Będę mamą cd....

napisał/a: Suerte 2015-10-31 14:29
ja nie chce po prostu też żeby tak było że przyjdzie ktoś do nas a Mały podleci z tekstem "co mi kupilas/kupilas?" :/
napisał/a: daffodil1 2015-10-31 14:30
napisal(a):nie rób sobie tego...


napisal(a):A mi brzuch cały czas się napina i jest taki strasznie twardy
Powinnam o tym powiedzieć lekarce czy nie robić zamieszania?

No nic, idę sprzątać.
powinnaś...nie sprzątać

napisal(a):u mnie kwestia zabawek jest jasna, jeśli ktoś chce coś dać Małemu to ciuszki. widzę jak jest w rodzinie, co święto to nowa zabawka nawet z okazji weekendu, caly pokoj tonie w zabawkach, strych, garaz... i potem ja przyjeżdżam i dzieciaki nie czekają na mnie a na prezent jaki im dam z tej okazji... chociaż pobawia się 5 min i rzucają w kąt... dlatego z zabawek mamy tylko to co sami kupimy
_________________
podobne mam podejście, tyle że u nas się nie robi takich prezentów bez okazji ;) a już w ogóle nie rozumiem po co nam dali takie ulamane, popsute itd...czy ja za wszystkich musze rzeczy wywalac? :P moja bratanica miała całe łóżko obsiane maskotkami do tego stopnia, że nie miała miejsca do spania...mówię o dziewczynce 5-9 lat...wieczorem tylko ogarniała ręką i kładła się na skrawku pokój był cały zagracony, ona nie zainteresowana niczym, no ale tak to jest jak się próbuje dziecku wynagrodzić rozstanie rodziców..

[ Dodano: 2015-10-31, 14:32 ]
Katherina, mnie wczoraj teściowa próbowała uszczęśliwić wielkimi grubymi burymi kocami..takie ciężkie z jakimś koniem grzecznie podziekowalam, bo moje ukochane kocyki to ja już mam upatrzone..
napisał/a: candela1 2015-10-31 14:32
malwinka89 napisal(a):candela, powiedzieć i leżeć a nie sprzątać

ok, to leżę.
A myślicie, że od czego to może być?
Wczoraj się trochę zdenerwowałam. Może to nerwy po prostu?
Suerte napisal(a):ja nie chce po prostu też żeby tak było że przyjdzie ktoś do nas a Mały podleci z tekstem "co mi kupilas/kupilas?" :/

ja też chcę tego uniknąć.
Tak też zrobiłam z bratankami. W pewnym momencie zaczęłam być przysłowiową "ciocią z Ameryki" i zmieniłam taktykę. Jak przyjeżdżam nie a prezentów. Za to biorę ich na lody, do kina, kulkolandu czy skansenu.

[ Dodano: 2015-10-31, 14:34 ]
daffodil napisal(a): moja bratanica miała całe łóżko obsiane maskotkami do tego stopnia, że nie miała miejsca do spania...mówię o dziewczynce 5-9 lat...wieczorem tylko ogarniała ręką i kładła się na skrawku

jak byłam mała miałam to samo
Naliczyliśmy z bratem 79sztuk pluszaków!
Podliczyć musieliśmy bo robiliśmy im wszystkim paszporty jak się przeprowadzaliśmy do DE
napisał/a: Katherina 2015-10-31 14:35
candela, ale to nie musi boleć. Twardy brzuch to nie jest najlepsze (nie straszę, nie chodzi mi, ze dramat, ale ostrzeżenie, że należy odpocząć).

Suerte napisal(a):ja nie chce po prostu też żeby tak było że przyjdzie ktoś do nas a Mały podleci z tekstem "co mi kupilas/kupilas?" :/
ależ doskonale Cię rozumiem.

candela napisal(a):A myślicie, że od czego to może być?
nerwy, zmęczenie. Albo po prostu akurat taki dzień.
napisał/a: candela1 2015-10-31 14:40
Katherina napisal(a):candela, ale to nie musi boleć. Twardy brzuch to nie jest najlepsze (nie straszę, nie chodzi mi, ze dramat, ale ostrzeżenie, że należy odpocząć).

ok dobra, to leżę
napisał/a: Miśka27 2015-10-31 14:41
Dziękuję jeszcze raz za gratulacje :)

candela napisal(a):nie rób sobie tego...
zwłaszcza wywal śpiewający garnuszek z FP jeśli go masz

Ojjj, jeszcze możesz zmienić zdanie, jak Ci dziecko zniknie z takim garnuszkiem na pół godziny. Bezcenny czas, nawet kosztem "pełny jest garnuszek mój..." :D
Ja kiedyś też nie cierpiałam tych grających zabawek, a teraz kompletnie mnie nie ruszają.
napisał/a: Mrs.M 2015-10-31 14:45
candela napisal(a):A mi brzuch cały czas się napina i jest taki strasznie twardy
Powinnam o tym powiedzieć lekarce czy nie robić zamieszania?
malwinka89 napisal(a):candela, powiedzieć i leżeć a nie sprzątać


ja zgłosiłam to lekarzowi i mam zalecenie brać magnez a jak boli to i no-spe .
Lekarz mi mówił, że magnezu mogę nawet 6x dziennie. Teraz biorę 3x. i juz nie twardnieje nie boli. ale tak jak mówią dziewczyny leż i odpoczywaj
napisał/a: candela1 2015-10-31 14:56
Miśka27 napisal(a):Ojjj, jeszcze możesz zmienić zdanie, jak Ci dziecko zniknie z takim garnuszkiem na pół godziny. Bezcenny czas, nawet kosztem "pełny jest garnuszek mój..." :D

szczerze? zajmowałam się dziećmi w 5 krajach i znam w tyluż językach tą piosenkę - to jest mój koszmar!
Mnie strasznie drażnią te melodie i te śpiewy głosem Margolci
napisał/a: Katherina 2015-10-31 15:00
Miśka27 napisal(a):Ojjj, jeszcze możesz zmienić zdanie, jak Ci dziecko zniknie z takim garnuszkiem na pół godziny. Bezcenny czas, nawet kosztem "pełny jest garnuszek mój..." :D
Ja kiedyś też nie cierpiałam tych grających zabawek, a teraz kompletnie mnie nie ruszają.
mówisz...?

[ Dodano: 2015-10-31, 15:02 ]
candela napisal(a):w 5 krajach i znam w tyluż językach tą piosenkę
jakich?
napisał/a: candela1 2015-10-31 15:04
Katherina napisal(a):jakich?

po hiszpańsku, niemiecku, polsku, francusku i angielsku
napisał/a: Katherina 2015-10-31 15:14
candela, dobra jesteś
napisał/a: candela1 2015-10-31 15:16
Katherina napisal(a):candela, dobra jesteś

rzuciło mną trochę