Karmienie w nocy

napisał/a: kasica50 2008-09-25 10:36
sylwiam35 no wlasnie po to daje ok.23.00 zeby spac do 7.00 a nie budzic sie o 2.00-3.00 w nocy..Zreszta wlasnie jak sprobowalam dac kaszke o 20.00 i mala zasnela to spala do 4.00 obudzila sie na sniadanie i byla gotowa do zabawy....Wiec ja dziekuje..
napisał/a: tasiuncia 2008-09-25 16:05
kasica50 napisal(a):..moze trzeba zwiekszyc troche racje zywieniowa..no i zalezy o ktorej ma ostatni posilek..
Oczywiscie..znam mamy ktorych dzici jedza kaszke-180ml o 20.00 i dziecko im spi do 6.00 rano..
U nas tez to sprawdzalam ale Mloda sie obudzila o 4 na sniadanie..wiec zostalam przy ostatnim posilku miedzy 22.00 a 23.00 wtedy wstaje nie wczesniej niz o 6.30...czasami o 7.30..
Ja teraz tez czasami wstaje w nocy ale w moim przypadku to zabki..

W kazdym razie szukalabym sposobow zeby moje dziecko przekonalo sie do bardziej tresciwego jedzenia na noc...

Izzka moze daj malemu kaszke o 21.00 a nie o 20.00..Mysle,ze powinnas probowac..w koncu Ty tez musisz sie wyspac..a z tego co piszesz to szybko to nie nastapi..
Mysle,ze tak jak tu ktoras z dziewczyn pisala..jesli Ci sie dzidzia w nocy budzi po 3-4 godzinach od mleka powinnas mu podac nastepna butle mleka a nie herbatke......bo to tak naprawde bledne kolo z tymi herbatkami..i z tego co piszesz niczego nie zalatwia..
Sprawdz tez smoczek przez ktory podajesz kaszke..my musielismy naciac dodatkowo bo mala sie wkurzala ze slabo jej leci i tez nie chciala..Niby mamy smoczek do kaszki ale niestety musielismy go nieco "poprawic"


Ciezko nazwac to ''ostatnim posilkiem''w kazdym razie ostatni raz przed polozeniem do spania je;20''kaszke 210ml,po czym budzi sie ok 23''i jeszcze mleczko 210ml,i...dalej sie budzi...tak do rana
napisał/a: kasica50 2008-09-25 16:16
tasiuncia napisal(a):Ciezko nazwac to ''ostatnim posilkiem''w kazdym razie ostatni raz przed polozeniem do spania je;20''kaszke 210ml,po czym budzi sie ok 23''i jeszcze mleczko 210ml,i...dalej sie budzi...tak do rana


..hmm to o 20.00 daj jej mleko nie kaszke a o 23.00 wlasnie kaszke..moze ten sposob przejdzie
U mnie wlasnie tek jest..mala zjada 160mleka o 19.00 a o 23.00 budzi sie lub ja ja biore z lozeczka na kaszke..tej wypija 180ml..Wypija a nie zjada bo o tej porze nie ma mowy o lyzeczce..

