Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Marzec 2010

napisał/a: woniaX84 2011-11-23 11:03
marzec masz jakieś imiona wybrane? Bo u nas tragedia...Z Nadią już mieliśmy dawno,że jak dziewczynka to NADIA. A teraz...??? Jakub,może Alan tylko mojemu Alan się nie widzi...szkoda bo już bym chciała zwracać się po imieniu do dzidziusia:D Jeśli się okaże,że jednak dziewczynka to może Lenka.
napisał/a: marzec13 2011-11-23 11:07
woniaX84 napisal(a):marzec masz jakieś imiona wybrane? Bo u nas tragedia...Z Nadią już mieliśmy dawno,że jak dziewczynka to NADIA. A teraz...??? Jakub,może Alan tylko mojemu Alan się nie widzi...szkoda bo już bym chciała zwracać się po imieniu do dzidziusia:D Jeśli się okaże,że jednak dziewczynka to może Lenka.


Ha ja nawet nie poruszam tego tematu dopóki nie będzie wiadomo czy chłopak czy dziewczynka. Dla chłopca mamy Nikodem. Tak już poprzednio ustaliliśmy - po dziadku, a z dziewczynką będzie znowu problem. To co mi się podoba nie podoba się mojemu mężowi. Więc wiem, że będzie ciężko.
napisał/a: marzec13 2011-11-23 11:10
woniaX84 napisal(a):My kupujemy gre domino Granna. Nadia ma już loto i bardzo lubi grać sama lub z kimś. Fajna sprawa takie gry dla dzieci w wieku 2-4lat:D


ooo fajnu pomysł. Też myślałam już o czymś takim tylko nie wiedziałam, które są dobre. Zaraz pooglądam bo nie wiem co to za gry. Jedyne co mi do głowy przychodziło to taka gra z odwracaniem i zapamiętywaniem obrazków. Nie pamiętam jak to się nazywa, ale wiem, że jak ja byłam mała to bardzo to lubiłam.
napisał/a: woniaX84 2011-11-23 12:00
Od miesiąca chodzę z Nadią do klubu malucha raz w tygodniu po 2h:d Fajna sprawa bo zimą nie ma kontaktu z dziećmi. Plac zabaw odpada. Narazie muszę cały czas siedzieć przy małej na dywanie bo co się oddale to jest płacz. Myślę,że to może być dobre przygotowanie do przedszkola:D Może przez to obejdzie się bez większych płaczów...
napisał/a: marzec13 2011-11-23 12:15
woniaX84 napisal(a):Od miesiąca chodzę z Nadią do klubu malucha raz w tygodniu po 2h:d Fajna sprawa bo zimą nie ma kontaktu z dziećmi. Plac zabaw odpada. Narazie muszę cały czas siedzieć przy małej na dywanie bo co się oddale to jest płacz. Myślę,że to może być dobre przygotowanie do przedszkola:D Może przez to obejdzie się bez większych płaczów...


Wiesz ja z koleżanką też tak pochodziłam po żłobkach. Teraz Ania jak z nią chodzę na te zajęcia muzyczne wchodzi do sali i w zasadzie może mnie tam nie być. Też mi się wydaje, że albo się przyzwyczaiła albo tak zmieniła.

Ale różnie w żłobkach mówiły panie. Jedne uważają, że chodzenie do żłobka z dzieckiem to najgorsze wyjście bo dziecko przyzwyczaja się, że mama jest i nagle zostaje samo. A inne mówiły, że można z dzieckiem posiedzieć na początku.Ale szczerze to nie wyobrażam sobie zostawić tak malucha wśród obcych i poprostu wyjść.
napisał/a: marzec13 2011-11-23 12:17
A Ania ostatnio zrobiła się straszna na spacerach. Zawsze grzecznie chodziła obok, a teraz muszę za nią gonić z wózkiem. Ostatnio poprostu siedzi cały czas w wózku bo jest niegrzeczna. Paru ludzi chciało ją już postraszyć i wzięło za rękę, że niby do domu ją zabierają, a Ania nic. Idzie z nimi nieważne czy facet czy kobieta. Trochę mnie to przeraża, że tak się nie boi obcych. No ale przecież nie będę jej ludźmi straszyć.
napisał/a: woniaX84 2011-11-23 12:39
marzec13 napisal(a):A Ania ostatnio zrobiła się straszna na spacerach. Zawsze grzecznie chodziła obok, a teraz muszę za nią gonić z wózkiem. Ostatnio poprostu siedzi cały czas w wózku bo jest niegrzeczna. Paru ludzi chciało ją już postraszyć i wzięło za rękę, że niby do domu ją zabierają, a Ania nic. Idzie z nimi nieważne czy facet czy kobieta. Trochę mnie to przeraża, że tak się nie boi obcych. No ale przecież nie będę jej ludźmi straszyć.


