Październikowe mamusie 2008!!

napisał/a: mszuber 2008-03-08 10:44
kolejna próba
napisał/a: mszuber 2008-03-08 10:54
mam nadzieje ostatania próba
napisał/a: mszuber 2008-03-08 11:11
super udało sie.. wracam juz do tematu wiodącego i przepraszam za to male zamieszanie na forum
napisał/a: KwosTusia 2008-03-08 11:17
Wszystkiego naj.... i szczęśliwego rozwiązania z okazji Dnia Kobiet dla wszystkich przyszłych MAM!!!!!
To tak na początek...:D
A ja o badaniach dowiem się w poniedziałek o 8.00.
Narazie czuję się jakbym nic nie wiedziała... póki co idę do przychodni, ale już od 11 tyg zamierzam chodzić do lekarza prywatnego...
napisał/a: dariapala 2008-03-08 11:28
Witam wszystkich w NASZYM dniu oczywiście wszystkiego naj i rozpieszczania przez partnerów.
Jeśli chodzi o lekarza to ja raz byłam w przychodni i zostałam potraktowana okropnie :( zaraz też rozpuściłam wiadomości wśród znajomych i znalazłam świetnego lekarza niestety prywatnie ale czuję się rewelacyjnie a przecież spokój psychiczny przyszłej mamy jest najważniejszy na wszystkie moje pytania odpowiada sensownie i nie straszy tylko uspokaja że wszystko jest prawidłowo jest zawsze pod telefonem i w ogóle jestem baaaaardzo zadowolona i wszystkim wam życzę takiego lekarza prowadzącego.
napisał/a: gemi 2008-03-08 14:56
Życzenia od Kobiety dla Kobiet przyjmijcie :)
Ja od początku prywatnie chodzę, ale nie dlatego, że w przychodni jest gorzej (choć to dość powszechne), nawet nie wiem jak jest u nas. Po prostu ten lekarz od początku jest moim ginekologiem, na początku prowadził równolegle dwie praktyki i z NFZ i prywatnie, ale w tym samym prywatnym gabinecie. Wtedy chodziłam z funduszu, od zeszłego roku przyjmuje tylko prywatnie, a ja nie chcę innego lekarza, więc trudno. Zresztą, przy regularnych wizytach kobiet w ciąży nie pobiera opłat za wizytę, tylko za konkretne badanie, za USG np.
napisał/a: mszuber 2008-03-08 15:23
czy któras z was mieszka moze w krakowie?? opowiedzcie cos o pierwszej wiycie lekarskiej prosze. ja wybieram sie w poniedziaek tez prywatnie.
napisał/a: dariapala 2008-03-08 15:53
Niestety nie mieszkam w Krakowie :( (chociaż tam studiowałam:)) na pierwszej wizycie lekarz najpierw wypytał co i jak, jak się czuje, jakie są objawy a potem zbadał mnie normalnie ginekologicznie i potwierdził ciążę następnie zrobił mi USG dopochwowo i pokazał mi moje maleństwo i powiedział że to co widzę a była to taka malutka kropeczka że to mój maluszek i mogłam zobaczyć jak bije mu serduszko dostałam zdjęcie na pamiątkę. Potem zapytał czy chcę żeby prowadził ciążę wypytał również czy w rodzinie nie występują jakieś choroby genetyczne kazał mi sie dobrze odżywiać (owoce, warzywa, nabiał, pić dużo wody mineralnej) odpoczywać i niczym sie nie martwić. Także nie masz się co przejmować pierwszą wizytą :)
napisał/a: mszuber 2008-03-08 16:43
dzieki za informacje.. podniosło mnie to na duchu. a jak długo trwala ta wizyta?? troche sie martwie bo bylam ostatnio jakies 2,5 tygodnia temu u innego ginekologa ale to bylo jeszcze przed spodziewana @ ktorej sie nie spodziewałm. nic nie mowilam na ten temat bo bylam na cytologii. nic mi wykrył. dopiero niecały tydzien temu robilam test i zobaczyłam 2 kreski.. i chyba mam taki troche uraz ze ginekolog nie wykryl mi wczesniej ciazy..
napisał/a: dariapala 2008-03-08 16:53
Wizyta trwała gdzieś ok 20min. I naprawdę nie przejmuj się wiem że łatwo się mówi bo sama się bardzo denerwowałam ale trzymam kciuki za to żeby było dobrze więc uśmiechnij sie i ciesz się z tych dwóch kreseczek. :)
napisał/a: mszuber 2008-03-08 17:15
ciesze sie ogromnie.. a powiedz na kiedy masz kolejna wizyte?? i czy na tym usg cos widac?? pytam bo jak pojedziemy do rodziców i tesciów oznajmic im ze beda dziadkami chce im przywiezc po zdj na pamiątke..
napisał/a: dariapala 2008-03-08 18:26
Kolejną wizytę mam po świętach a na USG widać taki mały bąbelek (pęcherz płodowy tak to się chyba nazywa) ale widać na pewno zresztą lekarz na pewno ci pokarze :)