Protokół przedślubny podpisywany w kościele.

napisał/a: ~gość 2012-01-27 08:56
magda m napisal(a):Wczoraj ćwiczyliśmy i P. chciał zrobić ściągę

magda m napisal(a): A ja myślę, że odpowiedź ma być: nam obojgu.
no my mowilismy nam obojgu ;)
ake fakt slodkie ;D
napisał/a: Zazi 2012-01-27 13:14
Cleo87 napisal(a):Masakra z tym protokołem. Taki cyrk trochę, najpierw jedno potem drugie. Normalnie jak na przesłuchaniu. Wiem, wiem nikt nas nie zmusza do ślubu kościelnego, a skoro go bierzemy to musimy uszanować zasady jakie panują.

a mi sie wydaje ze to jest w porzadku, ksiadz musi widziec ze to dwie strony chca zawrzec zwiazek malzenski i podejmuja sie zycia razem...
Nie bojcie sie, bo naprawde nie ma czego
napisał/a: ~gość 2012-01-27 13:45
Zazi napisal(a):ksiadz musi widziec ze to dwie strony chca zawrzec zwiazek malzenski i podejmuja sie zycia razem...


No jeśli decydujemy się na ślub to wiadomo, że chcemy być razem. I nikt nikogo nie zmusza. Nie da się zmusić do ślubu..
napisał/a: Zazi 2012-01-27 13:59
Cleo87 napisal(a):Nie da się zmusić do ślubu..

tu moglabym polemizowac, bo wydaje mi sie ze ciagle zdarzaja sie takie sytuacje ale to nie w temacie
napisał/a: ~gość 2012-01-27 16:34
Zazi napisal(a):wydaje mi sie ze ciagle zdarzaja sie takie sytuacje


mnie by żadne siły ludzkie i nieludzkie nie zmusiły
napisał/a: ~gość 2012-01-27 23:33
Cleo87 napisal(a): mnie by żadne siły ludzkie i nieludzkie nie zmusiły
bo to zalezy od charakteru ;) my forumki jestwsmy silne ;p
ale wiadomo zdarza sie czaasem tak ze jakas cicha myszka jest zmuszona przez rodzicow bo juz jej wybrali meza jak miala 5 lat bo interesy robia rodzinne albo jakis facet zmusza kobiete do slubu. roznie to bywa...
napisał/a: ~gość 2012-01-28 08:27
Oto pytania, które padły przy spisywaniu protokołu a nie znalazłam ich wcześniej w necie nie pamiętam jak dokładnie brzmiały, piszę mniej więcej jaki miały sens

- Czy wiemy, że utrzymanie rodziny to obowiązek przede wszystkim mężczyzny?
- Czy wiemy, że główna rola kobiety to rodzenie dzieci i zajmowanie się domem? (powiem Wam, że prawie spadłam z krzesła jak to usłyszałam i ksiądz to zauważył, zaczął mi tłumaczyć że tu chodzi o to, żebym nie stawiała na karierę zawodową, bo najważniejsza jest rodzina)
- Czy jesteśmy w stanie mieć liczniejszą rodzinę? (cokolwiek to znaczy ja rozumuję, że liczniejszą niż mąż i żona)
- Czy jesteśmy w stanie wychować każde dziecko poczęte w tym małżeństwie?
- Ile razy w miesiącu jesteśmy na mszy?
- Czy wiemy, że głównym celem małżeństwa jest wydawanie na świat potomstwa? (to już gdzieś słyszałam)

Nie pytał natomiast o zawód ojca - co jest w tych wzorach w necie.

U nas wyglądało to tak, że nie wypełnialiśmy nic osobno tylko ksiądz czytał nam te pytania i mieliśmy odpowiadać. Wolała bym wypełnić sama ten protokół niż patrzeć w oczy księdzu...

Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopiszę. Zapamiętałam przede wszystkim te pytania, przy których wzrosło mi tętno

Były też takie, które bardzo bardzo bardzo mi się podobały:
- Czy będziemy się do siebie ładnie zwracać po ślubie. Ksiądz powiedział, że to bardzo ważne
- Czy chcemy zawrzeć małżeństwo w myśl idei chrześcijańskiej: jedno, wierne, nierozerwalne
napisał/a: ~gość 2012-01-28 08:36
magda m napisal(a):Czy jesteśmy w stanie wychować każde dziecko poczęte w tym małżeństwie?


Wychować tak, ale co z utrzymaniem?


magda m napisal(a):- Czy wiemy, że głównym celem małżeństwa jest wydawanie na świat potomstwa? (to już gdzieś słyszałam)


Pierwsze słysze
magda m napisal(a):Czy wiemy, że główna rola kobiety to rodzenie dzieci i zajmowanie się domem? (powiem Wam, że prawie spadłam z krzesła jak to usłyszałam i ksiądz to zauważył, zaczął mi tłumaczyć że tu chodzi o to, żebym nie stawiała na karierę zawodową, bo najważniejsza jest rodzina)


Też bym spadła z krzesła. Rodzina owszem, ale kobieta też musi czuć się spełniona zawodowo.

napisał/a: ~gość 2012-01-28 08:38
magda m napisal(a):- Czy wiemy, że utrzymanie rodziny to obowiązek przede wszystkim mężczyzny?
- Czy wiemy, że główna rola kobiety to rodzenie dzieci i zajmowanie się domem? (powiem Wam, że prawie spadłam z krzesła jak to usłyszałam i ksiądz to zauważył, zaczął mi tłumaczyć że tu chodzi o to, żebym nie stawiała na karierę zawodową, bo najważniejsza jest rodzina)


Nie będę komentować.
napisał/a: ~gość 2012-01-28 10:04
magda m, jejku co to za pytania?! ja nie mialam zadnego z tych!!
i o zawodzy rodzicow pytal... takze pewnie co parafia to co innego...
napisał/a: daffodil1 2012-01-28 10:29
dzięki Magda ;) to bardzo pomocne ;)
napisał/a: Nadiya1 2012-01-28 11:00
Cleo87 napisal(a):Wychować tak, ale co z utrzymaniem?

To samo miałam napisać

magda m napisal(a):- Czy będziemy się do siebie ładnie zwracać po ślubie. Ksiądz powiedział, że to bardzo ważne
- Czy chcemy zawrzeć małżeństwo w myśl idei chrześcijańskiej: jedno, wierne, nierozerwalne

Tego typu pytania to i ja chciałabym trafić :D Ale u nas wątpię aby takowe w ogóle były bo nasz proboszcz to taki aby tylko odbębnić i już :P