Aparat na zeby

napisał/a: Aleczka246 2008-12-25 02:10
Też mam 22 lata i 2 lata przede mną :) ale co tam :) będzie dobrze :)
napisał/a: Dzolajla 2008-12-25 12:08
mi zaczęli ustawiać zgryz i znowu trochę boli :/
napisał/a: jasia89 2008-12-25 17:01
Oj aparat...w swoim życiu miałam 3 aparaty:
- pierwszy: ruchomy (tzw. zdejmowany) przez ponad rok; zęby oczywiście ładnie się ustawiły, wszystko super, a po jakimś roku znów wszystko wróciło do swojego pierwotnego stanu ;)
- drugi: stały: nosiłam go dokładnie rok i 3 miesiące (też straszono mnie, że minimum 2 lata, no ale cóż); ból jest a i owszem jakieś 2 tygodnie po założeniu; przy czym ja miałam jeszcze uczulenie na te wszystkie metale, więc miałam spuchnięte usta; nieprzyjemnie to wyglądało; później ból mija, albo przyzwyczajamy się do czegoś w buzi ;) kolejne bóle związane są tylko z wizytami, kiedy ortodonta naciąga różne druciki i dorzuca różne dobroci od siebie (typu: gumki przyczepiane do szczęki i żuchwy ;))
- trzeci: ruchomy, oczywiście obowiązkowy po zdjęciu stałego aparatu; nosi się go zwykle pół roku; najpierw non stop dzień i noc (oczywiście zdejmowany do posiłków), a później tylko na noc ;)

i nie bójcie się, nie taki diabeł straszny jak go malują ;))
ja np. nieprzyjemnie wspominam wyciski, dziwna ta cała guma była i ogólnie nieprzyjemne uczucie;

a co do aparatu, to skoro tyle ludzi je nosiło i nosi, to i Wy temu podołacie ;)
a rezultaty są warte cierpień ;)
napisał/a: albatrosss(ona) 2008-12-28 08:36
Moja koleżanka też miała aparat i łącznie po przeliczeniu wyszło jej sześć tysięcy złotych razem z wizytami i aparatem .
Wiem po sobie , że w żeby trzeba inwestować od małego , bo wtedy mniejsze koszty i zdecydowanie mniejszy ból i dodatkowy plus - zakładałam aparat jak byłam w domu :)
napisał/a: Aleczka246 2009-01-02 18:55
Wiem, że po leczeniu trzeba nosić coś tam na podtrzymanie leczenia. Napiszecie mi o co chodzi? i czy to jest dodatkowo płatne?
napisał/a: Itzal 2011-02-08 21:34
Heh, no to się na stare lata porwałam na blachy Za tydzien prawdopodobnie idę na zdjęcia, a potem zakładam
napisał/a: daffodil1 2011-02-08 22:27
Pelliroja, nic się nie bój ja mialam ;)
napisał/a: Itzal 2011-02-09 07:48
daffodil napisal(a): nic się nie bój ja mialam ;)

bać sie nie boję, tylko ciągle myślę, czy ja nie za stara jestem na takie hece No ale trudno, i tak mnie czeka wstawienie implanta w miejsce brakującej gornej 6tki, a jak mam bulic kasę za implanta do krzywych zębów, to juz wolę wybulić tę kasę,ale wstawic go miedzy proste


Pytałam się tez o ten aparat z kompozytów przezroczystych, ale się okazało, ze do mojej wady nie polecają, bo one są słabsze niż metalowe, wytrzymują mniejszy nacisk, i malo, ze zaplaciłabym więcej przy zakładaniu, to jeszcze nosic musialabym dłuzej- a to się wiąze z większą ilością wizyt, czyli wyszłoby nie nieco, ale dużo drożej
napisał/a: MaLutka_90 2011-02-09 08:25
Pelliroja napisal(a): czy ja nie za stara jestem na takie hece

Gdzie stara no przestań ;) a tak jak żonkilek powiedziała nie ma się czego bać :D ja też nosiłam :D
napisał/a: alexandra1 2011-02-09 11:19
Pelliroja no coś Ty, to można zrobić zawsze (tyle, że u młodzieży pewnie łatwiej), ja jeszcze nie tak znowu dawno zdejmowałam i też mi przesuwali, żeby zrobić implant. Kasy kupę wydałam ale jestem zadowolona i teraz wybrałabym tak samo - że chcę mieć wszystko ustawione jak należy Więc bez obaw!
napisał/a: BosiaB 2011-02-09 11:41
Też bym sie musiała w końcu zdecydować... ale ciągle funduszy brak No i odwagi w sumie też
napisał/a: Itzal 2011-02-09 21:12
alexandra napisal(a):ja jeszcze nie tak znowu dawno zdejmowałam i też mi przesuwali, żeby zrobić implant

ooo, nie jestem sama W kupie raźniej, niech dzieje , co chce. Jak dobrze pojdzie, przed 32 urodzinami mi ściągną, a na 32,5 bede miala idelany uśmiech od 8ki do 8ki