Będę mamą cd....

napisal(a):

wzięłam tabletkę i tak jak stałam, tak usnęłam

to ja wole swoje kropelki

candela napisal(a):

A ja się wczoraj wybrałam do szpitala, którym chcę rodzić i zapisałam się na pływanie dla ciężarnych. Wolne miejsca dopiero od połowy stycznia

nieźle dobrze, że chociaż na trochę się załapiesz

ja bym sobie chętnie z tydzień poleżała, bo tak strasznie mi się nie chce do pracy teraz chodzić

believe napisal(a):

Jakie terminy....

no nie?

Katherina napisal(a):

zapamiętam

zwłaszcza widząc dziecko afrykańskie pijące z kałuży i mongolskie po którym chodzi kura wyzbyć się można nadopiekuńczości

Itzal napisal(a):

wzięłam tabletkę i tak jak stałam, tak usnęłam

aaaa to nuda

aitutaki napisal(a):

nieźle dobrze, że chociaż na trochę się załapiesz

nom. A te zajęcia są tylko dla kobiet, które będą rodzić w tym szpitalu. Prowadzone są przez tamtejsze położne. Jeszcze zapiszę się na szkołę rodzenia. Mam nadzieję, ze to mi pozwoli jakoś oswoić się z tym miejscem i ludźmi bo jak na razie to mnie brzuch zaczął boleć jak tylko przekroczyłam próg szpitala

Agusiek napisal(a):

raczej powinno być odwrotnie bo to M chory, no ale jemu nikt w żebra i żołądek nóg nie wciska i nic go nie boli, więc przejął obowiązki domowe i Martynkowe

fajny mąż

aitutaki napisal(a):

ja bym sobie chętnie z tydzień poleżała, bo tak strasznie mi się nie chce do pracy teraz chodzić

szybko by Ci przeszło

Agusiek napisal(a):

Itzal, co to za tabsy?? Może na noc by brać żeby się nie budzić :P

candela napisal(a):

Mam nadzieję, ze to mi pozwoli jakoś oswoić się z tym miejscem i ludźmi bo jak na razie to mnie brzuch zaczął boleć jak tylko przekroczyłam próg szpitala

Katherina napisal(a):

wniosek: nie należy odpuszczać

najwidoczniej :D albo później z pół dnia zarezerwować na nadrabianie :)

candela napisal(a):

ktoś mi wczoraj powiedział, że to skurcze i brak magnezu.

ja niby wcinam magnez - ale może za mało? muszę dopytać ewentualnie lekarza o zwiększenie dawki

chasia napisal(a):

a ja słyszałam, że zima stulecia ma być :D

to przesiedzę w domu końcówkę wtedy :D

chasia napisal(a):

A ja jak wszystko dobrze pojdzie to jeszcze minimum 4 tygodnie...

najważniejsze, żeby Tomcio wysiedział w brzuchu ile się da

Borusia napisal(a):

, u nas po wczorajszej wizycie ok. Z szyjką na szczęście bez zmian, krótka, ale zamknięta.

Katherina napisal(a):

Nikt się nie dziwi, nikt nie uważa obżerania się za brak kultury, tylko jeszcze podstawiają pod nos

Agusiek napisal(a):

Ale fajnie mieć męża na l4 i móc leżeć cały dzień, przynajmniej jestem tu pierwszy raz na bieżąco

candela napisal(a):

zapisałam się na pływanie dla ciężarnych. Wolne miejsca dopiero od połowy stycznia

Czesc,Brzuszki!
Jakos Was doczytalam,wiec jestem na biezaco o dziwo jak zwyle u Was 200% normy wyrabiacie i nie patrzycie wcale na to,ze nie wszystkie mamy czas po 15 stron dziennie czyta
Dzis ay dzien zalatwiania papierkow kredytowych,bank,ubezpieczyciel,notariusz,drugi bank i tak w kolko,ale mam nadzieje,ze to statni taki dzien,teraz juz bedzie mozna zwolnic. Dobdze,ze udalo sie to wszystko popchnac poki maly siedzi w brzuchu bo z dwojka dzieci to nie wiem

Cos mi sie synus ostatnio nocami uaktywnie kolo 2-3 i wariuje tak,ze spac sie nie da a w dzien jestem jak zoombie

Co do werandowania/ spacerowania dziecka to my raczej pojdziemy prosto w spacery krotkie na poczatku...no,chyba,ze grudzien bedzie masakryczny...pamietam,ze pediatra mi mowil,ze najgorszy dla dziecka jest mocny wiart a nie koniecznie niska temperatura.

Chasia,super,ze jestes juz w domu

arachia1, kupujecie mieszkanie?

No to mogę już oficjalnie :)
Ludzik nr 2 ma ponad 4 mm i bijące serduszko :)

Miśka27 napisal(a):

No to mogę już oficjalnie

Ludzik nr 2 ma ponad 4 mm i bijące serduszko

Katherina napisal(a):

A ja jadłam śniadanie leżąc na sofie i przeżyłam szok - nagle mi brzuch zaczął przybierać dziwne kształty i skakać do tej pory Małą tylko czułam, teraz też widzę

Mi ostatnio regularnie książka podskakuje przy czytaniu

Miśka27 napisal(a):

Ludzik nr 2 ma ponad 4 mm i bijące serduszko :)

Gratulacje :D

Dzień dobry na wieczór ;)
Byłam dziś na zakupach i... kupiłam Pampersy... bo była fajna promocja (jakby co - w Auchan ;) ). Miałam dopiero w grudniu kupić. Musiałybyście minę mojego Męża widzieć jak je znalazł w przedpokoju No ale kolejna rzecz z głowy. Kupiłam rozmiar 2, nie wiem czy dobrze zrobiłam, no ale jak się Misiek zapowiada na takiego giganta