Karmienie w nocy

napisał/a: idrzazgowska 2008-09-24 11:08
Nie wiem,czy za malo te 180,skoro i tego czasem nie dopije....W południe tez wypija butlę ,potem usypia,no i w nocy.Wg norm powinien wypijać 500-600ml na dobę...
napisał/a: kasica50 2008-09-24 11:19
Normy normami a zycie swoje...

Sunday oczywiscie kazde dziecko jest inne,to normalka..
Hmm..szczerze mowiac mam wiele kolezanek,kuzynek,znajomych,ktore maja dzieciaczki od 2 miesiecy do 5 latek i kazda z nich dawala kaszke na noc po czym dziecko dobrze spalo....albo przynajmniej lepiej niz po samym mleku.
kiedy bylam w ciazy i pozniej po narodzinach "uczylam" sie troche od innych,jedne rzeczy zastosowalam innych nie..ale szczerze mowiac to 100% znajomych wychowujacych dzieci wprowadzalo kaszke na noc..Roznice byly tylko takie,ze niektore dzici jadly kaszke lyzeczka..inne wymagaly butli do kaszki,jednym smakowalo Nestle z bananami a innemu z malinami....inne jeszcze jadlo kaszke tylko ze sloiczka "Kaszka na dobranoc"...Wiec kaszki byly rozne..
Dzis nawet byla u mnie znajoma i rozmawialam z nia o tym to powiedziala,ze na takie latanie w nocy moze sobie pozwolic mama ktora nie pracuje bo ta ktora pracuje nie dala by fizycznie rady...
Pewnie sa dzieci ktore nie lubia kaszki....ja takich nie znam ale na pewno 180ml mleka to za malo zeby przespac cala noc i dopoki to sie nie zmieni to budzenie sie w nocy bedzie..180ml mleka starcza malcowi na okolo 3-4 godziny...potem juz jest krecenie i wiercenie az do zupelnego przebudzenia..
napisał/a: tasiuncia 2008-09-24 12:40
hello,moj szkrab konczy niebawem 7 misiecy,a tez podjada w nocy,nawet 3-4 razy czasami.Podaje mu to mleko dla bardziej glodnych dzieci,a na noc jeszcze dostaje kaszke i szczerze to jeszcze sie nie zdazylo aby dzieki niej dluzej pospał
napisał/a: kasica50 2008-09-24 13:17
tasiuncia napisal(a):hello,moj szkrab konczy niebawem 7 misiecy,a tez podjada w nocy,nawet 3-4 razy czasami.Podaje mu to mleko dla bardziej glodnych dzieci,a na noc jeszcze dostaje kaszke i szczerze to jeszcze sie nie zdazylo aby dzieki niej dluzej pospał


..moze trzeba zwiekszyc troche racje zywieniowa..no i zalezy o ktorej ma ostatni posilek..
Oczywiscie..znam mamy ktorych dzici jedza kaszke-180ml o 20.00 i dziecko im spi do 6.00 rano..
U nas tez to sprawdzalam ale Mloda sie obudzila o 4 na sniadanie..wiec zostalam przy ostatnim posilku miedzy 22.00 a 23.00 wtedy wstaje nie wczesniej niz o 6.30...czasami o 7.30..
Ja teraz tez czasami wstaje w nocy ale w moim przypadku to zabki..

W kazdym razie szukalabym sposobow zeby moje dziecko przekonalo sie do bardziej tresciwego jedzenia na noc...

Izzka moze daj malemu kaszke o 21.00 a nie o 20.00..Mysle,ze powinnas probowac..w koncu Ty tez musisz sie wyspac..a z tego co piszesz to szybko to nie nastapi..
Mysle,ze tak jak tu ktoras z dziewczyn pisala..jesli Ci sie dzidzia w nocy budzi po 3-4 godzinach od mleka powinnas mu podac nastepna butle mleka a nie herbatke......bo to tak naprawde bledne kolo z tymi herbatkami..i z tego co piszesz niczego nie zalatwia..
Sprawdz tez smoczek przez ktory podajesz kaszke..my musielismy naciac dodatkowo bo mala sie wkurzala ze slabo jej leci i tez nie chciala..Niby mamy smoczek do kaszki ale niestety musielismy go nieco "poprawic"
napisał/a: tasiuncia 2008-09-24 13:27
To znaczy chodzi Ci o wprowadzenie pokarmow stalych?
napisał/a: Aneta10010 2008-09-24 16:29
izzka79 napisal(a):Nie wiem,czy za malo te 180,skoro i tego czasem nie dopije....W południe tez wypija butlę ,potem usypia,no i w nocy.Wg norm powinien wypijać 500-600ml na dobę...

