Sklejony makaron

ty nas tak nie chwal bo sie popsujemy:)

:) nie sądzę

Nie popsujemy sie, nie my, nie kobiety;) :D

Udało się, w konću makaron wyszedł tak jak powinien :D Ani za twardy, ani za miekki, w sam raz, a najważniejsze, że się nie skleił :D Jeszcze raz dzięki śliczne za pomoc :) Pozdrawiam

Korzystając z okazji, że znalazłem się na tym forum wszystkim Paniom życzę samych dobrych wrażeń w Sylwestrową Noc oraz wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym 2009 roku :)

Storm dziekujemy bardzo ja oczywiście Tobie zyczę żebyś spełnił Swoje najskrytsze marzenia żeby szło tylko do przodu w tym nowym roku i żebyś był zawsze uśmiechniety na twarzy :)
Oby było tylko lepiej i szalonej nocy Sylwestrowej :)


Pozdrawiam deedee

Wiecie co? tal cwaniakowalam, taka bylam mądra...i co zrobilam?? rozgotowalam makaron:( a sos do spagetti taki pycha mi wyszedl:)

Meggi nic straconego ugotuj nowy

tak tez chyba musze zrobic:)

a mnie tak poruszył ten temat makaronu wczoraj ze sama zrobiłam zapiekanke z makaronu:)
dziekuje za zyczenia i zycze w nowym roku by żaden makaron sie nie rozgotował za bardzo:)

A jak się robi zapiekankę z makaronu? :D

storm napisal(a):

Gotuję bo muszę, przynajmniej się staram ;) nie zawsze wychodzi :) Pytać o radę, w dodatku fachowców, to moim zdaniem najkrótsza droga do sukcesu :) Dzięki za słowo otuchy, ze strony kobiety to brzmi jak komplement:)

No jaki uroczy pan nam się trafił...:D.
Dziękuje za życzenia.Również życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:)