Mojej też się zdarza uciekać na spacerach. Ja nie muszę jej straszyć bo sama się boi obcych ludzi i nie zmieniam tego. Wydaje mi się,że lepiej,że nie podchodzi do każdego niż by z każdym poszła;) Wystarczy,że powiem jej,że jakaś pani ją weźmie do domu to już przychodzi koło mnie.
napisał/a: woniaX84 2011-11-23 12:45
marzec13 napisal(a):Wiesz ja z koleżanką też tak pochodziłam po żłobkach. Teraz Ania jak z nią chodzę na te zajęcia muzyczne wchodzi do sali i w zasadzie może mnie tam nie być. Też mi się wydaje, że albo się przyzwyczaiła albo tak zmieniła.

Ale różnie w żłobkach mówiły panie. Jedne uważają, że chodzenie do żłobka z dzieckiem to najgorsze wyjście bo dziecko przyzwyczaja się, że mama jest i nagle zostaje samo. A inne mówiły, że można z dzieckiem posiedzieć na początku.Ale szczerze to nie wyobrażam sobie zostawić tak malucha wśród obcych i poprostu wyjść.


Ja też nie wyobrażam sobie tak zrobić. Tym bardziej,że na pierwszych zajęciach pod koniec panie kazały wyjść za drzwi i czekać aż dzieci przyjadą pociągiem do nas. Ledwo zniknęlam Nadia w histerię wpadła. Musiałam wrócić i ją uspokajać. Na następnych zajęciach było jeszcze gorzej nie odstępowała mnie na krok. Teraz udało mi się wyjśc w trakcie do toalety:D Tyle,że mówie Nadii,że mama idzie zrobić siusiu to wie,że zaraz przyjdę. wydaje mi się,że taka metoda jest lepsza niż by miała tam płakać całe zajęcia. Panie tam mówią,że miesiąc lub dwa to się przyzwyczai a ja bedę mogła posiedzieć w kawiarence z innymi mamami;)
napisał/a: woniaX84 2011-11-23 12:45
marzec13 napisal(a):Wiesz ja z koleżanką też tak pochodziłam po żłobkach. Teraz Ania jak z nią chodzę na te zajęcia muzyczne wchodzi do sali i w zasadzie może mnie tam nie być. Też mi się wydaje, że albo się przyzwyczaiła albo tak zmieniła.

Ale różnie w żłobkach mówiły panie. Jedne uważają, że chodzenie do żłobka z dzieckiem to najgorsze wyjście bo dziecko przyzwyczaja się, że mama jest i nagle zostaje samo. A inne mówiły, że można z dzieckiem posiedzieć na początku.Ale szczerze to nie wyobrażam sobie zostawić tak malucha wśród obcych i poprostu wyjść.


Ja też nie wyobrażam sobie tym bardziej,że na pierwszych zajęciach pod koniec panie kazały wyjść za drzwi i czekać aż dzieci przyjadą pociągiem do nas. Ledwo zniknęlam Nadia w histerię wpadła. Musiałam wrócić i ją uspokajać. Na następnych zajęciach było jeszcze gorzej nie odstępowała mnie na krok. Teraz udało mi się wyjśc w trakcie do toalety:D Tyle,że mówie Nadii,że mama idzie zrobić siusiu to wie,że zaraz przyjdę. wydaje mi się,że taka metoda jest lepsza niż by miała tam płakać całe zajęcia. Panie tam mówią,że miesiąc lub dwa to się przyzwyczai a ja bedę mogła posiedzieć w kawiarence z innymi mamami;)
napisał/a: Asqa 2011-11-23 13:06
Witajcie dziewczyny!

Zaglądałam na forum, ale było cicho i pusto.... a ja nie miałam natchnienia do pisania, jakoś jesienna deprecha... pogoda mglista, mało słońca, mżawki...... poza tym ały ubiegły tydzień myłam okna swoje, teściów, prałam firanki, zasłonki, potem wieczorami je prasowałam i wieszałam.....
napisał/a: Asqa 2011-11-23 13:08
marzec gratuluję 2 trymestru :D
Woniu ty zaraz jesteś na półmecie, kurcze ale czas leci , teraz to już z góry :)

co do imion, kurcze no to jest problem, pamiętam ze z Iza zdecydowaliśmy sie dopiero w 9 miesiącu, wcześniej nie mogliśmy dojść do porozumienia, każdy chciał co innego :p
napisał/a: Asqa 2011-11-23 13:10
co do mikołajek, hmmm fajny pomysł z tymi grami, nie myślałam o czymś takim, ale super że wspomniałyście , chętnie sama rozjerzę sie za czymś takim dla Izy.

myślałam żeby jej kupić namiot, taki nie za duży do pokoju, - byłyśmy w ikei i ona tam szalała w takim namiocie, nie chciała z niego wyjść, więc chyba sie jej podobał.
Pod choinkę chcę kupić jej nowy zestaw klocków lego - to jej najlepsza zabawka, umie juz zwierzątka przypiąć do podstawek a nawet połączyć ze sobą dwa klocki, uwielbia te ludziki i zwerzątka, wozi je wókami, raz jednym raz drugim, pakuje w wiaderka.....