Ile wypada dać na ślub??
napisał/a:
~gość
2011-08-26 17:38
Chyba się nie rozumiemy.
Jak już się przyjęło, że goście chcą zwracać choćby za swój talerzyk jak kogoś nie stać na więcej to cena talerzyka jest ściśle określona przez daną salę.
To Ty mówiąc o "prawdziwej cenie za osobę" mówiłaś o dodaniu do tej kwoty innych rzeczy:
I tylko o to mi chodzi, że dla mnie te inne rzeczy to już nie jest cena dla gościa, ale cena wesela które wyprawiają Młodzi więc niby czemu podana przez Ciebie orkiestra miałaby być jeszcze dodawana i dzielona. No właśnie to z Twojej wypowiedzi wyszło.
Jak już się przyjęło, że goście chcą zwracać choćby za swój talerzyk jak kogoś nie stać na więcej to cena talerzyka jest ściśle określona przez daną salę.
To Ty mówiąc o "prawdziwej cenie za osobę" mówiłaś o dodaniu do tej kwoty innych rzeczy:
I tylko o to mi chodzi, że dla mnie te inne rzeczy to już nie jest cena dla gościa, ale cena wesela które wyprawiają Młodzi więc niby czemu podana przez Ciebie orkiestra miałaby być jeszcze dodawana i dzielona. No właśnie to z Twojej wypowiedzi wyszło.
napisał/a:
tojapolka
2011-09-03 11:37
Zależy od lokalu w jakim jest organizowane wesele i właśnie w niektórych lokalach liczą od miejsca przy stole-tylko,a w niektórych doliczaja do tego pare posiłków,czasami wypieki,jak ciasta,czy tort.Byłam na takim weselu,gdzie od osoby liczono 300 złotych,w tym było wszystko prócz alkoholu i orkiestry.
napisał/a:
Sortis
2011-09-06 16:16
Daje się tyle na ile stać. Ja w tym roku miałem 3 wesela, po drodze straciłem prace i daliśmy po 400 zł.
A na moim weselu? Szczerze nie przejmowałem się tym kto ile da... Kolega dał mi 100 zł - napisał że przeprasza ale nie ma pracy i wiecej dać nie może. I było to dla mnie o wiele milsze niż 500 zł w niepodpisanej kopercie. Tym bardziej że od chrzestnego nie dostałem nawet kartki tylko coś w kopercie. Ile nie wiem :)
Sam dając ZAWSZE podpisuje.
A na moim weselu? Szczerze nie przejmowałem się tym kto ile da... Kolega dał mi 100 zł - napisał że przeprasza ale nie ma pracy i wiecej dać nie może. I było to dla mnie o wiele milsze niż 500 zł w niepodpisanej kopercie. Tym bardziej że od chrzestnego nie dostałem nawet kartki tylko coś w kopercie. Ile nie wiem :)
Sam dając ZAWSZE podpisuje.
napisał/a:
Hedwiga
2012-07-16 18:54
Witam wszystkich :)
Wiem, że ostatni post był tu ho ho i jeszcze dawniej, ale pozwolę sobie odgrzebać. Za niedługo idę na wesele przyjaciół. Na zaproszeniu pojawił się wierszyk sugerujący, że preferowanym prezentem byłyby koperty (co mnie w sumie nie dziwi, młodzi na stałe mieszkają za granicą i ciężko byłoby się im zabrać z powrotem z dziesiątkami żelazek, garnków czy kompletów pościeli, a poza tym mieszkanie mają już urządzone). Pojawia się tylko paląca kwestia - ile? Studiuję i dorywczo pracuję, nie mam więc zbyt tęgiej kiesy, czy 200 zł byłoby wystarczającą kwotą (idę sama)?
