Odwieczny problem z gardłem, uchem i zatokami

napisał/a: Peter 2008-10-14 07:19
Ibuprom zatoki może być, ale to doraźna pomoc. Nie rozwiąże problemu. Można robic parówki z Septosanu.
Szukaj lekarza, który przepisze takie zabiegi. Pozostaje jeszcze ewentualność prywatnego wykupienia takich zabiegów.
napisał/a: Armando1 2008-10-14 13:18
Doktorze Peter, mam od jakiegoś czasu ogromny problem , z którym nie wiem jak mam sobie poradzić, już nie wiem do jakiego lekarza iść, jakie badania wykonać. Poczatek moze nie zawiera problemow laryngologicznych, ktore mam obecnie - jednak musze calosciowo naswietlic sprawe. PROSZE O POMOC!

Wszystko zaczęło się pod konieć czerwca kiedy po zażyciu marichuany przeżyłem stan psychozy , niesamowite lęki, połaczone z reakcją organizmu (przyspieszanie, zwalnianie serca, niesamowite zawroty glowy, pulsowanie krwi w czaszce)...wszystko przeszlo po ok 2 godzinach kiedy stopniowo sie uspokajalem...jednak wydarzenie zmienilo moje zycie diametralnie...nie czulem sie juz tak jak wczesniej, czeste uczucie odrealnienia, kolatanie serca, bole okolosercowe, uczucie miekkich nog, oslabienie...balem sie wszystkiego...a przede wszystkim tego, ze jak gdzies pojde to wystapia te objawy i tak czesto bylo. Bylem u wielu lekarzy , neurolog przepisal mi pramolan. Bralem przez miesiac i byl otroche lepiej. Pozniej odstawilem. przeszedlem w sierpniu serie badana serca (ekg, echo serca, ekg metoda holtera) - wszystkie wypadly dobrze, szczegolowe badania krwi , moczu, rtg klatki piersiowej...stwierdzilem ze wszytsko jest ok , wiec zaczalem sie uspokajac, objawy zaczely ustepowac.

Jednak gdzieś 3 tygodnie temu obudzilem sie z klujacym bolem w gardle , zapchanym nosem , i jezykiem ( z tylu mocniej oblozonym) , a z prdzodu mniej ..nalotem, ktorego nie da sie zdrapac...przybierajcym bialo-zoltawy, ten zolty to jakby nalot na tym bialym. Jezyk wyglada tak do dzisiaj , stosuje obecnie NYstatyne, ale nic nie pomaga. Przeziebienie przeszlo po prau dniach, jezyk pozostal.

1.5 tygodnia temu pojawily sie problemy gastrologiczne, po obfitym posilku rozboal mnie brzuch. Od tego czasu mialem ciagla niestrawnosc , bole brzucha, ciagle odbijanie , wrazenie cofania sie pokarmu, nie moglem jesc wszystkich produktow bo czulem sie zle. Zrobilem gastroskopie - wykonywal je lekarz chirur ktory stwierdzil w opisie , ze " sluzowka przelyku nad wpustem w stanie zapalnym, sluzowka w atrum zaczerwieniona, w zoladku tresc wododjasna z domieszka zolci"...Diagnoza "refluks zolciowy i zoladkowy - przelykowy")....dzien pozniej bylem u gastrologa, ktoremu powiedzialem o wszystkich problemach od czerwca...zrobilem usg jamy brzusznej i stwierdzil, ze wszystk o ok..wedlug niego nie mam refluksu..tylko musze isc do psychiatry....Uspokoilem sie i zaczlem jesc wszystko i rzeczywiscie sie czulem lepiej )nie odbijalo mi sie, nie bolal brzuch).

Tydzien bylem na szczepionce przeciw grypie...i de facto jakis cza spo niej zaczleo mnie mocno drapac w gardle, dzien pozniej pojawil sie kaszel (niezbyt czesty) z odpluwaniem czasami bialej , a rzadko zoltej wydzieliny. Zero goraczki.

w piatek bylem u lekarza internisty...zapisal witamine c, flegamine i pwoeidzial , ze przejdzie...i ze skoro refluks mi zdiagnozowali to musze brac jakies tabletki...Contix (jedna rano)..od soboty biore...

Jednak w sobote pojawily sie problemy z zatokami ...poczatkowo tylko przy nosie, obecnie chyba odczuwam dolegliwosci, ze strony wsyztskich zatok ...uciski przy nosie, czola, skroni, na policzkach, zebach...bylem wczoraj u laryngologa , wykonane zostalo zdjecie rtg zatok - zadnych zmian. Laryngolog przepisal Cirrus, i Tafen do nosa. i Zalecil kontrole w piatek. Zero goraczki. Spojrzal dokladnie na jezyk i stweridzil tylko tyle, ze kandydoza to nie jest.

