Pomysł_na...

napisał/a: ~Aicha 2012-01-27 15:28
W dniu 2012-01-27 15:25, tomjas pisze:

>>>> A potem wątróbka - najzwyklejsza, z cebulką i majerankiem,
>>> Jeśli z majerankiem to tylko w śmietanie!:)
>>
>> W śmietanie (albo moja wersja - w jogurcie) to tylko z pieczarkami :)
>>
> A jogurt się nie warzy?

Nawet jeśli czasem, to mnie to nie przeszkadza. W żołądku w końcu
wszystko się nie tylko warzy, ale i miesza ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~XL 2012-01-27 15:35
Dnia Fri, 27 Jan 2012 15:20:28 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2012-01-27 13:19, XL pisze:
>
>>> Coś jak tort dacquoise, ale bez kajmaku, zamiast
>>> niego karmel i bez daktyli, za to z orzechami (włoskie lub laskowe
>>> podrumienione wcześniej) i z wiśniami. (...)
>>> jak się ma.
>>
>> Coś jak rosół, ale bez mięsa, zamiast niego soja i bez cebuli, za to z
>> czosnkiem i z kaparami.
>> Jak się ma
>
> Zawsze można dodać nasturcji ;P

Próbowałam, marynowałam nasturcję, z ciekawości. Nie, to jednak nie to ;-P
--
XL
napisał/a: ~Aicha 2012-01-27 15:36
W dniu 2012-01-26 22:59, XL pisze:

>>>>> Może. Gdyby nie słowo "urodzinowy".
>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>
>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>
>> Bo chciałam spróbować coś nowego?

> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?

Widać, że dawno z normalną (w sensie zwykłą, żebyś mnie zaraz do sądu
nie ganiała) młodzieżą nie miałaś do czynienia.

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~XL 2012-01-27 15:40
Dnia Fri, 27 Jan 2012 15:36:27 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2012-01-26 22:59, XL pisze:
>
>>>>>> Może. Gdyby nie słowo "urodzinowy".
>>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>>
>>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>>
>>> Bo chciałam spróbować coś nowego?
>
>> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?
>
> Widać, że dawno z normalną (w sensie zwykłą, żebyś mnie zaraz do sądu
> nie ganiała) młodzieżą nie miałaś do czynienia.

Miałam i mam - z obserwacji. Pyskują równo, własnie pytajnikami w zdaniach
oznajmujących.
Jednak tutaj młodzieży raczej jak na lekarstwo, możnaby odpocząć.
--
XL
napisał/a: ~Aicha 2012-01-27 15:53
W dniu 2012-01-27 15:40, XL pisze:

>>>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>>>
>>>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>>>
>>>> Bo chciałam spróbować coś nowego?
>>
>>> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?
>>
>> Widać, że dawno z normalną (w sensie zwykłą, żebyś mnie zaraz do sądu
>> nie ganiała) młodzieżą nie miałaś do czynienia.
>
> Miałam i mam - z obserwacji. Pyskują równo, własnie pytajnikami w zdaniach
> oznajmujących.

No ja to traktuję jako odpowiedź na pytanie, a nie jak pyskowanie :) Ale
pewnie dlatego, że to mój dzieć :D

> Jednak tutaj młodzieży raczej jak na lekarstwo, możnaby odpocząć.

O młodzieżowości nie świadczy wyłącznie kalendarz.
BTW, mój burzowy ptak podkreślił "możnaby" jako błąd...:>

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~XL 2012-01-27 16:24
Dnia Fri, 27 Jan 2012 15:53:35 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2012-01-27 15:40, XL pisze:
>
>>>>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>>>>
>>>>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>>>>
>>>>> Bo chciałam spróbować coś nowego?
>>>
>>>> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?
>>>
>>> Widać, że dawno z normalną (w sensie zwykłą, żebyś mnie zaraz do sądu
>>> nie ganiała) młodzieżą nie miałaś do czynienia.
>>
>> Miałam i mam - z obserwacji. Pyskują równo, własnie pytajnikami w zdaniach
>> oznajmujących.
>
> No ja to traktuję jako odpowiedź na pytanie, a nie jak pyskowanie :) Ale
> pewnie dlatego, że to mój dzieć :D

Mój dzieć (choć dosyć przeterminowany) ledwie raz spróbował, natychmiast
został poinformowany o wydźwięku takiej "odpowiedzi" nie tylko dla nas, ale
także dla:
- profesorów na uczelni
- przyszych i obecnych pracodawców
- wszelkich innych mocodawców
- pozostałych wrażliwych na niegrzeczność.



>
>> Jednak tutaj młodzieży raczej jak na lekarstwo, możnaby odpocząć.
>
> O młodzieżowości nie świadczy wyłącznie kalendarz.
> BTW, mój burzowy ptak podkreślił "możnaby" jako błąd...:>

Ale nie jako pyskowanie lub niegrzeczność?
--
XL
napisał/a: ~Stefan" 2012-01-27 16:50

Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości
>W dniu 2012-01-27 15:25, tomjas pisze:
>
>>>>> A potem wątróbka - najzwyklejsza, z cebulką i majerankiem,
>>>> Jeśli z majerankiem to tylko w śmietanie!:)
>>>
>>> W śmietanie (albo moja wersja - w jogurcie) to tylko z pieczarkami :)
>>>
>> A jogurt się nie warzy?
>
> Nawet jeśli czasem, to mnie to nie przeszkadza. W żołądku w końcu wszystko
> się nie tylko warzy, ale i miesza ;)
>
a nawet fermentuje, bulka i wraca się...
pozdr
Stefan

napisał/a: ~Qrczak 2012-01-27 17:08
Dnia 2012-01-27 15:05, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Fri, 27 Jan 2012 14:58:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 27 Jan 2012 13:51:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 27 Jan 2012 09:13:11 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Thu, 26 Jan 2012 22:52:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Thu, 26 Jan 2012 22:43:12 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Może. Gdyby nie słowo "urodzinowy".
>>>>>>>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bo chciałam spróbować coś nowego?
>>>>>>>
>>>>>>> "Spróbuj ten proszek." //z reklamy
>>>>>>> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?
>>>>>>
>>>>>> W tym samym (mniemam) celu, co w Twoim zdaniu?
>>>>>
>>>>> Więc błędnie mniemasz? //przykład
>>>>
>>>> Zabraniasz błądzić.
>>>
>>> Zapomniałaś o znaku zapytania.
>>> :-]
>>
>> Nadmiernie się przywiązujesz - do nich...
>
> Przecież widzisz, że nie. Lubię tylko, kiedy są na właściwym miejscu.

No i one tam nieustająco są..

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
napisał/a: ~Qrczak 2012-01-27 17:12
Dnia 2012-01-27 15:53, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-01-27 15:40, XL pisze:
>
>> Jednak tutaj młodzieży raczej jak na lekarstwo, możnaby odpocząć.
>
> O młodzieżowości nie świadczy wyłącznie kalendarz.
> BTW, mój burzowy ptak podkreślił "możnaby" jako błąd...:>

Nie ma to dobry czytnik.

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
napisał/a: ~XL 2012-01-27 17:16
Dnia Fri, 27 Jan 2012 17:08:08 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2012-01-27 15:05, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 27 Jan 2012 14:58:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 27 Jan 2012 13:51:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 27 Jan 2012 09:13:11 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Thu, 26 Jan 2012 22:52:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Thu, 26 Jan 2012 22:43:12 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Może. Gdyby nie słowo "urodzinowy".
>>>>>>>>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bo chciałam spróbować coś nowego?
>>>>>>>>
>>>>>>>> "Spróbuj ten proszek." //z reklamy
>>>>>>>> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?
>>>>>>>
>>>>>>> W tym samym (mniemam) celu, co w Twoim zdaniu?
>>>>>>
>>>>>> Więc błędnie mniemasz? //przykład
>>>>>
>>>>> Zabraniasz błądzić.
>>>>
>>>> Zapomniałaś o znaku zapytania.
>>>> :-]
>>>
>>> Nadmiernie się przywiązujesz - do nich...
>>
>> Przecież widzisz, że nie. Lubię tylko, kiedy są na właściwym miejscu.
>
> No i one tam nieustająco są..
>
> Qra

Chyba że ktoś pyskuje, zamiast uprzejmie odpowiedzieć oznajmujaco.
--
XL
napisał/a: ~Paulinka 2012-01-27 23:35
Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-26 20:37, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> jutrzejszy obiad, zrobiony przeze mnie niestety
>>>> Co byście mi zaserwowali smacznego?
>>>
>>> Pizzę w ristorancie.
>>
>> A mam dobrą niedaleko. Ale ja tak chciałam własnymi ręcoma.
>
> Ależ da się własnymi ręcyma. Tylko ja dokładnego przepisu nie podam, bo
> zawsze robię na oko pi razy drzwi. Jest tam mąka, drożdże, woda i
> odrobina oliwy. Pierwsze trzy składniki zamieszać, pomyziać czwartym,
> odstawić na pół godziny, potem trochę się popastwić, rozklepać na
> cienkiego placka (u nas w domu ze względu na indywidualne preferencje w
> obszarze dodatków robię miast jednego kilka mniejszych placków), ciepnąć
> do pieca. A wierzch dla każdego inny i wszystkiego po trochu.

Robię pizzę samodzielnie, ino wygniatanie mnie męczy strasznie.
Fajna wychodzi, ale na bardzo grubym cieście. BTW ma ktoś jakiś
sprawdzony przepis na pizzę na cienkim cieście?


--

Paulinka
napisał/a: ~Paulinka 2012-01-27 23:38
Qrczak pisze:

>>>>>>>>> Może. Gdyby nie słowo "urodzinowy".
>>>>>>>> Urodzinowy, ale nie odświętny. Pyszny, wyjątkowy i tylko dla mnie.
>>>>>>> A, skoro tylko dla Ciebie, to po co obcych pytać i potem grymasić?
>>>>>> Bo chciałam spróbować coś nowego?
>>>>> "Spróbuj ten proszek." //z reklamy
>>>>> I po co ten znak zapytania na końcu zdania oznajmującego?
>>>> Żebyś mogła udowodnić, że absolwent matematyki może być edytorem, a
>>>> już najpełniej, żebyś mogła udowodnić, że osoby z którymi
>>>> dyskutujesz to gołębice z rozpostartymi skrzydłami gotowymi do odlotu?
>>>
>>> To ja pytam.
>>
>> Ja się mylę, popełniam mnóstwo błędów językowych i gramatycznych,
>> ortograficzne błędy popełniam rzadko.
>> Nie siedzę tutaj po to, żeby to punktować u innych. Co chcesz mi
>> udowodnić? Że jestem głupia i niedouczona, a Ty światła i wspaniała?
>
> Druga teza już dawno została dowiedziona. Więc nie wiem, po co znów do
> tego wracać. I innych stresować. Niepotrzebnie.

Piszę na niusach od lat. Od lat się XL nie podoba mój szyk zdania i
inne pierdoły. Tak pierdoły, bo oczywiście świadczą one o moim
niechlujstwie, ale nie mają żadnego wpływu na merytoryczny przekaz,
który bez problemu można zrozumieć.

--

Paulinka