Jaka jej kaszke dajesz?
napisał/a: emila3000 2008-09-26 01:39
moja Julka m nie cale 4 miesiace... ostatnie jedzenie dostaje kolo 22-23 (jakies 140 ml) od godziny ok 17 jest caly czas glodna.. i budzi sie na jedzenie 5-6 rano (czasem dodatkowo kolo 2) i pozniej co 3-4 h do godz 10-12... niedawno zasypiala ok 21 i budzila sie ok 2... boje sie jej podawac teraz kaszke... kiedys potrafila zjesc o 22 i przespac do 6... ogolnie od urodzenia przesypiala prawie cale noce (albo tylko tak mi sie wydawalo ;P)... spi nadal ze mna w lozku bo bym nie dala rady ze wstawaniem do niej... na szafce nocnej mam podgrzewacz z butelka wody w srodku... obok niego kilka butelek do ktorych mam juz ponalewana wode na cala noc (do poludnia :D)wiec nie musze nawet wstawac z lozka i sie rozbudzac a Julka je szybciutko i idzie spac... zazwyczaj zasypia przy jedzeniu ale nie wiem czy to jest przyzwyczajenie z czasu kiedy karmilam ja piersia bo nie mialam za duzo pokarmu i zasypiala ze zmeczenia... a karmilam ja 3 miesiace dokarmiajac ją butelka...
napisał/a: kasica50 2008-09-26 06:55
emila3000 napisal(a):moja Julka m nie cale 4 miesiace... ostatnie jedzenie dostaje kolo 22-23 (jakies 140 ml) od godziny ok 17 jest caly czas glodna.. i budzi sie na jedzenie 5-6 rano (czasem dodatkowo kolo 2) i pozniej co 3-4 h do godz 10-12... niedawno zasypiala ok 21 i budzila sie ok 2... boje sie jej podawac teraz kaszke... kiedys potrafila zjesc o 22 i przespac do 6... ogolnie od urodzenia przesypiala prawie cale noce (albo tylko tak mi sie wydawalo ;P)... spi nadal ze mna w lozku bo bym nie dala rady ze wstawaniem do niej... na szafce nocnej mam podgrzewacz z butelka wody w srodku... obok niego kilka butelek do ktorych mam juz ponalewana wode na cala noc (do poludnia :D)wiec nie musze nawet wstawac z lozka i sie rozbudzac a Julka je szybciutko i idzie spac... zazwyczaj zasypia przy jedzeniu ale nie wiem czy to jest przyzwyczajenie z czasu kiedy karmilam ja piersia bo nie mialam za duzo pokarmu i zasypiala ze zmeczenia... a karmilam ja 3 miesiace dokarmiajac ją butelka...


..ale Ty o cos pytasz emila ..bo teraz nie wiem..

Z tego co piszesz to dziecko Ci super spalo tyle godzin...jesli chodzi oczywiscie o noc..Pewnie to zasluga mleka modyfikowanego bo gdybys karmila piersia to raczej takich kilkugodzinnych przerw by nie bylo..
Jesli dziecko prawidlowo Ci przybieralo na wdze to oki...jesli za slabo to (przynajmniej u nas) kaza budzic na jedzonko w nocy..

Piszesz,ze dziecko spi nadal z Toba w lozku bo bys nie dala rady ze wstawaniem...to juz nie wiem,czy jednak mala spi w nocy czy ciagle sie budzi...Hmmm..zreszta sorki..jak lezysz w lozku do poludnia to rzeczywiscie musisz miec tych butelek z woda...:eek:

Niedlugo dziecko zacznie Ci uciekac z lozka i koniec lezenia...i dobrze...chciala byc matka to ruszyc doopsko :D:D:D nie mozna zjesc cukierka i miec cukierka...cos za cos..
napisał/a: idrzazgowska 2008-09-26 08:19
Wiecie co,ja juz się pogubiłam ...
Dawałam kaszkę do mleka już dawno,bo to były pierwsze rady moich znajomych,ale to tak jak pisałam-mały wypijał o 2/3 mniej i potem i tak się budził...,więc dałam sobie spokój
Smoka tez "poprawiałam',bo te dziurki na kaszę to nie wiem dla kogo :) Już sama nie wiem od czego to zależy,bo je tyle samo,a są noce kiedy na karmienie budzi się dopiero o 4-ale to bardzo rzadko...Teraz znowu następne ząbki...Sama nie wiedziałam,że tyle można wytrzymać-normalnie terminator:)
napisał/a: kasica50 2008-09-26 08:51
..ło ...no wiesz izzka..ząbki to juz trzeba przetrwac,sa rozne wspomagacze typu zel,viburcol,nurofen...ale wiadomo ze z niczym nie mozna przesadzic..

