Wygraj żelazko PerfectCare Elite od marki Philips!

napisał/a: zofia22 2015-06-25 16:37
1. 1,8 l
2.To ja powinnam wygrać żelazko PerfectCare Elite od marki Philips, bo jestem w sytuacji kiedy podczas prasowania w jednej chwili muszę pozostawić żelazko nie myśląc co się stanie, kiedy widzę jak 95 letnia babcia z chorobą Alzheimera i ze złamanym biodrem schodzi łóżka. Czasami uda mi się położyć ją, a czasami schodzi mi to o wiele dłużej i nie wiem co ważniejsze babcia czy bezpieczeństwo całego domu. Innowacyjna technologia OptimalTemp firmy Philips ułatwiłaby mi codzienne funkcjonowanie i zwiększyłaby bezpieczeństwo w moim domu.
napisał/a: natalcia32 2015-06-25 17:05
Pojemność zbiornika na wodę to maksymalnie 1,8 litra


Philips to marka, która nigdy mnie nie zawiodła. To produkty najwyższej jakości, które bardzo ułatwiają życie i czynią je przyjemniejszym. Do nich z całą pewnością również należy żelazko Philips PerfectCare Elite Silence.

Szybkie, łatwiejsze i skuteczne prasowanie bez segregacji ubrań. Doskonały efekt prasowania, a przy tym gwarancja bezpieczeństwa wszystkich rodzajów tkanin. Funkcja przypominająca o konieczności przeprowadzenia czyszczenia, a także prasowanie w ciszy nawet przy emisji pary o dużej mocy.

To wszystko brzmi zupełnie nieprawdopodobnie, bo bardzo nie lubię prasować. Dlatego żelazko Philips PerfectCare Elite Silence należy się właśnie mnie. Prasowanie tego typu żelazkiem byłoby dla mnie prawdziwą przyjemnością i radością w realizacji codziennych obowiązków. Mogłabym więcej czasu poświęcić mojej 5-miesięcznej córeczce, która jest dla mnie najważniejsza. I może dzięki temu żelazku pokochałabym prasowanie... :)
Angel1090
napisał/a: Angel1090 2015-06-25 17:34
1. 1,8 litra
2. Kilka miesięcy temu wykryto u mnie stwardnienie rozsiane. To poważna choroba objawiająca się zanikiem nerwów w różnych częściach ciała, potrzebne jest kompleksowe leczenie, które pomoże zachować mi sprawność fizyczną jak najdłużej. Postęp choroby u mnie jest duży, ponieważ wystąpił kolejny rzut w przeciągu raptem czterech miesięcy. Co będzie dalej? Nie wiem, ale na pewno się nie poddam! Powinnam wygrać żelazko Philips PerfectCare Elite nie z litości, a dla ułatwienia życia. Mam małe dziecko, któremu prasuję ubranka niemal codziennie Do tego dochodzą koszule męża, moje dżinsy, etc... niestety obecne żelazko nie jest dobre i muszę się bardzo namęczyć, aby choć trochę przybliżyć tkaniny do ideału, a i tak nie wyglądają dobrze W moich dłoniach brakuje siły, a żelazko Philips nie obciąża nadgarstka - to dla mnie największa jego zaleta! Chciałabym je wygrać, aby chociaż prasowanie było dla mnie proste :)
napisał/a: anusiaaa 2015-06-25 18:48
Jest słoneczny dzień. Wyspana i zrelaksowana wstaje z łóżka i z radością patrzę na stertę prania stojącą w wielkim koszu wielkości Wieży w Pizie. Cóż za radość, że mogę dziś poprasować – od razu w głowie kołaczą mi się takie myśli. Nie, nie zjem nawet śniadania. Muszę zacząć już teraz, już za chwileczkę.
Rozstawiam szybko deskę do prasowania i wyciągam Żelazko Philips PerfectCare Elite. Z uśmiechem na ustach rozpoczynam prasowanie cichutko nucąc sobie pod nosem…sialalalalla.
Nalewam wody z kranu, w końcu nie muszę już bawić się z wodą destylowaną i naciągam pierwszą bluzkę na deskę. Jedno pociągnięcie i gotowe. Boże, jakie to cudowne. Silny strumień pary głęboko wnika w tkaninę, że nie muszę kilkukrotnie w jednym miejscu przejeżdżać żelazkiem.
Włączam telewizor, obejrzę sobie przy okazji ulubiony serial, na który zawsze mi brakuje czasu. Żelazko jest tak ciche, że nie przeszkadza mi w oglądaniu.
Jeszcze tylko chwilka i moja wieża z ubrań staje się wyprasowanym, pachnącym praniem.
Teraz czas na wyjście na kawę z przyjaciółką. Wyciągam ukochaną sukienkę – kurcze pognieciona. Nic nie szkodzi, wyprasuje ją na wieszaku, deska już schowana. Żelazkiem Philips PerfectCare Elite, mogę prasować w pionie.
Sukienka wyprasowana, ja gotowa do wyjścia.
Siedzimy z Kaśką przy kawie i ….”Czy ja wyłączyłam żelazko?” Dopada mnie myśl. Kaśka mówi, „Jezu, jeszcze spalisz dom”. Nic z tych rzeczy. Po 10 minutach mój Philips sam się wyłącza, jeżeli jest nieużywane. Możemy spokojnie dalej plotkować.


