Śluby 2011

napisał/a: Xelka 2011-10-11 11:59
katarz88, piekne te podziekowania dla rodziców.

katarz88 napisal(a):dziś byłam na solarium uff odkryłam jakieś obok pracy pasuje mi idealnie akurat w tym tyg pójdę 3 razy (dziś, we środę i w piątek) i potem w przyszłym tygodniu i starczy chyba ?

Zalezy od karancji .

katarz88 napisal(a):aa jeszcze Xelka- jak prześledziłam forum to dopiero zobaczyłam, że pytałaś o drobniaki w woreczkach

u nas rzuca się "drobniakami-grosikami" pod kościołem i po prostu by było ładnie wrzuciłam je w woreczki z organzy, i tak sama zapakuje ryż - woreczki oczywiście fioletowe heheh

Aha u was jest tradycja , że to młodzi rzucaja a u nas ze goście w młodych .

Doris_ napisal(a):Weekend był poprostu beznadziejny w pełnym tego słowa znaczeniu. A wczoraj to sie tak pokłociliśmy, że dopiero dzisiaj wieczorem usłyszałam "a co ja zrobiłem źle? Przecież to twoja wina!". Frustruje mnie to bardzo... Po co żeśmy się na to zdecydowali?!

napisał/a: Mrs.M 2011-10-11 14:35
ja na nasze tez napatrzec sie nie mogę :D bym je ciagle zakładała ehhehe

my my grawer specyficzny :

Katarzyna & .....imie PM.... 22.10.2011r.

a z całego graweru najładniejszy jest znaczek "&"
tak wymyśliłam i tak mamy:)

a jeszcze tańce a nic nie ćwiczyliśmy, obym mojego dziś zmobilizowała chociaz na pół godzinki ćwiczenia w domu- bo szkoda płacic za dodatkowe lekcje skoro można w domu


Xelka- my mamy dokładnie jak u WAS: Goście rzucają monetami
- my je tylko przygotowaliśmy i moje koleżanki będą rozdawałay pod kościołem i goście będą rzucać - bo nie zawsze sie ktoś naszykuje itd i lepiej mieć naszykowane- przynajmniej u nas tak na weselach jest ze zawsze ktoś z rodziny zanim para młoda wyjdzie z kościoła rozdaje ryż i drobniaki przeważnie sypia tak "do ręki" a my zrobiliśmy to tak już elegancko w woreczkach z organzy :)

i tyle w sumie .... ZzzZZZZzzzz buuuu

[ Dodano: 2011-10-12, 09:43 ]
ECHOOOOOOOO wchooo ale tu pusto zaraz echo do mnie wróci hhehehe

wczoraj tańce trwały 1,5h i super :D:D zapisaliśmy się łącznie na 5 zajęć (2 już za nami)- kolejne we czwartek, potem we wtorek, i we czwartek w pałacu gdzie będzie wesele .

juz umiemy układ na 1minutę a cały Walc ma 2min 20 s :D:D najwięcej trudności mam z podniesieniem- jakoś boję się tak podskoczyć ;/ obyśmy to przezwyciężyli!!!!

no i tyle w sumie , zaraz druknę te napisy na nalewki i nic więcej ..

mama dzis jezdzi za ostatnimi zakupami, chce dopiąć listy od kucharki by juz nie jezdzić po 15 razy :D

10 dni :D hahahah 10 dni :D:D:D:D

[edit: punkt 7 regulaminu]
napisał/a: dotti1 2011-10-12 11:08
Katarz88: Jaki entuzjazm... :) Fantastycznie!!! :D Czyli wszystko co zaplanowałaś zrobić, masz skończone, świetnie! :D
Malujecie i malujecie, mam nadzieje, ze nie tak jak malarze z dowcipów :D Fajnie zazdroszcze troche, ze juz tyle przygotowań masz za sobą :)

Ja nadrobiłam zaległości w kupowaniu materiałów do dekoracji, perełek, wstążeczek, płatków i miliona innych pierdół, potrzebnych mi do ogólnie dobrze wyglądającego stołu.
Jutro przyjeżdza facet od wykładziny, bedzie mierzył i wyliczał... W weekend bedą elektrycy, facet od kominka i ktoś jeszcze, chyba :P Sama już nie pamiętam.
Generalnie mam już wszystko oprócz talerzy, serwetek, dodatkowego kompletu kieliszków do wódki i pływających świeczek. Największy problem z mam z talerzami. Nie to że chcę być oszczędna, ale sa tak masakrycznie drogie, że ja dziękuję... a potrzebuję płytkie, głębokie i zakąskowe dla 30 osób
a jak nie głębokie to chociaż jakies miski do zupy.

