O co chodzi z tą_religią_w_szkole?
napisał/a:
~Lolalny Lemur
2012-09-07 13:49
W dniu 2012-09-07 12:41, Qrczak pisze:
>> Jest. Hiszpański i rosyjski. Mamy nowego trolla?
>
> Atam. Kolejna inkarnacja.
A, to profilaktycznie olewam. A który to się produkuje?
--
Lemuria
http://krotkaseria.blox.pl
http://chmielowce.pl
>> Jest. Hiszpański i rosyjski. Mamy nowego trolla?
>
> Atam. Kolejna inkarnacja.
A, to profilaktycznie olewam. A który to się produkuje?
--
Lemuria
http://krotkaseria.blox.pl
http://chmielowce.pl
napisał/a:
~Lukasz Kozicki
2012-09-07 13:51
W dniu 2012-09-05 23:47, Voyager pisze:
> On 5 Wrz, 23:00, Lukasz Kozicki wrote:
>> W dniu 2012-09-05 01:15, Voyager pisze:
>>
>>> A historia też obca. Nikogo nie dziwi że tam łazi ciemnota, bo
>>> historia kk płonie od stosów, więc kto polezie do kogoś takiego, tylko
>>> ciemnota. No i oczywiście podobni do zbrodniarzy . Pójście tak
>>> weryfikuje kto jest kto , bo lump kocha lumpa, pijak pijaka,
>>> zabrodniarz zbrodniarza.
>>
>> Raczej Tobie jest obca - nie potrafisz podać żadnych konkretnych
>> argumentów, tylko rzucasz bezładnymi zbitkami obelżywych komunałów...
> Argumentów jest aż nadto , miliony spalonych , zabitych,
> zakatowanych , obłuda ci nie pomoże takie są fakty.
Jakie fakty? Wespnij się może na wyżyny dyskusji i podaj jakieś
konkretne fakty. Albo przyznasz, że jedyne na co Cię stać, do
obelżywy bełkot, bo z żadnymi faktami nie masz kontaktu.
Przypominasz mi w tym pewną maksymę, przypisywaną Orwellowi:
"Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla
której świat faktów nie ma większego znaczenia".
Ukłony
--
ŁK
> On 5 Wrz, 23:00, Lukasz Kozicki wrote:
>> W dniu 2012-09-05 01:15, Voyager pisze:
>>
>>> A historia też obca. Nikogo nie dziwi że tam łazi ciemnota, bo
>>> historia kk płonie od stosów, więc kto polezie do kogoś takiego, tylko
>>> ciemnota. No i oczywiście podobni do zbrodniarzy . Pójście tak
>>> weryfikuje kto jest kto , bo lump kocha lumpa, pijak pijaka,
>>> zabrodniarz zbrodniarza.
>>
>> Raczej Tobie jest obca - nie potrafisz podać żadnych konkretnych
>> argumentów, tylko rzucasz bezładnymi zbitkami obelżywych komunałów...
> Argumentów jest aż nadto , miliony spalonych , zabitych,
> zakatowanych , obłuda ci nie pomoże takie są fakty.
Jakie fakty? Wespnij się może na wyżyny dyskusji i podaj jakieś
konkretne fakty. Albo przyznasz, że jedyne na co Cię stać, do
obelżywy bełkot, bo z żadnymi faktami nie masz kontaktu.
Przypominasz mi w tym pewną maksymę, przypisywaną Orwellowi:
"Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla
której świat faktów nie ma większego znaczenia".
Ukłony
--
ŁK
napisał/a:
~Ed
2012-09-07 13:57
W dniu 2012-09-07 13:49, Lolalny Lemur pisze:
> W dniu 2012-09-07 12:41, Qrczak pisze:
>
>>> Jest. Hiszpański i rosyjski. Mamy nowego trolla?
>>
>> Atam. Kolejna inkarnacja.
>
> A, to profilaktycznie olewam. A który to się produkuje?
Profilaktycznie olewasz?
