorki i inne niezidentyfikowane ślady. Jakby chciało pokazać, że wciąż niezmiennie trwa i za żadne skarby świata nie opuści mojego M2 :). No trochę szkoda, ale żeby waleczność była również przeniesiona poniekąd na funkcjonalność byłoby naprawdę cudownie. Nie wymagam od niego cudów, ale skoro nie potrafi poradzić sobie z podstawowymi pracami domowymi, to boję się pomyśleć, jak zleciłabym coś poważniejszego :). Pozycja pionowa i prasowanie? Nawet nie chcę myśleć, co by było gdybym spróbowała taką „pozycję” z … najlepszą koszulą ślubnego :) !
Mając żelazko Philips PerfectCare Elite poczułabym się jakbym wymieniła poczciwą syrenkę 104 na czerwone lamborghini. Żelazko powinno mieć fajny design, zgadza się, ale wg mnie bardzo ważna jest technologia, innowacyjność, akustyka i to coś. Moja „syrenka” ryczy, rdzawi, że aż wstyd jest prasować!!! Robię, to ze stoperami w uszach. Kiedyś prasowanie mnie odprężało, dziwne, ale prawdziwe. Lubię sprzątać, lubię porządek, więc i potrzebuję do tego wszystkiego w miarę nowoczesnych „pomocników” i zarazem działających jak najlepiej. Fajnie by było również, aby żelazko potrafiło coś jeszcze, poza tradycyjnym prasowaniem na desce. A tu na filmie widzę, że żelazko wygląda i zachowuje się niczym sportowiec uprawiający wygibasy ekstremalne, m.in. wspinaczkę wysokogórską i potrafi prasować w pozycji pionowej ! Sprzęt musi być efektowny i efektywny w całym swoim działaniu. Powinien również ogarniać każdy rodzaj tkaniny i poruszać się po niej jak wytrawny rajdowiec po torze Formuły 1. I na koniec chciałabym, aby żelazko nie było za bardzo trudne w obsłudze. W sklepach spotykałam się z przeróżnymi modelami, które przypominały bardziej tablice rozdzielcze samolotów, aniżeli zwykłe żelazko. Wtyczka+kontakt+start=akcja szybkie prasowanie. I takie właśnie marzy mi się żelazko !!!

Reasumując : wysoka efektywność + technologia; doskonały poślizg nie bacząc na rodzaj materiału; mocny wyrzut pary + lekkość ( prowadzi się jak wspomniane przeze mnie wcześniej lamborghini); strumień pary daje tempo dla prasowania; bezpieczeństwo ( stopka do prasowania); Akustyka, inteligencja, rewolucyjna technologia = Philips. Prasuje w każdej pozycji, nawet w pionie. Co do „teraz” wydawałoby się abstrakcją !:). I jak nie spróbować sił w takim konkursie, gdzie do wygrania jest kolejne cacko ( i tu muszę głośno powiedzieć) od mojej ukochanej firmy Philips, której sprzęt w moim domu jest na porządku dziennym.
napisał/a: aniolka2310 2015-06-25 10:21
Pojemność: 1,8 litra.

Wyobraźcie sobie, że przed wami stoi kobieta ubrana w białą koszulę,cygaretki,dłoń okraszona delikatną bransoletką,na szyi czerwona apaszka.W palcach trzyma lufkę z papierosem. W tle widzicie słynną wieżę Eiffla....To niczym kadr z francuskiego filmu...Niczym nie zmącony obraz paryskiego szyku!

Ale zaraz! Dostrzegacie na koszuli kobiety brzydkie zagniecenia. To psuje atmosferę perfekcjonizmu. Elegancki film staje się horrorem trzeciej kategorii...Nie macie ochoty na to patrzeć.

I tak właśnie czuję się codziennie w swoim domu, w maleńkiej mieścinie...Kocham modę, uwielbiam się nią bawić i tworzyć stroje z różnych epok, stylów, czy tradycji państw całego świata.
Wyszukuję tkaniny, sama szyjąc niektóre części odzieży i jestem naprawdę zadowolona z efektu.
Wyróżniam się w tłumie, co bardzo lubię.

