Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Marzec 2010
Dzięki:D Czytałam na necie o wskazaniach do założenia krążka i ja chyba jeszcze się nie kwalifikuje bo nie mam rozwarcia wewn tylko zewn więc wychodzi,że nie jest tak źle. I tak porozmawiam z lekarzem co sądzi na ten temat.Koszt to już drugorzędowa sprawa ważne żeby donosić szczęśliwie dziecko;)
marzec - jak Anka zareagowała na Mikołaja? ja zabrałam Izę do centrum handlowego i ku mojemu zdziwieniu nie było tam żadnego Mikołaja, a jak tak liczyłam że na pewno tam spotkam jakiegoś :p
Musze się pochwalić, dzisiejsza noc była w całości przespana, bez piśnięcia i zająknięcia, od 20 do 7 rano!!! szok, na prawde nie pamiętam takiej fantastycznej nocki :D :D :D
szkoda, że zostałyśmy tutaj tylko we trzy :(
Narazie nie mam przymusu ciągłego leżenia ale ja i tak staram się leżeć jak najwięcej.Lekarz wręcz mnie uspokajał,że w drugiej ciązy można z takim rozwarciem normalnie funkcjonować połowe ciąży...tylko,że ja w pierwszej miałam podobne przeżycia i wiem,że to będzie postępowało. Jestem dobrej myśli:D Kiedyś kobiet wogóle nie badano ginekologicznie i ciąże były donoszone.
Ania jak zareagowała na Mikołaja? hmmm jak wszedł to cały czas do niego była tyłem odwrócona taka speszona była, potem ja na chwilę odeszłam to jak była sam na sam to się rozpłakała ale jak zaczął prezenty wyciągać to już było ok. Ale na kolanka mu nie usiadła he he i tak myślałam, żę będzie gorzej.
A następnego dnia byliśmy na tym zorganizowanym to w sumie reakcja była taka sama. Chciała do niego iść bardzo a jak podeszła to zamarła. Nic nie powiedziała. Tylko wielkie przerażone oczy.
No to teraz czas na prezenty gwiazdkowe. Ale to leci.
A ja trochę się postresowałam. Bo odstawiłam luteinę i jakieś plamienie mi się przypałętało. Na szczęście zadzwoniłam do mojejj lekarki, posprawdzała, dzidziuś na usg skakał więc wszystko ok. ;)
No ja też się zastanawiam jakby to było jakbym żyła w latach 70-80 jak moja mama. Czy te ciąże bym donosiła. Bo w sumie biorę tabletki ale nie wiadomo, może jakbym ich nie brała to też by było wszystko ok. No ale chyba lepiej jest teraz ;) Teraz przynajmniej kiepska pogoda to nie jest tak przykro, że na dwór nie można wyjść. No i nic prócz pozytywnego myślenia nie pozostaje ;)
bardzo dawno się nie odzywałam ale nie miałam internetu
udało nam sie z kredytem już mieszamy na nowym mieszkanku od 2 tygodni- jeszcze powoli sie ogarniam :) teraz zostało nam tylko spłacać przez 30 lat ;/
ale ważne że na swoim :)
bede teraz zaglądała na bieżąco
poczytam Was wieczorkiem bo teraz lecę obiadek szykować
miłego dnia !!
Mam termin na 11kwietnia ale takiego wątku nie ma;) Myślę,że znowu urodzę wcześniej przez tą moją szyjkę:confused: Powiem Tobie,że ja wolalabym nawet mieć termin na luty a kwietniu już mieć 2 miesięczne dziecko:p ale nie ma co narzekać ważne aby urodzić zdrową dzidzie i w terminie.
No dokładnie. Ale jak sobie tak przypomnę to fajnie było na wiosnę. ;) Zresztą ja to już bym chciała urodzić a w zasadzir to dalej cały czas początek eh. Chyba za szybko się na tą ciążę zdecydowałam bo nie zdążyłam zatęsknić za dolegliwościami, mdłościami i dużym brzuszkiem he he.
Mi się nie śpieszyło do momentu gdy coś się zaczęło dziać...Teraz odliczam tygodnie do ukończonego 37t.c.:p
Hee z Mikołajem dobre, Iza do dziś jak powiem że Mikołaj przyjdzie to się trochę uspakaja, kiwa głową że takk
uffff to się nastresowałaś, ale całe szczęście że wszystko jest ok :) no to jeszcze troche i poznacie płec, heeee pamietam te wzruszajće chwile i błysk w oku męża że córka, bo marzył o córce, a teraz to nam taki uparciuch wyrasta, próbuje nas po kątach rozstawiać, nie wiem, może przechodzi jakiś okres buntu, ja powloi nie wyrabiam, wszystko chce po swojemu, a jak usłyszy nie to wpada w szał.
W niedzile chcieiśmy jechac na wystawe kotów, od rana ie chciała się ubrac, więc jej popuściłam troszkę, ale po sniadanku mówie ubieramy się i pojedziemy oglądac kotki, na to on w ryk, ubrać nie jechac tak, matko walczyliśmy z nia ponad godz, nie szło jej wytłumaczyć ze nie można ubrac kurtki na body..... ostatecznie włożyłam swetr w kurtkę i szybko zapiełam, po przyjeździe chodziła w sweterku bez żadnych excesów, a po obiedzie też sie dałą ubrać. Mówię wam, miałam takiego doła, pół wieczoru przeryczałam, co zrobiłam źle, dlaczego ona nie słucha.
Jest strasznie uparta, stawia na swoim, kiedys podziałało zaprowadzenie do pokoju, rozmowa czy klaps mały, a teraz nic, kompletnie nic nie działa, nic nie dociera.