Co wziąć na grypę!

Najlepszy jest panadol, i dużo witaminy C, wapno i łóżko. Gorące mleko z miodem i czosnkiem to podstawa przy grypie.

sok z cebuli jest dobry i zdrowy, ale nie każdy lubi,
czosnek jest naturalnym antybiotykiem, sam stosuje go na kanapkach z masłem i solą:) całkiem nieźle smakuje Polecam

czosnek byle nie za duzo ,ja zjadłam raz 8 ząbków, jeszcze żyję ,ale lepiej 3-4 duże ząbki regularnie codziennie.
Ziołowe ciepłe herbatki i jakiś wyciąg w tabletkach zawierający naturalną witaminę C( syntetyczne witaminy szkodzą)

BeatrixKiddo napisal(a):

regularnie codziennie.

Podpisuję się pod tym. Mój dziadek je czosnek od lat właśnie codziennie i nigdy nie chorował. Jest okropny ale naprawdę działa.

to wszystko są domowe środki zapobiegawcze ale jak już jest grypa to biegiem do lekarza

na mnie działa ferwex :) i cieplutka kołderka

mleko z masłem i miodem

czosnek

monia81 napisal(a):

na mnie działa ferwex

Na mnie też. Zaraz po nim zasypiam a na drugi dzień czuję się lepiej.

Ja teraz leże w łóżku z lapem na kolanach i mam nadzieję że mi w końcu minie, u lekarza byłam wczoraj

grypa jest taka niebezpieczna, że niezbędna opieka lekarska... ale z domowych środków zapobiegawczych to ja stosuję codziennie czosnek ..

Moja znajoma z medycyny powiedziała mi, że najlepiej nie stosować leków typu ferwex, gripex itp. Działają tak, że usuwają objawy i fakt możemy się po nich lepiej poczuć ale one nie leczą. Dodatkowo działają źle na organizm- tak jakby wysyłają mu komunikat, że wszytsko jest ok i, że ma nie reagować a to niebezpieczne w przypadku innej choroby która długo może się rozwijać bezobjawowo. Pisze to tak na chłopski rozum tak jak ona mi tłumaczyła Dlatego powinno się je brać tylko w wyjątkowych przypadkach np gdy czujemy, że coś nas "bierze" a mamy ważne spotkanie i musimy stanąc na nogi. A tak po prostu to najlepiej wziać aspiryne. I generalnie polecała wszelkie naturalne specyfiki czyli właśnie czosnek itd