Niewątpliwie Twoje dziecko będzie też miało zadatki na damę.
No to pa ;>
> W dniu 2012-09-07 12:41, Qrczak pisze:
>
>>> Jest. Hiszpański i rosyjski. Mamy nowego trolla?
>>
>> Atam. Kolejna inkarnacja.
>
> A, to profilaktycznie olewam. A który to się produkuje?
Profilaktycznie olewasz?
Niewątpliwie Twoje dziecko będzie też miało zadatki na damę.
No to pa ;>
napisał/a:
~Lukasz Kozicki
2012-09-07 14:02
W dniu 2012-09-05 23:50, Maciek pisze:
> W dniu 2012-09-05 23:37, Lukasz Kozicki pisze:
>> Porównanie zupełnie nie trafione, bo osoby chcące kupić środek
>> antykoncepcyjny nijak się mają do uzbrojonych przestępców, a
>> Katechizm nie zabrania obrony przed przestępcami.
> Coś w tym jest. Zwłaszcza, że porównywałbym tych policjantów raczej
> do aptekarzy odmawiających sprzedaży środków antykoncepcyjnych.
No przecież to właśnie wykpiwam jako nietrafione w Twoim porównaniu:
aptekarze to policjanci, a ciężarne chcące pozbyć się dziecka - to
u Ciebie przestępcy...
> Katechizm jak zwykle nie spójny: z jednej strony 10 przykazań,
Chcesz podyskutować o katechiźmie? Bardzo chętnie, ale czy aby
chociaż go liznąłeś?
> z drugiej strony Gott mit uns.
"Gott mit uns" nie pochodzi z Katechizmu, tylko z Narodowego
Socjalizmu. Wprawdzie formalnie Hitler był katolikiem (był
ochrzczony), ale np. w roku 1937 papież Pius XI wydal encyklikę
przeciwko nazizmowi, a tysięce księży
i zakonników nie chcących poprzeć Narodowego Socjalizmu
zamieszkiwało niemieckie obozy koncentracyjne (tj, obowy na
terenie nazistowskich Niemiec) jeszcze przed wybuchem IIWW.
Mało to zreszta było w historii obłąkańców powołujących się
na poparcie bogów, albo samych obwołujących się bogami?
Pozdr,
--
ŁK
> W dniu 2012-09-05 23:37, Lukasz Kozicki pisze:
>> Porównanie zupełnie nie trafione, bo osoby chcące kupić środek
>> antykoncepcyjny nijak się mają do uzbrojonych przestępców, a
>> Katechizm nie zabrania obrony przed przestępcami.
> Coś w tym jest. Zwłaszcza, że porównywałbym tych policjantów raczej
> do aptekarzy odmawiających sprzedaży środków antykoncepcyjnych.
No przecież to właśnie wykpiwam jako nietrafione w Twoim porównaniu:
aptekarze to policjanci, a ciężarne chcące pozbyć się dziecka - to
u Ciebie przestępcy...
> Katechizm jak zwykle nie spójny: z jednej strony 10 przykazań,
Chcesz podyskutować o katechiźmie? Bardzo chętnie, ale czy aby
chociaż go liznąłeś?
> z drugiej strony Gott mit uns.
"Gott mit uns" nie pochodzi z Katechizmu, tylko z Narodowego
Socjalizmu. Wprawdzie formalnie Hitler był katolikiem (był
ochrzczony), ale np. w roku 1937 papież Pius XI wydal encyklikę
przeciwko nazizmowi, a tysięce księży
i zakonników nie chcących poprzeć Narodowego Socjalizmu
zamieszkiwało niemieckie obozy koncentracyjne (tj, obowy na
terenie nazistowskich Niemiec) jeszcze przed wybuchem IIWW.
Mało to zreszta było w historii obłąkańców powołujących się
na poparcie bogów, albo samych obwołujących się bogami?
