Zareczyny jak powiedzieć rodzicom???

To bravo!!!! Bardzo się cieszę):) Pogratulować! trzymaj z tatą sztamę i zobaczysz jak mama zmięknie!

my sie zareczylismy w styczniu, ale dopiero w tym tygodniu zamierzamy o wszystkim powiedziec. zobaczymy jak to bedzie...
mysle ze wszystko bedzie oki :) bardzo by mnie to zmarwilo gdyby rodzice zle zareagowali.
jestesmy z M. prawie 3 lata i uwazamy ze to najlepszy moment, tym bardziej ze jade do niego na swieta.
opowiem jak bylo, jak juz to nastapi

Witam! Mam 20 lat,z R. jesteśmy razem od 2,5 roku.Chcemy się zareczyc,
nasi rozice wiedzą o tym. Chciałabym aby nasze zareczyny były tylko we dwoje, romantycznie, tylko my. Nasi rodzice jednak nastawieni są na tradycyjne zareczyny...NIe wiemy co z tym zrobiec...:(

Myślę, że warto razem najpierw we dwoje a potem rodzicom. U na s było tak, że najpierw mój narzeczony mi się oświadczył, a później powiedzieliśmy moim rodzicom i zaprosiliśmy ich na kolację zaręczynową.

MERANWEN, tez myśle tak jak Shizuka, najpierw zróbicie romantyczne zaręczyny we dwoje, pózniej po jakimś czasie zróbcie zaręczyny w gronie rodziców, mogą być wtedy rodzice twojej narzeczonej i twoi.

U mnie było to niezwykle proste :) Wróciłam do domu ze łzami w oczach i uśmiechem od ucha do ucha niosąc naręcze róż, wymachując dłonią ozdobioną pierścionkiem na prawo i lewo

Niebanalna napisal(a):

uśmiechem od ucha do ucha

mi jeszcze przez tydzień uśmiech nie schodził z ust :)
a rodzicom powiedzieliśmy w ten sposób ze przyszlismy do nich z szampanem i ogłosilismy nowine :D a ile stresu przy tym było
teraz tylko sie z tego śmiejemy :)

Niebanalna napisal(a):

U mnie było to niezwykle proste :) Wróciłam do domu ze łzami w oczach i uśmiechem od ucha do ucha niosąc naręcze róż, wymachując dłonią ozdobioną pierścionkiem na prawo i lewo

I jak rodzice zareagowali?

norka napisal(a):

I jak rodzice zareagowali?

Mama dość specyficznie, powiedziała: "Zaręczyliście się Żartujesz No to ze zmianą samochodu będziemy musieli poczekać "
Tato był wtedy w pracy, więc wyczekiwałam jego powrotu i wystawiając mu rękę przed nos powiedziałam " Nie od parady pytałam czy dasz nam ziemię pod budowe domu "
Zaznaczam, że z rodzicami mam luźne i dobre relacje, wszyscy mamy spore poczucie humoru, stąd ta forma przekazania im tej informacji- to czysto naturalne zachowanie

Niebanalna, bardzo fajnie zaragowali :) masz fajnych rodziców, ale ja nie narezkam moi tez bardzo dobrze to przyjęli, mojam mama była dumna i jest, bardzo sie cieszy, a tata jak to tata :) nie okazuje emocji za bardzo

Początkowo myślałam, ze moi rodzice cieszą się, zę zamierzamy się zareczyć. Myśałam, że zdawkowana reakcja mamy zmieni się w cieplejsze uczucia...jednak tak sie nie dzieje...Czy ona nie może cieszyć się moim szczęsciem???

[ Dodano: 2008-06-12, 23:41 ]
Włśnie, chciałąm wszystkim podziękować za rady dotyczące zareczyn:)

Cześc dziewczyny jestem tu nowa fajny i pprzydatny temat, ale nieznalalam na jedno odpowiedzi. przedstawię wam sytuację, jestem z moim R. już 3 lata tzn minęło 10 czerwca. w tym dniu oświadczył mi się i dał pierścionek. do moich rodziców już nie pojechaliśmy bo do nocy byliśmy wrestauracji, od śr do czww. on musi po pracy się uczyć bo ma egzam, niechciałam sama powiadamiać rodzciców i narazie nic niewiedzą ukrywam pierścionek przed nimi... pomyśleliśmy że on zadzwoni do rodziców w piątek i zaprosi ich na obiad do restauracji na niedzielę, zaznaczam że ja mieszkam ze swoimi rodzicami a on swoimi. jego rodzice tez nic narazie niewiedzą. no i na niedzielę planujemy zaprosić tylko moich rodziców ale... co się wtedy robi? mamy oświadczyć że się zaręczylismy? czy mam zdjąc pierścionek i on ponownie przy nich się zaręczy? jak to ma wyglądać?
a po drugie lepiej gdy on zaprosi ich w piatek na niedzielę czy lepiej jak ww sobotę bez zapowiedzi wwpadnie pod wieczór po szkole z jakimś szampanem i kwiatami dla mamy?