Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Poród naturalny czy cesarskie cięcie?

napisał/a: Misiaq 2009-06-29 18:27
Kiedyś czytałam, ze przez bardzo wysoki poziom stresu podczas cesarskiego cięcia ślady w psychice pozostają na całe zycie, a dziś przeczytała to:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6769027,Pionierskie_odkrycie_w_Szwecji__Cesarka_moze_zmienic.html

I okazuje się, ze nie tylko w psychice.

Ciekawe ile w tym prawdy
Bo ja się urodziłam przez cesarskie cięcie, więc lepiej, zeby ci naukowcy się troszkę mylili
napisał/a: Miya 2009-06-29 19:56
Nie wiem jakim cudem trafiłam do tego wątku ale jeśli mogę się wypowiedzieć, to niezłą opcją jest rodzenie SN z możliwością cesarki. Teraz większość klinik prywatnych ma taką ofertę. ;) Polega to na tym, że kobieta przyjeżdża normalnie w momencie rozpoczęcia akcji porodowej i chcę urodzić SN ale jeśli w którymś momencie porodu uzna, że ona już nie może i chcę cesarkę to ma możliwość jej przeprowadzenia. :) Pewnie większość porodów kończy się naturalnie, ale taka świadomość kobiety, że jakby co to ma się wyjście awaryjne może uspokoić i pomóc.
napisał/a: ~gość 2009-06-29 20:08
niebieskooka napisal(a):Że dzieci rodzone siłami natury mają lepszy start w życie, są bardziej odporne a dzieci rodzone przez cesarskie cięcie już na samym początku mają gorzej. A to było omawiane pod względem wad w mówieniu a potem w związku z problemami z czytaniem i pisaniem.
no to dzieci urodzone siłami natury też są pod tym względem inne. Ile znajomych miało jak nie problemy w mówieniu to w pisaniu itd więc o co chodzi

Miya napisal(a):Pewnie większość porodów kończy się naturalnie, ale taka świadomość kobiety, że jakby co to ma się wyjście awaryjne może uspokoić i pomóc.
no i na takie coś bym poszła nawet jakbym miała dużo dopłacać. Siostra moje biedna męczyła się 12 godzin prosiła o cc bo już nie może ale w końcu dr się z nią zgodził i zrobili cesarkę siostra nie chce już drugiego dziecka i wydaje mi się właśnie że to przez to co przeszła.
napisał/a: Karolinka_U 2009-06-29 20:10
izuniaaa napisal(a):no i na takie coś bym poszła nawet jakbym miała dużo dopłacać. Siostra moje biedna męczyła się 12 godzin prosiła o cc bo już nie może ale w końcu dr się z nią zgodził i zrobili cesarkę siostra nie chce już drugiego dziecka i wydaje mi się właśnie że to przez to co przeszła.
ale czasami jest już za późno na cesarke ale jak jej zrobili to znaczy, że jeszcze dlugo by się męczyła bez sensu zupelnie
napisał/a: budyń_waniliowy 2009-06-30 23:52
Ja mam problem o decyzji z głowy- na 100% cesarka, ze względu na wadę wzroku.
W sumie przynajmniej nie muszę się zastanawiać co lepsze...

Ale to jeszcze nie teraz
napisał/a: alicja221 2009-07-01 00:30
Nie slyszalam, zeby cc sprzyjalo problemom w czytaniu i pisaniu dziecka. Bardziej powodowaly to zbyt czeste badania USG w trakcie ciazy z powodu nadmiernego naswietlania plodu. Na zajeciach z neonatologii zwracano nam bardziej uwage na urazy okoloporodowe ( co czesciej sie chyba zdarza przy porodzie drogami naturalnymi), jak np. uraz stawu biodrowego czy niedotlenienie podczas przechodzenia przez kanal rodny. Podczas porodu naturalnego raczej odradza sie znieczulenie z powodu przechodzenia wiekszosci substancji przez lozysko i mozliwosc spowodowania depresji oddechowej u plodu. Podczas cc podaje sie zazwyczaj bupiwakaine do przestrzeni podpajeczynowkowej, ktory to lek podobno nie przechodzi przez lozysko.

Osobiscie wolalabym rodzic silami natury, bo 1. tak nas kobiety "zaprogramowala" natura 2. jest to wieksze przezycie, niz cc 3. nie bede miala blizny 4. unikne powiklan zwiazanych z samym zabiegiem

Podoba mi sie tez koncepcja mozliwosci w razie czego przeprowadzenia cc.

Sa to na razie moje dywagacje, bo w ciazy na obecna chwile nie jestem i pewnie w najblizszym czasie nie bede...
napisał/a: Misiaq 2009-07-01 17:53
budyń_waniliowy napisal(a):na 100% cesarka, ze względu na wadę wzroku.
No właśnie, juz kiedyś o to pytałam. Dlaczego wada wzroku ma wpływ na decyzję o cesarce, bo ja nie znam się na medycynie i pewnie dlatego nie widzę żadnego związku.
napisał/a: Itzal 2009-07-01 18:01
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/oczy/ciaza-z-wada-wzroku_35494.html


nie bede sama tlumaczyc, bo nikt by nie zrozumial, ale poczytaj, tam jest mniej wiecej opisane
napisał/a: niebieskooka3 2009-07-01 19:06
Necia, dokładnie

izuniaaa, ashley86, ja tylko mówię to o czym sie uczyłam na diagnozie i terapii zaburzeń w mówieniu, czytaniu i pisaniu. Z psychologiczno-pedagogicznego punktu widzenia lepszy jest poród SN niż przez CC. Dla dziecka i dla matki.
napisał/a: ~gość 2009-07-01 19:43
Jeżeli już naturalny to tylko ze znieczuleniem. Jestem straszną panikarą, moja granica wytrzymałości bólu jest bardzo niska. Co do cesarki - tylko w wypadku wskazań. Mam problem z pobieraniem krwi a jak myślę o kroplówce to mi słabo.
napisał/a: betinka_2 2009-07-01 20:09
i ja dołożę swoich parę słów, rodziłam dokładnie półtorej doby, jestem za SN, co innego jeśli są inne wskazania lekarskie. A co do znieczulenia ? Już ktoś napisał, że nie odczuwa się parcia, a zresztą są gorsze bóle i to długotrwałe, poród to wspaniałe przeżycie
napisał/a: alicja221 2009-07-06 17:51
niebieskooka napisal(a):izuniaaa, ashley86, ja tylko mówię to o czym sie uczyłam na diagnozie i terapii zaburzeń w mówieniu, czytaniu i pisaniu. Z psychologiczno-pedagogicznego punktu widzenia lepszy jest poród SN niż przez CC. Dla dziecka i dla matki.


ja tego nie kwestionuje Cc jest czyms "sztucznym", wyborem czesto mniejszego zla, gdy porod SN nie jest wskazany i bedzie on mial rozne dzialania niepozadane.