Pozdr,
--
ŁK
napisał/a:
~Maciek
2012-09-07 14:17
W dniu 2012-09-07 14:02, Lukasz Kozicki pisze:
> "Gott mit uns" nie pochodzi z Katechizmu, tylko z Narodowego
> Socjalizmu. Wprawdzie formalnie Hitler był katolikiem (był
> ochrzczony), ale np. w roku 1937 papież Pius XI wydal encyklikę
> przeciwko nazizmowi, a tysięce księży
> i zakonników nie chcących poprzeć Narodowego Socjalizmu
> zamieszkiwało niemieckie obozy koncentracyjne (tj, obowy na
> terenie nazistowskich Niemiec) jeszcze przed wybuchem IIWW.
> Mało to zreszta było w historii obłąkańców powołujących się
> na poparcie bogów, albo samych obwołujących się bogami?
No właśnie
--
Pozdrawiam
Maciek
> "Gott mit uns" nie pochodzi z Katechizmu, tylko z Narodowego
> Socjalizmu. Wprawdzie formalnie Hitler był katolikiem (był
> ochrzczony), ale np. w roku 1937 papież Pius XI wydal encyklikę
> przeciwko nazizmowi, a tysięce księży
> i zakonników nie chcących poprzeć Narodowego Socjalizmu
> zamieszkiwało niemieckie obozy koncentracyjne (tj, obowy na
> terenie nazistowskich Niemiec) jeszcze przed wybuchem IIWW.
> Mało to zreszta było w historii obłąkańców powołujących się
> na poparcie bogów, albo samych obwołujących się bogami?
No właśnie
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~Lolalny Lemur
2012-09-07 14:37
W dniu 2012-09-07 12:40, Qrczak pisze:
>> Ja tam nie wiem. Wiem natomiast, że skazę u siebie już znalazłam i będę
>> bić anglistkę, która zamierza robić pierwszoklasistom klasówki i testy
>> semestralne oraz stawiać oceny niedostateczne za brak pracy domowej.
>
> Nie wiem w sumie, co gorsze.
> Mój na angielskim głównie koloruje obrazki.
Złoty środek zazwyczaj jest najlepszym rozwiązaniem.
--
Lemuria
http://krotkaseria.blox.pl
http://chmielowce.pl
>> Ja tam nie wiem. Wiem natomiast, że skazę u siebie już znalazłam i będę
>> bić anglistkę, która zamierza robić pierwszoklasistom klasówki i testy
>> semestralne oraz stawiać oceny niedostateczne za brak pracy domowej.
>
> Nie wiem w sumie, co gorsze.
> Mój na angielskim głównie koloruje obrazki.
Złoty środek zazwyczaj jest najlepszym rozwiązaniem.
--
Lemuria
http://krotkaseria.blox.pl
http://chmielowce.pl
napisał/a:
~Voyager
2012-09-07 14:45
On 7 Wrz, 13:52, Lukasz Kozicki wrote:
> W dniu 2012-09-05 23:47, Voyager pisze:
>
> > On 5 Wrz, 23:00, Lukasz Kozicki wrote:
> >> W dniu 2012-09-05 01:15, Voyager pisze:
>
> >>> A historia też obca. Nikogo nie dziwi że tam łazi ciemnota, bo
> >>> historia kk płonie od stosów, więc kto polezie do kogoś takiego, tylko
> >>> ciemnota. No i oczywiście podobni do zbrodniarzy . Pójście tak
> >>> weryfikuje kto jest kto , bo lump kocha lumpa, pijak pijaka,
> >>> zabrodniarz zbrodniarza.
>
> >> Raczej Tobie jest obca - nie potrafisz podać żadnych konkretnych
> >> argumentów, tylko rzucasz bezładnymi zbitkami obelżywych komunałów...
> > Argumentów jest aż nadto , miliony spalonych , zabitych,
> > zakatowanych , obłuda ci nie pomoże takie są fakty.