Siedze teraz w domu, czuje ucisk w zatokach i nie wiem co robic...ciagle ten oblozony jezyk...boje sie, lęki wracja przez to wszystko...Panie DOktorze jakie badania wykonac..Prosze o pomoc...jestem zrozpaczony:(;(

Teraz parę pytan...bede bardzo wdzieczny za odpwoiedz:)
1. Nadmienie, że w polowie lipca mialem ryzykowny kontakt seksualny, boje sie ze to moze byc glowna przyczyna - wirus HIV, wprawdzie nie mialem zadnej ostrej choroby retrowirusowej, ale dwa miesiace pozniej pojawil sie ten jezyk , przezbienie...czy to moze byc to przyczyna? teraz zatoki...

2. Czy jezeli nie ma zmian na zdjeciu rtg to znaczy, ze trzeba wykluczyc wirusy i bakterie? czy w zwiazku z tym jest to jakies przewlekle alergiczne zapalenie zatok o podlozu grzybicznym?...tak przypuszczam , bo ten jezyk nie wyglada zaciekawei...:(

3. nie wiem w koncu czym ma refluks czy nie?...ale czy to moze byc rpzcyzna takich prblemow z zatokami, gardlem i w koncu ten osad na jezyku...

4. Wysylaja mnie do psychaitry..wpdalem chyba troche w hipochondrie, ale chyba zatoki i ten jezyk nieprzechodzacy to nie jest przyczyna psychiczna...nie znam sie na tym...??o

I W KONCU najwazniejsze : JAKIE badania wykonac z wzaiku z tym? ...jak sie dzowiedziec o tych grybach i jakie to sa...bo chyba nie jest to takie latwe:(
napisał/a: Armando1 2008-10-14 13:20
Dodam jeszcze, ze po tym przeziebieniu za pierwszym razem rboilem wymaz z gardla i jamy ustnej ...po 7 dniach dostalem wyniki...nic nie wyszlo ;]
napisał/a: Armando1 2008-10-14 13:33
Te glownie uciski i troche bole w zatokach pojawily sie zlagodzieniu przezebienia, obecnie gardlo mniej boli, kaszel b. rzadki, i kataru de facto w samej przegrodzie nosowej nie odczuwam jakos bardzo...i Uciski sa bardzo rozne, raz czuje wiekszy w jednej czesci glowy, raz w innej...

P.S Od dziecka często miałem problemy gardłowe, cżęsto chorowałem, rok temu chwyciło mnie zapaleni obu uszu, leczone przez 3 laryngoloow ponad misiac ( gdzies z 1.5)...pierwszy zapisal Augmentil, drugi to samo kazal brac (drugie opokowanie ), 3 zapisal 2 leki (bactrim + cos tam) w sumie 1500 mg...maskra...jakos przeszlo ;]
napisał/a: Peter 2008-10-14 15:20
Twój problem jest skomplikowany.
Na pewno jest tu podłoże nerwowe (spadek odporności, okresowy refluks).
Niestety, po szczepieniu p/grypie są różne reakcje łącznie z zapaleniem wielonerwowym (ale to może być od stanu zapalnego zatok, więc nie na pewno).
Poza ogólnym badaniem typu morfologia, CRP, ASO, rtg zatok to nie bardzo coś można doradzić. To tylko internet.
napisał/a: Armando1 2008-10-14 15:40
Rozumiem, rtg zatok nosowych bylo wykonane i nic nie wykazalo...przynajmniej tak stwierdzil laryngolog....moze wystepowac stan zapalny bez zadnych zmian ?....w zwiazku z tym nalotem na jezyku czy moze to byc jakies grzybicze zapalenie zatok, ktore nie daje zadnych widocznych na rtg zmian?

Jakie badanie wykonac , aby stwierdzic czy jakies grzyby moga byc przyczyna tego zapalenia?
napisał/a: Armando1 2008-10-14 15:53
W ten samo dzień co szczepionkę, miałem robioną gastroskopię ze znieczuleniem gardła. Szczepinie miało miejsce jakąś godzinę, poltorej pozniej...nie wiem czy to moglo miec tez wplyw...lekarz internista nie widzial przeciwskazan.
napisał/a: Peter 2008-10-15 06:56
Armando1 napisal(a):W ten samo dzień co szczepionkę, miałem robioną gastroskopię ze znieczuleniem gardła. Szczepinie miało miejsce jakąś godzinę, poltorej pozniej...nie wiem czy to moglo miec tez wplyw...lekarz internista nie widzial przeciwskazan.

