Poród naturalny czy cesarskie cięcie?

Nie wierze w zadne zmiany DNA po cc czy inne rozne problemy jakie bedzie mialo dziecko....Jest cala masa dzieci po cc i wszystko z nimi ok a jak juz cos jest nie tak ze zdrowkiem to sie zawla na cc...wiec rownie dobrze mozna problemy zdrowotne i rozwojowe u dzieci po porodzie sn zwalic wlasnie na sposob rodzenia czys nie??
Poza tym skoro to takie niebezpieczne to czemu wiekszosc poloznych i zon lekarzy ma cesarki??
Co do blizny to taka blizna to ne blizna......mojej nie widac prawie, pokazala bym waz zdiecie ale kuzwa juz kilka zrobilam i nic nie widac
Ja sie strasznie dlugo meczylam zanim mi zrobili cc i po tym dozwiadczeniu juz nigdy rodzic nie zamierzam bo dziecka nie zamierzam narazac. Jakos dla mnie porod sn jest bardzej niebezpieczny dla dziecka nic cc......ile dzieci umarlo po przedluzajacym sie porodze...lub ile dzieci zostalo trwale uszkodzonych...a ile takich przypadkow mamy po cc?????

Prawda jest jednak taka ze tak zostalysmy stworzone zeby rodzic dzieci nieststy w tych czasach nie odbywa sie to tak jak powinno

pokaze wam filmik w 10 czesciach po jakies 10 minut. Naprawde warto obejrzec!!

PORODOWY BIZNES!!!!

https://www.youtube.com/watch?v=bFH9RFd306U

https://www.youtube.com/watch?v=kJMLN99fNq0&feature=related

https://www.youtube.com/watch?v=cJOHsui2X-k&feature=related

https://www.youtube.com/watch?v=RiIzluE4tSQ&feature=related

https://www.youtube.com/verify_age?&next_url=/watch%3Fv%3DoOU2kcs82gE

https://www.youtube.com/watch?v=uMQ1M7FcgKU&feature=related

https://www.youtube.com/watch?v=qxedLOBFsb0&feature=related

https://www.youtube.com/watch?v=iRKE-4GjuGA&feature=fvw

Enja napisal(a):

Poza tym skoro to takie niebezpieczne to czemu wiekszosc poloznych i zon lekarzy ma cesarki??

Są na to jakieś badania, liczby?? Czy to tylko Twoja opinia??
Pewnie z tego samego powodu, dla którego dzieci stomatologów nawet najdrobniejsze "robienie" ząbka mają pod narkozą - żeby oszczędzić im bólu.

Enja napisal(a):

wiec rownie dobrze mozna problemy zdrowotne i rozwojowe u dzieci po porodzie sn zwalic wlasnie na sposob rodzenia czys nie??

Ja się urodziłam przez cesarkę, wiec można moje ewentualne problemy zdrowotne zrzucić właśnie na cc A tak poważnie, to uważam, ze leszy dla dziecka jest poród naturalny, jeśli tylko nie ma żadnych wskazań medycznych do cc. Jestem przeciwna "cesarkom na życzenie".

Enja napisal(a):

Poza tym skoro to takie niebezpieczne to czemu wiekszosc poloznych i zon lekarzy ma cesarki??

Ciekawe, bo pracuję w środowisku lekarzy i pielęgniarek anestezjologicznych, którzy dysponują dużą wiedzą z zakresu znieczuleń do porodów i żadna z nich nie zdecydowała się na cc bez wyraźnych wskazań, większość rodziła siłami natury z ewentualnym znieczuleniem. Sama też zdecydowałabym się na cesarkę tylko i wyłącznie wtedy, gdyby coś groziło dziecku lub mnie. To jest zabieg, zresztą bardzo krwawy i jak zabieg trzeba to traktować.

Enja napisal(a):

Ja sie strasznie dlugo meczylam zanim mi zrobili cc

To jest druga strona medalu, ze w Polsce wciąż jeszcze zwleka się z podjęciem decyzji odnośnie cc..zbyt długi czas porodu, brak postępu akcji czy chociażby duże dziecko powinny być wskazaniami do takiego sposobu rozwiązania ciąży. Ale to już są wskazania, a nie przyjście kobiety do porodu, która boi się bólu więc chce cc bo gdzieś tam usłyszała, że wtedy nie boli...