>
> Jakie fakty? Wespnij się może na wyżyny dyskusji i podaj jakieś
> konkretne fakty. Albo przyznasz, że jedyne na co Cię stać, do
> obelżywy bełkot, bo z żadnymi faktami nie masz kontaktu.
> Przypominasz mi w tym pewną maksymę, przypisywaną Orwellowi:
> "Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla
> której świat faktów nie ma większego znaczenia".
>
> Ukłony
> --
> ŁK
Orwell za wzór do napisania swych powieści wziął kościół bo
komunizmu dobrze nie znał, bo opisywał systemy totalitarne, a one są
podobne. Ty chociaż skończyłeś podstawówkę? Bo każdy wie co to była
inkwizycja i jak kościół mordował, więc takie fakty są oczywiste dla
wszystkich, którzy chociaż skończyli podstawówkę, a faktów jest tyle,
że przez kilka lat byś nie przebrnął , dlaczego w Europie ta
instytucja jest skompromitowana, tak jak w polsce komunizm. Tylko tu
ci co kochali ustrój totalitarny w wolności odnaleźć się nie potrafią
i albo komuno wróć albo kochajmy biskupa czyli wielkiego brata.
> W dniu 2012-09-05 23:47, Voyager pisze:
>
> > On 5 Wrz, 23:00, Lukasz Kozicki wrote:
> >> W dniu 2012-09-05 01:15, Voyager pisze:
>
> >>> A historia też obca. Nikogo nie dziwi że tam łazi ciemnota, bo
> >>> historia kk płonie od stosów, więc kto polezie do kogoś takiego, tylko
> >>> ciemnota. No i oczywiście podobni do zbrodniarzy . Pójście tak
> >>> weryfikuje kto jest kto , bo lump kocha lumpa, pijak pijaka,
> >>> zabrodniarz zbrodniarza.
>
> >> Raczej Tobie jest obca - nie potrafisz podać żadnych konkretnych
> >> argumentów, tylko rzucasz bezładnymi zbitkami obelżywych komunałów...
> > Argumentów jest aż nadto , miliony spalonych , zabitych,
> > zakatowanych , obłuda ci nie pomoże takie są fakty.
>
> Jakie fakty? Wespnij się może na wyżyny dyskusji i podaj jakieś
> konkretne fakty. Albo przyznasz, że jedyne na co Cię stać, do
> obelżywy bełkot, bo z żadnymi faktami nie masz kontaktu.
> Przypominasz mi w tym pewną maksymę, przypisywaną Orwellowi:
> "Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla
> której świat faktów nie ma większego znaczenia".
>
> Ukłony
> --
> ŁK
Orwell za wzór do napisania swych powieści wziął kościół bo
komunizmu dobrze nie znał, bo opisywał systemy totalitarne, a one są
podobne. Ty chociaż skończyłeś podstawówkę? Bo każdy wie co to była
inkwizycja i jak kościół mordował, więc takie fakty są oczywiste dla
wszystkich, którzy chociaż skończyli podstawówkę, a faktów jest tyle,
że przez kilka lat byś nie przebrnął , dlaczego w Europie ta
instytucja jest skompromitowana, tak jak w polsce komunizm. Tylko tu
ci co kochali ustrój totalitarny w wolności odnaleźć się nie potrafią
i albo komuno wróć albo kochajmy biskupa czyli wielkiego brata.
napisał/a:
~Lukasz Kozicki
2012-09-07 15:02
W dniu 2012-09-07 14:17, Maciek pisze:
> No właśnie
LOL, zawiodłem się.
Pozdr,
--
ŁK
> No właśnie
LOL, zawiodłem się.
Pozdr,
--
ŁK
napisał/a:
~Lukasz Kozicki
2012-09-07 15:05
W dniu 2012-09-07 14:45, Voyager pisze:
>
> Orwell za wzór do napisania swych powieści wziął kościół bo
> komunizmu dobrze nie znał, bo opisywał systemy totalitarne,
Zawiodę Cię, znał doskonale.