Tylko codziennie mam ten sam problem. Żelazko, które nie radzi sobie z grubością dżinsu, delikatnością jedwabiu. Nie jest w stanie perfekcyjnie wyprasować żabotu u koszuli. Pozostawia brzydkie zagniecenia na kloszowej spódnicy...

Czego więc brakuje mi do pełni szczęścia? Żelazka PerfectCare Elite od Philips! Ono zadba, by moje ubrania wyglądały idealnie.

I może już niedługo to ja będę stała przy wieży Eiffla ubrana w stylu Coco Chanel i z jej perfekcyjnym charakterem?
Dzięki Philips mojego kadru nie zmąci żadne zagniecenie :)
napisał/a: czarnulas 2015-06-25 11:01
1. Pojemność zbiornika 1800 ml
2. Marzę o lekkim, cichym, wydajnym żelazku
prawdziwym przełomem w świecie wynalazku
Kręgosłupa nie chcę mieć już obciążonego
a domowe obowiązki przyjąć chcę za coś atrakcyjnego
Chcę prasować z uśmiechem na twarzy
aż generator pary miłością ubrania wyparzy
Błyskawicznie uporam się z ubraniami
i będę mogła zająć się czekoladkami
Philips PerfectCare Elite to super inteligentna maszyna
do Mojego domu wprost wymarzona ta "zwierzyna" :)
więc to Ja powinnam wygrać to Cudo techniki
​niech Was przekonają te Moje argumenciki :)
napisał/a: bartusiowa08 2015-06-25 11:10
1. Pojemnik na wodę ma pojemność 1,8 litra.

2. Dlaczego ja powinnam wygrać żelazko? Odpowiedź jest prosta :) Uwielbiam prasować, czym niezmiennie zadziwiam wszystkich znajomych, którzy tą czynność wykonują niechętnie i naprawdę od wielkiego dzwonu. Dla mnie jest to czynność relaksująca, przy której odpoczywam. Lubię widzieć, że ubrania z pogniecionych stają się idealnie gładkie. Chciałabym móc wypróbować nowe żelazko, aby moje ulubione zajęcie było jeszcze bardziej efektywne i sprawiało mi jeszcze więcej przyjemności.
napisał/a: aleks1983 2015-06-25 11:37
1. Pojemność zbiornika na wodę- 1,8l.
2. Uwielbiam prasowanie, chociaż pewnie większość z was pomyśli, że oszalałam. Ale ja to lubię. Mój mąż śmieje się, że lubię je do takiego stopnia, że specjalnie częściej robię pranie, żebym potem miała co prasować.
Dlatego też żelazko Elite marki Philips byłoby dla mnie wymarzonym prezentem, szczególnie teraz kiedy do naszej rodzinki dołączy kolejna istotka i prasowania będę miała dwa razy więcej. A o maluszka i jego ubranka tym bardziej trzeba dbać, by były czyste, miłe w dotyku i co najważniejsze wyprasowane (dzięki temu pozbawione bakterii).
Myślę, że cechą, którą najbardziej doceniłabym w żelazku Elite byłaby jego lekkość. Dzięki osobnemu pojemnikowi na wodę, nie trzeba niepotrzebnie dźwigać tego ciężaru podczas prasowania, dzięki temu ręce będą mniej bolały.
Mam nadzieję, że może mi się poszczęści i będę mogła cieszyć się z wygranej):)
napisał/a: monique1234 2015-06-25 11:44
Odp. 1. - 1,8 L

Odp. 2.

