Aparat na zeby

na mojej pierwszej wizycie u nowego dentysty zapytałam ile by kosztowało wyprostowanie moich dwóch zębów.
Przez następne pół godziny nasłuchałam się że mam sobie głowę wymienić, że to że tamto siamto i nawet się nie mogłam odezwać bo cały czas miałam jego pięść w mojej paszczy.
Na ostatniej wizycie powiedział mi wreszcie, że mogę to zrobić za parę ładnych tysi a efekt itak może być marny albo za parę stówek zdejmowany nakładany na dolną szczękę.
Powiedział parę ciekawych rzeczy, m.in. że to nieprawda, że te zdejmowane nadają się tylko dla dzieci czy nastolatek, że to tylko taka propaganda łakomych na kasę ortodontów a wyprostowanie moich zębów tą nakładką zajmie maksymalnie rok.
Może się wybiorę jak przestanę ślinę toczyć kiedy o nim pomyślę.

Marmuzia napisal(a):

nieprawda, że te zdejmowane nadają się tylko dla dzieci czy nastolatek

mi o ruchomych nikt nie wspominal, za to o takim czytalam

http://www.invisalign.com/Pages/default.aspx


ja sie nawet nad tym zastanawiałam, ale koszt mnie odstraszyl- 6 tys. euro

Pelliroja napisal(a):

ylko ciągle myślę, czy ja nie za stara jestem na takie hece

nie gadaj głupot :)

ja przez ponad dwa lata nosiłam "ruchomy" aparat,
moja ortodonkta sama mi taki pociła...daje takie same efekty jak aparat na stale a jest sporo tańszy...Efekt przy takim aparacie zależy od silnej woli...albo go noisz i zeby sie prostują albo aparat leży w szafce):)

Teraz znowy będę nosiła aparat bo przez zęby mądrości moje ząbki się pokrzywiły ale zdecyduję się już chyba na stały.

[ Dodano: 2011-02-10, 01:47 ]
dodam jeszcze, ze przed założeniem aparatu miałąm usunięte 3 zęby, po wizytach przez kilka dni zęby bolały mnie strasznie:(

chasia napisal(a):

przed założeniem aparatu miałąm usunięte 3 zęby

hm... a moj ortodonta się strasznie dziwil, jak go zapytałam, czy nie trzeba bedzie wyrywac jakichs zębów. W ogóle w szoku był, jak mu powiedziałam ze wiekszosc moich znajomych miala wyrywane zęby przed założeniem aparatu, "teraz juz się tego nie stosuje, no chyba ze tych zębów naprawdę jest więcej, niz buzia pomieści".

Pelliroja napisal(a):

6 tys. euro

aaaajjj niezła kaska :/

co do zębów to też miałam rwane, 2....ale to przez ich nadmiar ;)

Pelliroja, hmmm...ja wyrywanych nie miałam, ale było ciężko bo podobno mam małą szczękę jak na moje duże zęby. Wszystko się udało, aczkolwiek ortodontko powiedziała, że jak tylko ósemki zaczną przebijać się przez dziąsła to trzeba rozciąć i je wyrwać żeby nie pokrzywiły innych z braku miejsca. Narazie ani widu ani słychu ;)

AILATANka napisal(a):

aaaajjj niezła kaska :/

nooo.... znizkę mi dawali, zaplacilabym TYLKO 5
Na te stałe z kompozytów przezroczystych tez patrzyłam, ale koszt założenia takowego to 1200 euro, wizyta co miesiąc bez zmian, 63 euro, ale za to noszenie o 12 miesiecy dłuzej. To ja sobie wybrałam taki blaszany za 600 eruo

daffodil napisal(a):

ja wyrywanych nie miałam, ale było ciężko bo podobno mam małą szczękę jak na moje duże zęby. Wszystko się udało, aczkolwiek ortodontko powiedziała, że jak tylko ósemki zaczną przebijać się przez dziąsła to trzeba rozciąć i je wyrwać żeby nie pokrzywiły innych z braku miejsca

no ja nie muszę miec wyrywanych żadnych, bo ósemki juz dawno mi wyszły, i teraz pod nie się bedzie ustawiac Ale generalnie mi to tak wytlumaczyli, ze odchodzi się juz od rwania zębów pod aparat, bo to bez sensu jest (przy czym ósemki to tak, jak napisałas, z tym się zgadzają), w szczęce ma się pomieścic tyle zębów, ile natura wyliczyła, no chyba ze się ma jakies dodatkowe nadprogramowe.

Ja bym chciala, zeby mi zrobili te zęby cofnięte w rzad do tylu, ale nie zwęzając ogólnej szerokosci uśmiechu (o taki AILATANkowy poproszę ) - nie wiem, czy tak będzie mozna.... Bo nie do konca podobaja mi się takie równiutkie, ale tez wąziutkie szczęki, nie wiem, czy ktos mnie rozumie, o, np. uwazam, ze Jack Nicholson do swojego uśmiechu ma za malo zębów- ja bym tak nie chciala...

odnośnie aparatu jeszcze to jak byłam mała to zastanawiałam się czy po wyrównaniu zębów, jak zajdę w ciążę w przyszłości to dzieci odziedziczą krzywe czy proste zęby po mnie

Co do kosztów to u mnie na razie wizyty jedynie
1 wizyta-70 zł
2 wizyta -100 zł
Za tydzień będzie
Łuk górny - 1700 zł + wizyta 70 zł
A potem łuk dolny -1700 zł + 400zł. A dziedzictwo jet możliwe:P

Dyskrecja napisal(a):

Łuk górny - 1700

Dyskrecja napisal(a):

A potem łuk dolny -1700

oooo szoook... a ja nawet się zastanwiałam, czy nie zakladac w Pl, a regulowac u siebie, bo myślałam, ze w Pl taniej... a tu nie......
A czemu wizyta przy dolnym łuku taka droga?



Ja poki co wiem, ze za podstawowe badania przed zalozeniem (zdjęcia, plan) zaplacę 140 euro

Pelliroja napisal(a):

"teraz juz się tego nie stosuje, no chyba ze tych zębów naprawdę jest więcej, niz buzia pomieści".

no i właśnie tu jest mój problem :/

wróciłam właśnie od dentystki i przepowiedziała mi chirurgiczne usuwanie ósemek :/
górnych nie mam w ogóle, dolne w ciągu 3 lat (!) wyrosły mi tak w 1/3 i tak mi już zdążyły resztę zębów pokrzywić, że to jest masakra :/

teraz muszę zagłębić się w temat, znaleźć dobrego ortodontę... i zebrać się na odwagę, żeby do niego pójść