> Ty chociaż skończyłeś podstawówkę? Bo każdy wie co to była
> inkwizycja i jak kościół mordował,
Nic podobnego. Owszem, inkwizycja była mało chwalebnym epizodem
w historii kościoła, ale to właśnie Ty najwyraźniej niewiele o
niej wiesz.
> więc takie fakty są oczywiste dla wszystkich, którzy chociaż
> skończyli podstawówkę, a faktów jest tyle, że przez kilka lat
> byś nie przebrnął
Podaj kilka KONKRETNYCH faktów. Chyba nic trudnego, skoro jest ich
tyle.
Ukłony
--
ŁK
>
> Orwell za wzór do napisania swych powieści wziął kościół bo
> komunizmu dobrze nie znał, bo opisywał systemy totalitarne,
Zawiodę Cię, znał doskonale.
> Ty chociaż skończyłeś podstawówkę? Bo każdy wie co to była
> inkwizycja i jak kościół mordował,
Nic podobnego. Owszem, inkwizycja była mało chwalebnym epizodem
w historii kościoła, ale to właśnie Ty najwyraźniej niewiele o
niej wiesz.
> więc takie fakty są oczywiste dla wszystkich, którzy chociaż
> skończyli podstawówkę, a faktów jest tyle, że przez kilka lat
> byś nie przebrnął
Podaj kilka KONKRETNYCH faktów. Chyba nic trudnego, skoro jest ich
tyle.
Ukłony
--
ŁK
napisał/a:
~Voyager
2012-09-07 15:27
On 7 Wrz, 15:05, Lukasz Kozicki wrote:
> W dniu 2012-09-07 14:45, Voyager pisze:
>
>
>
> > Orwell za wz r do napisania swych powie ci wzi ko ci bo
> > komunizmu dobrze nie zna , bo opisywa systemy totalitarne,
>
> Zawiod Ci , zna doskonale.
>
> > Ty chocia sko czy e podstaw wk ? Bo ka dy wie co to by a
> > inkwizycja i jak ko ci mordowa ,
>
> Nic podobnego. Owszem, inkwizycja by a ma o chwalebnym epizodem
> w historii ko cio a, ale to w a nie Ty najwyra niej niewiele o
> niej wiesz.
>
> > wi c takie fakty s oczywiste dla wszystkich, kt rzy chocia
> > sko czyli podstaw wk , a fakt w jest tyle, e przez kilka lat
> > by nie przebrn
>
> Podaj kilka KONKRETNYCH fakt w. Chyba nic trudnego, skoro jest ich
> tyle.
>
> Uk ony
> --
> K
Wojny krzyżowe też były epizodem, wojny religijne też były epizodem
gdzie zgineła jedna czwarta europy, palenie milonów kobiet za czary
też epizodem. A teraz Hitler, podobnie, również był małym epizodem z
jego ludobójstwem i obozy koncentracyjne wzorowane na katolickich, bo
to kk stworzył pierwsze obozy koncentracyjne, też epizodem. Stalin
biedaczek tylko parę milionów w gułagach to przecież dziecinada do
swojego ojca kościółka, z którego Stalin czerpał propagandę , czyli
fakty przeczą propagandzie tym gorzej dla faktów. Wszystkie systemy
totalitarne i wszystkie pasują szczegółowo do opisów Orwella. Ludzkość
zrozumiała czym jest tzw. OŚ ZŁA i wszystkie są skompromitowane, ale w
PL niektórym zło odpowiada i modlą się do wielkiego brata niszcząc
swoim poparciem polskę, czyli tzw. Katolickie gestapo, czy też
katolicka Sbecja.
> W dniu 2012-09-07 14:45, Voyager pisze:
>
>
>
> > Orwell za wz r do napisania swych powie ci wzi ko ci bo
> > komunizmu dobrze nie zna , bo opisywa systemy totalitarne,
>
> Zawiod Ci , zna doskonale.
