Hity i kity dla Dzidziusia

daffodil napisal(a):

Butelki haberman

Co z tą butelka nie tak? Mam na razie w pudełku i pewnie przy drugim użyje, więc pytam :)

daffodil napisal(a):

Narazie po 2 dniach użytkowania - chyba mata edukacyjna

Zobaczysz jak będzie później, bo teraz ejst za mała jeszcze. My mielismy, ale trochę się zepsuła i oddalismy znajomym, chcieli to wzieli. Drugiemu dziecku nie kupię, to już wiem. ;) ale to tylko ze wzgledu na zajmowanie miejsca, przeszkadzała mi bardzo. mysle tylko nad takim pałąkiem z zabawkami do postawienia nad.

aneczka98 napisal(a):

Pieluchy beznadziejne, bo wystarczy że M nasikal i juz były mokre. Chlonnosc beznadziejna.

U nas babydream się sprawdzały ale tak do 4, bo póxniej to juz tyle sikal, że faktycznie i zapach i chłonnośc zła

KarolciaK napisal(a):

jak jeszcze jedno dziecko na te pieluchomajtki to da sie przezyc, ale jak 5 i musisz kazde rozbierac zeby je zalozyc to juz gorzej

O właśnie tez zauwazyłam to jak zabrałam je ostatnio na impreze w sobotę. Myślę sobie wezme pieluchomajtki bo leza to sprobujemy, a tam nie bedzie gdzie polozyc dziecka to wygodniej.... No i zonk w lazience bo cholera dziecku trzeba zdjac spodnie, a co za tym idzie buty!!!! Mielismy jednego zwyklego pampersa i duzo latwiej bylo zalozyc nawet na stojaco. Te pieluchomajtki to moze fajne, w domu jak dziecko lazi w spodnaich i skarpetach, ale tak to bezndzieja

candela napisal(a):

Przesiał nam 3 razy w dzień gdzie i tak był częściej przewijany niż w pampersach bo po prostu szybciej czuł dyskomfort.

No niestety o prawda. U nas rozmiar 5 i tez cienkie i szybko jakby przesiakaja. Nie kupie juz raczej.

Katherina napisal(a):

M tak się w niej drze, że w sąsiednim województwie chyba słychać.

A był w niej od początku czy najpierw np go nosiliscie? ;)
Generalnie niechęć do wózka jest jak sinusoida. Raz jest, za moment nie ma itd.

Katherina napisal(a):

M tak się w niej drze, że w sąsiednim województwie chyba słychać.

nie martw się, przyjdzie czas że wózek pochocha

Ciekawa jestem jak to jest teraz z pieluchami z rossmana, bo 3 lata temu, były dla nas jedyną alternatywą i to od czasu do czasu dla pampków.
daffodil, Zosia jeszcze jest za mała na tyle bodźców płynących z maty. U nas zaczęłiśmy przygodę po 3cim miesiącu i była atrakcją do ok roku

Katherina napisal(a):

M tak się w niej drze, że w sąsiednim województwie chyba słychać.

nie martw się, przyjdzie czas że wózek pokocha

Ciekawa jestem jak to jest teraz z pieluchami z rossmana, bo 3 lata temu, były dla nas jedyną alternatywą i to od czasu do czasu dla pampków.
daffodil, Zosia jeszcze jest za mała na tyle bodźców płynących z maty. U nas zaczęłiśmy przygodę po 3cim miesiącu i była atrakcją do ok roku

napisal(a):

Co z tą butelka nie tak? Mam na razie w pudełku i pewnie przy drugim użyje, więc pytam

my jak ją zobaczyliśmy to sie napalilam jak szczerbaty na suchary. Mieliśmy tylko ją jedną i w tej komorze co mleko miało zostawać po przekreceniu butli, to wcale nie zostawalo...uciekalo z powrotem do butelki. Stwierdziliśmy, że może mamy jakąś wadliwa i kupiliśmy druga. Druga okazała się ok, ale nie za każdym razem...raz złapie dobrze, ale w większości jest beznadziejnie. Poza tym ma dużo częsci (choć nie więcej jak dr brown), co by mi nie przeszkadzało gdyby zmontowana mogła być byle jak... ale ponieważ nam nie wychodzi to czasem ją 5 razy skladalam i rozkładalam. Nie wiem, może my jesteśmy jacyś ograniczeni, bo wszyscy w necie chwala :P no i Z po niej ulewala. Zresztą po każdej ulewala oprócz dr brown ;)

napisal(a):

