zupa

napisał/a: ~ikselka" 2006-11-27 23:03

Borek napisał(a):
> On Mon, 27 Nov 2006 16:57:53 +0100, ikselka wrote:
>
> > Czyli cały powszedni tydzień gotuję codziennie
>
> I to jest właśnie problem ;)
Dla mnie żaden
Po to zakładałam rodzinę, aby jej gotować
napisał/a: ~fi_ona" 2006-11-27 23:07
> Użytkownik "ikselka"
>
> Jeśli się nie ma czasu/weny/ochoty/melodii, wystarczy wpaść na
> genialny pomysł, tak jak ja: w dni powszednie gotuję tylko zupę, ale
> na 2 dni, np. w poniedziałek. Wtedy mam np. mięso na 2 danie z
> niedzieli, a zupę świeżą. We wtorek gotuję tylko drugie danie też
> na 2 dni. W ten sposób we wtorek jest zupa z poniedziałku, a drugie
> danie świeże. W srodę jest nowa zupa i drugie danie z wtorku, w
> czwartek zupa ze środy i nowe drugie danie itp, a w niedzielę gotuję
> zupę ekstra i drugie danie też, bo w końcu to niedziela i ma być
> swiątecznie Czyli cały powszedni tydzień gotuję codziennie
> tylko jedno danie , a jest codziennie inaczej

Ło matko i córko! i uwazasz ze wszyscy powinni genialnie gotowac
tylko_jedno_danie_dziennie???
Jest tyle ciekawszych rzeczy na ziemi od jedzenia codziennie swiezego
2-daniowego obiadu ..

Jak ja nie cierpie gotowac.

--
fi_ona

napisał/a: ~walkie!" 2006-11-27 23:09
Księżniczka Telimena (gsk) napisał(a):

>
> Oj, do niego mi daleko. A swoją drogą to ciekawi mnie dlaczego niektórzy
> uważają, że jestem dziwna...
> Teli.
>
moze cos w tym jest? sprobuj przemyslec :> dasz rade?
swoja droga zal sie robi osob dla ktorych zupa sasiadki jest
problemem

--
Justyna/walkie!
http://walkie.cegla.art.pl
mail: walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl
napisał/a: ~fi_ona" 2006-11-27 23:13
Użytkownik "medea"

> A ja proponuję "o Marynie w D.", będzie bardziej zagadkowo .

dobrze ze nic nie ugotowalam i nic nie jem - bo musialabym monitor czyscic


--
fi_ona ubawiona

napisał/a: ~Nixe" 2006-11-27 23:27
X-No-Archive:yes
W wiadomości
ikselka pisze:

> Po to zakładałam rodzinę, aby jej gotować

Noooooo. Bardzo ciekawa argumentacja.
Rozumiem, że idąc tym tropem stan cywilny zmieniłaś po to, żeby prać mężowi
skarpetki?

--
Nixe
napisał/a: ~Konrad Kosmowski 2006-11-27 23:29
** Nixe wrote:

>> Po to zakładałam rodzinę, aby jej gotować

> Noooooo. Bardzo ciekawa argumentacja.
> Rozumiem, że idąc tym tropem stan cywilny zmieniłaś po to, żeby prać
> mężowi skarpetki?

Niekoniecznie w sumie, ale również niewykluczone. Gotować możliwie
jest, że ktoś może lubić. Ze skarpetkami to nie wiem, ale bywają
tacy/takie. :)

--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
napisał/a: ~Borek 2006-11-27 23:32
On Mon, 27 Nov 2006 23:27:55 +0100, Nixe wrote:

>> Po to zakładałam rodzinę, aby jej gotować
>
> Noooooo. Bardzo ciekawa argumentacja.
> Rozumiem, że idąc tym tropem stan cywilny zmieniłaś po to, żeby prać
> mężowi skarpetki?

A jeżeli nawet, to co? Jej wybór, jej rodzina, jej gotowanie i pralka.
Jakby ją kto do tego zmuszał, to inna rozmowa.

Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calculator
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksja
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
napisał/a: ~Nixe" 2006-11-27 23:47
X-No-Archive:yes
W wiadomości
Borek pisze:

> A jeżeli nawet, to co?

A nico, tylko logika wypowiedzi trochę dziwna.
Ja bym raczej powiedziała "skoro założyłam rodzinę, to powinnam jej gotować"
Pierwszy raz słyszę, by ktoś działał w drugą stronę, czyli zakładał rodzinę
w celu gotowania jej obiadów.
Stąd pytanie czy za mąż też wyszła_po_to_, by prać mężowi skarpetki (a psa
kupiła po to, by go wyprowadzać

--
Nixe
napisał/a: ~puchaty 2006-11-27 23:51
Dnia Mon, 27 Nov 2006 23:27:55 +0100, Nixe napisał(a):

>> Po to zakładałam rodzinę, aby jej gotować
> Noooooo. Bardzo ciekawa argumentacja.

A dlaczego? Nie gorsza niż inne - genom jest wszystko jedno jak się
oszukujemy.

> Rozumiem, że idąc tym tropem stan cywilny zmieniłaś po to, żeby prać mężowi
> skarpetki?

A czy Ty myślisz o miłości gdy akurat marzną Ci stopy?

puchaty
napisał/a: ~siwa 2006-11-28 00:10
ikselka napisał(a):

> Po to zakładałam rodzinę, aby jej gotować

Nie chciałabyś mnie adoptować?
Miałabyś od razu wnuka...

--
s i w a
zachęcająco
napisał/a: ~puchaty 2006-11-28 00:18
Dnia Tue, 28 Nov 2006 00:10:46 +0100, siwa napisał(a):

>> Po to zakładałam rodzinę, aby jej gotować
>
> Nie chciałabyś mnie adoptować?
> Miałabyś od razu wnuka...

Istnieje jednak obawa, że musielibyście zacząć jeździć mercedesami - chyba
pamiętasz co u ikselki w poniedziałek na drugie.

puchaty
napisał/a: ~ps" 2006-11-28 00:41

Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" napisał w
wiadomości news:ekf9oo$lcu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ps" napisał w wiadomości
> news:ekd29r$3be$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Dziekuje w imieniu wlasnym jak i zapewne czesci psd za sciagniecie tu
>> panslavisty.
>
> Nie zauważyłam, bo mam go w KF
> Pozdrawiam
> Teli
> ps Też masz taką opcję jeśli Panslavista Ci przeszkadza.

Tez pewnie nie zauwazasz zasad usenetu i crosspostowania? Jak widze w KF
masz takze zasady... Rozumiem, ze posiadanie przez ciebie KFu usprawiedliwia
twoje crossy?

Kri Z

(zasady pisowni zaimkow znam)