Donia moze sie zle wyrazilam z wiekszosc, ale duza czesc a skoro o tym pisze znaczy ze tez cos wiem na ten temat.

napisal(a):

Są na to jakieś badania, liczby?? Czy to tylko Twoja opinia??

a to bylo pytanie zlosliwe czy z ciekawosci??
Odpowiedzialm wyzej jak juz cos

napisal(a):

Pewnie z tego samego powodu, dla którego dzieci stomatologów nawet najdrobniejsze "robienie" ząbka mają pod narkozą - żeby oszczędzić im bólu

No wlasnie o to mi chodzi jesli zrozumielyscie.
skoro cc jest taka niebezpieczna to czemu robia ja swoim zonam a zwykle rodzace blagaja o cc i nie chca robic?? Oszczedzaja im bolu nie myslac o tym ze to takie zagrozenie dla dziecka??

Co do wygladu porodu w obecnych czasch...ogladalyscie to co wkleilam??

nie mam konkretnego zdania o cesarkach na zyczenie ale gdybym wiedzial ze moj porod naturalny bedzie tak wygladal to nawet bym nie probowala i zaplacila bym za cc. Po moich doswiadczeniach nastepnym razem bede walczyla o cc jesli beda robili problemy.

Enja napisal(a):

a to bylo pytanie zlosliwe czy z ciekawosci??

Z ciekawości. Napisałaś to tak jakby były na to jakieś dane statystyczne, dlatego zapytałam czy są na to jakieś liczby.

Enja napisal(a):

skoro o tym pisze znaczy ze tez cos wiem na ten temat

Naciągany argument Na jakiej podstawie tak twierdzisz, bo tak jak Ty to wyżej ujęłaś, kazdy może argumentować swoje zdanie.

Enja napisal(a):

No wlasnie o to mi chodzi jesli zrozumielyscie.

Tylko podobnie jak narkaza przy każdym leczeniu stomatologicznym nie jest wskazana, bo niesie za sobą zawsze jakieś ryzyko, tak samo nie jest wskazana cc przy każdym porodzie. Cesarka to w końcu operacja (czy zabieg, nie wiem jak nazwać fachowo) gdzie mogą wystąpić powikłania itp. Cesarka jak najbardziej tak, jeśli takie są wskazania.

Enja napisal(a):

Nie wierze w zadne zmiany DNA po cc czy inne rozne problemy jakie bedzie mialo dziecko....Jest cala masa dzieci po cc i wszystko z nimi ok

To też nie jest argument - podobnie jak jest cała masa osób, które pracowały przy produkcji azbestu i wszystko z nimi OK, ale są też takie, które zachorowały na raka. Więc skoro nie wszyscy zachorowali to możemy stwierdzić, ze azbest nie wpływa na możliwość zachorowania na raka?? Tak samo nie możemy stwierdzić, ze skoro jest cała masa dzieci po cc i są zdrowe to nie ma takich, u których nie spowodowało to zmian w DNA.

Ja, tak jak kiedys bardzo chcialam miec cesarke, zeby obylo sie bez bolu to teraz jestem nastawiona na porod naturalny. Mysle, ze jezeli wszystko przebiega bez komplikacji to bol mozna starac sie lagodzic. Zwolennicy cesarek, mowia, ze nie trzeba sie martwic o naciecia krocza i bolem z tym zwiazanym a jednak nikt nie mowi, o powiklaniach po cesarce. Nie wszystkie kobiety dobrze znosza narkoze. Po porodzie trzeba lezec plackiem przez kilkanascie godzin aby worownaly sie plyny, dziecko jest karmione mieszanka a pozniej to juz jest nie lada wyczyn, zeby maluch chcial jesc z piersi no i dojsc do siebie.

nikogo oczywiscie ne probuje przekonac do tego co napisalam, to jest tylko moje zdanie oparte ma moich doswiadczeniach
Ni bede juz podawala zadnych argumentow bo wiem ze zawsze sie takie tematy koncza upomnieniami
Wiec zostane przy tym ze mam takie zdanie a nie inne

Cesarka jest oczywiscie powazna operacja ale ja juz sie na porod silami natury nie zdecyduje, moze gdyby moj porod zakonczyl sie sukcesem to miala bym inne zdanie a teraz sie najzwyczajnie boje o zycie mojego dziecka i dlatego nie bede podejmowala prob porodu naturalnego.

