Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Urodziłaś??napisz jak przebiegł twoj poród
Cała ciążę moja dr mówiła, że będę rodzina naturalnie, bo nie ma żadnych przeciwwskazań. Nic złego się nie działo, miałam tylko lekkie nadciśnienie u brałam Dopegyt, wiec było ok. 2 tygodnie przed rozwiązaniem byłam na wizycie i okazało się, że w tydzień przybyło mi 7 kg i byłam całą spuchnieta. Ktg nie rewelacyjne, wiec dostałam skierowanie do szpitala. Badania, zatrucie ciążowe wykluczone. Przez 2 tygodnie miałam 3 razy dziennie ktg. Czasem nawet 4, bo Michałowi nie chciało się ruszac, wiec trzeba było powtarzać. W 39t4d podpieli mnie pod oksytocyne, ale nic się nie działo, a Michał się wcale nie ruszał. Decyzja o cc i tak w poniedziałek 2 marca o 9.45 zostałam mama. Bałam się strasznie tej cesarki. Nie mogłam sobie wyobrazić tego, że nie będę miała czucia w nogach. Ale dałam rade. Moment, w którym pokazali mi Miska był największym w moim życiu
ja widać z tym nigdy do końca nie wiadomo jak będzie
dzielna byłaś, podziwiam, że tyle wytrzymałaś w szpitalu, ja byłam dwa razy po niecały tydzień (mówię o patologii) i dla mnie to chyba było gorsze od samego porodu
aneczka98, ty to się biedna naczekałaś na Synka, ale warto było .
Moje dwie kuzynki po cc rodziły sn, ale obie miały przynajmniej 3 lata odstępu między porodami. Mam nadzieję, że i u Ciebie się uda!
Moja mam po cc tez miała sn, po 8 latach, a ja szybciej niż za 4 lata w ciąży nie zamierzam być. No chyba, że życie za nas zdecyduje ;)