Obowiązkowa "seksedukacja gender" w przedszkolach

napisał/a: KokosowaNutka 2013-12-04 12:29
Jako dziecko namietnie bawilam sie w kucharke. Podkradalam mamie garnki, wlewalam wode i udawalam, ze to zupa. Z siostra 'prowadzilysmy restauracje'. I co? I nic. Kucharka nie zostalam bo to nie moja dzialka-takie nawiazanie do zabawy 'w lesbijki'. Dzieci sie po prostu bawia i nie zastanawiaja jaki to ma sens, nie dorabiaja sobie zadnej ideologii. Tylko dorosli potrafia tak perfidnie osadzac innych.

Ech myslalam sobie, ze dla naszych dzieci temat homoseksualizmu nie bedzie juz praktycznie istniec (bo bedzie to tak normalne i oczywiste jak to, ze niektorzy maja wlosy brazowe a inni blond) ale najwidoczniej sie pomylilam
napisał/a: mała_czarna 2013-12-04 12:46
Walentina napisal(a): ale znajac moja corke wiem, ze posypaloby sie milon pytan na ktore musialabym odpowiedziec


czyli z obawy przed pytaniami lepiej ukrócić temat? :)

Walentina napisal(a):ale w domu mowiono roznie o homoseksualistach ze wzgledu na religie


religia nie potępia homoseksualizmu jako takiego - tylko czyny homoseksualne ;)

Walentina napisal(a):a tam z kuzynka bawilaby sie lesbijki? Babcia padlaby na zawal


podejrzewam, że dzieci zapytane o to w co się bawią odpowiedziałyby raczej, że w dom a nie że w lesbijki :P
napisał/a: mnpszmer 2013-12-04 12:59
mała_czarna napisal(a):czyli z obawy przed pytaniami lepiej ukrócić temat? :)
ale czy odpowiedz, ze to nie do konca naturalne jest ukroceniem? Jeju mam takie zdanie to co mam dziecko klamac? Dla mnie to nienaturalne i juz. Sa tacy ludzie, urodzili sie tacy, wiem, ale jak mowie nie musze tego chwalic.Niech sobie beda i beda szczesliwi.Mi nie przeszkadzaja
mała_czarna napisal(a):religia nie potępia homoseksualizmu jako takiego - tylko czyny homoseksualne ;)
a jedno z drugim sie zwiaze i calowanie lesbijek jest takim czynem
mała_czarna napisal(a):podejrzewam, że dzieci zapytane o to w co się bawią odpowiedziałyby raczej, że w dom a nie że w lesbijki :P
na pewno nie powiedzialyby lesbijki. NIe wazne.
napisal(a):Ech myslalam sobie, ze dla naszych dzieci temat homoseksualizmu nie bedzie juz praktycznie istniec (bo bedzie to tak normalne i oczywiste jak to, ze niektorzy maja wlosy brazowe a inni blond) ale najwidoczniej sie pomylilam
juz nie przesadzaj, ze jest to, az tak normalne. Ciekawe jakby twoje dziecko bylo homoseksualne czy jakbys sie o tym dowiedziala bylabys taka szczesliwa. Ja rozumiem, ze bys zaakceptowala, ja tez bo wyjscia bym nie miala, ale ze szczescia bym nie skakala, a jakby to bylo takie normalne jak blond wlosy czy ciemne wlosy to splyneloby to po mnie jak po kaczce.



Nie wazne.Ja juz nic wiecej w tym temacie nie napisze. Toleruje homoseksualistow, niech sobie beda, moge nawet sie z ktoryms z nich zaprzyjaznic , ale dalej uwazam to za cos nienaturalnego.Niestaty zdaje sobie sprawe, ze wiekszosc z tych ludzi urodzilo sie juz z innymi popedami dlatego nie gardze nimi, nie mowie aby ich unikac, zle traktowac , ale mam prawo wyrazic swoje zdanie na ten temat.Wiadomo, ze jakbym teraz gadala z homoseksualista to nie mowilabym tak jak wam aby zle sie nie czul tylko zamknelabym jadaczke. Podsumowujac rozumiem ich, toleruje, ale uwazam, ze jest to nienaturalne oczywiscie w wiekszosci przypadkow nie z ich winy.Kropka, a dalej na ten temat sobie dyskutujcie beze mnie bo ja juz chyba wiecej w tym temacie nie moge powiedziec. Jak ktos nie rozumie o co mi chodzi to trudno. Wy wyrazacie swoje zdanie, ja swoje i go nie zmienie.
napisał/a: KokosowaNutka 2013-12-04 13:15
Akurat nie mialabym z tym zadnych problemow gdyby moje dziecko okazalo sie homoseksualista. Tak samo jakby postanowilo zyc w niezalegalizowanym zwiazku, nie miec dzieci, miec 10tke, byc wiecznym singlem, pozowac nago w Playboyu, przebierac sie za Elvisa, wyjechac do Australli badac kangury..
To, ze bylabym matka nie upowaznialoby mnie zeby choc nawet pomyslec, ze moglabym mojemu dziecku kazac myslec tak jak ja mysle. Dziecko jest odrebnym czlowiekemi-wielu rodzicow o tym zapomina traktujac je jak swoja wlasnosc. Jedyne na co bym kladla nacisk to to, ze nie wolno krzywdzic innych. Dla mnie to najlepsza nauka.
napisał/a: dagsam 2013-12-04 13:34
walentina uwielbiam cie ale z twoimi pogladami sie nie zgadzam ale masz takie prawo...