Żelazko PerfectCare Elite to moje wielkie marzenie,
dlatego, gdy dzięki Polki.pl zbliża się jego spełnienie,
chcę napisać krótko (żeby Was nie znudzić),
czemu dzięki niemu prasowanie przestanie mnie trudzić.
Po pierwsze: gdy aż pod sufit mam prasowanie,
nie musiałabym oddzielać od siebie: jeansy i jedwabie,
PerfectCare samo tkaniny rozdziela,
i każdą prasuje tak jak trzeba.
Po drugie: wyłączy się żelazko,
gdy ja odejdę, by zrobić ciasto :)
Po trzecie: W końcu nie musiałabym się trwożyć
w jakie miejsce gorące żelazko odłożyć.
Po czwarte: wyrzut pary jest tak duży tu,
że żaden "zagniotek" nie schowa się już.
Po piąte: stopa żelazka ślizga się po tkaninie,
niczym ja w łyżwach po lodzie w zimie.
Zalet ma PerfectCare jeszcze ze czterdzieści,
ale ja na tych poprzestanę i... czekam na dobre wieści ;)
napisał/a: anta-rees1 2015-06-25 12:08
Odp 1. 1,8 L
Odp 2. Wiele jest powodów, dlaczego w moim domu przydałoby się nowe żelazko. Jednym z nich jest to, że to nasze aktualne pamięta chyba jesień średniowiecza. Na pewno powodem jest to, że kabel był już dwukrotnie przegryziony przez psa i tata- majsterkowicz go wymieniał. Godnym uwagi jest fakt, że podczas prasowania bardziej to domownicy parują z wysiłku niż to urządzenie, które posiadamy, a funkcja spryskiwania dotyczy tylko potu, który kapie z nas. A najważniejsze jest to, że takie nowoczesne urządzenie byłoby idealnym prezentem na urodziny mojej mamy, utalentowanej krawcowej, które są w lipcu. Pozdrawiam :)
napisał/a: elaben 2015-06-25 12:16
1. Pojemność = 1,8 litra
2. Cenię sobie kunszt i wykonanie produktów, jakie kieruje do odbiorców firma philips. Nie będę ukrywać, że na tak drogi sprzęt mnie po prostu nie stać, zwłaszcza, że mamy w domu maleńkie dziecko. Dlatego też biorę udział w konkursie. Sterta ubrań, konieczność częstego prasowania w ciągu całego tygodnia sprawia, że żelazko jest po prostu produktem pierwszej potrzeby. Zaś takie - wypasione, które proponujecie, mogłoby się stać obiektem westchnień innych matek...
napisał/a: kaskaderka1 2015-06-25 12:34
1.max 1,8L
2.Nie jestem idealną Panią domu.
Wiecznie się spieszę , gubię rzeczy, chodzę niewyspana i czasem brak mi energii do działania.
Śmieję się czasem że szkoda że mam tylko dwie ręce ,kolejne dwie powinnam dostać w rocznicę moich trzydziestych urodzin.
Jestem zatroskaną mamą i szaloną żoną.
Pomimo tych wszystkich niedogodności jestem zwariowaną i pełną życia kobietą.
Muszę się przyznać ,nie potrafię prasować. Nie mam żelazka i nie znam się na nowościach z tym związanych. Mąż chodzi w pogniecionych koszulach ,ja w takich też spódnicach ,ale jesteśmy szczęśliwi.
Czasem tylko teściowa zgrzyta zębami i prasuje rzeczy mojego męża w swoim domu ,unosząc oczy do góry szepcze ,jaka to synowa się jej trafiła.
Cóż nie jestem idealna.
Nie będę wymyślać ,kombinować ,kolorować. Żelazko Philips PerfectCare Elite to moje brakujące dwie dłonie . .Jest zwinne, lekkie i inteligentne .To Porsche w dłoni .
napisał/a: kwcmaniaczka 2015-06-25 14:01
1) 1,8 litra
2) Uważam, że to ja powinnam wygrać żelazko Philips PerfectCare Elite, ponieważ jestem absolutnie zafascynowana połączeniem tradycyjnego żelazka z parownicą do ubrań. W dodatku moje wysłużone żelazko właśnie odmówiło posłuszeństwa. Trzask w gniazdku i cóż, klops. Może to znak, że powinnam powalczyć o nowy sprzęt? :) Żelazko PerfectCare Elite jest jak "szyte na miarę" właśnie dla mnie. Dzięki niemu mogłabym prasować na desce jak do tej pory oraz w pionie, co jest moim marzeniem od kiedy zobaczyłam reklamę Steamera Philips. Podoba mi się, że żelazko jest lekkie, niewielkich rozmiarów. Wbrew pozorom, praca z ciężkim żelazkiem jest męcząca. Przyznam, że całkowitą nowością jest dla mnie funkcja prasowania różnych tkanin bez potrzeby regulacji temperatury. To brzmi jak piękny sen, kiedy pomyślę o naprzemiennym prasowaniu mężowych jeansów, dziecięcych koszulek oraz moich eleganckich bluzek. Do tej pory musiałam bardzo uważać, czy żelazko na pewno już ostygło, żeby nie zniszczyć ubrań. Nie będę ukrywać, że drżę z przerażenia, kiedy mój mężczyzna zabiera się za prasowanie. Niestety często nie widzi różnicy między bawełnianym t-shirtem a jedwabną koszulką, co może skończyć się tragicznie dla ubrań. Bardzo doceniam to, że tak ochoczo garnie się do domowych obowiązków, ale jednak strach, zwłaszcza o nowe fatałaszki, nie odstępuje mnie na krok ;) Nowe żelazko Philips byłoby dla nas idealne. Rozmarzyłam się.
napisał/a: aagnieszkaa1 2015-06-25 14:45
1. 1,8l
2. Jest tutaj na forum tyle pięknych, wartościowych wypowiedzi, że trudno będzie mi się przez nie przebić. No ale próbujemy, stawiając na szczerość i prostotę.
T-A-D-A-M!

