Będę mamą cd....
napisał/a:
Itzal
2015-12-13 13:40
Może spróbuj takie do picia. Ja pamiętam, że jak brałam w tabletkach żelazo, to miałam wszystkie objawy uboczne, a poprawa zerowa (jeszcze przed ciążą, dawno temu, mamusia usilnie chciała mnie wyleczyć z anemii, bo nie brała pod uwagę opcji, że bladość to moja naturalna cecha ). Zresztą, są organizmy, jak mój, które bedą miały niską hemoglobinę i mało co się da z tym zrobić (ja jak mam 12,4 to już jest szaleństwo i rozpusta w ogóle ).
napisał/a:
corsyka
2015-12-13 13:43
No to masz super dużo, ja mam około 10 poczekam do środy do wizyty, zobaczymy co mi powie, opakowanie i tak kończę za 4 dni. Zasugeruję lekarzowi to żelazo do picia
Skutki uboczne też mnie męczą...
napisał/a:
mała_czarna
2015-12-13 13:44
może po prostu za dużo od siebie wymagasz? albo najzwyczajniej w świecie potrzebujesz więcej czasu, żeby sobie poradzić z tą zmianą i nowym porządkiem dni?
Niedługo pewnie Twoi rodzice przylecą - może ich obecność pomoże Ci sobie wszystko poukładać i później będzie już tylko lepiej. Na pewno ani rodzice ani P. będą robić wszystko, żeby Ci pomóc się dźwignąć. Tulę mocno.
zdrówka!
napisał/a:
Itzal
2015-12-13 13:47
e, no w ciązy mi spadło, ja miałam na myśli czasy sprzed ciąży. Normalnie to mam 11,8 - taka średnia bez ciąży. W ciąży ostatni wynik to był 11,4 - ciekawe, co mi wyjdzie teraz w analityce. Tyle że ja nie biorę żadnych supli poza kwasem foliowym.
napisał/a:
jente8
2015-12-13 14:06
corsyka, ja też biorę żelazo i wyniki stoją w miejscu ale ja się akurat cieszę, bo chociaż nie spadają. A przecież maluchy wyciągają od nas m.in. żelazo właśnie. Moje 10,8 uważam za szaleństwo, z Maksem zleciałam poniżej 9
napisał/a:
~gość
2015-12-13 14:15
no u mnie też nie pamiętam żeby było napisane
dalej bierzesz? A nie odstawiało się po 3 miesiącu?
dalej bierzesz? A nie odstawiało się po 3 miesiącu?
napisał/a:
daffodil1
2015-12-13 14:15
U mnie właśnie wszystkie wyniki dobre i się zastanawiam czy brać w ogóle witaminy, bo wszystkie położne przestrzegają przed nimi :/
napisał/a:
Itzal
2015-12-13 14:25
nie wiem jak w Pl, ale tu mi odstawiać nie kazali. Zmienili mi tylko na yodcefol, kwas foliowy plus jod. I mam brać cały czas. To biorę. Zaszkodzić raczej nie zaszkodzi
napisał/a:
Katherina
2015-12-13 14:27
daffodil, że dziecko za bardzo od witamin rośnie, czy co?
Dobrze, że jutro wizyta u gina, mam nadzieję, że mnie uspokoi... Niby wszystkie wyniki krwi i moczu mam super w normie, ale znów się stresuję, że przez tą cukrzycę z Małą jest coś nie tak. Jeszcze mnie oczywiście wkurzyła ta sama kuzynka męża, co zwykle, bo jak się dowiedziała, że było usg, to oczywiście ile M waży i że dużo, bo jej córka to 300 g mniej ważyła. Taaaaaaaa... Ale 2 tygodnie wcześniej! Ale oczywiście, co się wkurzyłam, to moje
Dobrze, że jutro wizyta u gina, mam nadzieję, że mnie uspokoi... Niby wszystkie wyniki krwi i moczu mam super w normie, ale znów się stresuję, że przez tą cukrzycę z Małą jest coś nie tak. Jeszcze mnie oczywiście wkurzyła ta sama kuzynka męża, co zwykle, bo jak się dowiedziała, że było usg, to oczywiście ile M waży i że dużo, bo jej córka to 300 g mniej ważyła. Taaaaaaaa... Ale 2 tygodnie wcześniej! Ale oczywiście, co się wkurzyłam, to moje
napisał/a:
jente8
2015-12-13 14:46
Katherina, znów masz jakiś owoc z kosmosu na suwaczku
napisał/a:
aneczka98
2015-12-13 15:29
Suerte, kochana, Twoje zachowanie jest zupełnie normalne. Miałam dokładnie tak samo. Psychicznie byłam całkiem rozwalona. Z 2 miesiące minęły nim się pozbieralam. Jeśli tylko masz ochotę, pisz na pw :*
napisał/a:
Mrs.M
2015-12-13 15:55
Hej Mamusie
Witam się w 6 miesiącu ciąży i kolejnym tygodniu na suwaku
Ja niestety przeziębiona od piątku. A wczoraj jeszcze wystawiona, bo na aplikatorze luteiny miałam ślady krwi, ale nic się nie rozkręciło i lekarz nie kazał panikiwac, więc cierpliwie czekam do wizyty.
Wymysliłam chyba jak miałby wyglądać kącik dla niuni będzie to pastelowy ZYGZAK
Ściskam wszystkie nie mam siły pisać
Witam się w 6 miesiącu ciąży i kolejnym tygodniu na suwaku
Ja niestety przeziębiona od piątku. A wczoraj jeszcze wystawiona, bo na aplikatorze luteiny miałam ślady krwi, ale nic się nie rozkręciło i lekarz nie kazał panikiwac, więc cierpliwie czekam do wizyty.
Wymysliłam chyba jak miałby wyglądać kącik dla niuni będzie to pastelowy ZYGZAK
Ściskam wszystkie nie mam siły pisać