Zobaczysz jak będzie później, bo teraz ejst za mała jeszcze. My mielismy, ale trochę się zepsuła i oddalismy znajomym, chcieli to wzieli. Drugiemu dziecku nie kupię, to już wiem. ale to tylko ze wzgledu na zajmowanie miejsca, przeszkadzała mi bardzo. mysle tylko nad takim pałąkiem z zabawkami do postawienia nad.

fakt, dużo miejsca zajmuje. U mnie to w ogóle stoi na łóżku, bo na ziemi by mi od razu sierścią obeszło. Wczoraj M miał urodziny i uczył Z za pomocą żyrafy z palaka śpiewać sto lat, to była zachwycona

napisal(a):

daffodil, Zosia jeszcze jest za mała na tyle bodźców płynących z maty. U nas zaczęłiśmy przygodę po 3cim miesiącu i była atrakcją do ok roku

Mimezja napisal(a):

Ciekawa jestem jak to jest teraz z pieluchami z rossmana, bo 3 lata temu, były dla nas jedyną alternatywą i to od czasu do czasu dla pampków.

ja kupiłam raz (w DE ale nie wiem czy to jakaś różnica) i w moim odczuciu były strasznie sztywne.

napisal(a):

Katherina napisał/a:

M tak się w niej drze, że w sąsiednim województwie chyba słychać.

A był w niej od początku czy najpierw np go nosiliscie?

pierwsze dwa miesiące jeździła w wózku bez problemu, potem zaczęła trochę jęczeć, a jak miała 2 miesiące i 2 tygodnie to zaczęła wpadać w wózku w szał. Ją wkurza, że nic nie widzi.

napisal(a):

nie martw się, przyjdzie czas że wózek pokocha

spacerówkę parasolkę może pokochać, to mi nie przeszkadza

aurinko napisal(a):

O właśnie tez zauwazyłam to jak zabrałam je ostatnio na impreze w sobotę. Myślę sobie wezme pieluchomajtki bo leza to sprobujemy, a tam nie bedzie gdzie polozyc dziecka to wygodniej.... No i zonk w lazience bo cholera dziecku trzeba zdjac spodnie, a co za tym idzie buty!!!! Mielismy jednego zwyklego pampersa i duzo latwiej bylo zalozyc nawet na stojaco. Te pieluchomajtki to moze fajne, w domu jak dziecko lazi w spodnaich i skarpetach, ale tak to bezndzieja

no zmienianie tych pieluchomajtek zajmuje duzo czasu. Jak mialam do przebierania 20 dzieci, jedna osobe do pomocy i 40 minut na to to jesli mialy zwykle pieluchy to szlo szybko, a jak bylo kilka pieluchomajtek to nie wyrabialam sie

daffodil napisal(a):

fakt, dużo miejsca zajmuje. U mnie to w ogóle stoi na łóżku, bo na ziemi by mi od razu sierścią obeszło. Wczoraj M miał urodziny i uczył Z za pomocą żyrafy z palaka śpiewać sto lat, to była zachwycona

To chyba macie taką jak my ;) Rainfoerst bodajże. ;)

A pisałaś może do Canpol, że wadliwa ta butla?

Katherina napisal(a):

pierwsze dwa miesiące jeździła w wózku bez problemu, potem zaczęła trochę jęczeć, a jak miała 2 miesiące i 2 tygodnie to zaczęła wpadać w wózku w szał. Ją wkurza, że nic nie widzi.

A to minie na pewno. :)

napisal(a):

A pisałaś może do Canpol, że wadliwa ta butla?

nie, olalam sprawę ;)

napisal(a):

To chyba macie taką jak my Rainfoerst bodajże.

nie, chyba nie :) taka mamy, dostaliśmy w spadku (żółta gwiazdka i grzechotka na pierwszym planie doczepione przeze mnie )

• 20160426_084209-768x1365.jpg (24,6kB)

daffodil, czekaj cierpliwie, zacznie widzieć kolory i pokocha zwierzątka

Hit ostatniego miesiąca - M wciąż odkrywa w niej nowe rzeczy.

• ksiazeczka-edukacyjna-z-metkami.jpg (4,87kB)

Katherina, metki są super. M miał podobna. A teraz kupiłam mu taki pokrowiec na pałąk do wózka i tam też są metki. Dalej ciągnie za nie. Nie wiem co dzieci w tych metkach widza :D