Jestem typową Matką Polką (od dwóch lat). Dość młodą (25l.), która ceni innowacyjne urządzenia. I takim urządzeniem jest właśnie żelazko PerfectCare Elite marki Philips.
Zaraz, zaraz... Przecież mam udowodnić dlaczego to ja nadaję się na Testerkę. Uff... Jak to poważnie brzmi: "Testerka."

Jak już wcześniej wspomniałam jestem mamą. Wracając z pracy zawsze czeka nam mnie sterta ubrań do prasowania, wołająca: "Wyyyyyprasuj mnie!" I tak codziennie odkładam na bok, to żmudne prasowanie, aż w końcu moi domownicy skarżą się na brak ubrań w swoich szafach, to ja z małą chęcią zabieram się za to prasowanie. A dlaczego nie sprawia mi ono przyjemności? A dlatego, że mam stare żelazko, które prasuje i prasuje a efekt jest mizerny. Po tym całym prasowaniu wyglądam jak po godzinnym maratonie "Kto pierwszy ten lepszy." Ufff.... Mając do prasowania tyle ubrań mam do czynienia z delikatnymi ubrankami mojego synka jak i z grubymi, ciężkimi, roboczymi ubraniami mojego męża.
Pragnę, aby to prasowanie w końcu stało się przyjemnością. Aby z łatwością i lekkością władać żelazkiem.

I jeszcze coś: testowanie produktów wszelkich urządzeń jest moją pasją, dlatego z miłą chęcią zrecenzuję to urządzenie na moim blogu oraz podzielę się opinią na wszelkich forach internetowych.

Chcę aby PASOWANIE stało się dla mnie PRZYJEMNYM WYZWANIEM!
napisał/a: alonek 2015-06-25 14:53
1. 1,8 l.

2. Posiadam żelazko z czasów PRL-u ponieważ moja mama nie chce kupić nowego. Nie dość że nie prasuję bo nie potrafię obsługiwać tego wynalazku, to co sobie o mnie przyszła teściowa pomyśli że synkowi koszuli nie będę potrafiła wyprasować? Dlatego powinnam wygrać żelazko Philips aby z uśmiechem na twarzy wyprasować swoją koszulę i pokazać teściowej że jestem lepsza od niej w prasowaniu.