Będę mamą cd....

candela napisal(a):

A ja się wczoraj wybrałam do szpitala, którym chcę rodzić i zapisałam się na pływanie dla ciężarnych. Wolne miejsca dopiero od połowy stycznia

O masakra!

Katherina napisal(a):

Borusia napisał/a:
psy zdecydowanie, a koty jak to koty- im jest wszystko jedno
to ile Ty ich masz?

2 koty, 3 psy

aitutaki napisal(a):

ja bym sobie chętnie z tydzień poleżała, bo tak strasznie mi się nie chce do pracy teraz chodzić

zawsze możesz sobie wziąć tydzeń zwolnienia "na ciążę", przecież nie musisz iść od razu na takie długie do samego porodu

Miśka27 napisal(a):

Ludzik nr 2 ma ponad 4 mm i bijące serduszko

gratulacje!

Katherina napisal(a):

A ja wymyślam prezenty na Boże Narodzenie

Ooo, super, że przypomniałaś. Też się za to wezmę, będę miała sporo czasu na wymyślanie i zamówienie.

chasia napisal(a):

Jestem tak zestresowana, że normalnie czekam aż mi wody odejdą, serio... nastraszyli mnie w tym szpitalu...

Agusiek napisal(a):

chasia, u nas tak samo M bierze wolne, okolicznościowy z ojcowskim i zaległy wypoczynkow

mój mąż jest nauczycielem i ma niedużo godzin, dlatego na początek planujemy tylko te 2 dni wolne urlopu okolicznościowego, potem na święta i tak są 2 tygodnie wolnego w szkole
A ojcowski planujemy wykorzystać dopiero jesienią przyszłego roku i sobie gdzieś wyjechać.

daffodil napisal(a):

Musze przyznać, że z teściową nawet ok..

Ooo, widzisz
Do mnie dziś moja chyba wpadnie, bo mąż dalej chory i leżymy obydwoje. Mam tylko nadzieję, że mnie nie wkurzy niczym

chasia napisal(a):

Miśka27, mi chodzi tylko o to, że takie leżenie plackiem to nic przyjemnego tak jak wszyscy myślą. Strach i stres jest cały czas bo w każdej chwili może się zacząć.

ja praktycznie leże od testu ciążowego, mając w głowie poprzednie 3 poronienia i kazdo pójście do toalety do mniej wiecej 13TC to był dramat i sprawdzania czy nie ma krwi ... czy już się zaczeło , czy poroniłam znowu ... a po pjawieniu sie krwiaka tym bardziej. teraz mimo, iż jestem już w 2gim trym i niby stres powinien być mniejszy dalej się boje...

Ty jestes na koncówce. szukaj pozytywów, nik nie mówi, że leżenie jest fajne. buszuj po internetach czytaj ksiązki, dasz radę już koncówka, a maluch jakby co jest praktycznie przygotowany do wyjścia 2 2


kupiłam pierwsze ubranka takie "cudaczkowe", zarówno dla syneczka jak i córci zaraz wstawię do wyprawki

Borusia, a czego Mąż uczy? :)

Właśnie się zastanawiam jak z urlopem Mezowym, bo on to chciał sobie zostawić na ferie 2017 no ale tutaj taki minus, że ma jeszcze inne zobowiązania i jego zwolnienie nie wiąże się z całościowym siedzeniem w domu

[ Dodano: 2015-10-31, 11:45 ]
Mrs.M, ja w 1 trymestrze tez cały czas patrzyłam na papier w poszukiwaniu krwi

Katherina napisal(a):

Ale ja lubię weekendy, jak mąż jest w domu

Ja tez lubię, mój mąż dziś pracuje z domu, więc jest i go nie ma...

Agusiek napisal(a):

chasia, u nas tak samo M bierze wolne, okolicznościowy z ojcowskim i zaległy wypoczynkowy a może jeszcze do tego się uda po porodzie dwa tygodnie opieki, czytałam że mąż może na żonę wziąć niezależnie od rodzaju porodu, wiecie coś o tym?

Mój mąż tez tak planuje. Bierze ojcowski, okolicznościowy i zaległy urlop i wychodzi, że będzie półtora miesiąca w domu!

believe napisal(a):

Mój mąż tez tak planuje. Bierze ojcowski, okolicznościowy i zaległy urlop i wychodzi, że będzie półtora miesiąca w domu!

a te 2 tygodnie OPIEKI czy jakos tak, opieka nad zoną po porodzie ??? my takie coś chcemy wykorzystać,

a ojcowski gdzieś w wakacje i normalny urlop bo mamy budowe domu na głowie wiec będzie potrzebny

Katherina, tak,wlasciwie juz kupilismy bo wczoraj wszystko udalo sie jakos dopiac i doprowadzic do konca, ale to mieszkanie w ktorym juz chwile mieszkamy,od wrzensnia ale teraz jestesmy u siebie i pierwszy raz w zyciu jestesmy u siebie tak na prawde

Jente, ja pamietam,ze mi na Nine duzo tych 1 pieluch poszlo,ja na pewno ladnych kilka paczek kupie...

Miśka27, graaaaatulacje!

Agusiek, hmmm,ja jeszcze nie myslalam o mikolaju dla mlodego,ale na pewno nie beda to zabawki moze jakies swiateczne wdzianko?

