Wcześniaka mam

napisał/a: Aniolek22 2007-09-10 13:37
Kasia napisal(a):Teraz ma problemy z serduszkiem bo to co miało się zamknąć się nie zamknęło.

nie martw sie bedzie dobrze ja urodzilam coreczke w 36/37 tyg wazyla 2200 miala problem z serduszkem ogolnie miala 3 wady w 4 miesiacu 2 wady same sie zkorygowaly i zostala nam jedna dziurka vsd teraz jest juz o operacji i szybko przybywa na wadze miala 4 miesiace jak byla operowana w łodzi jak masz jakies pytania to napisz na gg 4981720 albo na poczte [email]aniolek5555@wp.pl[/email] bo ja rzadko tu zagladam pozdrawiam
napisał/a: KiziaXMizia 2007-09-15 03:37
Ja niby nie mam wczesniaka ale ja bylam wczesniakiem i urodzilam sie w 7-mym miesiacu i wazylam 1650kg :p
napisał/a: Renchi 2007-09-17 19:57
Kizia-Mizia napisal(a):Ja niby nie mam wczesniaka ale ja bylam wczesniakiem i urodzilam sie w 7-mym miesiacu i wazylam 1650kg :p


A miałaś jakieś powikłania?
napisał/a: Renchi 2007-09-17 19:58
Kasia_20 napisal(a):Dziękuję ewulqa też mam taką nadzieję...


Jesteśmy z Tobą! Trzymajcie się!
napisał/a: klaudia21hel 2007-09-17 21:31
Renchi i innym dziewczynom dziękuję za wsparcie.
napisał/a: Kasia_20 2007-09-17 21:42
To znaczy dziękuję wam za wsparcie.
dotty
napisał/a: dotty 2007-09-24 01:08
Próba suwczka
napisał/a: Renchi 2007-09-28 20:17
Znalazłam fajną stronkę o wcześniakach. Jest tam dużo informacji i historie mam wcześniaków http://www.wczesniak.pl/04_dlarodzicow13.html

Pozdrawiam

RE
napisał/a: klaudia21hel 2007-09-30 14:45
Cześć.Urodziłam córeczkę 4 tygodnie przed terminem.
napisał/a: ezra31 2007-10-01 15:06
POzdrawiam Was mamy wcześniaków!
Sama jestem wcześniakiem urodziłam sie w 28 tygodniu ciąży ważyłam 1440g i miałam 44 cm,choć bylo to 31 lat temu, zupełnie inne warunki to przeżyłam.Był to cud, gdyż w tamtych czasach w Łodzi bylo tylko kilka inkubatorów. Miałam problemy z oddychaniem, nie miałam odruchu ssania . Chorowałam ,troszkę póżniej zaczęłam chodzić, noszę okulary ,-lampy inkubatora ,ale żadnych innych problemów nie miałam.Odwagi mamusie wszystko będzie dobrze .
dotty
napisał/a: dotty 2007-10-01 16:37
Hej ja znam przypadek kiedy moja znajoma była w piątym miesiącu ciąży i lekarz jej powiedział żeby lepiej usunęła ciążę, bo może nie donosić, a jeśli nawet, to dziecko może urodzić się z wadami wrodzonymi. Z resztą, miała torbiel na macicy, wcześniej wody jej uciekły, dzidzia miała na prawdę małe szanse na przeżycie. Koleżanka się na to nie zgodziła, walczyła o swoje dziecko i urodziła w 7 miesiącu. Maluszek na szczęście urodził się zdrowy, był tylko bardzo malutki i słaby, miał również skazę białkową, ale teraz ma już prawie rok i czuje się świetnie:) Pozdrawiam wszystkie mamusie wcześniaków i wszystkie wcześniaczki:)
napisał/a: Joanna_00 2007-10-15 22:30
Witajcie,
Ja urodzialam synka w 36 tygodniu ciazy :) . Maluszek na szczescie przeszedl slaba zoltaczke. Niedawno bylismy w szpitalu, maly mial gronkowca, bylismy tam dwa tygodnie. Przyszlismy do szpitala i Maly wazy 3kg, a wyszlismy i wazyl 5kg. Byl strasznie przeziebiony i tlumaczono mi ze to normalne, ze tak przytyl. I to w czasie choroby. I podobno wg lekarzy to normalne. Dostawal antybiotyki. I co bylo jeszcze najgorsze to mial w ciagu tego pobytu az 5 wenflonow. Ale na szczescie juz w domu.