Dalej... tak sobie myśle i myślę... konkretnie nad czymś co mogłabym założyć na głowę, welon odpada, nawet na ślub kościelny :P Kwiaty nie bardzo będą pasowały mi do uczesania i tak sobie myślę nad woalką na grzebyku, Z reszta sama tą woalkę zrobię, i przyczepię do grzebienia oddobionego w takim samym stylu jak biżuteria. Chyba będzie ładnie.
Poza tym spróbowac zawsze mogę, materiał kosztuje 12 złotych i grzebień mam w domu. Kryształki zostały mi w nadmiarze z biżuterii.
napisał/a: Mrs.M 2011-10-12 11:50
hejka Doris_ podoba mi sie pomysł z ta woalką - fajnie:)

a może w sklepie popytaj o jakies scinki bo to dosłownie 30cm trzeba ci tego materiału a nie cały metr - fajnie, ze masz taki talent i sama robisz fajnie

chcoaz ja też sama dużo rzeczy robiłam;p może mniej efektownych ale są


dzowniłam do Mamy buszuje po hurtowanaich - oby udało się jej załatwić wszytsko


co do tych naczyń to hmmm- musisz nowe kupować??nie masz od kogo pożyć??
nie wspomiałaś tutaj o swojej rodzinie i nie wiem czy moge zapytać- ale np od ciebie z domu troche naczyń troche od teściowej ???

ja np sobie jako wano kupiła komplecik na 12 osób, w mnie w domu rodzinnym są 3 koplety na 6 czyli 18os- to jak zechce większą ipreze to poprasyu pożyczę tak generalnie robimy- poże popytaj? bo w sumie niepotrzebny wydatek aż na tyle osób- bo na 12 kupić to rozumiem- bo sama chce taki kwadratowy luminarca biały kupic taki "odświetny" ale na 30 to nie ma potrzeby stałoby ci potem miejsce zagracało ...

nie chyba, ze chcesz rzucac talerzami :D:Dhheheheh

ja bym szła w kierunku pożyczenia:) każdy zrozumie, nie musi byc przeciez kazy talerz taki sam ;p

w pracy wysiedziec nie mogę chciałabym wrócić do domu sprzatac :


Doris dużo rzeczy kupiłas ja bałabym się , że na takie pierdoły idą pieniążki co się nie przydadza, ale w sumie to grosze na dekoracje pewnie,
napisał/a: dotti1 2011-10-12 12:26
katarz88 napisal(a):hejka Doris_ podoba mi sie pomysł z ta woalką - fajnie:)

a może w sklepie popytaj o jakies scinki bo to dosłownie 30cm trzeba ci tego materiału a nie cały metr - fajnie, ze masz taki talent i sama robisz fajnie


to jest sprzedawane 29x50, wiec dużo się nie zmarnuje :)
Dzięki i musze przyznać Ci rację, fajnie jest umieć zrobić coś samemu, wiele sie wtedy zaoszczędza pieniędzy, a satysfakcja jest ogromna i jeszcze jak sie ludzie zahcwycają to już w ogóle cud, miód :D :D

napisal(a):chcoaz ja też sama dużo rzeczy robiłam;p może mniej efektownych ale są

Dlaczego mniej efektowne? To co pokazywałas nam na zdjęciach jest super śliczne :) Naprawdę napracowałaś się :)


napisal(a):dzowniłam do Mamy buszuje po hurtowanaich - oby udało się jej załatwić wszytsko

No to już kolejne macie z głowy :)


napisal(a):co do tych naczyń to hmmm- musisz nowe kupować??nie masz od kogo pożyć??
nie wspomiałaś tutaj o swojej rodzinie i nie wiem czy moge zapytać- ale np od ciebie z domu troche naczyń troche od teściowej ???

ja np sobie jako wano kupiła komplecik na 12 osób, w mnie w domu rodzinnym są 3 koplety na 6 czyli 18os- to jak zechce większą ipreze to poprasyu pożyczę tak generalnie robimy- poże popytaj? bo w sumie niepotrzebny wydatek aż na tyle osób- bo na 12 kupić to rozumiem- bo sama chce taki kwadratowy luminarca biały kupic taki "odświetny" ale na 30 to nie ma potrzeby stałoby ci potem miejsce zagracało ...


teściowej już mam, ale wezme tylko talerzyki zakaskowe, moich jest komplet na 6 osób. Pożyczyłabym z chęcią- dobry pomysł mi podsunęłaś :) Dzięki
A rzucanie naczyniami już było grane, dlatego trzeba się postarać o nowe ;)


napisal(a):dużo rzeczy kupiłas ja bałabym się , że na takie pierdoły idą pieniążki co się nie przydadza, ale w sumie to grosze na dekoracje pewnie,

Tak kupiłam dużo rzeczy, ale tak jak mówisz, za grosze. Cała dekoracja łącznie z samochodem będzie nas kosztowała 253 złote. To nie jest dużo, a materiały i cala reszta zostaną i z pewnością się jeszcze przydadzą :)
napisał/a: Rooda666 2011-10-12 12:35
Jeszcze jedno zdanie nie na temat i posypią się ostrzeżenia.
Skoro nie potraficie się zachowywać zgodnie z regulaminem i ignorujecie upomnienia, to koniec żartów

i uprzedzając - wszelkie zażalenia NA PW a nie tu w temacie
napisał/a: Mrs.M 2011-10-12 12:42
oby do wesela ...


