Sklejony makaron

bob napisal(a):

Pchelka, zjadlem, mam opowiedziec o przezyciach zwiazanych z jedzeniem, czy bardziej interesuje Cie jakis to sos?:) wzialem piers kurczaka, pokroilem w kosteczke, w miedzyczasie ryz, a do kurczaka sos chinski winiary, pomieszalem i gotowe:) naprawde niezle i szybkie przede wszystkim.

hi hi... tak, marzę byś powiedział mi co teraz czujesz... :D
myślałam,że sam robisz ten sosik - stąd me pytanie :)

No jeszcze takim kucharzem nie jestem, ale jak smakowalem ten gotowy to mysle ze lepiej zrobilem ze sam nie probowalem, bo na pewno bylby gorszy. Polecam sprobowac.

NA pewno jest się pewniejszym wyniku smakowego :)

Poprostu nie trzeba sie denerwowac ze cos bedzie nie tak, ale ostatnio juz probuje sie w takich ala gotowcach, ale nad ktorymi trzeba samemu pokombinowac, cos dodac, doprawic itd:)

To też dobry pomysł na nauke i zdobycie doświadczenia :)

Poza tym od czegos trzeba zaczac:) najlepiej od prostych operacji ze sprawdzonych zrodel.

Jak wróżbita...ytroche tego...szczyptę tamtego i wychodzi :)

radoma napisal(a):

Jak wróżbita...ytroche tego...szczyptę tamtego i wychodzi :)

to prawda, raz wyjdzie lepiej raz gorzej... ale na czymś trzeba budować doświadczenie :)

Aby ugotowany makaron (pierogi, kluski), który chcesz podać także na następny obiad, nie posklejał się, musisz go dobrze wymieszać z masłem albo olejem. Możesz zaraz również po ugotowaniu wstawić makaron na 15 minut do zimnej wody, a potem przecedzić. Krótkie hartowanie w tym wypadku nie wystarcza.

http://www.poradypanidomu.pl/artykuly/kuchnia/praktyczne-rady-makaron-kluski-ryz.html

Aby makaron i inne wyroby mączne nie sklejały się podczas gotowania, musisz dolać do mocno osolonej wody trochę oleju. Po ugotowaniu zawsze przelewaj makaron zimną wodą!

storm napisal(a):

Kurcze, unikam raczej pangi, widziałem reportaż w jai sposób się je hoduje - masakra :(

Niestety, wiekszość ryb, które można kupić w marketach hoduje się w podobny sposób:(

Dolanie oleju do gotującej się wody z makaronem rozwiązuje problem ;)