Będę mamą cd....
napisał/a:
jente8
2015-12-13 11:21
W moim trzeba to wszystko plus nawet własny papier toaletowy Dlatego napisałam, że może u daffi jest inna polityka pod tym względem, no i najwyraźniej jest :) Tylko trochę szkoda, że szpital wymaga czegoś takiego jak mega-grubaśny-kocyk, którego pewnie potem nie użyją już ani razu.
napisał/a:
~gość
2015-12-13 11:21
no tak ale myślę że większość jest zaskoczona samą potrzebą grubego koca, w sensie jak dostaję nieraz fotki noworodków jeszcze ze szpitala to owszem czapeczki mają, są w rożkach i czasem jeszcze kocykach ale nie w tak grubych jak daff opisała, o to bardziej chodziło. No ale jak klima faktycznie ma być na 23 stopnie to ok, ja niestety jak większość spotykalam się do tej pory z tropikami na oddziałach.
[ Dodano: 2015-12-13, 11:23 ]
ja leżałam w dwóch różnych i było to samo. Przyzwyczaiłam się już że szpital daje tylko łóżko z pościelą i jedzenie :P
[ Dodano: 2015-12-13, 11:23 ]
ja leżałam w dwóch różnych i było to samo. Przyzwyczaiłam się już że szpital daje tylko łóżko z pościelą i jedzenie :P
napisał/a:
Suerte
2015-12-13 11:40
nie umiem się dźwignąć psychicznie :( wczoraj znowu się poryczałam i nie mogłam uspokoić, aż Mąż zapytał czy żałuję, że mamy Bartusia, a mi jeszcze bardziej głupio było, bo kocham Go nad życie... nie wiem czemu nie umiem dojść do siebie... :(
napisał/a:
lisbeth871
2015-12-13 11:51
Suerte,
napisał/a:
KarolciaK
2015-12-13 11:54
ja wiem ze jestes najwspanialsza mama i juz niedlugo wszystko sie pouklada
napisał/a:
believe1
2015-12-13 11:59
No wiem, wiem że w każdym inna polityka. Na stronie szpitala w którym rodzę nie ma słowa o papierze toaletowym. Z tego co się orientuje obie rodzimy w tym samym szpitalu.
Suerte, Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz lepiej.
napisał/a:
arachia1
2015-12-13 12:06
Suerte, daj sobie czas,zeby sie przyzwyczaic do nowej sytuacji powoli,nic na sile dla Bartka jestes najlepsza mama na swiecie,pamietaj o tym
No wlasnie co szpital,to inne wymagania. U nas na przyklad tez wszystko trzeba miec swoje,nawet papier toaletowy czy sztucce i kubek. No i dla dziecka wszystko swoje. A temperatura na oddziale raczej wysoka
Dzien dobry!
Alez maly si dzisiaj potwornie tlucze w brzuchu,nie pamietam,kiedy tak ostatnio szalal...az mi w nogi do kolan idzie taki bol jakby mi jakis nerw uciskal
No wlasnie co szpital,to inne wymagania. U nas na przyklad tez wszystko trzeba miec swoje,nawet papier toaletowy czy sztucce i kubek. No i dla dziecka wszystko swoje. A temperatura na oddziale raczej wysoka
Dzien dobry!
Alez maly si dzisiaj potwornie tlucze w brzuchu,nie pamietam,kiedy tak ostatnio szalal...az mi w nogi do kolan idzie taki bol jakby mi jakis nerw uciskal
napisał/a:
daffodil1
2015-12-13 12:51
Suerte,
Co do reszty rzeczy, to żadnych sztućców mieć nie.musimy, ani papieru. Natomiast poleciła położna mieć swój ręcznik papierowy do osuszania krocza. Oni dają, ale przyjemniej jest mieć swój
Co do reszty rzeczy, to żadnych sztućców mieć nie.musimy, ani papieru. Natomiast poleciła położna mieć swój ręcznik papierowy do osuszania krocza. Oni dają, ale przyjemniej jest mieć swój
napisał/a:
believe1
2015-12-13 13:01
Wyrzuca mnie na pierwszą stronę, jak chce przeczytać nowe posty
napisał/a:
corsyka
2015-12-13 13:16
Suertedaj sobie czas, niestety uczenie się siebie na wzajem trochę trwa, dla małego to też ogromne przeżycue. Wszystko jest nowe, głośne i jaskrawe i przerażające. Na pewno jesteś super mamą, nie przejmuj się jeśli maluch często płacze albo jest niespokojny. On też się uczy.