Budzę się, przecieram oczy…i nie mogę uwierzyć, że to był tylko sen. Patrzę na moją stertę prania w koszu i łzy cisną mi się do oczu. Czyli jednak będę musiała sobie poradzić prasując moim starym, „weselnym” , wciąż kapiącym i zakamieniającym się żelazkiem. Niech ten koszmar się skończy, szczególnie teraz gdy za miesiąc Tymon przyjdzie na świat, a Zuzanna idzie za chwilę do szkoły….muszę wygrać to żelazko, w innym wypadku ten koszmar będzie trwał dalej.
napisał/a: anna_ashley 2015-06-25 19:25
1. Pojemność zbiornika na wodę żelazka Philips PerfectCare Elite wynosi 1,8 litra.

2. Dlaczego to właśnie ja powinnam wygrać żelazko Philips PerfectCare Elite? Ponieważ jestem ogromną fanką innowacji wprowadzanych przez markę Philips. Moje żelazko jest już bardzo stare i właściwie należy do mojej mamy. Niedawno weszłam w rolę żony, niedługo dojdzie jeszcze kolejna - matki, więc własne, a w dodatku takie żelazko znalazłoby w moim domu odpowiednie miejsce. Mogłabym odpowiednio zadbać o moją rodzinę i zapewnić im nienaganne, zawsze świeże zaopatrzenie garderoby :). Miałam okazję wypróbować działanie żelazka Philips u jednej z koleżanek i byłam zachwycona! Lekko sunie po tkaninach, nie wymaga nawet najmniejszego wysiłku i w dodatku nie trzeba martwić się o przypalenia, czy przybrudzenia tkanin! Prasowałam jedwab, cienki woal, jak i grubą bawełnę i z każdym materiałem poradziło sobie doskonale. Zazdrościłam jej strasznie i przysięgłam sobie, że kiedyś i ja zostanę właścicielką tego niezwykłego, domowego pomocnika :)
napisał/a: ewisz 2015-06-25 19:35
1. Pojemność: 1,8 l
2. Uważam, że to właśnie do mnie powinno trafić żelazko Philips PerfectCare Elite. Dlaczego? Moja babcia ma niedługo urodziny, chciałabym podarować jej praktyczny prezent, który sprawi jej wiele radości. Jej obecne żelazko pamięta czasy wojny. Według mnie nadaje się tylko do muzeum. Od pewnego czasu przekonuję ją, że trzeba je wymienić parę domowych sprzętów. Jak na razie bardzo dobrze mi idzie. Starszej osobie prasowanie powinno sprawiać radość, a nie wysiłek. Moja babcia zawsze musi mieć wszystko idealnie wyprane, wyprasowane, poukładane. Jej mieszkanie zawsze posprzątane jest na błysk. Żelazko Philips zapewnia bardzo cichą pracę, więc babcia mogłaby jednocześnie prasować i oglądać w telewizji ulubione seriale. Kolejnym atutem żelazka, który zadbałby o jej dłonie jest rękawica, która chroni przed wyrzutem mocnej pary. W dodatku babcia nie może się przemęczać, a ten produkt jest lekki i bardzo poręczny, nie obciąża nadgarstka. W dodatku nie pobiera tyle prądu, co jej stare żelazko. Prasowanie ubrań, pościeli nie stanowiłoby dla niej problemu, tylko sprawiało przyjemność i umilało czas. Ważna jest też prosta, nieskomplikowana obsługa. Chciałabym, żeby nawet prasowanie sprawiało jej radość. Babcia też może być nowoczesną kobietą, która z pewnością zaopiekuje się tym żelazkiem jak najlepiej, ponieważ ona bardzo dba o każdą ze swoich rzeczy. Babcia nie potrzebuje żelazka dla lansu i zazdrości przyjaciółek - tylko dla przyjemnego wykonywania codziennych obowiązków.
napisał/a: ragnarok 2015-06-25 21:39
Pojemność 1,8 l - imponująca!!!!