>
> > Ty chocia sko czy e podstaw wk ? Bo ka dy wie co to by a
> > inkwizycja i jak ko ci mordowa ,
>
> Nic podobnego. Owszem, inkwizycja by a ma o chwalebnym epizodem
> w historii ko cio a, ale to w a nie Ty najwyra niej niewiele o
> niej wiesz.
>
> > wi c takie fakty s oczywiste dla wszystkich, kt rzy chocia
> > sko czyli podstaw wk , a fakt w jest tyle, e przez kilka lat
> > by nie przebrn
>
> Podaj kilka KONKRETNYCH fakt w. Chyba nic trudnego, skoro jest ich
> tyle.
>
> Uk ony
> --
> K
Wojny krzyżowe też były epizodem, wojny religijne też były epizodem
gdzie zgineła jedna czwarta europy, palenie milonów kobiet za czary
też epizodem. A teraz Hitler, podobnie, również był małym epizodem z
jego ludobójstwem i obozy koncentracyjne wzorowane na katolickich, bo
to kk stworzył pierwsze obozy koncentracyjne, też epizodem. Stalin
biedaczek tylko parę milionów w gułagach to przecież dziecinada do
swojego ojca kościółka, z którego Stalin czerpał propagandę , czyli
fakty przeczą propagandzie tym gorzej dla faktów. Wszystkie systemy
totalitarne i wszystkie pasują szczegółowo do opisów Orwella. Ludzkość
zrozumiała czym jest tzw. OŚ ZŁA i wszystkie są skompromitowane, ale w
PL niektórym zło odpowiada i modlą się do wielkiego brata niszcząc
swoim poparciem polskę, czyli tzw. Katolickie gestapo, czy też
katolicka Sbecja.
napisał/a:
~Lukasz Kozicki
2012-09-07 15:59
W dniu 2012-09-07 15:27, Voyager pisze:
> Wojny krzyżowe też były epizodem, wojny religijne też były epizodem
> gdzie zgineła jedna czwarta europy, palenie milonów kobiet za czary
> też epizodem. A teraz Hitler, podobnie, również był małym epizodem z
> jego ludobójstwem i obozy koncentracyjne wzorowane na katolickich, bo
> to kk stworzył pierwsze obozy koncentracyjne, też epizodem. Stalin
> biedaczek tylko parę milionów w gułagach to przecież dziecinada do
> swojego ojca kościółka, z którego Stalin czerpał propagandę , czyli
> fakty przeczą propagandzie tym gorzej dla faktów. Wszystkie systemy
> totalitarne i wszystkie pasują szczegółowo do opisów Orwella. Ludzkość
> zrozumiała czym jest tzw. OŚ ZŁA i wszystkie są skompromitowane, ale w
> PL niektórym zło odpowiada i modlą się do wielkiego brata niszcząc
> swoim poparciem polskę, czyli tzw. Katolickie gestapo, czy też
> katolicka Sbecja.
Chłopie, Ty nie masz najmniejszego pojęcia o historii.
Tego się nie da nadrobić dyskusją w usenecie. Szkołę
podstawową kończyłeś w ZSRR, czy co?
ŁK
> Wojny krzyżowe też były epizodem, wojny religijne też były epizodem
> gdzie zgineła jedna czwarta europy, palenie milonów kobiet za czary
> też epizodem. A teraz Hitler, podobnie, również był małym epizodem z
> jego ludobójstwem i obozy koncentracyjne wzorowane na katolickich, bo
> to kk stworzył pierwsze obozy koncentracyjne, też epizodem. Stalin
> biedaczek tylko parę milionów w gułagach to przecież dziecinada do
> swojego ojca kościółka, z którego Stalin czerpał propagandę , czyli
> fakty przeczą propagandzie tym gorzej dla faktów. Wszystkie systemy
> totalitarne i wszystkie pasują szczegółowo do opisów Orwella. Ludzkość
> zrozumiała czym jest tzw. OŚ ZŁA i wszystkie są skompromitowane, ale w
> PL niektórym zło odpowiada i modlą się do wielkiego brata niszcząc
> swoim poparciem polskę, czyli tzw. Katolickie gestapo, czy też
> katolicka Sbecja.
