Hity i kity dla Dzidziusia

napisał/a: ~gość 2013-11-21 20:32
Przez internet :) na rmfon.pl jest od groma stacji z rmfu :)
napisał/a: ~gość 2013-11-22 15:56
Zapomnialam o bezwzglednym hicie:

- Sweterkowych kamizelkach, pulowerkach czy bezrekawnikach, jak kto woli. Nosimy sie w nich non stop. Body na dlugi rekaw i na to bluzeczkanie sprawdzaja sie, a czasami za chlodno na same body wiec zakladamy kamizelke i jest git.
napisał/a: ania93 2013-11-24 21:06
Dla mnie kit to te wszystkie ubrania w których dzieciaki wyglądają na dorosłe osoby.
napisał/a: Bujanna 2014-08-05 12:08
hity:
sudocrem,
pampersy pampersa,
oliwka johnsons baby,
wanienka anatomiczna okt kids,
płyn do kąpieli hipp

kity:
podkład do wanny,
pampersy rossmana,
krem nivea (nie dla dziecka, za tłusty;/)
napisał/a: Puchatek 2014-08-08 23:59
U nas (syn ma obecnie 2 miesiące):

Hity:
- olej parafinowy zamiast oliwki - kupujemy w aptece, kosztuje grosze, nie podrażnia, nie uczula, nie ma zapachu
- wanienka z Ikei - była tania jak barszcz, a jest porządna, antypoślizgowa i ładnie wykończona
- wszelkie body, śpiochy i ogólnie ubranka "jednoelementowe" - genialny wynalazek, ułatwia życie
- jednorazowe pieluchy z Rossmana - najtańsze, jakie znaleźliśmy - 11zł za 30sztuk - na razie nie widzimy różnicy pomiędzy nimi, a Pampersami. Podobno, jak dziecko podrośnie, i będzie robić więcej, to różnica się pojawi - zobaczymy. Na razie, nie widzę powodu, aby przepłacać.
- szklana butelka Nuk ze zwykłym, żółtym cumlem - dostaliśmy ją w szpitalu, i jest zdecydowanie lepsza, niż Aventowskie.
- tanie "ręczniczki do rąk" z Ikei - w rzeczywistości fajne, czysto białe, bawełniane, niewielkie frotowe ściereczki. Kosztowały OIDP 1zł/sztukę. Służą nam do wszystkiego.

Kity:
- taki plastikowy "leżaczek" wkładany do wanienki - tylko przeszkadza
- oliwka Nivea - uczulała Młodego
- butelki Avent nowego typu - wymagają dodatkowego gumowego pierścienia uszczelniającego, jak się o nim zapomni, to cała zawartość wylewa się bokiem. Mamy też kilka "starych" butelek, które go nie wymagały. Jak część butelek jest stara, część nowa, to łatwo się pomylić. Poza tym mają niewyraźną i niedokładną podziałkę. Poza tym są nieprzeźroczyste, i czasami nie wiadomo, czy butelka jest czysta, czy brudna
- najtańsze pieluchy tetrowe z Allegro - po praniu skurczyły się w poprzek, i rozciągnęły wzdłuż. Wyglądają teraz jak bandaż elastyczny. Nie nadają się już nawet na szmaty do podłogi.
napisał/a: cerber 2014-08-26 08:36
Na dzień dzisiejszy
Hity:
-pieluchy dada
-worki na zużyte pieluchy
-kosmetyki linomag
-krem do pupy z ziaja
-kocyki z biedry
-przewijak na łóżeczko
-chusteczjki huggies pure
-smoczki lovi
-butelki nuk
-ubranka zapinane kopertowo

Kity
-rożek (mała nie chce w nim spać)
-pieluchy z pampers (mała je przesikuje w tempie ekspresu)
- smoczki avent
-wiązane czapeczki (trudno zawiązać jak mała się kręci)
napisał/a: Nadiya1 2014-08-26 16:55
Puchatek napisal(a):- butelki Avent nowego typu -

O jakich piszesz? Bo chyba nie o Avent Natural, które my mamy odkąd pamiętam...

napisal(a):- Sweterkowych kamizelkach, pulowerkach czy bezrekawnikach, jak kto woli. Nosimy sie w nich non stop. Body na dlugi rekaw i na to bluzeczkanie sprawdzaja sie, a czasami za chlodno na same body wiec zakladamy kamizelke i jest git.

