*** Starające Się O Dziecko ***
napisał/a:
Karolka1985
2012-11-26 01:04
Witam serdecznie. Jakiś czas temu po dlugich przemyśleniach zdecydowaliśy sie z mezem na dziecko... Miało byc wczesniej, ale moje problemy ze zdrowiem na to nie pozwoliły. Mam nadzieje, ze teraz bedzie ok. Zaczynamy starania. :) W ciagu najblizszych dni powinnam miec dni płodne, na ok. 2 grudnia przewiduje owulacje więc w połowie grudnia zrobimy test :) i przede wszystkim musze troszkę "wyluzowac", bo każdy stosunek to jedna mysl - dziecko!
napisał/a:
tolka05
2012-11-26 21:13
Witaj! Widzę, że nie tylko mnie "prześladują" takie myśli ;)
Więc łączę się z Tobą w "bólu" :)
napisał/a:
tolka05
2012-11-26 21:31
Witaj! Widzę, że nie tylko mnie "prześladują" takie myśli ;)
Więc łączę się z Tobą w "bólu" :)
napisał/a:
EMpatiA87
2012-12-20 08:17
Witajcie! Również dołączam się do grona starających się o to upragnione dzieciątko ... Staramy się się już kilka dobrych miesięcy i nadal nic ... Teraz jestem w trakcie oczekiwania 25 grudnia powinna przyjść @ ale raczej znowu nic z tego bo juz boli mnie brzuch ehhh ... I jeszcze okres świąt i pytań dlaczego nie mamy jeszcze dziecka i kiedy będziemy mieli jakby to bylo takie proste ehh... Wybaczcie to moje nastawianie ale każda z Nas ma gorsze dni ... Pozdrawiam serdecznie i żeczę Spokojnych, zdrowych i Wesołych Świąt ;)
napisał/a:
ninkaa
2012-12-27 10:45
Witajcie Staraczki! My z mężem staramy się prawie rok i powiem szczerze, że zaczynam Fiksować, mam już dość, wszystko Mnie drażni! Nawet z błahostek robię wielkie problemy! Nie Wiem ile Mąż to wytrzyma. CO ROBIĆ??? 
napisał/a:
ninkaa
2012-12-27 10:55
Dodam, że mam stwierdzoną endometriozę, w maju wycięto Mi Torbiel prawego jajnika (jajnik nie ruszony) Drożność sprawdzona, wszystko ok! Miałam podwyższoną prolaktynę, zażywałam Bromergon przez 26dni i wyniki są w normie. Co jeszcze Mnie czeka? Tyle już przeszłam, ciągle tylko wizyty ginekologiczne badania, badania i jeszcze raz badania! Niby już wszystko w porządku, ale dalej Nic!
napisał/a:
SmerfetkaMaruda
2012-12-27 15:02
My staraczki piszemy na watku "jakie mialyscie objawy ciazy" . Zaraszamy a poki co zycze wytrwalosci i powodzenia!
napisał/a:
gruszella
2013-01-23 20:41
też sie staram, ale lekarz powiedział, ze problem leży w psychice, bo za bardzo chcę zajść. Kazał mi chodzić na długie spacery, zebym sie wyciszyła
napisał/a:
Bunia88
2013-01-24 16:04
Cześć Dziewczyny
Jestem Bunia. W tym roku kończę 25 lat i... i doszliśmy z mężem do wniosku że najwyższa pora wziąć się za powiększanie rodziny na poważnie. Nie poważnie ;) staramy się już praktycznie od 5 lat. Mam problemy z PCOS, nadwagę, tarczycę itp. Przekreślam wszystko grubą krechą i zaczynamy wszystko od nowa. W lutym idę do nowego lekarza i zaczynamy proces leczenie na poważnie :)
Kiedyś już pisałam na takim wątku, tyle że na innym forum. Zrezygnowałam po 2 latach, bo fakt że wszystkie dziewczyny oprócz mnie zaszły w ciąże bardzo mnie ... deprecjonował. Małżon namówił mnie że skoro zaczynamy od nowa, to mam sobie znaleźć psiapsióły w sieci z podobnymi problemami, bym tak jak wtedy miała z kim pogadać na ten temat (ludziom z reala raczej nie mówimy o staraniach).
Pozdrawiam Cieplutko :)
Jestem Bunia. W tym roku kończę 25 lat i... i doszliśmy z mężem do wniosku że najwyższa pora wziąć się za powiększanie rodziny na poważnie. Nie poważnie ;) staramy się już praktycznie od 5 lat. Mam problemy z PCOS, nadwagę, tarczycę itp. Przekreślam wszystko grubą krechą i zaczynamy wszystko od nowa. W lutym idę do nowego lekarza i zaczynamy proces leczenie na poważnie :)
Kiedyś już pisałam na takim wątku, tyle że na innym forum. Zrezygnowałam po 2 latach, bo fakt że wszystkie dziewczyny oprócz mnie zaszły w ciąże bardzo mnie ... deprecjonował. Małżon namówił mnie że skoro zaczynamy od nowa, to mam sobie znaleźć psiapsióły w sieci z podobnymi problemami, bym tak jak wtedy miała z kim pogadać na ten temat (ludziom z reala raczej nie mówimy o staraniach).
Pozdrawiam Cieplutko :)
napisał/a:
Bunia88
2013-01-24 16:22
Mi kieeedyś lekarz też zalecił relaks. Tyle że im bardziej próbowałam się zrelaksować, tym bardziej byłam spięta :cool: Wówczas każda Brzuchatka mijana na spacerze powodowała lawinę łez. Na szczęście minęło :)
Znajdź swój sposób na relaks. Proponuje taniec :p
Ruch i relaks w jednym :)
napisał/a:
Ainea
2013-01-24 17:01
Hej Bunia :) Staraczki schowały się tutaj ;D http://forum.polki.pl/showthread.php?t=2331&page=5509
napisał/a:
Jolcia777
2013-07-04 23:11