Zalezy, czy on "jadek" czy "niejadek", dla niejadka 180 ml to akurat, ale głównie chodzi o to, byś spróbowała na noc podawać bardziej gęste, treściwe jedzenie, żeby głód (ewentualny) dziecka nie budził.
napisał/a: nela 2008-09-24 19:26
Ja znam tez kilka przypadków,kiedy dzieci mające nawet po jakieś 1,5 roku-2 latka tez sie budzą w nocy na karmienie.
napisał/a: malenka2 2008-09-24 19:57
SunDay napisal(a):Ja znam tez kilka przypadków,kiedy dzieci mające nawet po jakieś 1,5 roku-2 latka tez sie budzą w nocy na karmienie.



To serdecznie współczuje rodzicom. Dziecko w tym wieku nie powinno jeść w nocy. Przede wszystkim na ząbki- próchnica, wada zgryzu i wymowy.
Ja swoim dziewczynom daje na noc 150ml mleka z kaszką. Czasami zdarza się, że
się przebudzą ale nigdy nie daje butelki. Smoczek wystarczy. Zresztą moje córcie mają raczej apetyty, więc nie są głodne.
Życzę powodzenia wszystkim mamusią:)
napisał/a: kasica50 2008-09-24 21:13
...dziecko moze i do 5 lat jesc w nocy kiedy rodzice go do tego przyzwyczaja..
Uwazam ze jesli maluch zje ok.21.23.00 ostatnie jedzenie..wlasnie kaszke...to za 3 czy 4 godziny nie obudzi sie na kolejny posilek.....

Sunday..mowisz ze 2 latki tez tak maja...Ło matko wspolczuje rodzicom...I jak tu chodzic do pracy??
Jak malwina byla malenka to bardzo zle sypiala..budzila sie co1-1,5 godziny...w dzien tez prawie nie spala..Potem to sie zaczelo zmieniac..w kazdym razie noce byly spokojniejsze..Coraz mniej i coraz mniej wstawalam..................potem za dwa miesiace znow coraz wczesniej i to byl sygnal na wprowadzenie czegos bardziej gestego...Dodam,ze gdy zwiekszylam ilosc mleka o 30ml..nic to nie dalo..

izzka79 a kiedy Ty w ogole zaczelas probowac z kaszkami czy kleikami?..
napisał/a: nela 2008-09-24 21:58
Rozmawiałam niedawno z jedną znajomą,która ma takiego szkraba.W tej chwili ma ponad 3 latka i na szczęście już z tego wyrósł.Ale faktycznie dał im niezle popalic.Dobrze,ze kolezanka w tedy nie chodzila do pracy.Ich drugie dziecko na szczęście nie odziedziczyło tego złego nawyku od braciszka.
napisał/a: nela 2008-09-24 22:03
Inna znajoma miała trochę lżej,ponieważ ich niespełna półtoraroczne dziecko budziło się też na karmienie,dostawało mleko i dalej zasypiało.
napisał/a: sylwiam35 2008-09-24 22:25
kasica50 napisal(a):Dziewczyny,nie wazne jest ze ..np..o 18.00-19.00 dacie Smykowi syta kolacje i powiedzmy o 20.00-21.00 poprawicie mlekiem..
To jest jeszcze dziecko..Nie bedzie wam spalo 11.00-12.00 godzin bez jedzenia w dodatku zakonczonego poprzedniego dnia samym mlekiem..

Jak pamietam to takie ilosci i tylko mleka zadowolaly moja corke do 5 miesiąca,180ml o 23.00 i spala do 7.00..Potem juz wczesniej zaczela sie budzic wiec to byl sygnal ze czas zageszczac mleko..Zrobilam to i problem zniknal...Wlasciwie od 21.00 do 7.15 mam spokoj...oczywiscie ok.23.00 daje malej kaszke przez butle..prawie na spiocha..


Syn zasypia ok 20 po kapieli i mleku,budzi się w nocy ok 2-3 i po butli zasypia mi na rękach,śpi do 6-7.To po co dawać jeść ok 23 na śpiąco?I tak wstaję w nocy żeby chłopców pozakrywać.
Starszy syn od dawna przesypia noc jedząc ok 20 mleko z lekkim dodatkiem kaszki ryżowej.
Nie zawsze problemem jest głód,czasem to po prostu taka specyfika dziecka:D