[ Dodano: 2015-10-31, 12:13 ]
chasia, wytrzymasz to lezenie,juz nie tak dlugo

[ Dodano: 2015-10-31, 12:18 ]
Dzien dobry!
Maz wlasnie wzial ninke na spacer,wiec ja usiadlam,zeby Was podczytac i udalosie ja juz dzisiaj sobie dalam w du... Porzadne sprzatanie,ale jeszcze nie skonczone,wypralam i wyprasowalam firanke jedna,mezus powiesil,zupa jarzynowa zgotowana,pokoj Niny juz na finale,jeszcze zostala nam naklejka scienna do naklejenia,zaraz wieszam nastepne pranie,wczorajsze dzieciowe pranie poprasowane i schowane maz tez sie wzialza rzeczy,ktore sie caly zas odkladalo

arachia1, świąteczne wdzianko już mamy ;) chyba ten leżaczek od Mikołaja dostanie. Myślałam jeszcze o szumisiu ale jego chcę na dniach zamówić żeby do szpitala ze sobą wziąć profilaktycznie ;) pamiętam że z Martynką w ogóle tam nie spałam, w domu suszarka była w użyciu, więc awaryjnie szumisia wolę mieć.

Dziewczyny pamiętajcie też że mogą wasi mężowie wykorzystać dwa dni opieki na dziecko które raz w roku przysługują pracującym rodzicom ;) mój już w tym roku brał na Martynkę, ale jak się wam dopiero urodzą maluszki w tym roku to będą mogli dodatkowo wziąć ;)

Borusia napisal(a):

2 koty, 3 psy

pokaźny zwierzyniec!

Mrs.M napisal(a):

kazdo pójście do toalety do mniej wiecej 13TC to był dramat i sprawdzania czy nie ma krwi

też tak za każdym razem z sercem w gardle patrzyłam na bieliznę i papier.

arachia1 napisal(a):

wlasciwie juz kupilismy bo wczoraj wszystko udalo sie jakos dopiac i doprowadzic do konca, ale to mieszkanie w ktorym juz chwile mieszkamy,od wrzensnia ale teraz jestesmy u siebie i pierwszy raz w zyciu jestesmy u siebie tak na prawde

arachia1 napisal(a):

,jeszcze zostala nam naklejka scienna do naklejenia

też chciałam, ale nic mi się nie podoba, stanęło na tym, że chyba sami z mężem namalujemy.

[ Dodano: 2015-10-31, 12:45 ]

chasia napisal(a):

Tylko czuje obciążenie psychiczne nawet wstajac do toalety. Miło, że rodzice pomagają, że mąż dba tylko w tym wszystkim ja im się gdzieś zgubiłam ;)

rozumiem

Miśka27 napisal(a):

Ludzik nr 2 ma ponad 4 mm i bijące serduszko :)

gratulację! :)

Jente napisal(a):

Byłam dziś na zakupach i... kupiłam Pampersy... bo była fajna promocja (jakby co - w Auchan ;) )

mi koleżanka poleciła stronę promobaby.pl (mam nadzieję, że tego typu link można wrzucić) - tam są zbierane różniaste promocję z różnych marketów - więc wa
rto sobie zaglądać i kupować gdzie taniej :)

Itzal napisal(a):

Mówiłam, że liczę, że przewijak sam przyjdzie? Dzisiaj przyszedł

chasia napisal(a):

Wszyscy mi powtarzają, że zazdroszczą tego leżenia bo też by tak chcieli

ciekawe czy gdyby mogli wstawać tylko siku a tak to non stop plackiem by mieli leżeć to też by im się na dłuższą metę podobało

chasia napisal(a):

ale nie chcemy z tego korzystać bo kiedy nie ma ze mna męża jest mój tata lub moja mama lub tata i mama razem

daffodil napisal(a):

Musze przyznać, że z teściową nawet ok..

Mrs.M napisal(a):

kupiłam pierwsze ubranka

believe napisal(a):

i wychodzi, że będzie półtora miesiąca w domu!

wow, super :)

My kupiliśmy tylko 1 paczkę jedynek na razie, potem może dokupimy też dwójki...
wczoraj wszystko pozamawialiśmy, następny tydz. będzie oczekiwaniem na kurierów :P tylko stanika dalej nie mam, bo skąd mam wiedzieć jaki rozmiar cycków będę miała po porodzie?
w ogóle mieliśmy kupić z 5 rzeczy, a kupiliśmy chyba z 12 bo Mąż się uparł na karuzelkę i spiralkę, ja chciałam sówkę z Fishera, kilka grzechotek i tak wyszło...

Suerte napisal(a):

w ogóle mieliśmy kupić z 5 rzeczy, a kupiliśmy chyba z 12 bo Mąż się uparł na karuzelkę i spiralkę, ja chciałam sówkę z Fishera, kilka grzechotek i tak wyszło...

my mamy karuzelkę (sama zrobiłam), sprężynę (kupiona), 2 gryzaki-zabawki, jedną przytulankę-chusteczkę i stwierdziłam, że mi wystarczy, bo znając życie jeszcze sporo w prezencie dostaniemy.

mała_czarna napisal(a):

mi koleżanka poleciła stronę promobaby.pl (mam nadzieję, że tego typu link można wrzucić) - tam są zbierane różniaste promocję z różnych marketów

fajne, dzięki!

Agusiek napisal(a):

Myślałam jeszcze o szumisiu ale jego chcę na dniach zamówić

chcesz tego cry sensor, czy zwykły?

mała_czarna napisal(a):

w ogóle mieliśmy kupić z 5 rzeczy, a kupiliśmy chyba z 12 bo Mąż się uparł na karuzelkę i spiralkę, ja chciałam sówkę z Fishera, kilka grzechotek i tak wyszło...

właśnie ja sie chyba znowu musze wybrać do piwnicy i zobaczyć jakimi grzechotkami /zabawkami dysponuje...jedyne co to wiem, że mam od groma pluszakow..