Chore zatoki, zatkane uszy, mrowienie głowy i ból

napisał/a: Iva76 2012-08-10 23:19
Chciałabym jeszcze odświeżyć wątek Pillage o wkraplaniu oleju rokitnika.

Myślę o tej echinacei coraz bardziej - może o naukę zastrzyków poproszę ostatecznie męża przyjaciółki jak będę u rodziców - tylko zastanawiam się czy podczas przesyłki w ciepłe dni nie wpływa na ich jakość - jak wysyłają i pakują leki.
napisał/a: kasia971 2012-08-11 10:33
Ivo,
Echinacea wytrzymuje do 25 stopni C. Kiedyś pytałam o to dr Petera. Zresztą jest tutaj jakiś wątek na ten temat. Jak moje lekarstwo przyjdzie w dobrym stanie, to się odezwę.

Czy dr Peter polecał w Twoim przypadku Echinaceę, czy może jeszcze jakieś inne lekarstwa?

Pozdrawiam
Kasia
napisał/a: Iva76 2012-08-11 15:51
Nie zalecał chyba konkretnie do śluzu - pisał o lekach dot. wątroby, gdy w gastroskopii wyszła źółć w żołądku. Kiedyś, że może mam niedoleczone gardło, że może klidamycynę. Coś jeszcze z firmy Heel na wysuszenie uszu ewentualnie. A myślałam o wyzbyciu się przyczyny śluzu.
napisał/a: pillage 2012-08-14 09:19
Iva76 chyba masz przepełnioną odbiorczą ponieważ moje PW do Ciebie wiszą w wysłanych :)
napisał/a: kasia971 2012-08-16 15:45
Hej koleżanki,
przyjechało przed chwilą lekarstwo z niemieckiej apteki internatowej, więc z całą odpowiedzialnością mogę tę aptekę Wam polecić: http://www.berlindaversandapotheke.de

Od zamówienia, opłacenia w banku do dostarczenia do domu upłynęło 8 dni. Przesyłka dotarła DHL-em w idealnym stanie, na szczęście ampułki dojechały w całości.
Teraz zobaczymy czy lekarstwo pomoże, oby.

Pozdrawiam Was
Kasia
napisał/a: czesiag 2012-08-18 17:52
Wzięlam ten groprinosin 10 dni.Zobaczymy.Na razie śluzówka w buzi się trochę uspokoiła.Zobaczymy na jak długo ?No i czekam na zabieg .Na Warszawę się jednak nie zdecyduję ,za daleko i trzeba by z 3 razy pojechać :konsultacja,operacja i póżniej kontrol.Fakt ,że trochę szybciej.Poczekam na Poznań.Głowa mnie boli w stopniu średnim:)Pozdraawiam
napisał/a: Ruth1 2012-08-18 21:54
kasia971 napisal(a):Hej koleżanki,
przyjechało przed chwilą lekarstwo z niemieckiej apteki internatowej, więc z całą odpowiedzialnością mogę tę aptekę Wam polecić: http://www.berlindaversandapotheke.de

Od zamówienia, opłacenia w banku do dostarczenia do domu upłynęło 8 dni. Przesyłka dotarła DHL-em w idealnym stanie, na szczęście ampułki dojechały w całości.
Teraz zobaczymy czy lekarstwo pomoże, oby.

Pozdrawiam Was
Kasia


Dzięki Kasiu, będę korzystała dla synka, pewnie lekarz, do którego się z nim wybieram coś zaproponuje mu na odporność.
W październiku mam zabieg i chyba nie poślę go w tym czasie do przedszkola, po tamtej operacji złapałam z tego co pamiętam ze dwa razy jakąś grypę od niego. Wszyscy mi mówią, że to mogło spowodować pogorszenie skoro miałam niezagojone zatoki.

