Czyje nazwisko po ślubie?

napisał/a: rzeszowianka24 2012-09-03 17:35
Ja też biorę nazwisko męża :) i będę Panią B.
napisał/a: Becinka 2012-09-03 17:41
Nazwisko męża przynajmniej nie będą przekręcać już ale inicjały zostają, ufff nie będzie trzeba zmieniać parafki
napisał/a: mała_czarna 2012-09-04 08:55
Nazwisko narzeczonego - myślałam kiedyś o dwuczłonowym, ale później stwierdziłam, że bez sensu - mam dwa imiona, długie swoje nazwisko, P. nie jest jakoś dużo krótsze - za dużo by się tych literek zrobiło ;)
I nie ukrywam, że liczę, że dzięki zmianie nazwiska w końcu nie będę musiała po sto razy powtarzać jak się nazywam, gdy się gdzieś rejestruję.
napisał/a: efryna 2012-09-04 09:21
A ja ostatnio załatwiałam coś dla mojego K. i mówię jego nazwisko, kobieta na to: "jak?". No to powtórzyłam, ona powtórzyła źle, musiałam przeliterować a wydawało mi się takie mega proste. Od razu wyobraziłam siebie po ślubie w urzędach odgrywającą taką scenę z moim nowym nazwiskiem. No, ale tłumaczę sobie, że babka była nieogarnięta. Zresztą, z moim obecnym nazwiskiem też jest problem, bo zawsze muszę dodawać "przez rz", bo inaczej piszą przez "ż"
napisał/a: dagaa902 2012-09-04 09:25
a ja ostatnio wysyłałam na poczcie paczkę za mojego P. i podpisałam się Jego nazwiskiem. Jak mu to później mówiłam, to stwierdził, że już ćwiczę swój podpis
napisał/a: ~gość 2012-09-04 09:29
ja też ze względu na gigantyczną ilość liter muszę zrezygnować (niechętnie) z dwuczłonowego...
napisał/a: Sushinka 2012-09-04 09:55
daffodil napisal(a):u mnie chyba najbardziej rodzice nie mogą się przestawić... :P


a czemu?? nie podoba im się nazwisko twojego ślubnego??


ja biorę męża chociaż mi sie moje bardziej podoba ;)
napisał/a: ~gość 2012-09-04 12:17
jejuu a ja sie nie moge doczekac kiedy wkoncu zmienie na nazwisko męża A ostatnio moj szwagier mowi no bedziesz nosila moje nazwisko jak sie z tym czujesz? Skurczybyk jeden
napisał/a: Bouo1990 2012-09-06 12:56
a ja tak powolutku zaczynam o tym myśleć, ale nie wyobrażam sobie że nazywam się Kaczmarek, kiedy wszyscy moi znajomi mówią do mnie Boro ( co naturalnie jest skrótem od nazwiska :P ).... tragiczna sytuacja :D
napisał/a: aneczka98 2012-09-06 13:12
Bouo1990, jakoś się przyzwyczaisz :) A kiedyś ślub?

Ja tak sobie myślę czy by nie połączyć nazwisk. Było by wtedy Anna Bxxxxxxxxx-Pxx. No ale znowóż do mojego 10cio literowego nazwiska dokładać jeszcze 3 litery? Trochę dużo będzie... No ale mam jeszcze rok na zastanowienie ;)
napisał/a: Becinka 2012-09-06 13:23
aneczka98, to u mnie by było Beata Sxxxxxxx-Sxxxxxxxxxx
napisał/a: Vanilia1 2012-09-06 13:23
Mi się właśnie dwu członowe podobają, tyle że praktycznie jestem leń i wolałam przejąć nazwisko męża :) w sumie miał ładniejsze.
Problem pojawił się przy podpisywaniu dokumentów po ślubie a okazało się ich wiele. Wszędzie każdy dokument 2 razy podpisywałam bo odruchowo machałam swoje stare nazwisko. :) tak mi się w głowie zakodowało. Ale jest już lepiej jeszcze trochę i się przyzwyczaję.
Koleżanka moja miała fajnie bo mąż miał takie samo nazwisko :) i po problemie