Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Poród naturalny czy cesarskie cięcie?

napisał/a: alladynka1 2009-10-11 17:33
yhh, indywidualna sprawa kazdego dziecka. Kiedy zaczyna chodzic i mowic. Nie o tym chcialam napisac akurat, ale dokladnie rzecz ujmując o tym, ze dzieci sa slabsze fizycznie i immunologicznie a to z prostego powodu, nie musza sie wysilic aby sie urodzic, mam sama 2 dzieciaczkow i chlopczyk jest wcesniakiem a dziewczynka urodzila sie w terminie i chlopczyk chodzil w wieku 9 miesiecy a mala dopiero po roku. Ale widzialam dzieci zaraz w szpitalu po cesarce, roznica jest tak wielka, ze nie ma w ogole o czym mowic. Zreszta, dziwna rzecz sie dzieje u nas teraz. Bo cesarka to przeciez normalnie zabieg a jak kazdy zabieg, zostawia w czlowieku slady. A teraz mamy na to jakas dziwna mode. Jestem za ratowaniem dzieci i matek jesli jest potrzeba ale nie z tak plytkiego powodu jak bol. Teraz jestem po operacji kregoslupa a na moje nieszczescie na odcinku ledzwiowym. Wiem co mnie czeka, zadna bajka to nie bedzie, porod naturalny, ale nie wyobrazam sobie abym w ogole myslala o cesarce jesli nie musze. Kazdy lekarz ci to powie, ze jesli mozesz rodzic to ,to zrob, dla siebie a przede wszystkim dla dziecka.
napisał/a: ~gość 2009-10-11 17:41
alladynka napisal(a):ze dzieci sa slabsze fizycznie i immunologicznie
to też:
alladynka napisal(a):indywidualna sprawa kazdego dziecka.
jak ja byłam mała często chorowałam zresztą nie ma co kogo przekonywać ty masz inne doświadczenia ja inne. Moim zdaniem to jak kobieta rodzi to jej indywidualna sprawa więc dyskutować nie będę :P chciałam tylko napisać że niekoniecznie dziecko urodzone przez cc będzie słabsze fizycznie czy immunologiczne.
napisał/a: Enja 2009-10-13 13:51
alladynka zamiast sie irytowac wypowiedziamy to poczytaj ze zrozumieniem.
To co piszesz nie jest regula!!!!
Ja sie urodzolam naturalnie a wyciagajac mnie z brzucha mojej mamy zwichneli mi staw biodrowy do tego bylam bardzo chorowitym dzieckiem ...lamia sie dzieciom czasem raczki przy porodzie naturalnym.........rodza sie przyduszone dzieci...wiec nie pisz ze wszystko co naturalne to takie dobre bo czasm nie.
Moj syn po cc rozwija sie swietnie!!!!!!
I tez lezalam na sali po cc z mamami po porodach naturalnych i wszystkie mialysmy dzieci przy sobie...zadnej roznicy po dzieciach nie bylo widac!!!!!!!!!!!
No ale skoro TY widzialas to pewnie tak jest zawsze......
Poza tym jesli kobieta cierpi na paniczny strach przed porodem (jesli nie wiesz to nazywa sie to TOKOFOBIA) nie oznacza to ze ma zrezygnowac z macierzynstwa............!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a: saxony 2009-10-13 21:11
Jesli chodzi o mnie, to tylko i wylacznie porod naturalny mimo iz sie nameczylam, to gdybym miala wrocic do okresu ciazy i mialabym np wybierac miedzy PN a CC wiedzac jaka to 'meczarnia' byla w moim przypadku, to i tak wybralabym PN
Cesarka? Tylko w sytuacjach, gdy jest to jedyne rozwiazanie :)
Cesarka 'na zyczenie'? Dla mnie to dziwactwo i wygodnictwo
napisał/a: Enja 2009-10-13 23:03
to nie dziwactwo i wygodnictwo...nie pomyslalas ze to moze nie chodzi tylko o bol???
ja zdecyduje sie na cc bo doswiadczenia z porodu sn nie naleza do przyjemnych....nie chodzi nawet o bol bo tyle wytrzymalam i gdybym miala szczesliwie urodzic to wytrzymala bym i drugie tyle.......
Nie chce ryzykowac zdrowia czy zycia dziecka.nie musi byc tak jak poprzednio a poniewac moze tak byc nie zaryzykuje.
Niektorzy moze mieli w rodzinie nieprzyjemne zdzarzenia i dlatego sie decyduja na cc.....
Nie nalezy nikogo oceniac.
Pewnie ze sa tez dziewczyny ktore nie chca cierpiec i dlatego sie pisza na cc ale nie znaczy to ze wszystkie takie sa a poza tym........kazdego indywidualna sprawa!
napisał/a: saxony 2009-10-13 23:52
Enja napisal(a):to nie dziwactwo i wygodnictwo...nie pomyslalas ze to moze nie chodzi tylko o bol???


chyba mnie nie zrozumialas
jesli ktos chce cesarke, bo np napiety grafik czy cokolwiek innego nie pozwalaja na PN, ktory moze nastapic kiedy dziecku sie zachce, to wtedy to jest dziwactwo i wygodnictwo...

