Kulinarne szaleństwa

napisał/a: Nadiya1 2016-11-28 11:13
Miśka27 napisal(a):Nadiya, co nie było otwarte też wyrzuć.

Właśnie to zrobiłam. Aż spaliłam w piecu co się dało
napisał/a: Miśka27 2016-12-05 17:57
Szukam sprawdzonego przepisu na zupę black tiger. Ktoś mi pomoże?
napisał/a: asieczka92 2016-12-15 11:00
Pierniki ode mnie
Świąteczne pierniczki
Składniki
 500 g mąki
 200 g miodu
 200 g cukru pudru
 125 g masła
 1 jajko
 Łyżeczka sody oczyszczonej
 Szczypta soli
 3 łyżeczki przyprawy do piernika
Przygotowanie
Masło, miód i przyprawę lekko podgrzać. Stolicę przesiać mąką, z solą i sodą. Wlać rozpuszczony miód z masłem, dodać resztę składników i wymieszać. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 2 godziny do schłodzenia. Wyciągnąć na 10 minut przed wałkowaniem . Blat oprószyć mąką. Ciasto podzielić na 4 części i po kawałku rozwałkowywać na 0,5 cm i wycinać pierniczki. Układać na papierze i piec ok 10-15 minut w temperaturze 160- 170 stopni, aż będą złote.

Pierniczki
 1,5 kg mąki
 ½ kg cukru
 2 kostki margaryny
 ½ kg miodu
 6 jaj
 3 łyżeczki sody
 3 łyżeczki amoniaku (30g)
 1 przyprawa do piernika
 2-3 łyżeczki cynamonu
 Skórka pomarańczowa
 ½ szklanki mleka

1. Margaryna + 1/3 cukru + miód zagotować
2. Z 1/3 cukru zrobić karmeli ostudzić. (Cukier rozpuścić na patelni, jak zbrązowieje dodać wrzącej wody)
3. Jajka ubić z resztą cukru
4. Sodę i amoniak rozpuścić w mleku
5. Mąkę wsypać do miski i wymieszać z przyprawami, dodać margarynę i pozostałe składniki, dokładnie wymieszać, posypać mąką. Odłożyć na jedną dobę do zimnego
6. Piec w 180 stopniach na złoto
Do ciasta nie dodawać więcej mąki. Pierniczki polać lukrem i zamknąć w szczelnym pojemniku (inaczej zrobią się kamieniem).

[ Dodano: 2016-12-16, 10:55 ]
ciasto piernik na 2 blaszki keksowe
- 3 jajka
- 3 szklanki cukru
- 3 szklanki mleka
- 6 szklanek mąki
- 3 łyżki sody
- 2 łyżki kakao
- 3 łyżki dżemu
- przyprawa do piernika
- 1 1/2 kostki margaryny

cukier+ mleko+ kakao + dżem+ przyprawy+ margaryna - zagotować
Gdy wystygnie dodać sodę + mąkę+ jajko
Wymieszać dokładnie wylać na blaszki
Piec w ok 180 stopniach przez ok godzinę
napisał/a: Miśka27 2016-12-17 21:21
Jakie menu planujecie na święta? Podrzućcie jakiś pomysł na ciekawą sałatkę...
napisał/a: Misiowa1 2016-12-17 21:26
Miśka27, ja myślę czy by tego nie zrobić na obiad w Pierwszy Dzień Świąt, tylko zastanawiam się czy nie będzie za słodkie
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/wieprzowina/poledwiczki_ze_sliwka/przepis.html
napisał/a: Miśka27 2016-12-17 21:32
Misiowa, o mniam... Wygląda super. Jak ktoś lubi połączenie owoców i mięsa, to myślę, że będzie pycha. Ja bym tylko zrezygnowała z tych śliwek w środku.
My w pierwszy dzień będziemy u mojej siostry, więc szukam pomysłu na obiad w drugi dzień. Chodzi mi po głowie polędwica wołowa, ale sama nie wiem...
napisał/a: Misiaq 2016-12-18 10:03
Nadiya napisal(a):Aż spaliłam w piecu co się dało
Mam nadzieję, ze paliłaś tylko zawartość bez opakowań
Miśka27 napisal(a):Chodzi mi po głowie polędwica wołowa
To "trudne" mięso Jak zamierzasz to je zrobić?

Jeśli chodzi o sałatki to ja mam ostatnio fazę na sałatki z porem
napisał/a: Katherina 2016-12-18 10:38
Misiowa, zapisuję przepis, bo wygląda super!

U nas w tym roku strasznie w rozjazdach, tak że żadnego z dni świątecznych nie spędzamy w domu więc wszystkie obiady będą w gościach.
Za to sylwester na szczęście w domu, to sobie coś fajnego zjemy i spędzimy spokojnie czas wreszcie.
napisał/a: Miśka27 2016-12-18 10:54
Misiaq, myślę, żeby się porwać na Wellingtona ;)
napisał/a: Misiaq 2016-12-18 12:54
Miśka27, odważnie
Ja w rozjazdach w Święta, wiec nic sama nie przygotowuje
Będę pomocą kuchenną u mamy
napisał/a: Miśka27 2016-12-20 09:22
Misiaq, właśnie dlatego nie wiem czy w święta chce mi się w to bawić, bo to jednak sporo roboty....

[ Dodano: 2016-12-20, 22:31 ]
Pytam męża, co by zjadł na świąteczny obiad. "Może coś z polędwicy wołowej? Może zrobisz Wellingtona!".
No to pozamiatane

[ Dodano: 2016-12-26, 20:14 ]
Zrobiłam, OMG!! Najlepszy obiad ever!
napisał/a: Katherina 2016-12-27 21:06
Miśka27, daj przepis!
BTW, mąż znawca, mój by takiego zamówienia nie złożył chyba