Właśnie zbudowałam dom. Rodzina zamieszka na parterze. Natomiast na poddaszu przygotowałam apartament dla księcia Philipsa. Ponieważ jest tak piękny, nowoczesny i wielofunkcyjny będę mu oddawać cześć należną arystokracie.O świcie - spotka się z jedwabistym dotykiem moich bluzek, w południe przespaceruje się przez szpaler koszul męża, zaś wieczorem przyjmie hołd składany przez pościel,która napiła się słońca i wiatru. Obiecuję- będę się o Niego troszczyć, ponieważ jeszcze nigdy nie miałam tak perfekcyjnego urządzenia w swoim domu. Jeszcze nigdy nie miałam domu...
napisał/a: tymos_07 2015-06-25 21:44
1) 1,8 L.
2) A ja wyjątkowo chciałbym dostać to wyjątkowe żelazko, aby zrobić prezent mojej siostrze. Sam osobiście staram się trzymać od prasowania jak najdalej, ale moja siostra, która ma dwójkę dzieci, męża pracującego na wyjazdy za granicę i jednym słowem - wszystko na głowie, non stop coś gotuje, prasuje i pierze. Często sama do pracy przychodzi bez śniadania, bo po prostu nie miała kiedy zrobić. Myślę że należy jej się jakaś drobinka szczęścia, która rozjaśni jej codzienność. Dlatego bardzo by mnie uradowało, gdybym mógł dzięki Wam zrobić taki prezent dla niej. Chciałbym zrobić coś dobrego dla mojej siostry.
Pozdrawiam serdecznie!
napisał/a: bkj86 2015-06-25 23:18
Zbiornik na wodę żelazka Philips PerfectCare Elite ma pojemność 1,8 litra.

Dzień dobry.
Nie marzę o żelazku marzę o podróży do Australii.
Trzeba przyznać, że żelazko marki Philips to ekstraklasa. Myślę, że było by najcenniejszym przedmiotem w moim pokoju w akademiku. Zbliża mi się sesja i pora odświeżyć koszule a dopchanie się do żelazka w akademiki graniczy z cudem jak i odnalezienie w akademiku pełnej lodówki. Dodatkowo zaczynam spotykać się z cudną kobietą a ona ma fioła na punkcie idealnego ubioru zatem dla miłości "należy" się poświęcić i zacząć wyglądać jak człowiek z aspiracjami i wyprasowanymi mankietami a i przed profesorami przyda się dobry kant na spodniach.

Pozdrawiam i uśmiechu życzę :)
napisał/a: vaniliam 2015-06-26 00:11
Mam całe masy przyjaciół, przyjaciółek, przyjaciółeczek.
Ja i prostownica? Oczywiście, że się przyjaźnimy!
Ja i suszarka? Oto wzór prawdziwej przyjaźni!
Ja i suszarka do manicure? Kochamy się silniej niż Romeo i Julia!
Ale oprócz tego...
Jestem domową fajtłapą. Odkurzacz mnie nienawidzi prawie tak samo mocno jak tych wszystkich drobiazgów, które przez przypadek wylądowały na podłodze. Piekarnik regularnie parzy palce i czyni inne nieszczęścia, a ciepła woda pod prysznicem zawsze wyłącza się w najbardziej kluczowych momentach. Również prasowanie nie jest moją przyjemnością.
Co kilka dni staram przekonać samą siebie, że wcale nie muszę prasować tej bluzeczki, że niewyprasowana koszula nie wygląda aż tak źle, że tej pięknej sukience nie szkodzi kilka zagięć - przecież same się rozprostują.
Ogólnie, żelazka nie lubię prawie tak bardzo, jak podlewania kwiatów - a to moja najbardziej znienawidzona domowa czynność.
Zdarzyło mi się już kilka razy oparzyć rozgrzanym żelazkiem. No i regularnie wracam do domu, by sprawdzić, czy naprawdę wyłączyłam je z prądu. To prawdziwy żelazkowy koszmar. Gdybym tylko mogła, nie prasowałabym niczego.
Niestety, życie wymaga poświęceń. Jedzenia szpinaku w dzieciństwie i prasowania w dorosłym życiu.
Nie wykluczam jednak tego, że kiedyś, w odległej przyszłości, polubię prasowanie. Polubiłam w końcu szpinak, więc może ja i żelazko również staniemy się przyjaciółmi. Właściwie, z takim żelazkim w wersji Elite to nawet więcej niż prawdopodobne!
Moja garderoba byłaby na pewno zadowolona!

