Ile wody pijecie na co dzień?

Staram się pić kilka herbat, wody. Przeliczając to na litry wyjdzie pewnie gdzieś powyżej 1,5 litra

Różnie to bywa, ale jakoś z wodą mam problem - nie potrafię samą wodą ugasić pragnienia. Zazwyczaj wypijam ze 2 kawy, z 5 herbat, trochę soków i obowiązkowo szklankę mleka!

Powinno się pić ok. 2 litrów płynu dziennie. Ja piję głównie - herbatę zieloną, owocową, wodę mineralną i oczywiście kawę. Chociaż niektórzy uważają że kawa to nie płyn.

Ogólnie płynów piję pewnie z 1,5-2 l, a samej wody? To zależy, czasem całą butelkę 1,5 litra, a czasem wcale...

minimum 6 szklanek dziennie
im wiecej pijesz tym lepiej!
zdrowo takze dla pecherze


[reklama usunięta] moje sposoby na codziennosc, lifehacking w praktyce

ja mam system: w pracy 1-2 szklanki herbaty, w domu- 4-5 szklanek wody z kranu z cytryna albo limonka. fajne orzezwiajace polaczenie. narzeczona chciala mnie ostatnio namowic na ta oligocenska bo podobno niedaleko jestzrodelko ale jak zobaczylem w jakich warunkach ta woda jest to dzieki - wole miejska, badana. czyli u mnie wychodzi jakies 7 szklanek dziennie, chyba wystarczajaco?

Rano zaczynam od 2 szklanek czystej wody. 1 zaraz po przebudzeniu, druga po śniadanku. Potem w pracy 3 szklanki cherbaty lub kawy. Po obiedzie jedna cherbatka i jedna po kolacji. Razem 7 szklanek, czyli prawie 2 litry.

Mnie mój organizm sam mówi, co i ile chce pić. Wczoraj wypiłam kubek herbaty owocowej, mniej niż 0,5 l pepsi, potem szklankę fanty i trochę zielonej nestea, a dziś pójdzie spokojnie cała butla wody i na nic innego nie mam ochoty :P

Monlia napisal(a):

Mnie mój organizm sam mówi, co i ile chce pić. Wczoraj wypiłam kubek herbaty owocowej, mniej niż 0,5 l pepsi, potem szklankę fanty

tak z pewnością Twój organizm jest zachwycony z tej fanty i pepsi ;)

tak samo jak kiedyś jakaś mądra mamusia mi próbowała wytłumaczyć, że jej dziecko samo jej pokazuje czego mu brakuje w diecie (dziecko 2 latka). Podchodzi do cukiernicy i wyjada cukier - znaczy za mało słodkiego. Więc mamusia sadzała dziecko z cukiernicą i pozwalała rąbać cukier garściami...

Trzeba pić sporo wody np mineralnej. Samo zdrowie. Dobrze wpływa na tkanki miękkie i mięśnie. Choć nie ukrywam, że trudno się do tego zmobilizować bo niby ja to wiem ale czasem o piciu wody zapominam.

Ale mineralnej a nie źródlanej a tej niestety więcej na półkach sklepowych. Dziennie staram się 1,5 litra wypić.

Ja mam zalecenie lekarza pić ok 2l dziennie ale łatwo nie jest. Na szczęście pije tylko wodę i herbatę, żadnych słodzonych napoi.