co do dekoracji to ja nasz pałac pokazywałam w wątku odpowiednim :

- materiał na pokrowce i kokardy dostaliśmy za upominek-
wino, wódka, bombonierka czyli ok 40zł
- oparcia na krzesłą szyła babcia 0zł
- kokardy szyje krawcowa ok 130 zł
- celafon na strorczyki- 25zł
- balony- 60zł
- płatki róż 14 zł
- organza ok 60zł
- kwiaty sztuczne na stojaki i serwetki 80zł
- wstążka do balonów szt 2 po 500m razem 20zł
organza na "nasz stół - 22zł
- fioletowa wstążka materiałowa - 10zł
- wstążki do pakowania i ozdabiania prezentów 25zł
- specjalny klej - 15 zł


sumka ok: 500 zł (a to pewnie nie wszytsko z rzeczy które pamiętam - w sumie spodziewałam się tego- znaczy zakładałam, z.e tyle moze wynieść ale myśłałam, że wyjdzie mniej a tu dopiero jak podliczyłam i zobaczyłam sumke to buuuu az tyle kasy ....

tyle, że będziemy mieć te pokrowcei kokardy to moze potem na allegro wystawię lub coś
ajj
napisał/a: dotti1 2011-10-12 22:02
Pewnie ze tak, zawsze bedziecie mogli jest po prostu wystawić i tyle.

Z materiału który zostaje, wychodzą piekne dekoracje, można go np. udrapować na stojaku pod choinką, albo na upartego zrobić wąskie zasłonki, lub (jesli sie nadaje) wykorzystać na bieżnik stołowy :D Jest mnóstwo możliwości.

Dzisiaj to w zasadzie nic nie robie :) Nawet nie szperap po aukcjach, nie chce mi się. :P
napisał/a: Mrs.M 2011-10-13 08:32
szkoda, że nie przeczytałam tego wczoraj miałam zamówić księge gości i zapomniałam ;/;/;/

a w pracy mam allegro zablokowane i lipa ;/;/ boje się ze jak wieczorem wpłace to odpukac nie dojdzie


ja na dziś przymiarka:D:D potem tańce :D:D i sprzatanie po remoncie


dalej nie dociera to do mnie, nie czuję jeszcze, że to nasz ślub- no nie dociera ..
napisał/a: dotti1 2011-10-13 09:10
Bo masz za dużo zajęć, dlatego nie czujesz, że to już :) Jak skończycie kilka dni przed, wtedy poczujecie :D :)

Kurcze za trzy tygodnie mój ślub...
Jak widzisz nie jestes sama :D
Dzisiaj pewnie zrobie orientacyjną listę zakupów, jeszcze bez ilości, bo nie wiem ilu gości przybędzie. Mam nadzieje ze to juz bede wiedziała za tydzień. Dzisiaj powinen tez przyjechac kurier z obrusami :)
A i najważniejsze znalazłam tanią zastawę na 6 osób (po 50 złotych?!?!). :D Kupimy trzy komplety, a moja świadkowa pożyczy mi swój na 12 osób. Super :D Jestem zadowolona.
Okazuje sie też że mamy za mało zaproszeń nie wiem dlaczego tak wychodzi...
napisał/a: Mrs.M 2011-10-13 09:21
to tania ta zastawa, ja za swoja w sumie tez tyle zapłaciłam 58 jakos hehe ale teraz wybrałabym inny kolor ;/ .... trzeba było po remoncie kupować rzeczy ;/

no to fajnie, że dopinasz już wsyztsko

moja mam mówiła, że wszytkie zakupy z listy ZROBIONE:D LUB ZAMÓWIONE DO ODBIORU (mięso, wrazywa, owoce, ciasto) JUPIIIII



Też tak myślę, że za dużo na głowie, ale od poniedziałku urlop i mam nadzieję, że wtedy "poczujemy" wesele
napisał/a: dotti1 2011-10-13 09:41
Katarz88 to wszystko prawie gotowe :D Świetnie :)

Dziewczyny to chyba o nas zapomniały ;) hahaha, ale to normalka...

No tanie te talerze, ale to są zwykłe białe talerze kwadratowe z zaokrąglonymi rantami :) Tylko 4 komplety sa na allegro, wiec musze sie streszczac z kupnem. M. mówi do mnie "spoko, wszystko sie załatwi, zrobi"... On to jest bezstresowy, idzie do pracy, przychodzi i kładzie sie spac i ma gdzieś :P I sie mnie jeszcze pyta, czego sie stresuje :P
Wczoraj był najlepszy, zażyczył sobie spinki do mankietów od Armaniego No ok, wszytsko rozumiem, tylko jest mały problem, ja nie zarabiam tak dobrze jak on, wiec nie moge sobie pozwolic na wydatek rzedu 800zl na głupie spinki... Powiedzialam, zeby sam sobie je kupil, a ja na slub wybiore inne :P Chciałabym ładne srebrne spinki, z grawerem, chyba 200 złotych kosztują u jubilera :) i mam rabat za obrączki :D