Enja napisal(a):Nie chce ryzykowac zdrowia czy zycia dziecka.nie musi byc tak jak poprzednio a poniewac moze tak byc nie zaryzykuje.


a poprzez CC nie ryzykujesz zycia? Tez ryzykujesz i kto wie czy nie bardziej. Wystarczy zerknac na pierwsza strone tego watku.

Enja napisal(a):Nie nalezy nikogo oceniac.


nikogo nie oceniam; wyrazilam swe zdanie :)

Enja napisal(a):Pewnie ze sa tez dziewczyny ktore nie chca cierpiec i dlatego sie pisza na cc ale nie znaczy to ze wszystkie takie sa a poza tym........kazdego indywidualna sprawa!


Napisalas to tak jakbym wszystkie kobiety po CC wrzucila do jednego worka lub nakazywala przyszlym rodzacym PN, a nie widze w swoim poscie nic takiego

chcesz CC? Twoja sprawa, nie moja ...
Ja tu nie neguje niczyjej decyzji, wyrazilam tylko swoja, a to, ze sie komus nie podoba? Nie musi...
napisał/a: MałaAgacia 2009-10-14 12:13
Ja też jestem za PN. Cesarka tylko w szczególnych przypadkach, gdy nie będę mogła urodzić sama. A że poród jeszcze przede mną CO tak właściwie boli podczas porodu? Ciągle tylko słyszę, że boli i boli ale nie wiem co?
napisał/a: saxony 2009-10-14 12:27
MałaAgacia napisal(a):Ciągle tylko słyszę, że boli i boli ale nie wiem co?


ja mialam wywolywany porod, ale wydaje mi sie, ze bol ten sam, co przy porodzie, ktory nie byl wywolywany ;) wiec mnie bolal przy skurczach brzuch; cos jak przy okresie jednak kilka razy mocniej ;) bolu krocza nie mialam, bo przy skurczach partych znieczulenie juz dzialalo i bardzo milo to wspominam

Jednak musisz pamietac iz kazda kobieta jest inna i to, ze mnie bolalo wcale nie oznacza iz Ciebie rowniez bedzie ;) Kto wie - moze Tobie bedzie dane urodzic na "1 2 3" i siup- dzieciatko bedzie juz u Ciebie na brzuszku czego Ci zycze :)
napisał/a: Enja 2009-10-14 12:46
napisal(a):jesli ktos chce cesarke, bo np napiety grafik czy cokolwiek innego nie pozwalaja na PN, ktory moze nastapic kiedy dziecku sie zachce, to wtedy to jest dziwactwo i wygodnictwo


juz predzej ze strachu przed bolem a nie napiety grafik bez przesady

napisal(a):a poprzez CC nie ryzykujesz zycia? Tez ryzykujesz i kto wie czy nie bardziej. Wystarczy zerknac na pierwsza strone tego watku


jakos jeszcze nie slyszlam zeby dziecko zmarlo po cc.....a lomplikacje sie zdarzaja i przy jednym i przy drugim porodzie

napisal(a):Napisalas to tak jakbym wszystkie kobiety po CC wrzucila do jednego worka lub nakazywala przyszlym rodzacym PN, a nie widze w swoim poscie nic takiego

No i teraz sama sobie wmawiasz.......
Nigdzie nie napisalam ze wrzucilas wszystkie mamy po cc do jednego worka
To nie bylo konkretnie do Twojego postu...chyba nie wszystko musial byc.....Jednek ze czesto sie zdzarza takie wrzucanie wszystkich do jednego wora...
napisał/a: saxony 2009-10-14 13:07
Enja napisal(a):juz predzej ze strachu przed bolem a nie napiety grafik bez przesady


ale sie przyczepilas tego bolu ... Czytalam o Twoim porodzie i szczerze Ci wspolczuje tego, co przeszlas, ale ja pisze o jednym, a Ty o drugim.Gdybys glebiej poczytala o CC na zyczenie, to bys znalazla artykuly o kobietach, ktore wlasnie z takich powodow tez chce miec CC na zyczenie