Chłopie, Ty nie masz najmniejszego pojęcia o historii.
Tego się nie da nadrobić dyskusją w usenecie. Szkołę
podstawową kończyłeś w ZSRR, czy co?
ŁK
napisał/a:
~czeremcha
2012-09-07 16:24
W dniu piątek, 7 września 2012 13:24:07 UTC+2 użytkownik Ed napisał:
> >> Różne konflikty są w życiu i dotyczy to każdego, jednak w tym przypadku
> >> będzie ona z góry na gorszej pozycji, bo przykrość czy krzywda
>> wyrządzona bezbożnikowi redukuje poczucie winy katolika co najmniej do
>> połowy.
> > To już problem dotyczący katolików. Niedawno wyczytałam, że osoby wierzące mają zaniżoną ocenę własnych złych postępków... Widać wierzą, że Bóg im jakoś wybaczy...
> Imo to problem bardziej ich ofiar, ale jak uważasz.
Ofiar? Czyli moralność katolika zbliżona jest do moralności Kalego. Katolik krzywdzący katolika - duży grzech. Katolik krzywdzący nie-katolika - grzech o połowę mniejszy... Katolik nie widzi tu wypaczenia?
> Ja tylko przekazałem swoją opinie, a tak się składa, że znam trochę od
> tej strony problemy osób nawet nieochrzczonych.
> Że już nie wspomnę o problemach ze ślubem i ich konsekwencjach,
Ha, to chyba ja znam lepiej niż ty... I powiem ci, że ci "nawet nieochrzczeni" mają te problemy... gdzieś... głęboko... Problemy na styku katolik - nieochrzczony nie są dla nich problemami.
> jak to jedna czy druga rodzina musi oczami świecić przed ludźmi.
Dulszczyzną wali na odległość...
> Jakkolwiek prostackie by te problemy się nie wydawały, to niestety, ale
> dotykają one ludzi nadal.
> I potem raczej rzadko jest coraz lepiej.
Łatwo je rozwiązać. Łatwiej, niż się wydaje.
Ania
> >> Różne konflikty są w życiu i dotyczy to każdego, jednak w tym przypadku
> >> będzie ona z góry na gorszej pozycji, bo przykrość czy krzywda
>> wyrządzona bezbożnikowi redukuje poczucie winy katolika co najmniej do
>> połowy.
> > To już problem dotyczący katolików. Niedawno wyczytałam, że osoby wierzące mają zaniżoną ocenę własnych złych postępków... Widać wierzą, że Bóg im jakoś wybaczy...
> Imo to problem bardziej ich ofiar, ale jak uważasz.
Ofiar? Czyli moralność katolika zbliżona jest do moralności Kalego. Katolik krzywdzący katolika - duży grzech. Katolik krzywdzący nie-katolika - grzech o połowę mniejszy... Katolik nie widzi tu wypaczenia?
> Ja tylko przekazałem swoją opinie, a tak się składa, że znam trochę od
> tej strony problemy osób nawet nieochrzczonych.
> Że już nie wspomnę o problemach ze ślubem i ich konsekwencjach,
Ha, to chyba ja znam lepiej niż ty... I powiem ci, że ci "nawet nieochrzczeni" mają te problemy... gdzieś... głęboko... Problemy na styku katolik - nieochrzczony nie są dla nich problemami.
> jak to jedna czy druga rodzina musi oczami świecić przed ludźmi.
Dulszczyzną wali na odległość...
> Jakkolwiek prostackie by te problemy się nie wydawały, to niestety, ale
> dotykają one ludzi nadal.
> I potem raczej rzadko jest coraz lepiej.
Łatwo je rozwiązać. Łatwiej, niż się wydaje.
Ania