Pozdrawiam
napisał/a: kasia971 2012-08-19 09:56
Ruth,
tak masz rację, jeżeli możesz, to nie posyłaj synka do przedszkola przed operacją. Jeszcze coś od niego złapiesz, potem będziesz musiała przesuwać operację albo coś w tym stylu.
Ja dostałam zapalenia zatok (pierwszy raz po 5 latach po operacji) właśnie jako powikłanie po zapaleniu oskrzeli.

Pozdrawiam
Kasia
napisał/a: licus 2012-09-17 22:09
Dziewczyny cisza u nas na forum , czasem zaglądałam ale Was nie "słychać' . Ja mam niezły zapych w pracy więc na komputer prywatnie już patrzeć nie mogę, U mnie jak było tak jest , czekam na operacje i mam ją 22 X . Jak pomogły Wam zastrzyki ?? Kasiu Ty jesteś teraz na bieżąco po zastrzykach, jak się czujesz ? Ruth co u Ciebie ?? Iva lepiej się czujesz?
Ja teraz biorę ibuprom zatoki , bo znów mam ropę i nie chce antybiotyku bo chciałabym zrobic wymazy z nosa. Lekarz kazał mi wybrać tez Isoprinosine. Pozdrawiam Was cieplutko papa
napisał/a: Ruth1 2012-09-18 21:17
Cześć Licus, właśnie o Tobie myślałam, ja będę miała operację przed Tobą, 5-ego i przyznam, że się trochę jakby boję. Ale zatkało mi mózg dzisiaj okropnie, jednak antybiotyków nie biorę, w tym roku tylko raz, ratuję się sinuprtem teraz, ostatnio brałam trochę ibupromu.
Licus, a po tej operacji, o ile pójdzie ok wszystko, to kiedy powinnam czuć się jak normalny człowiek? Ta wydzielina kiedys przestanie lecieć?
napisał/a: licus 2012-09-18 21:30
Ruth napisal(a):Cześć Licus, właśnie o Tobie myślałam, ja będę miała operację przed Tobą, 5-ego i przyznam, że się trochę jakby boję. Ale zatkało mi mózg dzisiaj okropnie, jednak antybiotyków nie biorę, w tym roku tylko raz, ratuję się sinuprtem teraz, ostatnio brałam trochę ibupromu.
Licus, a po tej operacji, o ile pójdzie ok wszystko, to kiedy powinnam czuć się jak normalny człowiek? Ta wydzielina kiedys przestanie lecieć?

Hej Ruth
Trzymam kciuki za Ciebie, wiesz pierwsza doba jest ciężka , bo ten nos jest zakorkowany wacikami, i ciężko oddychać a potem już z górki, to jest do wytrzymania bo podają przeciwbólowe, będzie dobrze , dobry laryngolog Cię będzie operował i mam nadzieję , że nie będziesz musiała powtarzać tak jak ja , na pewno dostaniesz też antybiotyk , Więc powinno w niedługim czasie przestać spływać
Przyznam Ci że ja tez się boję , a własnie źle się czuję , mam ropę i całe ciało mnie boli tak jak od zatok. A w pracy też mam gorący okres i nie mam czasu na rozluźnienie. Ruth bedzie dobrze trzymaj sie pa
napisał/a: Ruth1 2012-09-19 13:03
Właśnie się zdenerwowałam, bo nic z tego nie rozumiem.Dzwonił do mnie lekarz, który będzie brał udział w zabiegu i powiedział mi, że moje zatoki po operacji są w gorszym stanie niż przed.
8 listopada miałm tk i tego samego dnia zabieg - okazuje się, że w tedy poza zatkaniem ujść nie miałam zmian a już w styczniu - niecałe dwa miesiące potem duże zmiany w śluzówce - jedna zatoka wypełniona ż w 70 procentach - lewa szczękowa i wszystko sie zgadza, bo właśnie po tej operacji dostałam ostrego zapalenia tej lewej strony, pierwszy raz w życiu tak naprawdę mocnego i moim zdaniem właśnie wtedy doszło do takich zmian.

Czyli to co czułam potwierdza się w wynikach, ale martwi mnie przyczyna, o co tu chodzi.