Opinie na temat krakowskich salonów ślubnych

napisał/a: bluebell1 2008-01-05 15:02
dziewczyny jeżeli tam szyjecie sukienki, to mam nadzieje ze wszystko będzie ok. jak będziecie zadowolone proszę to, tu opisać bo powinny być tu różne opinie, Niestety ja naczytałam sie strasznych historii na innych forach na temat tego zakłady, może lepiej będzie jak wasze suknie będą po prostu bardziej dopilnowane, dzwońcie do niej i nie dajcie sie zbywać umawiajcie sie na więcej przymiarek i kontrolujcie jej prace, ta kobieta napewno umie szyć, tylko parę zamówień, zepsuła. A to bardzo boli zwłaszcza jeżeli to jest wymarzona suknie ślubna :/ Miejcie rękę na pulsie ! Aby w porę czmychnąć albo dopilnować!

ps: nie sądzę ze na stronie internetowej umieszczała by suknie nie interesujące ...
napisał/a: evilgirl89 2008-01-05 15:11
ja tym bardziej szyjąc tam mam nadzieję że to tylko nie miłe incydenty niż straszna rzeczywistość dlatego na wszelki wypadek przełożę odbiór z 2 tygodni na miesiąc by mieć wyjście awaryjne i tak pewnie by mi kasa przepadła a tak zobaczę co z tego wyjdzie ..........jak będzie zła sukienka to jej nie dopłacę reszty kasy
napisał/a: Anetka1 2008-01-05 15:15
kasia89itomek81, zdjęcia zawsze można dopieścić. Najlepiej takiej sukni przyglądnąć się z bliska, zobaczyć co to za materiał etc....
napisał/a: evilgirl89 2008-01-05 15:21
no wiem i naprawdę żałuję ze nie zrobiłam tego u niej w salonie bo ja to taka nieśmiała jestem przy obcych ludziach i wogóle to zapomniałam o tym
ale jutro jadę na targi i napewno jej stanowisko tam będzie także zrobię sobie tam dłuższy postój hehe

[ Dodano: 2008-01-05, 15:22 ]
kurde tylko że ja się nie znam na materiałach........
jakie są najlepsze lub dobre na suknie ślubne??
napisał/a: moni1 2008-01-05 15:28
tak slub mam pod koniec maja i na pewno tu opiszę jak to z moją suknią było! Nie idę jutro na targi, więc jak coś się ktoś dowie to niech tu napisze Widziałam suknie w salonie i wcale nie są z firanek-jak co poniektórzy twierdzą.Rozmawiała mz panią Obajtek własnie o tym jak konkurencją chce ja zniszczyć wypisujac takie historie, więc podchodzę do tego z dystansem.
szczerze mówiąc sama pracowałam w usługach a konkretnie przy zaproszeniach ślubnych i nie jeden klient wyszedł trzaskając drzwiami odgrażając się że "obsmaruje" tą firmę wszędzie gdzie się da...bo np.zaproszenia nie były na czas a na drugi dzień , generalnie takie drobnostki...ale wystarczy ktoś jedna zła opinia i wszyscy nagle w to wierzą!
Szkoda tylko ze nikt nie zamieścił zdjęcia z zle uszytą suknia...tak naprawdę to zauważyłam tylko kilka wpisów ze zła opinią a reszta to ci którzy tylko wtórują bezpodstawnie.A tych którzy są zadowoleni jest mało bo sama po odbiorze sukienki już bym nie szukała opinii na forum...tak na logikę.więc może zachowajmy spokój.
Mam nadzieję ze się nie zawiodę.

[ Dodano: 2008-01-05, 15:38 ]
kasiu89i...jestem z nowej huty a ulotkę sobie wzięłamz poprzedniej pracy czyli firmy zajmującej się zaproszeniami slubnymi...klienta szyła u pani obajtek i yła bardzo zadowolona, zwłaszcza ze wybrała sobie jakiś kosmiczny materiał specjalnie dla niej sprowadzany czy coś takiego. poza tym pani O. szyje dal innych salonów, które od niej kupują-oczywiście nie wiadomo które to salony, ale to tez daje do myslenia chyba nie ?
napisał/a: evilgirl89 2008-01-05 15:49
moni ja chodzę do szkoły na os.spółdzielczym.Chciałam ci bardzo podziękować za słowa otuchy bo przez te wcześniejsze wpisy myślałam że oszaleje.naprawdę będę teraz spokojniejsza ja jutro pojadę na te targi i opiszę jak było.
Ufff uspokoiłam się myślę że czasami takie sytuacje się zdarzyły przez nie dogadanie czy np powiedzmy sobie szczerze przed ślubem jesteśmy kłębkami nerwów wiem to po mojej bratowej a ona jak każda kobieta w dodatku artystka ma swoje fochy.a tam zobaczymy jak to będzie............
buźka moni :*