Jente u nas to samo trzeba mieć łącznie z papierem A propos szpitala, zdecydowaliśmy, że jednak rodzimy u nas a nie u Was, mimo gorszych warunków... Zdarzyła się jedna sytuacja, która nas popchnęła do tej decyzji.
Dzień dobry
Ten wiatr jest okropny
Czeka nas siedzenie w domu, bo maluch walczy z katarem i kaszlem. Na szczęcie nie mamy antybiotyków, ale na razie nie będę z nim wychodzić.
Odebrałam wyniki. Kurde, mimo brania żelaza przez 2 miesiące wyniki takie same jak przed kuracją ciekawe co usłyszę na ten temat w środe.
Jente u nas to samo trzeba mieć łącznie z papierem A propos szpitala, zdecydowaliśmy, że jednak rodzimy u nas a nie u Was, mimo gorszych warunków... Zdarzyła się jedna sytuacja, która nas popchnęła do tej decyzji.
Dzień dobry
Ten wiatr jest okropny
Czeka nas siedzenie w domu, bo maluch walczy z katarem i kaszlem. Na szczęcie nie mamy antybiotyków, ale na razie nie będę z nim wychodzić.
Odebrałam wyniki. Kurde, mimo brania żelaza przez 2 miesiące wyniki takie same jak przed kuracją ciekawe co usłyszę na ten temat w środe.
napisał/a:
Itzal
2015-12-13 13:21
też mam zamiar próbować Muszę temat zgłębić konkretniej, ciekawa jestem, jak nam wyjdzie w praktyce. W ogóle dużo rzeczy chcę wypróbować
wydaje mi się, że tylko używanie samych gestów może i pozwala tak myśleć, ale przecież jak będziesz dziecku migać, to znak migowy i tak na głos powtórzysz? Więc moim zdaniem załapie, że nie tylko o pokazywanie chodzi
pewnie zapominają, albo wychodzą z założenia, że jak im tak wciskano, to mogą wciskać innym
ej, przecież w szpitalu na porodówce jest gorąco, po co jeszcze koc? To położna wam tak powiedziała????
hm, to ja już nic nie wiem....
W ogóle nam kazali do szpitala wziąć tylko kapcie, biustonosz do karmienia i ciuchy na wyjście dla mamy, a dla dziecka tylko ciuchy na wyjście. Jestem uprzywilejowana XD
ja kupiłam 36 rozmiar, ten co zwykle, w HM, tylko te stylowe obelixy ciążowe. Nie widzę sensu kupowania rozmiar większych, jak widzę, że nie tyję, i wiem, że nie przytyję - no sory 8 miesiąc, a mi w biodrach przybyło zabójcze 5 cm w obwodzie. Te dżinsy ciążowe z HM są w ogóle elastyczne, więc na mnie mój normalny rozmiar jest ok, to trochę i tak się rozejdzie w razie w. Jak wiesz, jak tyl=jesz/możesz przytyc, to bierz rozmiar więcej, ale jak wiesz, że nie masz tendencji do tycia, to ja bym brała normalny.
Legginsów nienawidzę, dla mnie to nie jest odzież wierzchnia i wyjściowa Zresztą dla mnie w ogóle odzież ciążowa to jeden wielki koszmarek
heh, bierzesz w tabletkach czy do picia?To do picia ponoć lepiej się wchłania. Weź pod uwagę, że dziecko od ciebie ciągnie, no i są organizmy, które żelaza z tabletek nie przyswajają za dobrze. Zwróć też uwagę, kiedy przyjmujesz żelazo - jeśli przy nabiale, tuż po lub tuż przed, to też się gorzej wchłonie. Najlepiej przyjmować przy produktach bogatych w wit. C (ułatwia wchłanianie żelaza).
napisał/a:
corsyka
2015-12-13 13:35
W tabletkach z kwasem foliowym, a dokładniej tardyferon. Wit c. Jem dużo w owocach, niestety dla mnie, nabiału jem mało, więc nie powinien wpływać na wchanialność. Biorę go wg ulotki, czyli na czczo przed śniadaniem. Dzięki za odpowiedź