To nie miało znaczenia.
Na tk wychodzi stan zapalny, grzybiczy też. Tym bardziej jeśli wymaz nic nie wykazał, to nie jest to tło grzybicze.
Ja mogę tylko tyle podejrzewać, że to tło nerwowe i zapalenie któregoś z nerwów twarzowych (po szczepieniu p/grypie lub wskutek infekcji wirusowej). Osad na języku jest od refluksu (gastroskopia to potwierdziła). To badanie jest wiarygodne i co najmniej niestosowne (delikatnie to określę) jest podważanie tej diagnozy przez innego lekarza po zrobieniu usg (po którym nie można zdiagnozować lub wykluczyć refluksu).
napisał/a: Armando1 2008-10-15 13:20
Kurcze ja juz sam nie wiem co to w koncu jest...przy tym pierwszym przeziebieniu obudzilem sie z klujacym bolem gardla, zapchanym nosem, i jezykiem oblozonym mocno (nie dajacy sie zdrapac osad, z tylu jezyka wiekszy osad, z takimi jakby wypietrzonymi brodawkami)...czy mozliwe jest, zeby flegma z zatok sciekala i powodowala taki osad?....1,5 tygodnia pozniej pojawily sie problmy zoladkowe...czy refluks moglby byc spowodowany sciekaniem sliny z flegma do zoladka?....no i teraz te problemy..zero goraczki, zaczerwienione gardlo, chrypka, czasami wydaje mi sie ze flegma moze sciekac do gardla, gesta slina(jakby z domieszka flegmy), kataru jako takiego nie ma, ale zapchany nos, przy zatokach sitowych fioletowy kolor, ucisk w nosie, czole, policzkach, zebach...czasami skroniach...z pojawiajacym sie bolem glowy i czasami w tych miejscach gdzie jest ucisk...Wszytsko wskazuje chyba na zapalenie zatok?...Czy moze to byc zatok i nerwow?...

Na twazry nie widac zadnych zmian, poza tym, ze przez te uciski trudniej wykonac np usmiech czy inne ruchy bo wtedy czuc wiekszy ucisk, ale nie jest to niemozliwe i jakies bardzo utrudnione.

WIEM ZE TRUDNO PANU COS DORADZIC PRZEZ INTERNET, ALE SZUKAM PO PROSTU JAKIES PORADY, BO TRUDNO MI ZNALEZC TAKA DOBRA PORADE LEKARSKA W MOIM MIESCIE.

Nie wiem co teraz zrobic, na tk oprocz zapalenia zatok mozna zdiagnozowac takze zapalenie nerwow?..jutro jestm umowiony do laryngologa, nie wiem czy isc takzde do neurologa?...kurde zrobilby to tk w szpitalu nawet odpaltnie, ale w mojej miejscowosi niestety nie maja jakiegos najnowszego sprzetu...

P.S Ogolnie to nie jestem jakis oslabiony i nie czuje sie fatalnie, ale juz teraz sam nie wiem co mam zrobic...na razie nie wychodze z domu....nie wiem co mi jest i to jes to najgorsze...jezeli to rzeczywiscie jakies zapalnie nerwow tez , to nie wiem czy mam leciec na szybko do neurologa po jakies leki?...bo boje sie zeby to sie nie przerodzilo w jakies porazenie, bo wtedy juz jest kiszka ;(;(
napisał/a: Peter 2008-10-15 13:28
Spokojnie, do porażenia daleka droga. Faktycznie, warto wybrać się do neurologa. Oczywiście wcześniej do laryngologa. Powinien ocenić, na ile to problem laryngologiczny.
Skłaniałbym się do tła wirusowego (nerwowość sprzyja infekcjom zwłaszcza wirusowym). Można zastosować np. Groprinosin i zobaczyć, czy będzie jakiś efekt. To lek mało szkodliwy, a czasem skuteczny. No i oczywiście pozostaje też tło nerwowe.
napisał/a: streetplayer 2008-10-16 15:13
Właśnie odebrałem wyniki TC zatok:

"Badanie TK zatok przynosowych w projekcji czołowej w warstwach co 5 mm. Zgrubienie śluzówki o wym. 7x18mm. w zachyłku zębodołowym prawej zatoki szczękowej. Pozostałe zatoki przynosowe prawidłowo powietrzne. Przegroda nosa ustawiona symetrycznie. Zgrubienie małżowiny nosowej dolnej w prawej jamie nosa. Kompleksy ujściowo-przewodowe obustronnie drożne."

Peter, jak to się ma do wcześniejszych objawów przeze mnie opisanych?
napisał/a: Peter 2008-10-16 15:21
Wygląda na to, że miałeś przewlekły proces zapalny w zatokach (to miejscowe zgrubienie). A te reakcje (objawy, co opisałeś) to nadwrażliwość po tym przechorowaniu. Te lekkie skoki temperatury mogą mieć związek z Twoja aktywnością fizyczną.