Co do karmienia po cc to wcale nie jest tak jak napisala Anika. Owszem moze tak byc ze jest trudniej ale nie musi. Duzo kobiet po porodach naturalnych tez mialo problemy z karmieniem i konczylo sie na mieszankach. ja karmilam dziecko od razu i zadnych problemow nie mialam
Nie wszytkie kobiety dobrze znosza narkoze ale wcale nie trzeba sie poddawac narkozie
ja jestem zadowolona z mojej cesarki tak jak inne dziewczyny sazadowolone z porodu sn.
jedna lepiej zniesie a druga nie i tyczy sie to zarowno cesarek jak i porodow naturalnych dlatego nie nalezy uogolniac

napisal(a):

Tylko podobnie jak narkaza przy każdym leczeniu stomatologicznym nie jest wskazana, bo niesie za sobą zawsze jakieś ryzyko, tak samo nie jest wskazana cc przy każdym porodzie

Tak oczywiscie tylko ze narkoza niesye ryzyko dla pacjenta a nie dla zeba, a w przypadku gdy np lekarz robi cesarke swojej zonie zeby uniknela bolu naraza nie tylko ja przede wszytkim dziecko.

Nie twierdze ze cc jest lepsze przeciez od poczatku swiata koniety rodza naturalnie ale najac traumatyczne doswiadczenia z porodu naturalnego wole miec cesarke i nie mysle tu o tym zeby uniknac bolu ale o tym ze najzwyczajniej boje sie o dziecko i drugi raz nie zaryzykuje.

Enja napisal(a):

moze gdyby moj porod zakonczyl sie sukcesem to miala bym inne zdanie

Na pewno tak by było i Twoje zdanie wynika wyłącznie ze złych doświadczeń..co jest zrozumiałe. Ale niestety i tak bywa...

ja tam wole poród naturalny!!pioerwszy trwał z pół godziny a ten co będzie w marcu??też bym chciała urodzić tak szybko i bezboleśnie.ale różnie może się zdażyć.
Dziewczyny czy można uniknąć naciecia krocza podczas drugiego porodu?? czy zawsze nacinają profilaktycznie.

Beatka_83 napisal(a):

Dziewczyny czy można uniknąć naciecia krocza podczas drugiego porodu?? czy zawsze nacinają profilaktycznie.

Nie wiem jak jest u Ciebie w szpitalu i podczas drugiego porodu. U nas pierworodkom zawsze nacinaja bo niby boja sie pekniecia, ktore moze byc blisko odbytu.

prwada jest taka ze jak ktos mial latwy i szybki porod naturalny to bedzie go popierac a jak ktos mial nie porod tylko jeden wilki koszmar to jest za cc

kidys byly tylko porody naturalne ale tez dowiedzione jest ze w dzisiejszych czasm ludzie sa slabsi i mniej odporni

Moniqe napisal(a):

prwada jest taka ze jak ktos mial latwy i szybki porod naturalny to bedzie go popierac a jak ktos mial nie porod tylko jeden wilki koszmar to jest za cc

I tu się nie zgodzę
Ja miałam ciężki pierwszy poród , który trwał 12 godzin. Owszem podczas samego porodu miałam dosyć, byłam zmęczona i zła że wszystkie dziewczyny wkoło już urodziły (a było nas 12 tej nocy) a ja jeszcze nie, chociaż byłam druga na porodówce. Kiedy w końcu synek przyszedł na świat cały ból minął Teraz będąc drugi raz w ciąży tez chcę rodzić naturalnie, bo widziałam dziewczyny po CC, jak cierpiały z bólu po porodzie ile czasu zajęło im dojście do siebie. CC jest jednak ingerencją chirurgiczną i koniecznością wtedy jeżeli są przeciwwskazania do porodu SN.
A jeżeli ktoś jest nie odporny na ból, albo panicznie się go boi zawsze można zastosować znieczulenie