Czyje nazwisko po ślubie?
napisał/a:
~gość
2012-07-24 20:28
Tak jest A najlepsze moja świętej pamięci babcia miała takie panieńskie nazwisko, dobrze, ze to nie po rodzinie
dokładnie. Opowiadała nam jedna z wykładowczyń, która ma 2członowe nazwisko ,że wszędzie w różnych urzędach, na uczelniach wywołują ją z 1 lub 2 członu nazwiska ,rzadko z z dwóch . Co ją bardzo irytuje więc nie ma co sobie komplikować życia Takie jest moje skromne zdanie
dokładnie. Opowiadała nam jedna z wykładowczyń, która ma 2członowe nazwisko ,że wszędzie w różnych urzędach, na uczelniach wywołują ją z 1 lub 2 członu nazwiska ,rzadko z z dwóch . Co ją bardzo irytuje więc nie ma co sobie komplikować życia Takie jest moje skromne zdanie
napisał/a:
~gość
2012-07-24 20:36
jakbym mojego P. słyszała, który jest urzędnikiem, że z dwoma nazwiskami zawsze jest problem
....ale i tak będę się upierała przy dwóch
....ale i tak będę się upierała przy dwóch
napisał/a:
~gość
2012-07-24 20:41
Jeszcze moze zmienisz zdanie:) Ale skoro chcesz dwa to czemu nie:) Grzechem nie jest posiadanie 2członowego nazwiska:)
napisał/a:
~gość
2012-07-24 20:48
KASIECZEK, zobaczymy
jakoś mam sentyment do mojego i nie chce się nim żegnać, bo to Tatusiowe i już
jakoś mam sentyment do mojego i nie chce się nim żegnać, bo to Tatusiowe i już
napisał/a:
cerber
2012-07-24 21:08
a ja przeciwnie z wielką chęcią pożegnam się z tym co noszę
napisał/a:
Anuleczka1
2012-07-24 21:16
Ja też :)
napisał/a:
krasnolud1
2012-07-24 21:19
eee nie prawda, mnie jak po jedym wywołują to zwykle po panieńskim zresztą po za otoczeniem ja nie odczuwam problemu z korzystaniem z obu
napisał/a:
lisbeth871
2012-07-24 23:44
męża akurat M ma przepiękne nazwisko i z dumą będę je "nosić".
Poza tym jest to dla mnie normalne że przyjmuje się nazwisko męża (chyba że brzmi tragicznie, wtedy można "negocjować").
Poza tym jest to dla mnie normalne że przyjmuje się nazwisko męża (chyba że brzmi tragicznie, wtedy można "negocjować").
napisał/a:
daffodil1
2012-07-25 00:12
u mnie chyba najbardziej rodzice nie mogą się przestawić... :P
napisał/a:
~gość
2012-07-25 11:10
Nie wiem czy prawda czy nie prawda wykładowczyni tak nam mówila Ja też będę nosić z dumą nazwisko swojego męza
napisał/a:
Ophelia
2012-07-25 12:40
ja przejmę nazwisko męża
napisał/a:
dagaa902
2012-09-03 16:40
zawsze myślałam, że będę mieć podwójne (moje brzmi anielsko ;D) i praktycznie do każdego pasuje, poza tym nie chciałam się z nim rozstawać.
teraz dochodzę jednak do wniosku, że chcę nosić nazwisko przyszłego męża
teraz dochodzę jednak do wniosku, że chcę nosić nazwisko przyszłego męża