[ Dodano: 2008-01-06, 18:32 ]
byłam na targach i ta pani miała fajne sukienki i mi się nawet ze 3 wzory spodobały tylko bym je troszku po swojemu przerobiła
zastanawiam się and sukienką jenoczęściową bo mi w gorsetach jest duszno a po jedzenie mimo iż jestem szczupła rośnie brzuch tak więc penie by mnie uwierał
a wy jak myślicie czy 1cześciowa nie jest już nie modna??????
napisał/a: kiciucha34 2008-01-07 00:58
Hej, dziewczyny! Ja też byłam na dzisiejszych targach na hali Wisły. Widziałam cały cudny pokaz mody ślubnej i jestem pod ogromnym wrażeniem. Modelki prezentowały suknie ślubne ( o ile dobrze pamiętam) firm Lisa Ferrera, Sposabella i Artystycznej Pracowni Krawieckiej p. Obajtek. Nie zauważyłam, żeby suknie pochodzące z salonu Pani Obajtek odbiegały jakością od pozostałych. Były tak samo piękne jak pozostałe.

Dlatego przychylam się do zdania mojej poprzedniczki - komuś bardzo zależy na tym, żeby wmówić potencjalnym klientkom p. Obajtek,że to diabeł nie krawcowa :) . Niestety dla wmawiających i im bezrefleksyjnie wierzącym, a świetnie dla wszystkich samodzielnie myślących - przy bliższym rozpoznaniu okazuje się to wierutną bzdurą. Suknie ślubne p. Obajtek są po prostu ładne i ta cena ...cacuszko

PS. Próbowałyście czekolady z czekoladowych fontann - pycha - przez całe targi się zajadałam, mniam, polecam - jeśli będziecie miały okazję.
napisał/a: evilgirl89 2008-01-07 08:20
próbowałam i mój tomek też barzdo mu się podobały dopóki nie powiedziałam mu ceny hehe
a widziałaś tą gotową wódkę ślubną??w ozdobnych butelkach cena od 18 do.................240 zł za butelkę ale tylko ich wódka w środku........
napisał/a: moni1 2008-01-07 10:41
No widzicie!!! Nie jest tak żle)) Ja też będę miała suknie jednoczęściową właśnie z tych samych powodów co Ty-kasiaitomek, i absolutnie nie są nie moden a ponadto mamy się czuć w tym dobrze i wygodnie a nie ściśnięte gorsetem i zdychająca z bólu...przez ściśniete brzuszki
napisał/a: evilgirl89 2008-01-07 10:59
kurde dalej mam dylemat weszłam na inne forumi przeczytałam tam kolejną porcję złych opisów o pani obajtek
wogóle przez tą cała sytuację żyje w nerwach bo jestem osobą która lubi mieć wszystko załatwione wcześniej
jeszcze pogadamz narzyczonym na temat sukienki
we ferie pojeżdżę po salonach jak znajdę coś ładnego a niedrogiego to się poważnie zastanowię
napisał/a: moni1 2008-01-07 11:22
Ja nie rezygnuję i spokojnie czekam na moją przymiarkę w marcu ale jęsli masz jeszcze czas to pewnie że poszukaj jeszcze.chciałam tylko uspokoić tą nagonkę bo wydaje mi się lekko przesadzona....wybór jest wasz.
napisał/a: ~gość 2008-01-07 17:53
kurcze, dziewczyny!

W Krakowie są dwa salony MAJA. Jeden jest na ul. Kasztanowej i nalezy do pani Obajtek, a drugi na ul. Topolowej. Przy czym pani z Kasztanowej na swojej stronie mocno odcina sie od tego z topolowej...
nie wiem o co chodzi, ale coś tu chyba smierdzi.

poczytajcie:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=168250&highlight=MaJa


i




http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=190394