ja mam sporo znajomych homoseksualnych, a moj tata nienawidzi takich ludzi, i ost nawet powiedzial bym sie nie spotykala z tymi znajomymi w obecnosci dziecka bo wyrosnie na takiego samego wiec zadalam mu pytanie czy to znaczy ze przestal by kochac wnuka? czy nie wazne jest to by byl szczesliwy? jesli wrazie co ma nawracac B to moze juz przestac B widywac bo nie chce by moje dziecko wyroslo na takiego czlowieka jak jego dziadek na czlowieka ktory potepia ludzi za kolor skory czy za milosc.. zamknal sie i nie wraca do tematu...
moje dziecko ma byc szczesliwe i byc dobrym czlowiekiem a czy zostanie lekarzem, mechanikiem czy ksiedzem to jego zycie, czy bedzie hetero czy homo zobaczymy ale ode mnie nigdy nie uslyszy ze to cos zlego.. poprostu taki jest swiat i homoseksualizm byl od zawsze tylko nie bylo to tak naglasniane...
napisał/a: mnpszmer 2013-12-04 13:49
Z jednej strony sie z wami zgadzam bo nie wilno nic dziecku narzucac. Trzeba kochac je jakim jest i nawet gdyby ktores z moich dzieci bylo homoseksualne to zaakceptowalabym to i kochala dalej, ale nie powiem, ze to moje marzenie. Tak samo miec znajomego homoseksualiste moge miec, ale dalej uwazam jak napisalam. Sorki ale psze z tel.
napisał/a: chasia 2013-12-04 14:05
Temat zrobil się ciekawym! !

Ale z obawy, ze dostane ostrzeżenie nie napisze nic.


Mam tylko nadzieje, ze za kilka Lat bede mogla usiasc z moim dzieckiem i porozmawiac z nim na temat seksu, orientacji, i ciesze się, ze nie bede musiała mowic, ze homoseksualizm to zlo...

Walentina sory ale twoje wypowiedzi sa strasznie krzywdzące, pomijam już fakt, ze poddajesz w wątpliwość naturalnosc tego zjawiska. ..
napisał/a: lisbeth871 2013-12-04 14:12
Marusia napisal(a):Wiek dziecka - Tematyka
0-4 lat - Co daje przyjemność? Moje ciało należy do mnie.

4-6 lat - Masturbacja we wczesnym dzieciństwie. Relacje jednopłciowe. Różne koncepcje rodziny. Rozmowa na tematy seksualne.

uważam że to za młody wiek. Do 6 roku życia dziecka, to rodzice powinni umieć z nim rozmawiać jeśli zaistnieje taka potrzeba.
Obserwując siostrzenicę to uważam że 2-3 klasa szkoły podstawowej jest idealna na poruszenie i wprowadzenie tej tematyki na zajęciach.
napisał/a: mnpszmer 2013-12-04 14:23
Wypowiedzi bylyby krzywdzace gdybym napisala ze to choroba kyora trzeba leczyc, ze nie chce miec kontaktu ztymi ludzmi bo np. sa obrzydliwi, ale tego nie napisalam bo tak nie uwazam.
napisał/a: Rooda666 2013-12-04 14:32
lisbeth25 napisal(a):Do 6 roku życia dziecka, to rodzice powinni umieć z nim rozmawiać jeśli zaistnieje taka potrzeba.
słowo-klucz: "powinni" umieć. Niestety, większość nie potrafi... dlatego uważam, że lepiej, by dziecko uzyskało wiedzę od kogoś, kto ma ku temu kwalifikacje, a nie od nieprzygotowanego rodzica, który np powie mu, że "pedały to zło" czy odburknie, że "nie powinieneś się tym interesować", nie mówiąc już o nastraszeniu czy naopowiadaniu bzdur.

Walentina napisal(a):Wypowiedzi bylyby krzywdzace
one już są krzywdzące. Serio.
napisał/a: mnpszmer 2013-12-04 14:41
napisal(a):one już są krzywdzące. Serio.
_________________
to ja glupia jestem bo nie rozumiem co moze byc krzywdzacego w tym, ze toleruje homoseksualistow, nie przeszkadza mi sie z nimi zadawac, uwazam, ze to nie ich wina, ze sa tacy jacy sa i wazne aby byli szczesliwi, ale dla mnie to nienaturalne ? NIenaturalne bo jak juz wyzej napisalam to kobieta i mezczyzna tworza rodziNe, moga miec swoje dzieci i dzieki temu swiat istnieje, a gdyby kazdy laczyl sie w pary kobieta- kobieta lub mezczyzna-mezczyzna za 100 lat nie byloby swiata. Czy to takie dziwne, ze nie chcialabym aby moje dziecko bylo homoseksualista? Jak napisalam kochalabym je i tak i akceptowala ten wybor wiec co w tym wszystkim jest krzywdzacego? A to, ze homoseksualisci tacy sie urodzili czyli ich natura takimi stworzyla to ja wiem i pod tym katem to naturalne, ale ja mowie o czyms innym i mam wrazenie, ze nikt mnie nie rozumie.
napisał/a: KokosowaNutka 2013-12-04 14:58
'tacy sie urodzili', 'to nie ich wina' - jak to brzmi.. normalnie tolerancja pelna para :P

Wiesz co jak masz cos do homo to miej ale nie wciskaj nam, ze jestes taka otwarta i tolerancyjna bo nie jestes ;)

Acha.. zachowania homoseksualne sa przeciez obserwowane w naturze tak wiec trudno nazwac je 'w brew naturze' a fakt, ze nie sluza prokreacji nie czyni je nienaturalnymi. W przyrodzie wystepuja organizmy bezplodne albo biseksualne - i nie, to nie zaden blad, zadna pomylka matki natury, to wszystko jest 'po cos'. Wystarczy poczytac i sie dowiedziec, jest kilka ciekawych teorii na ten temat.