Wiem, że ostatni post był tu ho ho i jeszcze dawniej, ale pozwolę sobie odgrzebać. Za niedługo idę na wesele przyjaciół. Na zaproszeniu pojawił się wierszyk sugerujący, że preferowanym prezentem byłyby koperty (co mnie w sumie nie dziwi, młodzi na stałe mieszkają za granicą i ciężko byłoby się im zabrać z powrotem z dziesiątkami żelazek, garnków czy kompletów pościeli, a poza tym mieszkanie mają już urządzone). Pojawia się tylko paląca kwestia - ile? Studiuję i dorywczo pracuję, nie mam więc zbyt tęgiej kiesy, czy 200 zł byłoby wystarczającą kwotą (idę sama)?
napisał/a:
jadzia1820001
2012-07-16 19:14
Ja za miesiąc idę też na wesele do mojej kuzynki i zamierzamy dać 300zł , myślę że jeśli idziesz sama to będzie to wystarczająca kwota .
napisał/a:
anka0611
2012-07-16 21:47
Hedwiga, jeżli zostałaś zaproszona to nie dlatego że liczą na twoje pieniądze tylko na twoja obecność my np mieliśmy koperty w których było i 200 czy 300 zł i podpisane że to od pary ale np wiemy że tym osobom nie wiedzie się za dobrze i wydatek takiego rzędu to dla tych osób też nie było mało więc doceniliśmy że dali cokolwiek w twojej sytuacji gdzie jesteś osobą która jeszcze się uczy i idzie sama to wystarczająco moim skromnym zdaniem
napisał/a:
aneczka98
2012-07-16 21:55
jeśli idziesz sama, to myślę, że 200 zł wystarczy. Ja idę na wesele w sierpniu i zamierzam dać 300 zł, a idę z narzeczonym... Wiem, ze to niedużo, ale też jeszcze studiuje, a pracy brak :/
napisał/a:
YourDreams
2012-07-16 23:05
ja myślę że 300zł to dużo i teraz idziemy z mężem do znajomych na ślub i też dajemy 300zł (tyle też my dostaliśmy mniej więcej od znajomych), moim zdaniem każdy daje tyle ile może i nie zaprasza się na ślub dla pieniędzy
napisał/a:
lisbeth871
2012-07-17 12:59
Ja kieruję się zasadą że minimalnie w kopertę daję tyle ile państwo młodzi muszą zapłacić za osobę na salę. W moim mieście jest to od 135 zł do 230 za osobę nawet. Więc na pewno starałabym się dać 200 zł
napisał/a:
~gość
2012-07-17 15:58
ja pojdziesz sama oczywiscie?.
uwierz to wcale nie duzo.teraz są takie koszty wesela,ze jak dacie 300zl tj po150za os. to nawet sie panstwu młodym "talerzyk" za was nie zwroci..
to prawda,ale badzmy ludzmi przeciez trzeba jakos wspomoc młodych.Co to jest 150zl od osoby w porownaniu do 20tys-30tys bo tyle kosztuje wesele.Nie mowie,zeby je finansowac tylkoo wlasnie oczywiscie
uwierz to wcale nie duzo.teraz są takie koszty wesela,ze jak dacie 300zl tj po150za os. to nawet sie panstwu młodym "talerzyk" za was nie zwroci..
to prawda,ale badzmy ludzmi przeciez trzeba jakos wspomoc młodych.Co to jest 150zl od osoby w porownaniu do 20tys-30tys bo tyle kosztuje wesele.Nie mowie,zeby je finansowac tylkoo wlasnie oczywiscie
napisał/a:
kasiulka10
2012-07-17 16:59
ale wesela nie robi sie po to żeby się zwróciło..
My mamy w tym roku 5 wesel i dać "tylko" po 300 zł to juz mamy sume 1500 zł
My mamy w tym roku 5 wesel i dać "tylko" po 300 zł to juz mamy sume 1500 zł
napisał/a:
~gość
2012-07-17 17:47
to moze na ktores nie idzcie jak was koszta przerastaja?
ja wiem,ale chyba warto pomyslec tez o młodych i rodzinie ile wydali na to wesele i jakos pomoc...a nie iść liczac tylko na dobra zabawe i rzucic pare groszy.Ja sobiscie bym sie wstydzila.
Wiem,ze kazdy ma swoje zdanie ja widze to akrat TAK
ja wiem,ale chyba warto pomyslec tez o młodych i rodzinie ile wydali na to wesele i jakos pomoc...a nie iść liczac tylko na dobra zabawe i rzucic pare groszy.Ja sobiscie bym sie wstydzila.
Wiem,ze kazdy ma swoje zdanie ja widze to akrat TAK