Enja napisal(a):jakos jeszcze nie slyszlam zeby dziecko zmarlo po cc.....a lomplikacje sie zdarzaja i przy jednym i przy drugim porodzie


pisalas o zyciu i zdrowiu, a teraz odpowiadasz wylacznie na jedna czesc. "W niektorych przypadkach CC zwiekszaly ryzyko zgonow nieworodkow o 70%" to cytat z jednego z artykulow dotyczacego badan nad bezpieczenstwem CC, wiec albo Ty zle slyszalas albo ja zle czytam ;)
W praktycznie kazdym artykule jest napisane, ze CC powinno byc przeprowadzane wylacznie w sytuacjach tego wymagajacych, podaja rowniez komplikacje po takim zabiegu, ktore mnie przerazaja szczerze powiedziawszy

[ Dodano: 2009-10-14, 13:19 ]
pisalas cos rowniez o tokofobii :)
jest to zaburzenie, ktore sie leczy i jesli ktos naprawde chce, to podda sie leczeniu, a nie bedzie zadal CC podajac jako 'wymowke' tokofobie.
Tokofobia musi byc rozpoznana przez specjaliste, a nie przez kobiete, ktora sie naczytala o tym w internecie :)
Oczywiscie zdarza sie iz leczenie nie przyniesie pozadanego efektu do czasu porodu, ale jak ktos nie sprobuje, bo bedzie myslal iz wmawiajac sobie tokofobie uda sie ominac PN, to to juz dla mnie czesc 'dziwactwa i wygodnictwa' ;)
Oczywiscie nie pisze tutaj bazujac na Twoich problemach przy porodzie tylko odnioslam sie ogolnie do tematu tokofobii :) tazke bysmy sie zle nie zrozumialy ;)
napisał/a: Agula30 2009-10-14 13:26
saxony całkowicie popieram Twój tok myślenia


Enja napisal(a):jakos jeszcze nie slyszlam zeby dziecko zmarlo po cc.....a lomplikacje sie zdarzaja i przy jednym i przy drugim porodzie

Proszę bardzo, jeden z przykładów
http://www.biomedical.pl/aktualnosci/rosnie-liczba-kobiet-decydujacych-sie-na-cesarskie-ciecie-179.html


MałaAgacia napisal(a):Ciągle tylko słyszę, że boli i boli ale nie wiem co?

Ja tez miała poród wywoływany, a przy takim jest podobno większy ból niż przy samoistnie zaczętym, a to przez leki wywołujące skurcze
Mnie bolał przy skurczach na szczęście tylko brzuch właśnie takie bóle menstruacyjne ale duuuużo mocniejsze, ale wiele kobiet skarży się też na bóle z krzyża i te podobno są bardziej bolesne
Jeżeli chodzi o krocze to ból był tylko w momencie, kiedy główka małego zatrzymała się na skurczu właśnie w kroczu, ale przy następnym skurczu juz gładziutko poszło
I potem już nic nie bolało
napisał/a: Enja 2009-10-14 13:35
kochana saxony nie przyczepilam sie do bolu i nie chodzi o moje doswiadczenia
Czy przeczytalas co napisalam? Dziewczyny czasem zycza sobie cc bo sie boja bolu i to nie jest przyczepienie sie z mojej strony tylko to jest fakt
napisal(a):jesli ktos chce cesarke, bo np napiety grafik czy cokolwiek innego nie pozwalaja na PN

odnosie tego co napisalas ja napisalam wlasnie o tym bolu
napisal(a):juz predzej ze strachu przed bolem a nie napiety grafik bez przesady

i nie pisz mi ze ty o jednym a ja o drugim bo to bylo kochana na temat

Oczywiscie ze w kazdyn artykule jest napiane ze cc tylko w naglych przypadkach i oczywiscie ze SN to w koncu naturalnie i tak sie rodzilo od poczatku swiata...ja nie jestem przeciwna bo to by dziwne chyba bylo nie sadzisz
Tyklo czemu jest tyle przypadkow ze polozne sobie robia cc na zyczenie???? Lekarze swoim zonom???
Gdyby to cc bylo tak niebezpieczne jak twierdza to by sie uczony pad doktor nie podejmowal i nie narazal by zuycia i zdrowia swojej zony i dziecka.
I oczywiscie ze Tokofobia to zaburzenia ktorego kobieta ot tak za powod do cc nie moze podac bo na to trzeba stwierdzenia specjalisty i o tym to ja doskonale wiem :)
Tez sie o tym oczytalam


Gdyby wszedzie w PL mozna bylo urodzic po ludzku to dziewczyny mniej by sie baly.