Co do kaszek..no coz..jak chcesz bedziesz probowala..jak nie to nie..sa dzieci ktore zalapia jakis konkretny smak po wielu probach..
Mam kolezanke ktora ma "drogie" dziecko...zadnego innego mleka nie wypije jak tylko to gotowe z owocami Nestle z kartonika..a ma 7 miesiecy..I co?? dziewczyna nie ma wyjscia bo przeciez wapn musi dziecku dostarczyc..

Wytrzymac duzo mozna..i lepiej sie przygotowac na wiecej..jak to mowia..male dziecko-maly klopot,duze dziecko.....itd
napisał/a: tasiuncia 2008-09-26 10:13
kasica50 napisal(a):..hmm to o 20.00 daj jej mleko nie kaszke a o 23.00 wlasnie kaszke..moze ten sposob przejdzie
U mnie wlasnie tek jest..mala zjada 160mleka o 19.00 a o 23.00 budzi sie lub ja ja biore z lozeczka na kaszke..tej wypija 180ml..Wypija a nie zjada bo o tej porze nie ma mowy o lyzeczce..

Jaka jej kaszke dajesz?


W takiej kolejnosci tez robilam.No nic,to chyba pozostawie wszystko czasowi.Przeciez w koncu wyrosnie
napisał/a: tasiuncia 2008-09-26 10:15
Podaje mu kaszki ryzowe smakowe te z Bobo Vity
napisał/a: kasica50 2008-09-26 11:47
Ja wczesniej podawalam kaszki ryzowe z nestle.Robilam je na mleku-bebilon dlatego wlasnie kupowalam ryzowe..Uwazam ze sa duzo smaczniejsze niz z bobovity..i ten zapach...mniam..Nawet smakowalam i naprawde Nestle sa jakies lepsze..

W kazdym razie ja odstapilam od Nestle na rzecz Bobovity a to ze wzgledu na kaszke "Smaczny Sen" ..Sprobowalam...fajnie sie miesza do butelki..nie jest taka zbita-gesta..a raczej taka wlasnie polplynna..W smaku..hmm no nie taka dobra jak Nestle ale Malwinie tez smakuje wiec p[ozostalam przy bobovicie..Tym bardziej ze jest mleczno-ryzowa i ma dodatek melisy..czyli typowa na sen..Aha i rzeczywiscie jest chyba bardziej lekkostrawna niz Nestle..
napisał/a: tasiuncia 2008-09-26 11:59
kasica50 napisal(a):Ja wczesniej podawalam kaszki ryzowe z nestle.Robilam je na mleku-bebilon dlatego wlasnie kupowalam ryzowe..Uwazam ze sa duzo smaczniejsze niz z bobovity..i ten zapach...mniam..Nawet smakowalam i naprawde Nestle sa jakies lepsze..

W kazdym razie ja odstapilam od Nestle na rzecz Bobovity a to ze wzgledu na kaszke "Smaczny Sen" ..Sprobowalam...fajnie sie miesza do butelki..nie jest taka zbita-gesta..a raczej taka wlasnie polplynna..W smaku..hmm no nie taka dobra jak Nestle ale Malwinie tez smakuje wiec p[ozostalam przy bobovicie..Tym bardziej ze jest mleczno-ryzowa i ma dodatek melisy..czyli typowa na sen..Aha i rzeczywiscie jest chyba bardziej lekkostrawna niz Nestle..


Wiesz my na takie rarytasy pozwolic sobie nie mozemy,mieszkamy w angli,a tutaj w polskich sklepach to taki wybrakowany towar maja tylko te z Bobovity,i to ze 4 smaki tylko,tak ze wybor lichy;-(ale za miesiac lecimy na urlop do polski,tak ze wyprobuje te polecone przez Ciebie,jak Gabrysiowi zasmakuje to zrobimy zapasik;)
napisał/a: nela 2008-09-26 13:39
Wiecie co,skusiłam się i kupiłam mojej kaszkę-tak na próbę,z nadzieją,że wreszcie jej zasmakuje.I co?...ZOONK!Ona chyba nigdy ich niepolubi!!! :( :( :(