A zatem, droga Redakcjo, dlaczego to właśnie ja powinnam wygrać żelazko?
... bo dzisiejsza pogoda wpędza mnie w depresję, choć wczoraj mieliśmy już przyjemne letnie upały.
... bo w moim mieście Poznaniu nastał dziś wieczór cudów! :)
... kupiłam sobie piękną sukienkę, ale z zabójczo gniotącego się materiału.
... bo mam dosyć oparzeń i sterty czekającej na mój dobry dzień :)
... bo babcia-elegantka czyni mi ciągle wyrzuty.
... bo zawsze jest dobry moment na nową przyjaźń!
... bo Gerard, Anton i Fredrik Philips bardzo by tego chcieli!
... bo zawsze marzyłam o tym, by wypróbować prasowanie w pionie!
... bo czas na to, by domowe czynności stały się przyjemnością!

PS. Pojemność pojemnika na wodę to 1,8 litra. :)
napisał/a: moonlight555 2015-06-26 18:54
Zbiornik ma pojemność 1,8l

Ponieważ to moje już długo nie pociągnie...
Zawsze chciałam być nowoczesną Panią domu a to żelazko za nowoczesne nie jest ;)
napisał/a: LadyMonica 2015-06-26 19:27
- zbiornik ma pojemność 1,8l

- moje uzasadnienie:
Czekałam na Pana, Panie PerfectCare Elite. Już na pierwszy rzut oka dostrzegłam, że jest Pan dżentelmenem. Co prawda nie nosi Pan kapelusza, nie ma fajki ani laski ale zgadzam się, nie potrzebuje Pan żadnych rekwizytów pomocniczych. Widzę również, że trochę z Pana Narcyz, lubi Pan łamać damskie serca, nieprawdaż?
Cóż... Dam Panu tę satysfakcję gdyż oszalałam na Pana punkcie... Opowiem Panu dlaczego. Będzie Pan zadowolony, bo jest Pan głównym bohaterem mojej historii.
To chyba to pierwsze wrażenie. Muszę przyznać, że robi je Pan wręcz piorunujące... Choć szczerze przyznam, nie tego się spodziewałam w momencie gdy nowoczesny design zahipnotyzował moje oczy.
Ta szlachetność z jaką jest Pan wykonany, te precyzyjne kształty, postawna stopka stopa T-Ionic Glide i barwy odrobinę mnie zdystansowały... Nie, nie, to nie wyrzut! Ma Pan przecież nienaganne maniery. Zaimponował mi Pan... Szybkością, czystością, swoją siłą, dużą mocą i parą! Nawet tym, że nasza konwersacja powędrowała w rejony, w które nie zawsze wypada zapuszczać się już przy pierwszym spotkaniu... Oj zmienił Pan temperaturę błyskawicznie. Wodził mnie Pan na pokuszenie. Snuł obietnice... Był po prostu czarujący. I miał Pan rację...
Mój dom doceniłaby w pełni Pana atuty. Obcowałaby z Panem równie chętnie co moja szafa i ja. Tym bardziej, że niedawno zrezygnowałam z usług starego żelazka. A Pan zapewnił, że może je godnie zastąpić... Że pokaże mi jak bezpieczne i przyjemne, a do tego proste może być prasowanie. Proszę powiedzieć, naprawdę odzież byłaby wypielęgnowana? I rzeczywiście mogłabym zapomnieć o czasochłonnym segregowaniu ubrań? Obciążony kręgosłup przestałby mnie boleć? I nadgarstki mogłyby odetchnąć z ulgą? A poziom hałasu na 100% jest wyciszony? I ten pion...mogłabym zająć się firankami i odświeżyć je bez konieczności zdejmowania ich?
Czy jeśli powiem, że jest Pan moim marzeniem to usatysfakcjonuję Pana? Czy to w ogóle przystoi damie? Ludzie powiadają, że ten nieprzeciętny magnetyzm jest u Philipsa cechą rodzinną. Oj tak, podobnie jak Pańscy bracia i siostry, posiadł Pan rzadką umiejętność zdobywania serc...
A teraz, kiedy towarzyszące powitaniu emocje trochę opadły, nie, proszę nie odchodzić. Późno już. I tak nie złapie Pan dorożki... Powozy dawno odjechały. Zapraszam do siebie, z rozkoszą Pana przetestuję! Chyba nie odmówi Pan damie...? :o