Popieram i też zaliczam do hitów Dołączę również polarki bezrękawniki czy grubsze "kurteczki" bez rękawów na jeszcze chłodniejsze dni- wtedy pod nie sprawdza się jakiś sweterek z długim rękawem :)
A i kompleciki- spodenki, bluza i bezrękawnik są świetne :)

Nasze hity odkąd Mały jest na świecie:
- maść Bepanthen- absolutny hit nr 1. żadne Linomagi, Sudocreamy- nic nie pomagało na odparzenia tylko ten Bepanthen. Chwila i odparzeń nie ma
- mąka ziemniaczana na odparzenia również się spisała łącznie z w/w
- pieluchy tetrowe służące za "śliniak" i "serwetkę" w trakcie obiadków :D A i przydały się w trakcie karmienia piersią gdy z tej drugiej ciekło :P
- butelki Avent Natural- rewelacja :)
- smoczki Avent
- łańcuszki na smoczek- co by moniek nie poniewierał się za często na podłodze. A teraz Synal ma przypięty do ubranka i kiedy chce to sobie wkłada do buźki :)
- chusteczki Dada
- pieluchy Dada i niekiedy Pampers
- śpiochy do rozmiaru 86 (na razie u nas rewelacja zima i jesienią no i nieco wiosną jak jeszcze dość chłodno było). Myślę o zakupieniu na zimę większych rozmiarów :)
- pajace (też myślę o zakupieniu większych rozmiarów)
- latem body do spania z krótkim rękawem albo same bluzeczki z krótkim rękawkiem
- baldachim materiałowy na łóżeczko- "światło" z okna tak nie daje Małemu po oczach :)
- oczywiście krzesełko do karmienia bardzo pomocne w trakcie rozszerzania już diety :)
- mata-puzzle na kącik do zabaw- dzięki temu Mały teraz wie gdzie może się bawić i nie roznosi aż tak zabawek po całym domu :)
- karuzela na łóżeczko- przydała się kiedyś i przydaje się teraz, Mały ślicznie przy niej zasypia :)
- wiązane czapeczki na jesień i zimę
- czapeczki- kapelusiki na lato
- cienkie kocyki z mikrofibry
- ciapo-skarpetki do biegania po domku
- pudełka po mega pakach pieluch- na ciuszki, które są już za małe :P I na zabawki :)
- rowerek :)

Kity:
- rożek na upalne dni raczej nie bardzo nam się przydał
- bidon Biedronkowy (ten z "Autami"). Synal wcale nie chce z niego pić bo ciężko się wciąga. traktuje go bardziej do pobulgotania sobie

- czapeczki bez wiązania- masakra u nas z początku
- kubek niekapek z Akuku- masakra

Chyba tyle. Jak coś sobie przypomnę to podam :D
napisał/a: jente8 2014-08-26 17:18
Jurni napisal(a):- bidon Biedronkowy (ten z "Autami"). Synal wcale nie chce z niego pić bo ciężko się wciąga. traktuje go bardziej do pobulgotania sobie

Byłby hitem gdybyś go dała 3-latkowi ;) Dla takiego malucha to faktycznie może być trudne.
napisał/a: Nadiya1 2014-08-26 18:17
ula_jente napisal(a):Byłby hitem gdybyś go dała 3-latkowi ;) Dla takiego malucha to faktycznie może być trudne.

Wiesz. Kupiłam bo Synek kuzynki mając rok i 4 miesiące pięknie z niego już pił więc napaliłam się również na taki dla Synala :p No ale nie pieniądz... będzie na później :D

A z hitów to jeszcze u mnie bardzo sprawdziły się nakładki laktacyjne od samego początku. Mały nie potrafił załapać w szpitalu mimo usilnych starań i one sprawiły cuda bym powiedziała :P
napisał/a: ~gość 2014-08-26 20:52
Jurni, a to twoj S w ogole nie pije z slomki? W sensie ze.nie wie ze.ma ciagnac. Moja J juz od miesiaca pije z bidonu z slomka, z t ze ja mam taki z silikonowa slomka.
napisał/a: dagsam 2014-08-26 21:14
moj ma taki bidon i pije normalnie z niego od niego sie nauczyl pic z bidonow
napisał/a: ~gość 2014-08-26 21:32
Moja nauczyla sie z deserkow co wyciskania wiec dla nas sa one hitem,tak jak i taki bidon http://m.ceneo.pl/10558750
Dzieki skladanej slomce mozna do dac do torby i nic sie nie wylewa.
Bo w domu mala pije z szklanki normalnie albo doidy cup.