Nauki przedmałżeńskie

napisał/a: Valkiria_ 2014-02-20 18:00
sarah, a wiesz, że nastawienie człowieka czyni wiele?
My z mężem się nastawialiśmy jak na jakieś ciekawe doświadczenie. I nasze nauki przedmałżeńskie były takowym.
Jak człowiek nie chcę odbębnić tylko dla świstka, tylko naprawdę coś wynieść, to niech poszuka i zapłaci za świetnie przeprowadzone nauki.
napisał/a: aneczka98 2014-02-20 18:10
Valkiria_ napisal(a):sarah, a wiesz, że nastawienie człowieka czyni wiele?
to prawda. My bardzo miło wspominamy nauki przedmałżeńskie, mimo że chodziliśmy na nie 4 lata temu :) Mieliśmy 10 spotkań, ale wcale się nie nudziliśmy. Jedynym minusem bylo to, że zaczęły się w marcu i trochę zmarzliśmy, bo były w kościele, a nie ma w nim ogrzewania ;)
napisał/a: ~gość 2014-02-20 18:29
dla nas to formalność którą trzeba załatwić
napisał/a: foxyhell 2014-03-25 20:55
my jesteśmy w połowie (za nami 5 spotkań rozpoczętych od końca),teraz uzupełniamy początkowe, wczoraj byliśmy na 5 spotkaniu a pierwszym temacie i poza tym wczorajszym było na prawdę fajnie oby tak dalej, szkoda tylko, że są raz w tygodniu i tyle czasu zajmuje ich zrobienie...
napisał/a: Blanka:) 2014-03-26 15:27
fatim napisal(a): szkoda tylko, że są raz w tygodniu i tyle czasu zajmuje ich zrobienie...
dlatego my byliśmy na weekendowych. Świetne były
napisał/a: foxyhell 2014-03-26 19:20
Blanka:) napisal(a):
fatim napisal(a): szkoda tylko, że są raz w tygodniu i tyle czasu zajmuje ich zrobienie...
dlatego my byliśmy na weekendowych. Świetne były


Nam się nie udało nigdzie dostać na weekendowe
napisał/a: aitutaki 2014-05-09 22:15
Czy może mi ktoś polecić jakieś fajne nauki w Łodzi? chodzi mi o takie, z których można coś wynieść
napisał/a: Blanka:) 2014-05-12 21:03
aitutaki napisal(a):fajne nauki w Łodzi?
zobacz http://www.przedmalzenskie.pl/
napisał/a: aitutaki 2014-05-13 23:25
Blanka:), dziękuję
napisał/a: Blanka:) 2014-05-14 08:40
aitutaki, proszę bardzo
napisał/a: DariaW 2014-05-16 20:07
Powiem tak ogólnie- nauka przedmałżeńska była zdecydowaniem najgorszym aspektem wzięcia ślubu. Nie jestem w tym specjalnie oryginalna, ale zatwardziałe poglądy osoby prowadzącej bardzo mnie zraziły.
napisał/a: Wakahey 2014-05-27 15:27
W naszym przypadku to byliśmy na naukach weekendowych.